M_ka

Czarna no rzeczywiście taniocha i mnie to zdziwiło i patrzę a tam jest napisane na czerwono, że to tylko jakieś przykrycie a nie fotelik. Jestem już wyczulona na tanie rzeczy na Ebay bo mój mąż kiedyś zamiast fotelika kupił budkę do fotelika. I się trochę zdziwiliśmy jak zamiast fotelika przyszła budka, która jak na budkę była kosmicznie droga bo to była od drogiego firmowego fotelika, hehehhe ale zaraz ją wystawiliśmy i jeszcze na niej zarobiliśmy ale co śmiechu było to nasze!!!!!!

Czarna fotelik z Ebay tak jak wszystko inne. On jest chyba od 9 kg i ma regulowane siedzisko ale nie położy się dziecka zupełnie na płasko, nie wiem czy można już przodem do kierunku jazdy ale my jeździmy bo inaczej małemu się zbytnio nie podobało, jak znajdę linka do tej aukcji to podeślę a ty pamiętaj o mnie z tym krzesełkiem jak coś znajdziesz to daj znać. A Kuba rzeczywiście już siedzi, nawet babka na ważeniu się zdziwiła. Martwiłam się, że to zbyt wcześnie ale ona powiedziała, że skoro ona tak sam to nie ma się o co martwić.

ale nie dam za wygraną i napiszę raz jeszcze, cierpliwie, bez nerwów, i kurwa jego mać w pizdu albo w chuj - z uśmiechem na twarzy!!!!!!!!!! Najpierw były życzenia: sto lat, dużo radości, zdrówka i oczywiście grzecznych rodziców dla naszej Wiktorci od Kubusia i jego mamusi Potem było słów kilka do Czarnej -----> kochanieńka tylko ty o mnie pomyślałaś, dziękuję ci dobra kobieto Już mi lepiej ale wczoraj myślałam, że do szpitala pojadę bo strasznie się czułam i nie wiedziałam dlaczego bo w sumie choroba mi przechodzi a moje samopoczucie fatalne i już dzisiaj wiem dlaczego tak źle się czułam. Otóż wyobraźcie sobie, że leczyłam się polopiryną, którą kiedyś tam z Pl przywiozłam i tak sobie ją piłam zastanawiając się dlaczego ma taki jakiś dziwny smak i dlaczego tak słabo się rozpuszcza no i dzisiaj tak odruchowo sprawdzam datę przydatności a tam listopad 2007 - fajnie co?!! No ale co nie pierwszy i nie ostatni raz stwierdzam, że stara a głupia jestem!!!!!!!!! Co do wykształcenia i pracy w Polsce to nie wiem jak teraz ale jak ja skończyłam studia to po roku bardzo intensywnego poszukiwania pracy stwierdziłam, że dyplomem magistra można sobie wiecie co zrobić!!! Żeby dostać jakąś pracę musiałam wyjechać do dużego miasta i tam zostałam zatrudniona jako kasjerka w Geant a potem po znajomości dostałam pracę jako sekretarka co też nie było szczytem moich marzeń a pensja starczała na czynsz, bilety tramwajowe no i jedzenie :(:( maskara. Mam nadzieję, że coś w tej Polsce się zmienia i wy dziewczyny będziecie miały łatwiej!!! Jeżeli chodzi o krzesełko do karmienia to ja też jestem na etapie poszukiwania na Ebay, już nawet jedno kupiliśmy ale dupek sprzedawca napisał, że zbyt daleko mieszkamy i musimy dopłacić 13 funtów za przesyłkę i się już nie opłacało go kupować, więc nadal szukamy i Czarna----------> prośba do ciebie, jak coś znajdziesz to szybko daj znać!!! Co ja tam jeszcze naskrobałam ......... hhhhhhhhhmmmmm...... a już wiem - we wtorek byliśmy na ważeniu i mały tym razem ładnie przybrał bo 350 w ciągu 2 tygodni. Poza tym u nas stara bida: pogoda do dupy, ja mam lenia, w domu burdello bum bum, moje ćwiczenia i dieta poszły w diabły, więc brzusio jak w 4 miesiącu o wadze nie wspomnę!!!!!!!! :D znaczy wszystko w normie :D:D:D!!!!!!!!!!!! Buziam was wszystkie kochane babeczki - MMMMMMMMMUUUUUUUUUAAAAAAAAAACCCCCCCCCHHHHHHHHHHHHHHHHHHH!!!!!!!!!!!

ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooonnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnniiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee tyle się napisałam i wszystko w pizdu!!!!!!!!!!

cześć kochane babeczki nie było mnie długo bo byłam bardzo chora - grypa mnie rozłożyła i nie mam nawet czasu poczytać zaległości. Wklejam tabelkę, tylko nie wiem czy nie przegapiłam gdzieś aktualniejszej bo tę znalazłam jakieś 5 stron temu: beti26..........Kacper....23/10.....2660g/52cm.........7 800g/64cm beti26..........Natalia....23/10.....2270g/49cm......... 6900g/61cm Asiorek2.. Aleksandra….25.10………2900g/55 cm………..6500g/71 cm Edzia87.........Kevin.....3.11........3350/55cm........8 500/71cm kasik kasik.Adam.........3.11.......3310/50cm.........8000g/75cm Kamilka81......Karina.....4.11.......2880g/54cm.......82 30/ 70cm Andzia......Izabela......06.11.......2780g/48cm........6 800g/???? dana11.....Adaś.........06.11.......2600g/52cm........63 80g/62cm Młodziutka....Wiktoria...7.11......3400g/54cm........600 0/63cm Migotka........Olek........8/11......3750g/52cm......... 7100g/73cm Wzetka........Wiktoria..10/11.....3360g/57cm........6300 g/69cm M_ka...........Kubuś......10/11.....4410/52cm..........8020/69?cm bebolek20.....Fabian.....12/11.....3065,50cm..........66 50/68cm Brzuchacz....Szymek.....12.11.....4000/57cm.........9500 /77cm MALUTEK1....Aleksandra....12.11.....2820/56cm.........67 00/?? Sylka28H....Aleksandra....12.11...3450/54cm.........7100 /68cm IVA25.......Marcel......14.11.......3580g/57cm........77 60g/69,5cm shenen......Magda.....14.11........3350g/54 cm........7000g/? basik74........Karolinka..16/11.....3310/55cm.........66 50 /65cm czarna101....Natalie...20/11.....3815/50cm........7800 g/65cm joy76..........Karolinka..21/11.....3550/54cm.........68 50/69cm Sara2..........Piotruś.....25/11.....4100/56cm.........7 570g/63cm Frania23......Collin.......27/11.....3960g/54cm........7 220g/67cm kamelle......Xavier.......28.11......4100g/55cm........8 860/69cm Aneta_71….Amelia……….10.12… …..3580/57cm…………..7910/70cm Monika2700....Wiktoria...1.11.....3725/56cm..........775 0g/73cm

o Szurek się pokazała - co słychać jak tam Jasiek????

tylko wiesz co?? Ja się martwię o te warzywa, bo tutaj organic (czyli te zdrowe niby) to są tylko ziemniaki i marchew no i cebula a reszta to te zwykłe i pewnie nafaszerowane chemią ale w końcu kiedyś musi jeść gotowane - co nie???

a no i zapytać się miałam - czy te wszystkie zupki już mogę podawać??? Mały ma 5,5 m-ca i jest na butli????

