Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MalutkaMałaJa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MalutkaMałaJa

  1. Kociulinda, długo Cię ociera aparat, może rzeczywiście jest coś nie tak, a orto daleko. Wiem jakie to wkurzające, bo wystaje mi gruby łuk i mam cały poleczek od środka pociachany dość mocno (wizyta 1 czerwiec). Ale i tak jestem w lepszej sytuacji. Z tym piłowaniem, to nie wiem, sama bym się nie odważyła, a do wizyty masz jeszcze tyle czasu.
  2. Przerażające są Twoje opowieści, przepraszam, ale o tej po raz drugi żyle nie doczytałam, bo zaczęło mi się robić trochę słabo :o Nie wiem jak bym to zniosła :( Co do pierwszej wizyty po założeniu, to miałam zakładaną górę 19 stycznia, a pierwsza wuzyta kontrolna na początku marca. Teraz byłam 21 kwietnia, a kolejna 1 czerwca. Kontrole nie musze być dokładnie co 4 tygodnie, czytałam, że co 4-6 tygodni mniej więcej, a przy Damonie jak ma Kociulinda, to 2-3 miesiące zdaje się, z tego co pamiętam :)
  3. Miałam problemy dziś, żeby napisać post. Wczoraj też. No i w końcu idę spać. Piszę post i przypomniałam sobie o moich pięknych gumowych wyciągach. Reczywiście bardziej podoba mi się moja przeplatanka z drucika niż gumowy łańcuszek. Zwłaszcza, że prawie w ogóle nie widać tego drucika, jest cieniutki. Nie będę miała niestety w tym tygodniu ładowarki do aparatu, mój brat chciał być chyba troszkę złośliwy. Dobranoc :)
  4. Słoneczko, bardzo Ci współczuję :( , miałaś okropne przeżycia. Mam nadzieję, że teraz czujesz się jednak lepiej. U mojej orto można na raty, dokładnie nie wiem jakk to wygląda, ale najpierw trzeba chyba wpłacić troszkę więcej, a później chyba można się dogadać :)
  5. kamyczku ponaciskaj mocno wosk, nie bój się, że Ci odpadnie zamek, ja też na początku nie radziłam sobie z woskiem. Trzeba go ponaklejać w zamki jak plastelinę (nie wiem jak to wytłumaczyć :) ), potem bez problemu przy myciu zębów się odklei.
  6. Aneczko, chodziło mi o to, że niezbyt równe ząbki mam po lewej stronie, zarówno na dole jak i na górze, dlategeo napisałam o prostowaniu jednej strony :) . Po prawej stronie mam proste zęby. Kiedy będę miała aparat, wyślę Wam zdjęcia ze sprężynką.
  7. Ale dlaczego orto ma czyścić ? Przecież nicią spokojnie można wyczyścić i usunąć resztki jedzenia.
  8. Ja używam zwykłej szczoteczki, takiej małej z wgłębieniem, przeznaczonej do aparatów orto. Używałam wcześniej elektrycznej (takiej taniej oral b), skończyła się bateria i wróciłam do zykłej :) . Zastanawiam się ostatnio nad elektryczną, ale po raz pierwszy muszę oszczędzać i niestety muszę ten wydatek odłożyć na wakacje pewnie. Nie wiecie po co są te gumowe wyciągi? Ja mam swoje zakładać na dolne trójki i zahaczać o górne pierścienie, tylko na noc. Ale dziś jestem w domu, więc mam je na zębach. Mówię z zaciśniętymi zębami :) . Wyobraziłam sobie powrót mojego Chłopaka z delegacji i romantyczny wieczór ze śniadaniem. I moje: \"Kochanie, przepraszam, ale muszę założyć wyciągi na noc\" ;) Zawsze kiedy wieczorem oglądamy jakiś film, podjadamy żelki, teraz Chłopak mi zabrania :) , bo już wymyłam wcześniej zęby. Uwielbiam żelki, i tak je jem, a potem o północy biegnę znowu myć zęby.
  9. Aparatko, ja też mam właśnie taką przeplatankę na całm górnym łuku. Na dole ten drucik jest ciemny i strasznie gruby. Sprężynka nie wygląda zbyt ciekawie, ale orto też pwiedziała, że szybko zadziała, ale i tak bez sprężynki miejsce powolutku się robi. Co do nieświeżego oddechu, nitkujcie zęby, bo jedzenie może wchodzić pomiędzy nie, tak samo w te rurki w pierścieniach (takie haczyki), czyszczę je wyciorkiem. Oprócz tego płyn do płukania. Być może to jest przyczyną nieświeżego oddechu. Można dodatkowo używać nici miętowych (bo są też zwykłe). Zastanawiałam się jak opisać to co czuję po kontrolach u orto, chodzi mi o ból. I wymyśliłam:), u mnie to bardziej przypomina swędzenie, niż ból, nic nie boli, dopiero przy gryzieniu przez kilka dni. Ale jak kiedyś pisałam, mam do prostowania lewą stronę, więc spokojnie mogę jeść prawą :) .
  10. Była dziewczyna, która zdejmował dziś górę. Ma piękne, proste białe zęby. Mówiła, że czuje się jakby Jej czegoś brakowało :) , i że wydaje Jej się, że ma teraz takie duże zęby :) . W ogóle bardzo ładna dziewczyna ze ślicznym białym uśmiechem.
