Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MalutkaMałaJa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MalutkaMałaJa

  1. Dobry wieczór :) No i zostałam sama, ale miała przynajmniej bardzo udany weekend (może weekend to za dużo powiedziane, bo to był sobotni wieczór, sobotnia noc i niedziela do godz. 13). Chłopak jest w drodze. Mamy nadzieję, że uda nam się razem być w końcu w tym roku już całkiem tak naprawdę. Ale miałam sny. Mam jakąś obsesję chyba. Kolega mojego chłopaka od jakiegoś czasu nie mieszka z żoną, zdradzał Ją. Dowiedziałam się o tym wczoraj i zgadnijcie co mi się śniło? Jasne, mój Chłopak mnie zdradza. Nie cierpię takich snów, bo potem to przeżywam jak idiotka. Ufam Mu bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, ale głupia podświadomość widać mówi co innego. Jeszcze do siostry przyszedł kolega (który 6 lat temu powiedział mi jak moje Kochanie jechało na studia, że daje nam czas do grudnia i zerwie ze mną). Jestem bardzo pamiętliwą osóbką, jeśli ktoś raz mnie w jakiś sposób skrzywdzi nigdy tego nie zapominam. Głupie myśli mam co nie? Dobrze, że nie byłam sama, bo bym to przeżywała jeszcze bardziej. Na dodatek śniło mi się to, obudziłam się, potem znowu usnęłam i śniło mi się dalej. Brrrr Idę się kapać.
  2. Ale dziś się czuję, jak kopnięta i przydeptana. Położyłam się w końcu o 2. Dobrze, żę Chłopak obudził mnie smsem. Szkoda, że nie mógł tego zrobić osobiście (czasem tak robi jak przyjeżdża do domu). Mam tak straszny bałagan na biurku, że ledwo starcza miejsca na klawiaturę (ścinki papierów, klej, nożyczki, stare gazety do wycinania, koperty, czekolada, aparat fotograficzny, miś od Taty na Walentynki, ćwiczenia, książki, 2 pary majtek i biustonosz wieńczą ten bałaganik - prosto z prania). I po pokoju wszędzie plączą się książki, na podłodze i łóżku. Jak ja to ogarnę? Zabieram się za sprzątanie, dopiero potem zrobię sobie śniadanie, a potem znowu sprzątanie :( Na weekend odpuszczam oprócz pracy jeszcze internet. Jestem cała dla Chłopaka :) . Miłego weekendu, możecie bycie niegrzeczne ;) . Starsza koleżanka Wam pozwala :D
  3. Mój też kiedyś trenował koszykówkę, w szkole średniej i na studiach był w drużynie jakiejś tam :) (takiej studenckiej).
  4. A ja idę dopiero teraz spać. Zagrzebałam się w tonach papierzysk i wyjść z nich nie mogę. Ale daję sobie luz do niedzieli do wieczora, a potem od początku. Wczoraj wieczorem przyjechało moje Kochanie i mam zamiar Jemu poświęcić swój czas i ani słówkiem nie wspomnę przy Nim o pracy (zakazałam sama sobie ;) ).Pracoholizm to straszna rzecz, zwłaszcza w piątkową noc (w każdą inną zresztą też). A podobno nauczyciele mają tyle wolnego, ja mam teraz niby ferie :) .
