Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MalutkaMałaJa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MalutkaMałaJa

  1. Aparatka..., właśnie obawiam się takiego samego efektu, o którym mówisz. Zakładam aparat za niecały miesiąc (najpierw góra), do tej pory juz dawno zużyję pastę. Ale przekonam się przynajmniej czy warto ją kupić za dwa lata;).
  2. Aparatka, moja pasta ma 50 ml. Buzię daje się umyć bez problemu. Nie wierzę w te wszystkie cuda wypisane, ale może jakaś malutka cudowność :) jest w tej paście. Kupiłam ją przedwczoraj dopiero. Nie myję zębów w wyjściowym ubraniu:). Ale kapcie już mam czerwone (ale to po każdej paście, myję zęby i chodze po mieszkaniu). W trakcie mycia jest rzadka i nie pieni się. Wydaje mi się, że dziąsła mają normalny kolor:).
  3. Do wybielanie gumek miało być:).
  4. Pasta kosztuje niecałe 20 zł, bez groszy. Niezły opis, nie? :). Ale ma beznadziejne opakowanie. Takie jak kiedyś, metalowe, a nie plastik. Faktycznie ostatnio pisałam o DENIVICIE, bo ktoś pytał, a wcześniej pisał ktoś inny. Któraś z naszych Aparatek używa jej do wybielanie ligaturek chyba:).
  5. Napiszę Wam co wyczytałam na ulotce na mojej paście. Śmiałam się z tego, bo opis jest jakby to rzeczywiście była pasta - cud;). \"EMAIL DIAMANT De John Walton - czerwona wybielająca pasta do zębów - luksusowa, francuska pasta do zębów o niespotykanym skutecznym, wybielającym działaniu. Po umyciu zęby stają się białe, a dziąsła otrzymują żywy, naturalny kolor. EMAIL DIAMANT jest pastą niepowtarzalną o najwyższym światowym standardzie. Z uwagi na swoje rewelacyjne działanie chętnie stosują ją aktorzy, prezenterzy telewizyjni, biznesmeni, modelki, stewardessy oraz wszyscy ci, ktorym zależy na pięknym wygladzie uzębienia. Pasta wyprodukowana jest na bazie absolutnie naturalnych komponentów znakomitej jakości. Sposób użycia: na szczoteczkę wycisnąć ok 1 cm pasty. Myć zęby i masować dziąsła kilka minut w różnych kierunkach. Następnie kilkakrotnie przepłukać usta nie używając szczoteczki! Ważne!! z uwagi na czerwony kolor pasty, nie zaleca się mycia zębów w ubraniu wyjściowym\". Bardzo się ubawiłam czytając ten opis:). A chciałam kupić właśnie DENIVIT.
  6. Aha u mnie usunięcie kamienia ultradżwiękami: 40 - 70 zł a kamienia i osadu, nalotu itd: 80 - 110 zł. Dziś dokładnie sprawdziłam cennik. Cala, ja mam pastę dla aktorów:). Moja siostra się ze mnie śmiała. Chciałam kupić wybielającą i taką mi pani w aptece poleciła. Jest czerwona i dość rzadka. Mam potem różowe usta:). Tylko nie jest miętowa, a ja lubię miętowe pasty.
  7. Dzięki za ostrzeżenie Cala. Teraz to mogę tylko delikatnie myć zęby, ze względu na dziąsła:). Byłam dzis u dentysty, miałam usuwać kamień, ale okazało się, że zaczął mi się robić ubytek. Więc zamiast kamienia, dentysta zajął się ubytkiem a na kamień idę w poniedziałek. I jeszcze poprawił mi wystający separator i włożył taką blaszkę między 6 i 7 i troszkę spiłował (tam gdzie wyplułam separator, teraz mam szlifować tylko w jednym miejscu, a nawet jak nie uda mi się zeszlifować, to powiedział, że dzięki temu, co On zrobił to orto sobie poradzi). Więc jestem zadowolona. No i jeszcze cieszę się, że w porę zauważył ubytek. Mam mocno pofałdowaną powierzchnię szóstki. Zrobiły mi się tam takie małe plamki. Chciałam to koniecznie usunąć. Odradził mi, ponieważ ten zabieg trzeba by często powtarzać, a to nie jest próchnica i mam tego mało (tylko ja jestem przewrażliwona). Kiedyś inny dentysta mówił mi to samo, ale ja się uparłam. Ale teraz już wierzę :).
