Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kawka++

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kawka++

  1. Safa czy ty czytalas mojego posta?czy do Ciebie naprawde nic nie dociera? ja mam wrazenie, że "wół swoje a kareta swoje"...
  2. napisze Wam jakie mialam objawy niedoczynnosci-moze komus pomoże... -wiecznie bym spała-najchetniej 24h na dobe -opuchniete nogi, stopy, twarz, dłonie, brzuch wielkosci 5 miesiaca ciąży -wieczne uczucie zimna-kurtka latem to byla norma -wypadanie włosów -tycie od "wody" -nerwowość i wybuchowość -płaczliwośc -nic mi sie nie chcialo, na nic nie mialam checi-bylam do d**y-poprostu to tyle albo az tyle;) moja kolezanka dla odmiany ma nadczynnosc-jest chuda jak patyk, je jak chłop i nie tyje, poci sie strasznie-wystarczy, że poodkurza a jest mokra jakby wyszla z pod prysznica. wiecznie pobudzona-ma duzo siły, nie umie usiedziec w miejscu. Serce jej wali jak szlalone-kołatanie. Nie moze spac w nocy-oczywiscie sie leczy. pozdrawiam Was
  3. Safa- dziewczyno na litośc boska wez się w garsc!!!Nie bedziesz słonicą-co za głupoty sobie wmawiasz!! Ja mam niedoczynnosc, przy tej chorobie spasłam się jak krowa ale walcze z tym i schudlam juz 4 kg w 2 tygodnie-pisalam o tym!! Leczenie niedoczynnosc jest długotrwałe-czesto trwa załe życie.Moje tsh po 3 miesiacach leczenia wynosiło juz 1,1 czyli norma dla młodej kobitki. Teraz mam dawkę podtrzymującą!Czuje sie o niebo lepiej. Nie traktuj tej choroby jak końca swiata!!Nie moge zrozumiec Twojego podejscia!!Bierz leki!Skoro tyle kobiet Ci mówi, że one pomagaja to znaczy, ze tak jest. Walcz, nie poddawaj się! Niedoczynnosc oznacza, że tarczyca jest leniwa i leniwie pracuje a tym samym obniza cały metabolizm do zera-nadczynnosc to praca tarczycy na zwiekszonych obrotach.Człowiek się czuje jakby był na lekach pobudzajacych! To takie moje bardzo uproszczone objasnienie-reszte szczegóływ pewnie opisze Ci nasza Cytrynka;) Safa-ja wiem, ze jestem mocna w słowach ale może jak sie Toba potrzasa to bierzesz sie w garśc?
  4. Safa z całym szacunkiem...ale czytając Twoje posty dochodze do wniosku, że Tobie teraz przede wszystkim potrzebny jest psycholog bo dzieje się z Tobą cos złego... pozdrawiam.
  5. anitko Spojnie, nie uraziłaś;) Ja juz teraz płace tylko za leki bo zajmuje sie mna ginekolog i sobie do niego chadzam raz na 3 miesiace z badaniami:)na nfz-ale tez sie czeka miesiac na wizyte-jak place mam od razu-heheheh ale to nic, lekarz jest świetny także moge poczekać;) pozdrawiam.
  6. Mariolu-służe uprzejmie:) http://www.dietarozdzielna.com/
  7. anita Ja czułam się tak źle, że jakbym czekała na wizyte do endo pół roku to bym chyba umarła! U mnie do endokrynologa na nfz rejestruja tylko 2 razy w roku!!Ja sie rejestrowałam na nfz w maju i mam wizyte na wrzesień!!Musiałam iść prywatnie.Wczesniej chodziłam po lekarzach pierwszego kontaku, to mi kity wciskali, że mam zapalenie jelita grubego i takie tam pierdy!! Musialam isc natychmiast, bo byłam tak spuchnięta, załamana i zdołowana, że nie mogłam czekać. Żaden z lekarzy pierwszego kontaku nie postawił diagnozy-robili mi usg jamy brzusznej, cuda wianki i inne-milion badań.Nic nie stwierdzili, przepisali mi leki na odwodnienie. Na co mialam czekać?