  5. Zostawiam Was same, idę spać, bo rano muszę wstać do mojego Klaudiuszka. Tylko bądźcie grzeczne :)
  6. Sunshine, wybacz :( :D Nie wiedziałam, że już nie trzeba mieć zaproszenia, niedawno jeszcze trzeba było.
  7. Nie da się :) trzeba mieć zaproszenie.
  8. Mówisz, masz :) Sprawdć za chwilkę pocztę :).
  9. Cala, już Wam wysyłam :) .
  10. Dora, Tobie też wyślę :) Nie wiedziałam, że chcecie zdjęcia moich dzieciaków:).
  11. Aparatko, też chcesz zdjęcia moich dzieciaków ? :) Wyślę Ci później, teraz zabieram się do pracy.
  12. cześć Dziewczynki! Jestem padnięta, spać mi się chce jak nie powiem co ;). Całą noc przespałam na połówce łóżka z kotem na nogach (nie mogłam się obrócić na bok), w końcu wzięłam ją bliżej do siebie i obie byłyśmy zadowolone, tylko Felka mruczała, a ja mogłam spokojnie usnąć, dopóki budzik w telefonie nie zaczął dzwonić, bezczelny :) Felka dalej wyleguje się z mojej kochanej flanelowej pościeli, myje się po śniadaniu, ona już zjadła, ja kończę. No i masz, zapomniałam co mi się śniło :)
  13. Też usłyszałam pytanie czy nie lepiej wyrwać tę 3, a reszta przecież równa. A na dół to już w ogóle po co? Eh, ja już wiem po co :)
  14. Pewnie każdy chciałby dotykać, a ja tylko Klaudkowi pozwalam palce do buzi wkładać (z uczniów) :) (to moje Kochanie śliczne malutkie, ma zawsze czyste paluszki ;) , no i ma 5 latek ).
  15. Ups, ale późno :) Idziemy spać, koniecznie. Jutro mam spotkanie kuratorów społecznych (jestem jeszcze kuratorem). To słodkich snów:) Będzie tylko dobrze, inaczej nie może.
  16. No i uczniowie są o wiele bardziej tolerancyjni niż dorośli. Im się da wytłumaczyć, a dorosłym można tłuc młotkiem i nic nie da :). Tylko wieczne: po co Ci ten aparat i po co ? :)
  17. Matalowy aparat chyba bardziej by Im się podobał, a jeszcze kolorowe gumki to w ogóle :) . Niepotrzebnie się obawiałam metalowego aparatu, ale nie żałuję, że mam kryształ, to tak już dla własnego komfortu i widzimisię ;) .
  18. Klaudiuszek wkładał mi paluszki do buzi i się śmiał :) . Jak miałam dopiero co założóne pierścienie też zauważył jak robiliśmy ćwiczenia logopedyczne. Spryciarz mały z Niego:) .
  19. Tak, mam indywidulane. Tylko to się też inaczej nazywa:), bo chłopiec ma 5 lat, więc podlega jeszcze pod specjlalistyczne usługi opiekuńcze. Dlatego tak późno wracam do domu (przed 19 trzy razy w tygodniu). Z papugą rzeczywiście szok, niedawno się o tym dowiedziałam. Nikt nie zdawał sobie sprawy, że tak się może stać. Wzięłam to nauczanie, bo mój Chłopak był daleko, a ja nie chciałam za dużo myśleć, że jest tak daleko :) . No i tak zostało. Pracuję z Nim ponad rok, jeszcze rok najprawdopodobniej, a potem pójdzie do 1 klasy, chyba, że będzie miał indywidulane, ale lepiej dla Niego żeby poszedł do szkoły. Klaudiuszek jest przekochany. Mam tylko Jego stare zdjęcie, ale nie na kompie. Autystycy są w ogóle niewiarygodni. Zresztą wszystkie dzieci są inne, i te upośledzone i autystyczne i w normie :)
  20. Pytają czy boli i wszystkie inne szczegóły. Uczennica z klasy obok codziennie pyta jak się sprawuje mój aparat :) (jest w klasie umiarkowanej tak jak moi, ale raczej na pograniczu lekko i umiarkowania, bardzo mądra dziewczyna).
  21. Moi uczniowie nie zauważyli aparatu :), sama im powiedziałam. Wiedzą, że muszę chodzić myć zęby i Tomek z Marzenką chodzą ze mną myć. A chłopiec z klasy obok brał adres orto dla ciotki. Ci uczniowie, którzy zauważają, pytają czy mam aparat :) . Wiedzą już po co się go nosi, tylko jeden (nie z mojej klasy) ciągle myli aparat z drugimi zębami ;). Interesuje ich mój aparat, pytają czy zdejmuję w trakcie jedzenia (widzą przecież, że jem z aparatem:) ), czy śpię z nim, wszystko im opowiadam jak to działa. W marcu będę miała cykl lekcji o higienie, więc będzie okazja do dokładnego opowiedzenia co i jak :)
×