Dzięki ci Nati - kochaniutka Ja mu już gotowałam zupki ale taki, wiesz - papkowate jak w słoiczkach - nawet zjadał ładnie ale ostatnio znowu tylko słoiczki ale muszę to zmienić bo mój chuderlaczek malutko przybiera i muszę go koniecznie podtuczyć. Kochana - ty mnie źle zrozumiałaś, ja nie miałam na myśli, tego że twój Mati jest podtuczony, tylko że bardzo ładnie wygląda - aż miło popatrzeć. No to w ramach sprostowania!! Pozdrawiam wszystkich ale widzę, że nikt tu oprócz nas już nie zagląda - Nati musimy się nr gg wymienić i tam pisać bo tu już chyba nie ma sensu :(:(:(

Nati---> kobieto oglądam sobie twojego bąbla i stwierdzam, że jest rozbrajający, współczuję Ci w przyszłości bo go pewnie szybko jakaś laska zabierze :( Czym ty go karmisz, że on taki pulchniutki jest??? Ja mojego jakoś nie mogę podtuczyć i cosik mi mało na wadze przybiera a w sumie ładnie je, tylko mleka w ciągu dnia nie chce pić. Podaj jakiś przepis na zupkę dla mojego łobuza.

hehehehe miało być - ja zwykle jestem zakręcona jak barani instrument :D

Moje chłopaki poszli na spacer a ja idę się brać za robotę: ogarnąć bajzer, i trochę pobiegać na bieżni, bo waga zamiast spadać - rośnie!!!!!!!!!!!!

ożesz Kuźwa!!!!!!!!! tym razem mi złe licho się psoci - napisałam się i wszystko zniknęło ojojoj a ja wcześniej nie doczytałam a tu proszę - takie rewelacje!!!!!!!.... Beti----------> kochana gratulacje mieszkanka, pisz szybciutko kiedy parapetówka, hhehehehe pędem przybędziemy - co nie - Czarna? I nie stresuj się tak bo psychika ma ogromny wpływ na laktację, więcej dystansu do wszystkiego - proszę!!! Jeszcze raz serdeczne gratulacje - BRAWO!!!!!!!!!

to znowu ja, jeśli chodzi o temperaturę to u na 8 stopni - galancie - co??? Więc jak ktoś chce się troszkę ochłodzić to my też zapraszamy :p

Czarna--------------> mój maż stwierdził, że masz bardzo wyrozumiałego męża bo on by nie był taki miły dla mnie jakbym mu taką limuzynę tak załatwiła :D:D:D

Migitka i jak tam? żyjesz?????????? Dziewczyny - czym zwalczyć ciemieniuszkę??? I czy ktoś wie jak jest ciemieniucha po angielsku :p

Migotka - jakby co to dzwoń - pędem przybędę :D:D

a co marudzenia to mój Kuba dzisiaj pobija wszelkie rekordy, na rękach - źle, położyć - źle, na spacerze - źle - normalnie SZOOOOOOOOOKKKKKK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Miałam tam na myśli, że sama w sensie - sama przed tv :p Dziewczyny z mężami zagraniczniakami a ja wy poznałyście swoich mężów, jeżeli można zapytać??????????

Kamilka --->dzięki za odpowiedź w sprawie kupki, teraz to się martwię wszystkim po tej akcji z tym nieszczęsnym mlekiem, uspokoiłaś mnie Co do horrorów to lubię czasem obejrzeć ale tylko dobry, nie wiem czy wiesz, ale \"Egzorcyzmy Emily Rose\" to jest film oparty na faktach, a głosy demonów w tym filmie są z autentycznych nagrań które zrobiono podczas egzorcyzmów opętanej dziewczyny, która się nazywała Anneliese Michel, ten film jest właśnie o niej. Jakieś dwa miesiące temu leciał na dwójce film dokumentalny właśnie o tej dziewczynie - tytuł: \"Egzorcyzmy Anneliese Michel\" jeżeli tak bardzo lubisz horrory to polecam ci ten film, wypożycz sobie albo ściągnij - jest lepszy od najstraszniejszego horroru - przynajmniej dla mnie, sama bym tego nigdy nie obejrzała, występują tam ludzie, którzy znali tą dziewczynę i opowiadają o jej opętaniu, które trwało latami, wypowiada się między innymi jej matka i ksiądz który był przy jej egzorcyzmach i są puszczone prawdziwe nagrania z egzorcyzmów, czyli autentyczne głosy demonów - jeśli ktoś oczywiście wierzy w takie rzeczy. Po tym filmie bałam się wstać w nocy do toalety! joy76---> buziaczki i najserdeczniejsze życzenia zdrówka dla Karolinki

kobitki, która z was pisała coś o białych kropkach w kupce - chodziło o białko - co z tym???? Jeżeli coś takiego się pojawia to co to znaczy i jak to dokładnie wygląda???

