MalutkaMałaJa

Znalazłam kolejne forum o ortodoncji:). Zawsze można poczytać i dowiedzieć się więcej od innych. Podam Wam link. Nie zachęcam, tylko informuję;): http://users.nethit.pl/forum/forum/ortobajt/page=4/ Tutaj czuję się najlepiej, ale jak każda z Was szukam jeszcze innych informacji. Popatrzcie, ja jeszcze nie sprawdzałam dokładnie. Romek na stronie 28 wyjasniał dokładnie co to jest striping. Właśnie znalazłam.

Kociulinda, striping to piłowanie zębów (nie wiem czy precyzyjnie się wyraziłam). piłuje się kawałek zęba, coś w tym rodzaju. Moja historia, chyba można zdjąć aparat, ale to wiąże się z dodatkowymi kosztami, trzeba go potem ponownie założyć. Ale nie jestem do końca kompetentna w tej kwestii. Może lepiej odpowie Ci ktoś, kto wie na temat więcej:).

Cześć Dziewczyny, wpadłam się tylko przywitać, właśnie wróciłam z pracy i zajadam pyszny obiad. Na talerzu pusto, a ja dalej jestem głodna:). Zaraz poprawię ciastkami.

Cala, szczęśliwej podróży i szerokiej dorgi:). Dora, wizyta u teściów:) Również powodzenia;).

Dora, tak jakoś wyszło:). Mój chłopak jest młodszy ode mnie 2 lata. Rok temu skończył studia i po wakacjach wyjechał za granicę, na wakacjach wrócił i znowu wyjechał, bo dostał pracę w Polsce co prawda, ale kilkaset km dalej. Nie mamy kiedy wziąć ślubu:). Ale myślimy o dziecku, chciałabym tak za dwa lata je mieć. Więc wczesniej być może będzie ślub. Jak mi się nie chce do pracy!

Z wyrywaniem zębów to rzeczywiście ciężka sprawa. Zwłaszcza żal, kiedy wyrywa się zdrowe zęby. Cieszę się, że miałam usunięte jedynie ósemki i jedną szóstkę, orotodontka powiedziała mi, że szkoda usuwać inne, bo są ładne i zdrowe. Spotkałam się również z opinią, że po to mamy tyle zębów, żeby je mieć, a nie usuwać:). Trudna decyzja.

Trzymam kciuki za sesję!!! Co do faceta, to pewnie każdej z nas zdarzaja się czasem wątpliwości. Im też. Mogłoby to życie być trochę prostsze.

Przezimuję, przezimuję, ale chciałabym żeby już wrócił na dobre, a nie przyjeżdżał na jeden wieczór:(. Niestety tak się jeszcze nie da. Ale smutas ze mnie. Jutro do pracy, strasznie mi się nie chce, rozleniwiłam się słodko. A w styczniu czeka mnie nawał pracy i mam nadzieję, że w końcu aparat.

Witam w Nowym Roku! Zostałam sama:(, moje Kochanie już pojechało. Zobaczymy się dopiero za dwa tygodnie. Smutno mi bardzo. Tak bym chciała, żebyśmy w końcu byli razem. Noc i poranek noworoczny miałam udany, a jak u Was?

Dora, to mieszkanko, o którym mówię, to tylko takie marzenie. Mam nadzieję, że je będziemy mieć. Trzeba będzie wziąć kredyt, bo pieniążków już nie ma, a na całe mieszkanie i tak nie było. Jakieś na pewno będziemy mieć:).

Dora, ja też nie chciałam puścić, ale nie miałam serca zabronić. To była nasza wspólna decyzja, było nam bardzo ciężko. Był prawie rok za granicą, w tym czasie raz był w domu, a ja u Niego przez dwa tygodnie na feriach i trzy tyhodnie na wakacjach. A teraz... dostał pracę kilkaset km ode mnie:(. Ale szuka tutaj. Miałam wyjechać do Niego, ale On chce wrócić tutaj. Ciężko być z kimś na odległość, my tak mamy 6 lat. Ale najważniejsze, że nam się udało i jesteśmy razem. W lipcu minęło 8 lat jak jesteśmy razem.

Cześć Dziewczyny! Na wakacjach byłam na weselu. Była tam dziewczyna, która po prawie każdej przekąsce myła zęby (nie miała aparatu). Czyste zęby to miłe uczucie. No nie?:) Ja zostaje na Sylwestra w domu. W zeszłym roku mój chłopak był za granicą (nie mógł przyjechać na święta i Sylwestra), więc w tym roku chcemy być sami. Zwłaszcza, że już w Nowy Rok wyjeżdża do pracy (niestety kilkaset km ode mnie). Ale mam nadzieję, że za rok spędzimy Święta i Sylwestra w naszym mieszkaniu.

