M_ka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez M_ka
-
Ps. Nikt nie zapomni o urodzinach Melki : 1.11. :D
-
Eny----> buziaczki dla was i gratulacje, szybko wracajcie do domu i nam się pokażcie, dzielne dziewczyny. A ja nadal 2 w 1 :p
-
Oj widzę, że wszyscy na cmentarzach. My dzisiaj też byliśmy na grobach polskich żołnierzy, na tutejszym cmentarzu są 3 groby Polaków. Dobrze, że babcie przywiozły znicze, bo tutaj nie ma czegoś takiego. U nas pogoda pod psem, pada deszcz --- a w Polsce jaka pogoda ?????????
-
Eny--> zazdroszczę ci, mnie tu nikt nie bada ja nie wiem ile ja mam cm, w ogóle nic nie wiem, jutro idę do lekarza ale tylko mnie zbada tak ogólnie, czyli zmierzy ciśnienie, obmaca brzucho, posłucha serduszka dzidzi, zważy, sprawdzi mocz i to wszystko :( a ja też bym chciała, żeby mi ktoś powiedział coś więcej :(:(:(:(:( i dlatego już bym chciała urodzić bo się martwię tylko i więcej nic. Bez sensu jest z tymi badaniami tutaj. :(:(:(:( Dzisiaj Halloween, ciekawe czy przyjdzie dzieciarnia po słodycze??
-
Ustyś--> dzięki A Szurek to gdzie pisała o ząbku, czyżbym coś przegapiła???? Mimo wszystko cieszę się razem z wami :)
-
Heehehehe tak sobie właśnie sprawdzam suwaczek i myślę jaki zrobię jak już minie mi termin :D:D:D????????
-
Nati---> babcie dopiero przyjechały przed 20:00 naszego czasu, dotarły całe i zdrowe, fanie bo teraz będę już do samego porodu leżeć i pachnieć :D:D nie robię nic - pierdzielę!! Wczoraj wieczorem przestał nam necik działać i sobie pomyślała, że jak nie będę pisać to pomyślicie, że się rozdwajam a ja nadal 2 w 1, oczywiście dam znać jak tylko nas przybędzie :D - niech to już się stanie - proszę Eny ---> a ty jak tam???
-
Siwek - wiesz co trzeba zrobić jak ci tęskno za brzuszkiem :p????
-
Znalazłam coś pięknego dla wszystkich naszych ciężaróweczek i nie tylko. Mam nadzieję, że autorka się nie obrazi, że zamieszczam to tutaj ale to jest tak piękne .............. Anna Majewska, \"Pożegnanie/Przywitanie (Piosenka Mamy)\" Za oknem cicho pada śnieg, jak wytrzepany puch z poduszki. Czuję, jak znów zaczynasz bieg - gonią po żebrach stóp paluszki. Ćwiczysz zawzięcie mięśnie nóg, tak strasznie spieszno ci do świata - tak wiele jest przed Tobą dróg, co ciągną w dal i ciągną w lata. Jeszcze w nas płynie jedna krew, jeszcze nas karmi jeden oddech, lecz wiem, że czujesz życia zew. I tak jest dobrze, bardzo dobrze. Z końcem tej zwariowanej zimy pewnie się, Zosiu, zobaczymy. Odchodzisz w życie od Mamusi. I tak być musi, tak być musi
-
Jestem za!!!!
-
Eny musimy się umówić na jakiś konkretny termin to może wtedy razem się rozdwoimy - no to kiedy rodzimy? :D
-
Ustysia---> czasem na początku tak jest, nie martw się niczym, podobno dobrze robi zjedzenie na czczo sucharka albo suchą bułkę. A babcie przyjadą w poniedziałek a wyjadą 21 listopada, ponad 3 tygodnie będą a wnusio się nadal ociąga :p
-
Nikogo nie ma, czyżby wszystkie oglądały Pearl Harbor? Ja oglądałam pierwszy raz, poryczałam się i teraz mi smutno :(:(:( Fajny film.