Czarna ----> Sto lat i wszystkiego naj naj naj dla Natalie i przepraszam, że to napiszę bo to jednak nieszczęście i nie wolno się śmiać ale powiem szczerze, że rozbawiła mnie troszkę ta historia z samochodem bo wyobraziłam sobie jak to wszystko wyglądało i postawiłam siebie w twojej sytuacji i ja też bym dodała gazu zamiast wysiąść i zobaczyć dlaczego auto nie chce ruszyć i to jeszcze bym się przy tym nabluzgała ojojoj :D:D A jakie masz autko??? Dziewczyny z tym mlekiem już mi przeszło w prawdzie nie do końca bo i tak troszkę się martwię, że zrobiłam mu krzywdę - pomimo braku zewnętrznych objawów -oby nie - tfu tfu tfu przez lewe ramię!!!! Brzuchacz---------> no i bardzo dobrze zrobiłaś, że napisałaś o tym mleku, gdyby nie ty to pewnie do tej pory bym mu podawała podgrzewane - dzięki ci kochana Kasik -----------> ja poproszę o wasze fotki no i oczywiście zazdroszczę Ci pogody oj jak mi brakuje upałów i pełnego słoneczka :( A co do mojego męża to on też głównie wychodzi z małym zazwyczaj na dwie godzinki a ja w tym czasie sprzątam i gotuję i w ogóle zawsze coś tam ogarniam a w ciągu dnia też chętnie się z nim bawi - nie mogę na niego narzekać dobry ma kontakt z małym i myślę sobie, że ma no to wpływ to, że był przy porodzie i to on go pierwszy zobaczył i zaraz po wyjęciu małego z brzucha to on go dostał na ręce i go tulił a nie ja i pewnie troszkę to też ma wpływ na więź ojca z dzieckiem - ale to tylko są moje odczucia. Buziaczki dla was kochane babeczki - ściskam was mocno - papa

Już mi trochę przeszło, ale wyrzuty sumienia zostały - pocieszające jest to, że chyba nic mu nie jest - przynajmniej zewnętrznych objawów nie ma ale i tak się martwię, że jednak stała mu się jakaś krzywda :(

Brzuchacz - dzięki za fotki, Szymek przystojnacha - ile ma włosów :D no i buty już umie wiązać - hihihi a ten kwiatek mu chyba smakował :p i jaka zaduma w jego oczach - normalnie ciasteczko do schrupania

To był mój krzyk rozpaczy bo się wczoraj dowiedziałam, że ja strasznie głupia jestem, otóż piszę też na forum dla listopadówek i się przez przypadek dowiedziałam, że mleka modyfikowanego się nie przechowuje w lodówce a ja małemu już od dawna wieczorem robiłam butlę do lodówki i w nocy jak się budził to mu tylko przygrzewałam i podawałam, nie przeczytałam na pudełku czy tak można bo na początku podawałam małemu mleko Hipp na którym było napisane, że można przechowywać w lodówce do 24h więc myślałam, że tak jest ze wszystkimi mlekami, na obecnym mleku nie jest nic napisane o lodówce, tylko, że musi być zużyte do godziny i żeby nie podgrzewać w mikrofali, no i w ten sposób moje dziecko dostawało mleczko z lodóweczki każdej nocy. Ale nic mu nie było, tzn. kupa normalna, żadnych wzdęć czy tp. No i się wczoraj troszkę załamałam i tak sobie tu popłakałam się!!!!!!!!!