Aż poczułam się bardzo głodna. A co z jedzeniem w restauracjach, pizzeriach i td? Zawsze w takich miejscach w damskich toaletach jest mnóstwo osób. Nigdy nie myłam zębów w takiej toalecie. Witaj Karola, my też nie możemy się doczekać kiedy będziemy mieć aparat. Żadna z nas nie traktuje tego jako zło konieczne. Pewnie też nie będziemy umiały żyć bez niego:).

Nie mam jeszcze aparatu, ale myslę, że jedzenie ryżu nie powinno sprawiać większego kłopotu, taką mam przynajmniej nadzieję. Uwielbiam ryż. Żal mi będzie gumy do żucia, raczej nie powinno się żuć, choć widzę, że wiele osób żuje. Pewnie w trakcie dowiem się czego mi będzie najbardziej brakowało. A czego Wam będzie najbardziej żal? O jedzenie pytam:).

Również spotkałam się z opinią, że aparat kosmetyczny może wydlużyć leczenie, ale mnie to nie przeszkadza. Jeszcze nie mam aparatu, a i tak wszyscy od wakacji wiedzą, że będę go miała. Zreszrą musiałam się tłumaczyć w szkole dlaczego chodze raz z jednym opuchniętym policzkiem, a za miesiąc z drugim;). Nawet mój dyrektor wie:). Parę lat temu byłam u dentysty i pytał mnie czy nie chcę zalożyć aparatu. Wtedy nie miałam funduszy. To dentysta, który nie jest Polakiem i smiesznie mówi po polsku (bardzo symptatyczny). Powiedział, że aparaty są \"modern\":).

Zauważyłam:).

Znam dziewczynę, której odkleił się zamek metalowy. Myślę, że dyskusja nad wyższością rodzaju apartu nie zostanie rozwiązana. Są plusy i minusy jednego i drugiego. Tak jak ze wszystkim.

Wróciłam z zakupów, na kino czasu nie wystarczyło:). Kupiłam sobie sweterek i bluzeczkę. Hmm. oba zakupy raczej nieplanowane, ale takie dla mnie zawsze są najlepsze. Tylko potem narzekam, że konto jakoś dziwnie puste. Zastanawiam się jak to będzie jak będę mieszkać z chłopakiem i będziemy musieli za wszystko zapłacić:). Oj, ciężko to widzę. Ale póki co odkładam tylko na to co muszę: aparat. Już prawie mam całą kwotę. Ślub w aparacie? Nie macie z tym problemu i bardzo dobrze. W końcu można popatrzeć na aparat jako dodatkową biżuterię;) bez względu na rodzaj aparatu. Życzę Wam szampańskiej zabawy sylwestrowej. A Nowy Rok niech będzie taki jaki sobie wymarzycie. Dora, ja byłam pierwszy raz u ortodonty pod koniec sierpnia, a dopiero w styczniu będę miała zakładany aparat (tak myślę). Ale do tego dochodziło wyrywanie zębów. Mam nadzieję, że u Ciebie będzie to szybciej trwało. Aha, i dziękuję za złożenie teho tematu:). Fajne dziewczyny z Was, wszystkie bez wyjątku.

:) Cala, dla mnie najważniejsze są proste zęby, ale nie chcę mieć metalu na zębach. A lalką na obcasikach nie jestem;), więc myślę, że dalsza dyskusja na ten temat jest troszkę bezsensowna;). Jadę właśnie na zakupy, życzcie mi szczęścia, mam zamiar kupić coś fajnego, a jak nie to przynajmniej wybiorę się do kina. Pozdrawiam.

Być może zdecydowałabym się na metalowy parę lat temu, nie wiem... Teoretycznie rodzaj aparatu nie ma dla mnie większego znaczenia jeśli chodzi o wiek. Po prostu chcę czuć się komfortowo. Podobają mi się kosmetyczne. Chociaż metalowe są \"urocze\" z gumkami. Ważne, że mamy taki sam cel, a po to są różne rodzaje apratów, żeby można było wybrać i nosić je. Prawda?

Ja też posłuchałam ortodontki:).

A ja myślę, że nie ma to jak proste zęby, a jak i czym to się osiągnie, to już własny wybór:).

Dora, ja chodziłam na aerobik. Byłam bardzo zadowolona, teraz niestety nie mogę (chroniczny brak czasu;) ). A co do apratów, czy ortodonci odradzają kosmetyczne? Jedni odradzają, inni nie:). Zależy do kogo się pójdzie.

Aparatka, jak sprawuje się Twój aparat? Pytam, bo taki jaki masz też nie jest bardzo widoczny, a na takim mi zależy.

Aha, to dobrze. Ja też myślałam o wybieleniu po zdjęciu aparatu. Podobno lepiej wybielać zęby nie od razu, tylko w trakcie kilku wizyt. Ale to \"podobno\". Może Romek nam coś podpowie.