kobieta nie baba

DEs ----> dreamer i tak tego Tobie nie wytłumaczy , jesli masz jakies pytanie zadaj je Kamelii napewno z przyjemnoscią wytłumaczy i logicznie

no więc znowu poczytałam ...zastanowiłam sie... i moim zdaniem !!! najbardziej przekonująca jest Kamelia i Ulka , Boanerges coś tłumaczysz ale bez przekonania ........

boanerges !!! sorki za zmiane niku

Natomiast co do zmian to sa inaczej by nie bylo roznych przekladow poniewaz rozne zdania czasem minimalnie mozna inaczej przetlumaczyc lub tez panuja rozne zasady jezykowe. bongers------> nie rozumiem tego co napisałes - możesz jasniej?

Broanerges-------> to ja pytam czy ktoś udowodni mi , że przekład katolicki Biblii jest prawdziwy ? kalinkaaa----------->proszę ,jesli możesz, pokaż mi co za tą zasłoną ? Co wg Ciebie było największym kłamstwem?

i jeszcze jedno dlaczego kalinkaaa dopiero teraz o tym mówi jak postępują SJ ? dlaczego teraz gdy odeszła z organizacji? czy przedtem tego nie widziała? a może jej złośc na męża obarcza wszystkich SJ?

i moim zdaniem !!! ta czystosc do ślubu jest rzadkoscią wsród katolików !!!! choc napewno wsród SJ są przypadki którzy to łamią !!!

dyskusja toczy się i słusznie , bo po to tutaj jestesmy tylko pamiętajmy by nie rzucac się błotem !!!! Trochę sobie poczytałam ... i myślę, że prawda leży pośrodku , bo którz z nas wie jaki jest ogrinał Biblii? czy może każda z religii coś w Niej zmieniła? Ale pytająca i pewna siebie przekroczyły wszelkie granice i niezle sie uśmiałam --- > jesli mogę to odpowiem : SJ pozostają czysci do ślubu - to jedna z ich zasad !!! a na wspólnych spotkaniach jest wyłącznie mowa o Biblii i o \" Jej zawartości \" a potem może byc kawa i ciasto i na tym konczy sie spotkanie !

wspólczuc ? wspólczuc to moge Tobie bo nie znasz tych ludzi i z nimi nie przebywasz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

i nie chodzi o moje otoczenie czy moja rodzine bo to moja sprawa a Ty nie musisz tego komentowac masz odp na proste pytanie ale pewnie nie znasz odp bo jest dla Ciebie zbyt trudna --- pa do jutra i miłego wieczoru

oj oj ----------> odp na moje pytanie czyli na reakcje mojej rodziny- co Ty na to?

poczytajcie----------> jestes w błedzie !!!niedawno byłam swiadkiem rozmów ( kobieta chciała byc Sj a mąz na to nie pozwalał ) mąż chciał koniecznie rozwodu bo co powiedzą ludzie? kogo on ma pod własnym dachem ? SJ robili wszystko by do rozwodu nie doszło !!! ( to długa historia- a to co napisałam to wielki skrót)

oj oj ale pytam co Ty na to , ze padło od nich takie stwierdzenie na moje zmiany? a to jak wygladały święta to moja sprawa

oj oj ----------- > ja znam SJ około 15 lat i czesto przebywam z nimi i to co napisałas wydaje mi sie nieprawdą !!!!

oj oj -----> nie masz pojęcia o tych ludziach, ich zasadach ,a wierzyc ma prawo każdy w co tylko chce !!!!!!!!!!!!!!!!