  8. Masz dwie odpowiedzi w tym samym czasie ;).
  9. Postaram się odpowiedzieć: - u mnie cena kosmetycznego aparatu to od 1600 zł na jeden łuk (ale to jeszcze nie tak dużo, mniej więcej ceny kształtują się do 2 tys zł czasem więcej); - po założeniu aparatu na początku ma się trudności z jedzeniem (nie zawsze i nie każdy) - aparat nosi sie minimum rok, żeby były trwałe efekty, a potem jeszcze aparat retencyjny (na początku nosi się go cały czas, potem w nocy) Moje odpowiedzi są zdawkowe. Ale pisałyśmy na ten temat bardzo duzo. Spróbuj troszkę poczytać:).
  10. Właśnie zauważyłam, że mam poranione dziąsła. Za bardzo przejęłam się szczotkowaniem po każdym posiłku. Najpierw dziąsła mnie zaczęły swędzieć, a teraz wyglądają jakby były troszkę poszarpane. Nie mam nowej szczoteczki, tylko teraz chyba za mocno szoruję, strasznie piecze. A wczoraj kupiłam znowu średnią twardość, chyba powinnam przerzucić się na miękką na jakiś czas. Jutro idę na usuwanie kamienia.
  11. Na pewno takie usuwanie jest mniej stresowe. Wyrżniętą ósemkę miałam usuwaną dosłownie w dwie minuty, a tamte dwie ponad godzinę (nie było źle, ale stres był). Szwy trochę utrudniają otwieranie buzi i jedzenie. A tak od razu jest ok.
  12. venlaa, fajnie, poczekasz, ale za to nie będzie rozcinania i szycia. Po cięciu i szyciuu byłam opuchnieta, a kiedy usuwałam całkiem wyrżniętą ósemkę nic nie było widać.
  13. Ta pasta, o której była mowa to Denivit.
  14. Dzięki aparatka:). Do jutra dziewczyny.
  15. kati24, no właśnie chodzi mi o taką szczoteczkę do mycia między zamkami.
  16. Pewnie nie wszędzie. Poczekam miesiąc i przekonam się:). Ale do tej pory pewnie nie wytrzymam i kupię sobie sama ;) Czytajcie co jest napisane na mojej nowej paście: \" .... dziąsła otrzymują żywy, naturaly kolor...\" W ogóle opis tej pasty, to prawie ósmy cud świata:). Dobrze, że z Wami mogę porozmawiać, bo inni pomyślą, że mam świra ( a już mam). Koleżanka dziś żartowała, że nie będzie mogła ze mną wytrzymać jak będę miała aparat :). Ale to przyjaciółka, więc dużo zniesie.
  17. Dora, wydaje mi się, że niekoniecznie, ale nie jestem pewna. Na pierwszej wizycie miałam robiony wycisk, a potem jeszcze usuwane zęby. Więc to podobne do leczenia, tak mi się przynajmniej wydaje. Nie mam aparatu, ale kupiłam sobie drugą szczoteczkę, nową pastę do zębów do torebki ;), chciałam jeszcze nowy płyn do płukania, ale nie było tego, który chciałam (więc jeszcze nowego nie mam). Chcę sobie kupić jeszcze taką szczoteczkę, która wyglądem przypomina szczoteczkę do tuszu. Pomaga utrzymać czystość zębów w trakcie noszenia aparatu. Ale to w sklepie medycznym (Pani powiedziała, że w aptekach raczej tego nie kupię).
  18. Cala, powodzenia! Idę spać, skończyłam na dziś wycinanie piesków, etykiet z podpisami i piktogramów:). Jutro ciąg dalszy: wymyślanie, rysowanie, drukowanie i naklejanie. Dobranoc.
