Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Amdea

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez Amdea


  1. Uwolnijcie się od toksyn Podobnie jak toaleta ciała z zewnątrz, tak trzeba je również oczyszczać od środka! Tzw. PET-y od wody, perspiranty, farby do włosów, wypełnienia zębowe, starta guma opon na ulicy, dioksyny ze spalonego oleju silnikowego, platyna z katalizatorów, liczne E...- konserwanty żywności, garnki i sztućce aluminiowe, zła woda z płytkiej studni i złego wodociągu - to dalsze źródła toksyn chemicznych w organizmie dzisiejszego człowieka. Zbierane przez 20 - 30 lat toksyny zatruwają was, a wasza wątroba już sobie z nimi radzi - funkcję oczyszczania przejmuje więc skóra. Stąd pokrzywki i wysypki. Wystarczy raz na pół roku oczyścić wątrobę i problemy skórne znikną. Medycyna akademicka w dalszym ciągu ma na każdą dolegliwość odpowiednia tabletkę. Jeżeli zaś ta zaszkodzi, zamiast pomóc, to istnieje na to następna tabletka. Dzięki temu tzw. śmierć z winy medycyny, to głównie nie zapomniane nożyczki w operowanym brzuchu a szkody wywołane przez źlle dobrane leki chemiczne. Tu jest przepis na oczyszczanie wątroby z kamieni i toksyn: http://www.purana.org/index.php?modul=1&dzial=74&podkategoria=79 tu też: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3616486

  2. \"Chociaż problemem tym wielokrotnie zajmowali się badacze, być może winowajca był za duży, aby go dostrzec za pomocą mikroskopu, zbyt mały do zidentyfikowania (np. jakiś antygen) bądź po prostu nieprawdopodobny - WŁOSIENIE (Trichinella), jeden z czterech najpopularniejszych przedstawicieli obleńców żyjących w człowieku.\" Jeżeli to rzeczywiście są włosienie (plus bakterie) to wrotycz (silny środek przeciwpasożytniczy) wcierany w skórę (nalewka, ocet, nafta lub aceton) i pity (napar) powinien pomóc. Jest tylko jedno ale - wrotyczu nie ma w sprzedaży, trzeba nazbierać sobie samemu. (dlatego nikt ci nie napisze, że stosował - ja nazbierałam tego lata trochę kwiatów i ziela wrotyczu - ale używam jako naparu - profilatycznie przeciwpasożytniczo). Poniżej skutki niepożądane, przez które wrotycz jest niedostępny w aptekach: Przedawkowanie przetworów wrotyczowych objawia sie nudnościami, wymiotami, odbijaniem, biegunką, zaczerwieniem twarzy, kichaniem, zawrotami głowy, wzdęciami, poceniem się (lejący się pot), częstomoczem i charakterystycznym biciem serca. Po godzinie od spożycia nadmiernej dawki wodnego wyciągu i po 20 minutach od spożycia alkoholowego wyciągu rozwijają się halucynacje (omamy). W moczu pojawia sie białko i krew. Objawem jest też częstomocz. Osoby wrażliwe zapadają w śpiączkę z objawami drgawek. Zaburzenia akcji serca mogą być niebezpieczne. Nalewka wrotyczowa może spowodować uzależnienie. Mleko, potrawy tłuste i olej rycynowy przyśpieszają wchłanianie składników terpenowych wrotyczu. Nie podawać kobietom ciężarnym i kobietom karmiącym (laktacja). Wrotycz powoduje poronienie. Składniki czynne wrotyczu przechodzą do mleka.

  3. Do seszen23 Przecież wskazałam przyczynę trądziku - pasożyty!! Dlatego nalewki z wrotycza są tak skuteczne. W badaniach środowiskowych przeprowadzonych w Polsce stwierdzono obecność jaj glist w 10-50% badanego materiału (piasek z podwórek, parków, plaż). Największe skażenie stwierdzono w najbliższej okolicy alejek osiedlowych, wejść do budynków, boisk, placów zabaw i piaskownic. W optymalnych warunkach jaja stają się inwazyjne w ciągu 2-3 tygodni. Jaja glist są bardzo często przynoszone do domu ‘na butach’, a następnie, dzięki panującej w mieszkaniach temperaturze, osiągają stadium inwazyjne. To dlatego często diagnozowane są inwazje glist u kotów, które nigdy nie wychodzą z domu. Psy natomiast, wobec niepokojąco wysokiego skażenia środowiska , są zagrożone chorobą niemalże na każdym spacerze. Człowiek zaraża się poprzez zjedzenie inwazyjnych jaj glist znajdujących się w środowisku, bądź poprzez kontakt bezpośredni ze szczeniętami czy kociętami, u których zarażenie sięga 100%, ze względu na to, iż mogą zarazić się jeszcze w życiu płodowym bądź z mlekiem matki. W organizmie człowieka glisty nie przechodzą pełnego rozwoju. Z jaj wylęgają się larwy, których większość osadza się w wątrobie, część przenika do płuc, mózgu, gałki ocznej i mięśnia sercowego. Powodują one uszkodzenia narządów i związane z tym choroby, na przykład syndrom larwy trzewnej. Leczenie ludzi jest trudne i nie zawsze skuteczne. Polakom w ich domach towarzyszy około 6 mln psów oraz 7 mln kotów. Każde z tych zwierząt w trakcie swojego życia jest, było lub będzie żywicielem jednego z patogennych pasożytów. Zanieczyszczenie najbliższego otoczenia człowieka –trawników, alejek parkowych czy chodników ulic odchodami zwierząt jest widoczne nawet gołym okiem . Najnowsze badania prowadzone przez wybitne ośrodki akademickie a także Polską Akademię Nauk wykazały, iż skażenie środowiska formami inwazyjnymi pasożytów jest bardzo wysokie i sięga 60 %! Statystycznie, co drugi trawnik miejski, jest źródłem jaj pasożytów.
×