gochamax

Od przyszłego tygodnia zaczynam chodzić na gimnastykę.Jest 2x w tygodniu,ale ja ze względu na system mojej pracy będę mogła chodzić tylko raz,ale dobre i to.W domu jak poćwiczę 15 min.to góra,a tam niestety nie wypada wyjść po 15 min.tylko ćwiczyć z wszystkimi godzinę. Miłego dnia Laski!:)Piszcie coś,nawet jak nie chudniecie,wszystkie przecież wiemy,że nie jest łatwo..

Minimonia to gratulacje!!! Dziewczyny,czy Wy wszystkie pozachodziłyście w ciążę i nie odchudzacie się już? Brak mi słów,nie wiem już co pisać:(

No co Reniutka?Wymiękłaś? Ok Kiki.Ja trzymałam się diety,jutro wszamię kg winogron bo mam ochotę.Wiem,że to 700ckal,ale mnie trochę przegoni. Do jutra,pa @@@@@małpeczki!:)

Cześć dziewczyny! Byłam sobie kilka dni nad morzem i zero diety,a wręcz przeciwnie,jadłam wszystko,piłam piwsko i nie żałuję,bo było super! No ale dość już tego dobrego,trzeba się znów zabrać za siebie,bo parę kilo nadrobiłam.Chyba jutro zacznę kopenhaską.Witam nowe koleżanki!Może topik nie padnie;)

Hej! Ja też walczę- z papierosami,a na wagę boję się wchodzić!Jestem tak rozstrojona nerwowo,że nawet nie macie pojęcia!Pogoda deszczowa też sprzyja podjadaniu,siedzę w domu cały dzień i jem i jem i jem!:( Kiki super!Za parę dni będzie 7 z przodu!

:(

Angie! Fajna jesteś! Już Cię lubię! Ale Prawda jest taka ,że jestem większa od Ciebie ,dlatego problem większy! Karolciu!Już myślałam,że o nas zapomniałaś,super,że jesteś! A wagą się nie przejmuj,my wszystkie tak mamy,wcale nie jest łatwo:( A gdzie Gosiaczek????

Cześć dziewczyny! Nawet nie wpisuję wagi,bo ciągle rośnie-wpiszę jak zwykle co miesiąc.Ciągne teraz maraton w pracy,jestem podwóch nockach i jutro znowu cały dzień w pracy:( Magda,gratulacje!Pięknie Ci idzie! Gosiaku,a co u Ciebie?

Hej Angie! Mi nic nie idzie.Jutro do pracy,koniec urlopu,a ja przytyłam.Nie wiem już co mam robić,mam takiego lenia i przez to niepalenie nie mogę dać sobie rady z apetytem.Zobaczę jak będzie jutro w pracy,przed urlopem nie było czasu na jedzenie,picie kawy i wc.Jest tak gorąco,że na rowerze też nie można jeździć,więc za godzinkę ruszę w teren jak będzie już chłodniej. Co do wagi,to patrz zawsze na tą co pokazuje więcej to nie będziesz rozczarowana jak się zważysz na dokładniejszej wadze. Pozdrawiam,pa!

O kurcze! Ktoś mnie jeszcze pamiętał! :)) Nie pisałam,bo nie ma się czym chwalić:( Jagaaga,mam ten sam problem.Jak jestem w domu(i pamiętam) to smaruję wewnętrzną stronę ramion kremem ujędrniającym albo na celulit i zawijam folią.Jest lepiej,ale chyba tak jak z wszystkim trzeba czasu i systematyczności. Miłego dnia Wam życzę!:)

Możesz zjeść kapustę kiszoną.Najlepiej na czczo to szybko zadziała.Ja kapuchę gotuję z kostką rosołową-wodę z kapusty wypijam,a kapustę zużywam do krokietów.

Angie,wywar z kapusty kiszonej porządnie przeczyszcza!