  19. Apartka, teraz wiem, że dużo zależy od nastawienia. Powiedz sobie, że to nic strasznego. Ja tak powiedziałam sobie przy trzeciej ósemce i zaraz po jej wyrwaniu poszłam do pracy. Moi uczniowie byli zadowoleni, bo mało mówiłam, a ja, że nie boli:). Będzie naprawdę dobrze.
  20. Moja orto też się zastanawiała który ząb usunąć i czy to robić. Zastanawiała się między zdrową 6 i zdrową ósemką. Wybrała ósemkę, bo szkoda było szóstki. Mnie też. Powiedziała, że leczenie może przez to trwac dłużej, bo dłużej będą się zęby przesuwać, ale mnie to absolutnie nie przeszkadza. Ciężka sprawa z wyrywaniem zębów. Żal mi tych dziewczyn, które mają usunąć jedynki. Dziękuję za odpowiedź Romek. Cieszę się, że Was rozbawiłam:). Też się śmieję jak sobie przypomnę.:)
  21. Romek, a jak to jest z wybielaniem? Czy lepiej wybielać zęby w trakcie kilku wizyt czy od razu? Słyszałam, że lepiej etapami. Że jest to mnie inwazyjne. Może cos pokręciłam, jeśli tak to mam nadzieję, że jednak zrozumiałeś. Z góry dziękuję za odpowiedź.
  22. Aparatka, miałam przygodę z wyrywaniem ósemki. Ale opowiem Ci po wyrwaniu Twojej:). Chyba tu pisałam o tym już. Nie bój się, dasz radę, nie jest to przyjemne, na pewno. Ale zależy też jak ósemka wyrosła (wyrywanie górnej trwało u mnie minutkę dosłownie, dolnych po godzinie). Trzymam kciuki.
  23. 8 usuwa się pod znieczuleniem miejscowym. A co do tej gumki, to patrzyłam z żalem jak spływała, ale teraz też mi się chce śmiać:). Sprawdzałam mam juz malutką lukę, nawet tam, gdzie gumka i nić nie chciały wejść, więc na pewno będzie ok. We środę idę usuwać kamień, mam go na szczęście bardzo mało.
  24. Stało się:(. Myłam zęby i poczułam, że coś mam na języku, myślałam, że to reszti jedzenia i wyplułam. Popłynęło razem z wodą i zniknęło. To była gumka separacyjna... Nie była tak całkiem włożona i lekko wystawała. Miałam ją zagryzać, ale nie zdążyłam całkiem. Pocieszam się jednym. Dostałam od orto taką specjalną taśmę (nie udało się włożyć w jednym miejscu separatora i mam polerować przestrzeń, właściwie delikatnie ścierać raz dziennie wieczorem, będę więc tą taśmą ścierać w drugim miejscu). Mam nadzieję, że się uda. Ale w jednym miejscu mam tak ciasno, że mam ogromne trudności z włożeniem nici dentystycznej, z taśmą też mam trudności. Zobaczę jak będzie. Musi byc dobrze, bo za tydzień zakładam pierścienie.
  25. Też słyszałam o naruszonym szkliwie. Ale myślę, że nie ma się co martwić na zapas. Poza tym bez względu na wszystko i tak założymy aparaty. Czasem zęby są chropowate na początku, bo zostają resztki kleju i wydaje się, że to szkliwo. Tacy pacjenci też na forach ortodontycznych robią zamieszanie, a potem prostują, że to jednak klej:). Nie ma się co teraz martwić. Pewnie, że taka możliwość może wystąpić, ale nie musi. Prawda Romek? Dziewczyny, jak jadłyście z separatorami? Nic mnie boli, może troszkę, bo wynaciskłam wszystkie zęby i poruszałam we wszystkie strony;). Ale w zasadzie nie czuję gumek. Tylko boję się jeść i jem jedynkami, a to bardzo niewygodne. Jak będę miała pierścienie pewnie historia się powtórzy i dalej będę tak jeść, a nie chcę. Zastanawiam się nad tym, gdyby mi weszły tam resztki jedzenia jak je usunąć, żeby nic nie naruszyć, gumek czy żeby mi pierścienie jakoś nie wypadły. Cala, podpowiedz, jesteś z tym na bieżąco i inne aparatki też bardzo proszę. Jak jecie?;)
×