  8. Paprotku Leki nie sa drogie-ja za swoje place od 5 do 10zł-ostatnio zaplacilam za 100 tabl. około 9zł:)-takze spokojnie;) Uwaga, chwale się!! w dwa tygodnie na diecie rozdzielnej schudlam 4 kg:) buziolki;)
  9. Paprotu ciesze sie, że chociaż GymFanatic przywrócił Ci rozum:D:D:D Ja też skacze z lekami a ich mg zależa od mojego tsh-poniewazmam fajne i czuje sie dobrze mam dawkę podtrzymujacą 25mg ale jak czułam się tragicznie to miałam 50 i tak na zmianę:)
  10. Marjolka ja dwa tygodnie temu wrócilam z nad morza...powiem Cie, że pierwszy tydzień myslałam, że umrę!!Totalny spadek formy-totalny. Zawroty i silne bóle głowy-od rana do wieczora!Tylko bym spała i spała i spała!Byłam bez zycia-nawet powiedzialam do męża ze sprzedamy mieszkanie i kupimy nad morzem bo ja zwariuje!! Nad morzem czuje sie cudownie-jezdze tam od lat, co roku-kiedys 2 razy w roku i tam mnie nigdy nie boli głowa, mam siłe, mam energie. Bez budzika wstaje o 7 rano-nie spie w ciagu dnia i moge góry przenosić-jak jestem w domu to zeby wstac o 12 w południe musze miec budzik!!masakra! Teraz juz się zaklimatyzowałam ale i tak mysle o domu nad morzem:)
  11. Safa Jezeli Ty uwazasz, że Tobie leki nie sa potrzebne tylko sól jodowana przy tsh 7 z czymś jak napisałaś, to ja nie mam wiecej pytań... Ja chodze do solarium 2 razy w miesiacu-nie słyszałam o złym jego wpływie na tarczycę ale dokładnie nie wiem, wiec nie jestem wiarygodna. pozdrawiam.
  12. Marjolka Lekarz zmniejszył Ci dawekę pewnie dlatego, że bylaś nad morzem-duzo jodu itp...ale ja tez bylam nad morzem i dawke mam taka samą wieć ni bedzo rozumiem. Safa Osobiście uważam, że twoja dawka leku jest za niska-powinnas brac conajmniej 50 a potem powolutku, sukcesywnie schodzić w dół. Wspomnij o tym lekarzowi!
  13. Miumiu!!! Nawet mi tu takich dyrdymałów nie pisz i natychmiast bierz się w garsc!!! Niedoczynnosć tarczycy nie jest końcem świata!!Na to sie nie umiera!!Trzeba leczyć i już!! Dostaniesz leki i daje Ci moje słowo-że poczujesz się cudownie juz po tygodniu!! Lekarz pewnie zacznie od wysokiej daki leku a potem sukcesywnie, na podstawie badań bedzie ja zmniejszał!1 Głowa do góry!!Jak bedziesz brała leki to wszystko sie unormuje. ja biore leki od kwietnia-codziennie rano jedna tabletkę conajmniej pol godziny przed sniadaniem i tak mi to weszło w krew, ze jak wstaje to od razu ja łykam-zawsze mam koło łóżka. Z TYM MOŻNA ŻYĆ-to prawda, jest nam ciężej niz ludziom ze zdrową tarczycą ale nie jest zle a nawet powiedzialabym, ze jest bardzo dobrze:) Trzymaj sie i nie poddawaj!
  14. Paprotku zdrowie jest najwazniejsze!!pamietaj o tym i koniecznie daj nam znać jak było na wizycie.
  15. Paprotku-jestes chora na niedoczynnosc to jak lekarz ma ci nie wypisac leku? Jak masz dobrego ginekologa to mozesz tez isc z tymi wynikami do niego-powiedz, ze zle sie czujesz itd-opisz wszystkie objawy. Ja chodzilam po wielu lekarzy, tez mi kazdy mowił, ze mi nic nie jest-ze wszystko super itd. Dopiero ginekolog postawił mnie na nogi (ginekologia i endokrynologia to pokrewne dziedziny) skad jestes?
  16. Alla Ja uwazam, że powinnas brać dawke podtrzymującą-nie znam historii Twojej choroby ale jak u mnie tsh wrócilo do normy to lekarz zmniejszył mi dawkę z 50 na 25 mg-lub jak wolę co drugi dzień 50. Tez mam guzy na tarczycy-w sumie 5. Prowadzi mnie lekarz ginekolog-cudowny zreszta:)Bylam u Endo to tylko potwierdzil diagnoze ginekologa, zgarnał 100zł i tyle...Ja teraz zapisalam sie do innego endo(bo ja taka ciekawska jestem) i mam wizyte na 20 ktoregos wrzesnia-nie pamietam dokladnie a kalendarz daleko:Di zobacze co mi tam wyspiewa...ale i tak zostane przy moim ginekologu-ufam mu na maksa, on przywrócił mi wiare w zycie, kiedy to poszlam do niego spuchnieta po raz kolejny jak balon, z wynikami-gdzie kazdy mowil, że w normie-i mowie do niego RATUNKU< BO OSZALEJE!!! Puchły mi dłonie, stopy, nogi, tyłam od wody, bylam wiecznie senna, zmeczona, totalny brak energii-a on zerknal na wyniki i mowi-niedoczynnosc i na bank guzy w tarczycy-to ja na isg a ich az 5-fuck!! Jest o niebo lepiej z tym, ze ciezko mi schudnac ale nie poddaje sie:) i Ty sie nie poddawaj-idz do lekarza prywatnie albo bierz sobie dawke 25mg ale najpierw zrob sobie badanko na tsh buziolki:)
  17. Dołacze do Was:) Na niedoczynnosć lecze się 4 miesiac-juz jest lepiej-tsh 1,1 czyli w nomie.Niestety, mam problem ze schudnieciem:( stosuje diete, nie jem chleba, nie jem słodyczy (juz pol roku) , nie jem kolacji...ale nie tyję-przed chorobą przy takim jedzeniu, jakie spozywam w tej chwili po miesiącu wygladałabym jak trup:( a teraz?mam wrazenie ze czym mniej jem tym bardziej tyję-a najgorszy jest mój brzuch-wszystko mi sie w nim odklada, nawet woda:( Jutro dzwonie do swojego lekarza o recepte ma Meridię-bo juz nie mam siły...Ruch tez mam wiekszy bo mam psa-kiedys go nie mialam-lezałam na kanapie-dieta 800 kcal i 10 kg w miesiac!!!a teraz?ani grama w dół-nic!!
