lukasz_29
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lukasz_29
-
Ja zawsze chorowałem na Mini Morris Cooper - i się doczekałem. A przy okazji sprawiłem sobie w Włoch Fiata 124 Spider kabrio z 1974 roku. Za niedługo przyjadą pierwsze części i narzędzia i będzie pretekst aby wychodzić z domu.
-
Jadę po córkę - później będę - 3 majcie się ciepło.
-
Kupiłem sobie dwa stare samochody i teraz wezmę się za ich renowację - a że nie znam się jeszcze na tym to pewnie trochę potrwa.
-
Ja sobie znalazłem drogie i czasochłonne hobby - zaczynam za kilka dni.
-
O kurde - skądś to znam
-
To jest silniejsze ode mnie. Wrrrrrrrr. Ja wiem że to głupie ale co zrobić. Pocieszeniem jest fakt że już za kilka dni będę miał masę roboty (i to fajnej) więc przestanę myśleć o głupotach.
-
Oczywiście .... że nie. Łapię się na tym że regularnie co 1 minut sprawdzam czy na nasza-klasa nie przyszła do mnie żadna wiadomość. Ale jestem frajer :P
-
Dzisiaj niewiele - odebrać dzieci ze szkoły - jedną o 15-tej (już niedługo) drugą o 17-tej, potem obiad, nakarmić zwierzęta, starszą zawieźć na nauki do przyjęcia do kościoła, pójść z psem na spacer. W międzyczasie odebrać paczkę z poczty i zadzwonić do ubezpieczalni dlaczego nie ma jeszcze wyceny szkody w moim samochodzie po stłuczce. Potem pewnie odrabianie z nimi lekcji, kolacja, mycie i położyć je spać. Betka - co to dla mnie - Chucka Norrisa ?
-
Jestem - jestem - trochę musiałem popracować (tzn. wykonać kilka telefonów). Muszę zmienić branżę bo mnie robota nudzi.
-
Lepszy - może nie rewelacyjny ale lepszy.
-
Cześć - jestem. Wstałem, dzieci odwiozłem do szkoły i nawet głowa mnie nie boli :)
-
Ide spać- nie ma już z kim gadać. Spróbujemy jutro :)
-
Kolejny news w mojej stopce ;)
-
Ja wypiłem dwie szklanki whisky - wystarczy na jeden wieczór, rano dzieci muszę zawieść do szkoły na 8-mą.
-
No widzisz jak mało jeszcze wiesz ;) Trzymaj się mnie to się wszystkiego dowiesz
-
słucham tego na co przyjdzie mi ochota ale głownie klasycy rocka. W tej chwili Sarah Brightman \"Harem\" - znalazłem w szufladzie trochę zakurzoną płytkę a przecież to taka fajna muza - uwielbiam ją. Kiedyś namiętnie słuchałem tego w samochodzie na przekór wszystkim pasażerom.
-
Ja jeszcze zostanę - fajnej muzy słucham z laptopa.
-
właściwie - co mnie obchodzi co moja żona lubi? ważne że ja lubię swój zarost.
-
ŻONA: Ja zawsze mam jakiś zarost. Moja żona tego nie lubiła i pewnie do tej pory nie lubi. Nie da się wszystkim kobietom dogodzić jednocześnie.
-
Świetny kawał właśnie wyczytałem: Jaka jest definicja odważnego mężczyzny??? To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, i który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek a potem mówi: - Ty jesteś następna, grubasku...
-
Żona? najprawdopodobniej wróci jutro późną nocą - ale to niewiele zmienia - raczej więcej rzeczy nas dzieli niż łączy. Idę wykąpać dzieciaki i położyć je spać, potem schować samochody do garażu - wrócę za jakieś 20 minut.
-
Obyś miała rację :) W każdym razie ja ostatnio często piję - o wiele za często.
-
No to za niedługo otwieramy klub AA :))
-
Dobrze wiedzieć że nie piję jednak sam- zdrówko.
-
jenifer - tu jest zdjęcie mojego psa :) http://www.tinyurl.pl/?YKo5lD7D