M_ka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Buuuuuuuuuuuuuuuuuu chyba forum wygasło na zawsze!!!!!!!!!!!!
-
Hej Mikan, hej Nati :) To prawda, że nasze dzieci są najukochańsze na świecie, wszystkie razem i każde z osobna. Buziaczki dla wszystkich :):)
-
Eny---> podobne macie menu do mojego bo u nas jest tak: rano po wstaniu około 7:00 kaszka 180ml albo płatki ryżowe, lub owsiane potem 10:00 danonek, potem około 12:00-13:00 mleko przed spaniem - pije ile chce zazwyczaj około 150 ml, potem około 15:00 (to zależy o której pójdzie spać i o której wstanie) zjada gotowany obiadek tj. albo zupka, albo ziemniaczki, kasza z mięskiem, ewentualnie rybka, no i kolacja około 18:00 i tu różne mam pomysły: jajecznica, jajka gotowane,kanapki, budyń, kisiel z owocami, makaron różnego rodzaju itd. No i na końcu już do spania mleko - zazwyczaj wypija 240 ml!!!!!! No i oczywiście w między czasie na spacerku albo w domku podjadanie i tu są albo owoce albo: mniam mniam czyli ciacho :p A jeszcze mam pytanie - podajesz już małej mleko krowie, bo ja np. budyń gotuję na mleku z kartonika??? Nie wiem czy można już podawać ale nic mu po nim nie jest więc ryzykuję. Hej dziewczyny??????? Co u was????????? Natki, Szurek, Ustyś, Mikan - jak tam wasze pociechy kochane?????????????????????????
-
Eny---------> kochana napisz mi wasz przykładowy jadłospis. Proszę!!!!! Bo ja ciągle się martwię czy dobrze karmię mojego bajtla.
-
Zazdroszczę !!!!!!!!!!! Jutro sadzam Kubusia przed naszym topikiem i czytam mu to!!!!!!!!!!!!!!! ;)
-
Nati -zazdroszczę przesypianych nocy :( u nas jest tak: do około 3:00 Kuba śpi w swoim łóżeczku i to nie bez przerwy, bo kilka razy muszę wstać chociażby po to by mu dydusia wetknąć a po 3:00 jest główna pobudka, wtedy wciąga butlę i już do rana drzemie z nami. Nie wiem kiedy ja się w końcu wyśpię :(
-
Eny -twoja księżniczka rośnie jak na drożdżach, szkoda że daleko mieszkasz bo nasze dzieciaczki są w tym samym wieku i pewnie fajnie by się dogadywały. Kiedy się twoja malutka dokładnie urodziła??? Bo mój Kuba 10.11.2007. Ps. Fajnie, że u Ciebie wszystko ok. Buziole :D
-
Od dawna chciałam tu zajrzeć głównie z nadzieją, że Monika zdrowieje, często o niej myślałam, przepraszam- o nich - o całej ich rodzince. Wczoraj od bardzo długiego czasu zaglądnełam i pierwsze co zrobiłam to zaczęłam szukać wpisów od niej albo od Pawła i dobiło mnie to co przeczytałam, brak mi słów :( nie mogę się pozbierać :(:(:(:(:( tak bardzo mi przykro :(:(:(:(:( czuję się tak jakby odszedł ktoś z mojej rodziny
-
dejta spokój dziołchy w tej Polsce to nas jak do tej pory same przykrości spotykają, między innymi mały zaliczył już pobyt w szpitalu: biegunka, wymioty i wysoka gorączka, trwało to trzy dni i nikt nie wie co to było, badania oczywiście nic nie wykazały ale podejrzewam, że to jakiś rotawirus bo to jedyne na co nie był szczepiony :(:(:(
-
No hej dzieweczki :) to i ja cosik skrobnę, nie mam czasu - pakowanie, jeszcze tylko 2 dni i wyjazd, boję się trochę tego wyjazdu, czym bliżej tym częściej zadajemy sobie pytanie - co my żeśmy najlepszego zrobili??, ale już postanowiliśmy, że jak w Polsce się nie uda zacząć godnie żyć to wyjedziemy z powrotem do UK, tylko że gdzieś bliżej skąd będzie łatwiej do Polski się dostać. Martwię się trochę tą podróżą bo sama lecę z maleństwem i to dwoma lotami z przesiadką w Londynie ale mam nadzieję, że Kubunia będzie grzeczny :) no i na dodatek boję się latać :( A Kubunia też mnie zadziwia jak już dużo rozumie, śmieszny jest taki, pytam go: \"Kubuś jaki jesteś duży?\" a on na to wyciąga łapkę do góry i pokazuje a potem pytam go: \"Kubuś a jak robi kotek??\" a on na to też wyciąga łapkę do góry i pokazuje! niesamowity jest a jak się cieszy jak się z niego śmiejemy o rety!! Fajne te nasze bobaski!!!!!!! Cud normalnie - życie rozjaśniają!!!!!!!!
-
No ja też właśnie oglądam i zgadzam się z Nati - Laura jest śliczna :) szkoda, że Lunia nie pisze już tutaj :( a wszystko przez jakąś idiotyczną pomarańczówkę :(
-
Przygotowań końcówka i im bliżej wyjazdu tym bardziej nam żal się stąd wynosić, kawał życia tu zostawiamy. No ale wracamy do domu, do rodziny i to nas napędza :):) bo wszędzie dobrze ale w domu najlepiej (mam nadzieję) A ty Nati pisz co to za praca????
-
Dzięki dziewczyny za odp. Koniecznie chcieliśmy wracać do domu na roczek Kubusia a właśnie w 12 miesiącu życia jest tutaj ostatnia dawka pneumo i meningo i muszę uzupełnić to w PL z taką różnicą, że tutaj jest darmo a w PL trzeba płacić i dlatego pytałam o cenę bo zielona jestem w tych sprawach. Kurczę - dziewczyny wracam już za 11 dni, lecę sama z Kubusiem na dodatek dwoma lotami z przesiadką w Londynie, cały dzień w podróży i jeszcze duży bagaż - nie wiem jak ja sobie poradzę :( oj to będzie wyprawa !!!!
-
Dzięki Nati ---> będę pamiętać
-
Ustysia ---> ja się trochę obawiam tego powrotu, wiesz jak to jest jak się tutaj samemu mieszkało to ciężko będzie się przyzwyczaić do mieszkania z rodzicami, ale mamy duży dom to może nie będzie aż tak źle :D A studia to: Wychowanie przedszkolne i edukacja początkowa z terapią pedagogiczną. I nie martw się o maluszka, wszystko będzie dobrze, pewnie to nic poważnego a rehabilitacja nie zaszkodzi. Buziaczki dla waszego zajączka Dziewczyny mam pytanie: ile w Polsce kosztują szczepionki na pneumo i meningokoki??? Bo będę musiała to uzupełnić w 12 miesiącu Kubusia.