  18. dodam, że tsh spadło z 2,03 na 1,22-mam jedynie podwyzszone aTPO-5,28 norma 35 (ach te normy, z nimi nie wiadomo nigdy co i jak) przez 3 miesiące brałam Eutyrox -najpierw 25, potem 37,5 teraz biore 50.
  19. Przy stosunkowo niewielkim podwyzszeniu tsh miałam wszystkie objawy niedoczynnosci tarczycy. Do tego doszły guzy (5) i ciągłe duszenie w gardle. W poniedziałek mam kontrolna wizyte u lekarza. Problem w tym, że tyje...jem mało, wrecz garstkowo...a mam wrazenie, ze mój brzuch jest coraz wiekszy i że ja jestem wieksza, ale waga stoi jak zakleta... Przeciez nie moge nie jesc nic...własciwie ograniczam sie do obiadów...juz zaczynam miec jakas psychozę. Kiedys nie jadłam kolacji przez tydzien i chudlam momentalnie. Teraz nie jem słodyczy, mało jem, kolacji wcale i tyję:( Ratunku!! Planuje zaczać chodzic do Groty Solnej, tam ponoć duzo jodu...
  20. Polecicie mi kogoś?Konkretnie chodzi mi o tipsy:)
  21. Witam. Pisze w imieniu mojej mamy, która z przyjemnością zaopiekuje się dzieckiem-wiek dzieciaczka nie gra roli. Moja mama jest na emeryturze-ma 67 lat ale jest niezwykle pogodną, zadbaną i pełna życia starsza panią:)Ma mnóstwo energii i jest pełna werwy. Bardzo dba o siebie.Jako priorytet zawsze stawia dobro dziecka. Ostatnio opiekowała się małym chłopcem przez prawie 3 lata ale ten poszedł do przedszkola. Gwarantuję, że jest osoba odpowiedzialną i sumienną. Bardzo dba o dzieci. Z podziwem patrzyłam jak opiekuje się tym małym chłopcem...zawsze najedzony, zawsze szczęśliwy-bardzo kochał moja mamę.Jako nianię oczywiscie i był do niej niezwykle przywiązany-dbała o niego jak o swoje dziecko... Kontakt 071 339 15 32-pani Halinka
  22. Witam serdecznie. Bardzo chetnie nawiąze współprace z osoba importujaca konsmetyki kolorowe (tusze, maskary, cienie, pudry) znanych marek (Max Factor, Loreal, Rimmel...itp), perfum,kremów, balsamów do ciała itp... ale tylko na legalu!!TYLKO ORYGINAŁY!!! Info na @ schivka@interia.pl
  23. Witajcie- tak sobie pomyslałam, żeby zrobić ranking pomysłów/sposobów na kaca lub/tez zapobieganiu kaca;) Ja nigdy nie przesadzam z alkoholem(wódki nie piję, jedynie piweczko;) ) staram sie nie upijać ale i tak na drugi dzień-szczególnie po pobycie w knajpie jest katastrofa...podejżewam, że to przez papierosy wypalane przeze mnie i przez osoby bedace w lokalu:/...niewazne...wpisujecie swoje sposoby!!!Ja podam własne:) 1. Na kaca pepsi twist w nieograniczonych ilosciach!!-pomaga! 2. Polopiryna S po powrocie z knajpy-2 tabletki na pół szklanki wody przed snem (padnieciem:D ) 3. Miedzy piwkiem a piwkiem -Witamina C-tam po jedej-przez wieczór 6-10;)-bardzo pomaga!
×