bukałka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Dziękuję wszystkim za odpowiedź. Pozdrawiam ciepło
-
Eweliza w którym szpitalu są takie dobre warunki? Ja we wtorek jadę do Gliwic. Tak jak napisałi w karcie w środę mam diagnostykę i za dwa dni terapię. Nie bardzo wiem, ile czasu bedę tam przebywać. W szkole pytają mnie, kiedy wrócę, a ja nie umiem powiedzieć. Nikt mi też nie powiedział, czy to będzie mały, czy duży jod. Jak się przygotować? Pierwsza wizyta 4 tyg. wcześniej trwała dosłownie moment. Pani dr powiedziała, ze marker nie jest zły i mam przyjechać na terapię izotopową; przy czym wręczyła mi broszurkę na temat raka tarczycy i powiedziała, że tu wszystkiego się dowiem i wezwała kolejną osobę. Jeżeli ktoś może udzielić mi odpowiedzi na nurtujące mnie pytania - to bardzo proszę. Ps.Nie biorę już czwarty tydzień eutyroxu i jest kiepsko.
-
Bardzo dziękuję za wsparcie. Wczoraj wróciłam z Gliwic. 22.10 jadę na jodowanie. Spotkałam tam kilka miłych osób. Wszyscy wzajemnie się wspierają i pomagają jak mogą. Tak jak jest na forum. Pozdrawiam cieplutko
-
Do Sylwii 25. Dziękuję Ci za słowa otuchy. W środę mam pierwszą wizytę w Gliwicach. Mam usuniętą całą tarczycę. Miałam guzki na obydwu płatach, ale największy w cieśni, ok. 2,5 cm. Zdecydowałam się na operację za radą mojej endokrynolog, która twierdziła, że z czasem mogą zezłośliwieć. Biopsje wykazywały zmianę łagodną.Po dwóch miesiącach otrzymałam wynik histo, że to jednak rak brodawkowaty. Trzy miesiące oczekiwania na wizytę.W końcu się doczekałam. Będzie co ma być...Pozdrawiam serdecznie.
-
Bulka601 gratuluję Ci powrotu do zdrowia. Ja jestem na początku drogi...
-
Dziekuję Ci Joankk za odpowiedź. Pozdrawiam cieplutko
-
Jeszcze raz bardzo proszę o odpowiedź na pytanie - czy w Gliwicach dają zwolnienie na czas wizyty u nich i ewentualnie dzień przed i po na dojazd. Czy może zwolnienie z pracy trzeba brać u lekarza rodzinnego? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
-
Witam Wszystkich cieplutko w tym zimnym deszczowym dniu. Proszę o odpowiedź na pytanie - czy w Gliwicach dają zwolnienie na czas wizyty u nich i ewentualnie dzień przed i po na dojazd. Czy może zwolnienie z pracy trzeba brać u lekarza rodzinnego? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
-
Do Edit77 Operację miałam w Szczecinie w szpitalu na Arkońskiej, operatorem był dr Śluzar. Operacja przebiegła prawidłowo i bez komplikacji po. Mówiłam bez problemu już w tym samym dniu, następnego dnia mogłam jeść. Już prawie zapomniałabym o operacji, gdyby nie ten wynik po dwóch miesiącach...Nie obawiaj się operacji. Też miałam Hashimoto. Niestety tak długo czeka się na wizytę w Gliwicach, ale ja nie miałam zdiagnozowanego raka przed operacją, więc ta procedura wyglądała inaczej (dłużej).
-
Wielkie dzięki Avalon za odpowiedź i Tobie Iren53. Już zarezerwowałam nocleg w przyszpitalnym hotelu. Napiszcie proszę, czy do tej rejestracji udać się przed 7.00. Chciałabym mieć to szybko za sobą, bo jest problem z dojazdem. Nie chciałabym jechać pociągami przez całą noc. Pewnie ze stresu i tak nie zasnę, więc mogę się wybrać wcześniej do rejestracji. Pozdrawiam Wszystkich.
-
Do Avalon Potrzebuję Twojej pomocy. Czytam Twoje posty i cieszę się, że już najgorsze masz za sobą. U mnie dopiero początek. 25.09 mam pierwszą wizytę w Gliwicach i nie bardzo wiem jak się do niej przygotować: czy zrobić wcześniej jakieś wyniki, o której przyjść do rejestracji (muszę przyjechać dzień wcześniej, bo jestem z zachodniopom.), jak wygląda ta pierwsza wizyta. Jestem po usunięciu tarczycy. Biopsje wykazywały zmianę łagodną. Po dwóch miesiącach otrzymałam wynik, że to jednak rak brodawkowaty. Trzy miesiące oczekiwania na wizytę...Pozdrawiam serdecznie wszystkich z Forum