Przychodzi baba do lekarza.Panie doktorze,mąż mi już nie wystarcza!To proszę sobie znaleźć kochanka.Mam,on teżmi nie wystarcza.To proszę sobie znaleźć drugiego.Mam!On też mi nie wystarcza!Oooo!To pani jest bardzo chora!!! No właśnie!!!Proszę mi napisać takie zaświadczenie,bo mąż mówi,że jestem kurwa!

Gówno cię obchodzi,ale spytać możesz..

Tyjąca EB-ja też Ci gratuluję!:) Ja tu będę długo z moją nadwagą,zdążysz urodzić,wykarmić i dołączysz do nas:) A co do ostatniej pomarańczowej,to każdy sądzi wg siebie-to ty jesteś tępa i sama sobie idź \" na \" ubikację bo gówno przez ciebie przemawia...

Ja tylko mówię dzień dobry:)

Chyba faktycznie lepiej nie ważyć się w poniedziałki tylko w piątki,bo zawsze coś tam coś tam wypada w sobotę czy niedzielę i człowiek się skusi. Nie jeździłam 2 dni na rowerze,a dziś tak u mnie wieje,że nie wiem czy jest sens iść na rower.Muszę sobie znaleźć jakieś zajęcie,rower byłby najlepszy,bo ręce zajęte i nie mam przy rowerze lodówki..:)

Cześć dziewczyny! Nawet nie wiecie jak mnie pocieszyłyście! Myślałam,że tylko mi tak opornie idzie.Tak jak widać w stopce,prubuję dziś skończyć z fajkami,ale nie wiem czy sama dam radę.Już mnie nosi,jestem zła jak osa i głodna jak cholera! Miłego dnia!:)

Lepiej być grubą świnią niż wredną,pomarańczową suką..

Witam! Gosiaczku,znam ten ból.Bardzo boję się poniedziałku.Bardzo chcę rzucić te wstrętne faje,a zarazem boję się,że rzucę się na jedzenie! Nie będzie mnie tu 2 dni,bo będę miała gości.Od rana mam ręce pełne roboty i jakaś taka podenerwowana jestem. Miłego weekendu życzę:),pa.

Witam! A ja dziś nie mam czasu na rower:(.Od rana sprzątam,piorę,gotuję,bo mi się goście z Hanoweru zapowiedzieli. Miłego weekendu Wam życzę:)do poniedziałku!

A ja Gosiaku za Ciebie i Twoje postanowienia!:)

Ano widzicie jaka ja dziwna jestem,urlop mam i spać nie mogę.Za to moje dziewczyny mają wakacje i śpią do południa,więc ja rower,psa i w teren.Ja to leń jestem,ćwiczyć mi się nie chce,a rower dla mnie jest super-właściwie siedzi się z tyłkiem,tylko nogami trochę trzeba pomachać:) Co do alkoholu,to mnie akurat nie odwadnia.Inni siusiają po piwie,winie,a ja puchnę!No ale tak jak pisałam na wstępie-dziwna jestem.. Na razie,pa!

Cześć dziewczyny! Z tym winem to jakbyśmy się umówiły!Ja wczoraj też wypiłam 2 lampki,moje było słodkie,własnej roboty,z wiśni i już mi przybyło na wadze-za późno wypiłam,ale za to smacznie spałam i o dziwo głowa mnie nie boli. Miłego dnia życzę wszystkim:) Ja zmykam na rower,przy okazji załatwię trochę spraw.U mnie już słonko świeci,ale niewiadomo co będzie później.Pa.

Gugajna dzięki! Fajna ta stronka. I macie u mnie dziewczyny plusa za inteligencję! Szkoda śliny tłumaczyć wszystkim co i jak,to trzeba przeżyć,a jak jest ciężko to tylko my wiemy i te \"chudsze \"nas nie zrozumieją. To juz sobie pogadałam,córcia mnie pogania! Miłych snów,pa!