-
Siwek---> dobrze mówisz, wódki ci dać!!! A co do karmienia piersią to powiem jeszcze tylko tyle, że moja mama mi mówiła, że jak ona karmiła to nie słyszała o żadnej diecie, jadła wszystko normalnie (wiadomo bez alkoholu oczywiście) i żadne jej dziecko - a ma ich troje (wraz ze mną oczywiście) nigdy nie miało kolki, ona nie wie co to znaczy kolka u dziecka. OOOO i tak powiem!!!!!! :D:D Kiedyś to w ogóle inaczej się dzieci chowało, nie było tylu problemów co teraz, nie wiem może żywność była zdrowsza i powietrze i w ogóle wszystko było lepsze. O tym rozdwajaniu to zwróć się proszę do mojego synka, nie chce mu się wychodzić, jest leniwy (po tatusiu :p) gdzie mu lepiej będzie niż w brzuszku u mamusi? :D A w poniedziałek przyjeżdżają do niego obie babunie i mówię mu, że będzie wstyd jak ich nie przywita ale ona ma moje gadanie w nosie ;)
-
Dziewczyny nie dajmy się zwariować, wszystko szkodzi ale w nadmiarze, gdybyśmy miały przestrzegać wszelkich zakazów i nakazów to nasze dzieci byłyby biedne :p Dawniej dzieci (np. pokolenie naszych rodziców) nie miały twardych i nowiuśkich materacyków tylko spały na wyrobionych po starszym rodzeństwie i chodziły w butach też po starszym rodzeństwie i jakoś np. mają proste kręgosłupy i nie mają platfusa, oczywiście są wyjątki. Ja osobiście jestem tego zdania, że dla dobra dziecka należy wystrzegać się szkodliwych czynników w jego rozwoju ale nie można dać się zwariować tak jak np. jedna przezorna moja znajoma, która myła kilka razy dziennie swoje dziecko i teraz ma ono wieczne problemy ze skórą, nie może bawić się tak jak inne dzieci w piaskownicy bo zaraz ma wysypkę itp. Dobrze Siwek napisała, że każda matka wie co jest dobre dla jej dziecka i nie pozwoli aby stała mu się krzywda. Ale to dobrze, że dzielimy się na forum informacjami typu, co szkodzi a co nie bo zawsze lepiej wiedzieć z czym mamy do czynienia.
-
Nati---> chciałabym już się rozdwoić, uwierz mi. Nie zapowiada się jak na razie. W środę byłam u położnej i powiedziała, że jak Kubuś nie będzie chciał wyjść to 6 listopada do szpitala na zastrzyk i rodzimy.
-
Też słyszałam o tym, że chodziki są szkodliwe. U nas dzisiaj pierwsza szkocka jesienna noc czyli zaczęło wiać, znaczy jesień przyszła na całego. Lubię zasypiać jak za oknem wieje wiatr, tylko jeśli oczywiście nie przesadza bo czasem wieje tak, że się boję.
-
Nati nadal karmisz piersią?
-
Nie wiem co powiedzieć, straszne :( Pomóżmy jeśli możemy, każdy grosz się liczy.
-
Nati---> ja też sobie powspominałam :D strona: 290
-
Eny---> pytam czy już wszystko masz, bo moja koleżanka ma termin na 15 listopada i ma tylko ubranka do szpitala (po 3 sztuki) i kosmetyki, wierzy w zabobony. Ja też miałam wszystko dużo wcześniej kupione ale niektórzy bardzo się dziwili, że np.dwa miesiące przed terminem ja już kupuję łóżeczko a miesiąc przed pakuję torbę do szpitala, stąd moje pytanie. Nati---> to prawda jak ten czas leci dopiero co pamiętam tą radość z 2 kresek na teście a tu już tylko 12 dni do terminu, szok :), pamiętam też jak ty chodziłaś w ciąży jak nam opisywałaś i wysyłałaś zdjęcia USG :) a teraz już 3 miesiące masz synka :D
-
Eny---> kupowałaś coś dla małej czy już wszystko masz? Masz już wózek i łóżeczko?
-
A no właśnie........ tak to jest. Dobrze, że jesteście bo zawsze w kupie raźniej :D:D:D
-
Marudzę, marudzę bo muszę troszkę gdzieś się wyżyć ale wiem, że wszystko będzie dobrze, musi być!!!!!!!! Nie ma innej opcji !!!!!!!!!!! NO!!!!!!!!!!! Eny i pozostałe kobiałki ciężarne (znowu zapożyczę przesłanie naszej koleżanki forumkowej, która już tu chyba nie zagląda) : \"NIE TAKIE BRYłY PRZED NAMI BYłY\" !!!!!!!!!!!!!!!! Damy radę, nie my pierwsze i nie ostatnie!!!!! Idę spać, choć bardzo mi się nie chce :p
-
Nati---> a ty swój opis porodu powinnaś wysyłać wszystkim ciężarnym w tym kraju :):):)