Agusia21aa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
boże dziewczyny pomóżcie... moja códka je Emfamil H.A. i niestety od pewnego czasu mała bardzo cierpi przy robieniu kupy pręży sie, strasznie płacze robi się czerwona. niewiem czy to przez pokarm już niemogę patrzeć na to cierpienie...,a do tego jutro wizyta u neurologa masakra bardzo się boję
-
hej dziewczyny potrzbuuje dobrego neurologa dziecięcego w częstochowie prywatnie bądź na nfz. jak najszybciej i ile kosztuje. lekarz nastraszył mnie moje maleństwo ma mala głowke jak na 6 tygodni o 2 cm a do tego ciemiączko ma duże. dziewczyny pomóżcie niby lekarz mówił żeby się nie marwić ale same wiecie...aha dodam że Zuzia ur się w 37 tygodniu i miała 2450 i 50cm. proszę o pomoc
-
hej dziewczyny..ale niespodzianka śnieg...:)hehe widzę że torche strachu przed porodem ale nie martwcie się wszystko będzie dobrze...ja też się bałam a urodziłam co prawda mała bo 50 cm i tylko 2450 g ale zdrową dziewczynkę w 37 tygodniu ciąży a wszystko przez ciśnienie...ale powiem szczerze że jeśli chodzi o poród to też się bałam ale suchajcie położnej i wszystko będzie dobrze..:)szybko zleci...bo mnie teraz dzień za dniem tak leci że szkoda gadać. Mała Zuzia ma już niecały miesiąc bo 29 listopada jest słodka i cały wasz poród wasze dzieciątko wam wynagrodzi...:)
-
Asiara ja również z miłą chęcią się piszę..:) agnieszka21aa@wp.pl a jak tam wam tydzień mija dziewczyny..bo mnie jakoś szybko te dni lecą...jutro do lekarza idęz Zuzią...nie mogę w to uwierzyć ale w przyszłym tygodniu moje maleństwo będzie miało już miesiąc...ale ten czas zasuwa jeszcze nie dawno z brzuchem chodziłam, poród a tu proszę...:)
-
Pase ja również miałam wysokie ciśnienie i u mnie odbyło się to poprzez przyspieszony poród ale normalnie pisałam o tym gdzieś ok strony 145 -146 Stosunkowo niedawno bo malutka będzie miała już jutro 2 tygodnie ale ten czas leci..:) jade z nią też jutro na pobranie krwi sprawdzić czy żółtaczka schodzi....a później wizyta położnej...a tak na marginesie nie wiecie ile razy przychodzą?? bo była u mnie raz później widziałyśmy się w przychodni i teraz znowu i troche mnie już denerwuje bo bardzo książkowo gada o wyszystkim łacznie z jedzeniem. A moja kruszynka nie chce jeść tyle co w książce....choć jest drobna bo jak wspomniałam urodziłą się z niską wagą 2450 w 37 tygodniu ciąży...Nie martwie się już tym bo lekarz z kolei mówi że ma jeść tyle ile chce, a i tak przybiera na wadze bo w 4 doby przytyła 110 g.także chyba nie jest źle....:? pozdrawaim was serdecznie..:)
-
Ten gość wyżej to ja ...:P
-
kochane też mam nadzieje że dam sobie radę ale mam jeszcze pytanie od jakiegoś czasu zaobserwowałam że mała we śnie dziwnie chrząka, charszczy ciężko to nazwać i czy to jest normalne czy coś się dzieje??
-
dziękuje wam wszystkie...:0 troche mnie uspokoiłyście....jutro idę do lekarza z małą i mam nadzieje że waga będzie wyższa....:) a co do pytań czarnej197601 to tak: 1. do szpitala ja wziełąm 2 piżamy, ręcznik, kosmetyki do higieny, podkłady na łóżko, z belli podkłady poporodowe ( ja na tydzień czasu pobytu złóżyłąm chyba ze 4 czy 5 paczek.), dużo wody,,,:)klapki do kąpieli, i na salę, szlafrok, telefon i to chyba wszystko a co do dziecka to tak...śpioszki z 5 par ( choć mąż i ta dowoził i zabierał brudne bo małej się ulewało) body bądź kaftaniki, ręcznik po kąpieli, czapeczka( miała tylko raz założoną ale warto wziąść i to samo z rękawiczkami) pampersy, pieluszki tetrowe, mydełko i żel do kąpieli, spirytus 95%, smoczek, i ja miałam kapturki na piersi ponieważ nie miałam brodawek i mała nie miała za co chwycić i to chyba wszystko... 2. podkłady na łóżko chyba są wszystkie o tych samych wymiarach.. powiem Ci że ja wszystko kupywałam w sklepie jacek i agatka na ul. 1 maja mają najtaniej wszystko przynajmniej ja taniej nie znalałam i kupiłam tam całą wyprawkę...;) polecam..:) 3. mnie mąż przywiózł później także nie ma takiej konieczności. 4. to znaczy tak jak trafisz wczesniej niż na rodzenie to leżysz w 4 osobowych a jak urodzisz to są pojedyncze sale w takiej ja leżałam i chyba jest tych sal 2 a reszta jest dwuosobowa. Co do łazienek to jest jedna z dwiema ubikacjami i łazienka z dwoma prysznicami. Jeśli będę mogła jeszcze komuś coś doradzić to jeśli chodzi o poród i resztę jeśli chodzi o szpital na mickiewicza to pisać
-
Witam dziewczyny.... troche się nie odzywałąm ponieważ wylądowałam w szpitalu we wtorek 29.10 z wysokim ciśnieniem...exspresem miałam poród przyspieszony :( niestety w 37 tygodniu urodziłam dziewczynkę Zuzannę..:) jest kochana ale troche mało ważyła 2450:( i problem z karmieniem bo na początku nie miałam pokarmu teraz mam ale leci jak niepowiem co...:( wogóle mała mało je a położna każe mi jej wciskać 60 ml co 3 godziny to jest nie realne sama nieiwem co mam robić martwie sie bo mnie straszą. dodam jeszcze ze mała jest po żółtaczce jeszcze troche jej zostało:( Pomóżcie mi bo martwie się o moje maleństwo..:( P.s. co do porodu na mickiewicza jak będziecie się sychać połóżnej co do was mówi to wszystko pójdzie bardzo dobrze....ja bylam bardzo wystraszona i cholernie się bałam ale naprawdę nie było źle...opieka też bardzo fajna miłe i fajne pielęgniarki i położne...aha i nic nie dałam ani mój mąż w łapę nie było na to czasu....
-
hehe co prawda to prawda. a tak po za tym to Czarna w którym tygodniu ciąży jesteś o ile można wiedzieć...:0 a aco do października to może w szpitalu jest trzymam kciuki że będzie wszystko ok..:) pozdrawiam
-
hehe zapomniałam się zalogować dziękuje czarna. Wiadomość wyżej jest ode mnie pozdrawiam..:P
-
Witam dziewczyny...jestem tutaj po raz pierwszy. Jestem w 37 tygodniu ciąży. Przepraszam za moje pytanie bo napewno nie raz było już poruszane ale chciałam się spytać o szpital im. biegańskiego na mickiewicza jak tam jest?? bardzo się boję im bliżej porodu tym gorzej. Z góry dziękuje za odpowiedź, aha czy jak pójdę do szpitala i spytam się o wyprawkę co należy mieć to się wygłupie???