  11. Jestem właśnie po wizycie u orto. Szybko napiszę, bo potem zapomnę co tam mam nowego w buzi:) Na dole mam grubszy łuk, a na górze mam każdy ząb opleciony dodatkowo drucikiem, oprócz tego jeszcze sprężynkę między dwójką i czwórką. Ma ona zrobić miejsce dla trójki. Więc mój aparat jest teraz dość widoczny (przede mną dwa wesela ;) ). Aha i jeszcze mam na noc zakładać wyciągi na dolne trójki i zahaczać o górne pierścienie. Orto mówiła wszytko jaki numer drucika i dokładnie jak się nazywa ten opleciony drucik, ale od razu zapomniałam :). A na dole chyba mam grubość 0,14 (ale mogłam namieszać). No i do tego oczywiście wymiana ligatur. Powiedziała, że ładnie się przesuwa, ale ja za bardzo tego nie widzę, dopiero przy używaniu wyciorka widzę minimalną różnicę i nitkowaniu. W przyszłym tygodniu powysyłam Wam zdjęcia, wtedy będę miała w do mu aparat. Zapłaciłam dziś 60 zł.Następna wizyta 01.06. Pozdrawiam i miłego wieczoru :)
  12. No tak, mamy tę samą orto :)
  13. Ja też byłam spuchnięta przez około tydzień i miałam taką twardą gulkę jeszcze dłużej. To może się zdarzyć, nic się nie martw. Opuchlizna zejdzie. Współczuję tylko, że Cię boli. O, druga osoba z kryształem górskim :) , wcześniej nie znałam nikogo (oprócz mojej orto), która miałaby kryształ.
  14. Kati, bardzo dziękuję za fotkę. Na zdjęciu masz śliczne ząbki i aparat też mi się bardzo podoba, śliczne gumki.
  15. Ja też poproszę o zdjęcia: malutkamalaja@o2.pl W sobotę idę do orto. Zrobię zdjęcia w przyszłym tygodniu, wyślę Wam. Nie widzę żadnych efektów, poza małymi szparkami tam, gdzie zęby nie potrzebują prostowania i ruszaniem się prostych zębów. No i w jedno miejsce nie ma mowy o włożeniu nitki dentystycznej. Chociaż wydaje mi się, że dół jakby się poprawił, ale zapomniałam zrobić miesiąc temu zdjęcie i nie mam porównania. Jestem dziś bardzo zmęczona, cieszę się, że jutro już piątek.
  16. Mała_Lenko, dlatego ja na usuwanie ósemek umawiałam się w piątki. Pierwszą miałam usuwaną w poniedziałek, jak dl amnie to był błąd. Szłam pierwsza, potem tato zawoził mnie do pracy, autobusem sama bałam się jechać (zresztą nie bardzo to byłoby wskazane w moim przypadku)
  17. Linneaa, moje gratulacje:) . Wiem co czujesz, pamiętam jak ja się cieszyłam.
  18. Po pierwszej ósemce byłąm dość wystraszona i wzięłam zwolnienie, po ddrugiej i trzeciej (wrośniętej poziomo, naprawdę nieciekawej, opowiadałam o tym) od razu poszłam do pracy. Wyglądałam jak chomik, przykładałam lód do policzka, kiedy znieczulenie przestawało działać, na wszelki wypadek wzięłam ketonal i prawie normalnie poprowadziłam lekcję ;) (miałam mało lekcji w tym dniu i połączyłyśmy się z koleżanką na zajęciach, więc było bez problemu). Zresztą zawsze można wypisać zwolnienie wstecz, więc nie ma problemu, zobaczysz jak się będziesz czuła. Powodzenia:)
  19. Żyję, żyję :) Nawet całkiem dobrze się mam :) , poza moimi różnymi wzlotami i upadkami. Czytam codziennie, ale nie piszę zawsze, ograniczam internet :) . Wiosna :)
  20. Miałam usuwaną jeszcze szóstkę u doktora Winiarza :) no i te trzy ósemki i dr Telegi.
  21. Lenko, jeśli ósemki rosną poziomo, będą wypychać inne zęby, a przez to będą się krzywić. Poza tym jeśli zrobi Ci się taka kieszonka w dziąśle może zrobić Ci się stan zapalny. Idź koniecznie do chirurga, ja miałam ciężkie przejścia, naciąganie i też trzymanie za głowę, ale poszłabym jeszcze raz (miałam usuwane trzy ósemki). Mnie nie bolało aż tak bardzo. Zemdlałam, ale ze stresu, a nie z bólu :) . Będzie dobrze.
  22. Przyszła aparatko, rzeczywiście miałaś straszne przejścia. Ja zemdlałam tylko po pierwszej ósemce, ale czasem tak mam, kiedy bardzo się denerwuję wszystko zniosę, a kiedy tylko stres ustąpi, zdarza mi się zemdleć. Ale dobrze, że to już za Tobą, trzymam mocno kciuki za drugą ósemkę. Sanderko, na pewno obie chodzimy do Pani Kasi :) . Fantastyczna i przemiła Kobieta. Same pozytywne rzeczy można o Niej powiedzieć. Idę w tę sobotę albo piątek do kontroli. Jeszcze muszę zadzwonić i dokładnie się umówić, bo miałam mały problem i Pani Orto ma mnie gdzieś wcisnąć :) .
  23. Myślę, że to raczej orientacyjna kwota. I chyba nie płaci się od razu całości z góry za całę leczenie. Tak mi się wydaje przynajmniej. Nie każdego stać na wyłożenie takiej kwoty od razu, przynajmniej mnie ;) .
  24. Aha, rozumiem. W takim razie to chyba nie jest specjalnie wygórowana kwota. Tak mi się wydaje przynajmniej :)
×