Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Evika77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Evika77

  1. Witajcie! mAAm śliczne to, dziękujemy naprawdę. Iza33 - byłam wczoraj z córką całe popołudnie. Płakała, skoczyło jej ciśnienie i puls. Myślę że to z powodu emocji. Dzisiaj około godziny 8.00 a 9.00 będzie obchód lekarzy i wtedy napewno coś więcej się dowiem. Martwię się o nią, jest bardzo smutna,w ogóle się nie śmieje, tak jak wcześniej, płacze przy mnie i ciągle ma łzy w oczach. Jest jakaś taka poważna, smutna, zdenerwowana, bezradna i załamana. Nie wiem jak jej pomóc. Bardzo się nią martwię.
  2. Jestem dziewczyny. Przepraszma że wcześniej się nie odzywałam ale brakowało mi czasu.Dopiero usiadłam na chwilę. Zaraz jadę do szpitala. Z córcią jest dobrze, nie wymiotuje, nie ma temperatury, ciśnienie ok, zrobiono jej wyniki. Lekarka dziś na obchodzie powiedziała że jeśli nic złego do jutra nie będzie się działo to może jutro po południu ją wypiszą. Dziękuję że wszystkie się martwicie i jesteście ze mną. Dziękuję Wam. Mam jednak nadzieję że wszystko dobrze się skończy. Od wczoraj boli mi brzuch, wiem że to z powodu zdenerwowania, zaczęłam profilaktycznie brać no-spę, bo coś dziwnie się czuję. Jadę do córci. Dziękuję za wszystko. Jesteście kochane.
  3. Iza mąż jest z córką w szpitalu, lekarze ze względu na moją ciążę nie bardzo chcieli abym to ja została w szpitalu. Mąż jest z nią. Córka strasznie się boi, ona zawsze była oznaką zdrowia i w ogóle i nie jest przyzwyczajona do lekarzy. Dlatego strasznie sie boi. Ja jestem tak zdenerwowana że aż boli mi brzuch. Martwię się.
  4. Witajcie dziewczyny! Wodnisia dziękuję za życzenia. Nie mam humoru. Pisałam Wam o upadku mojej córki. Od wczoraj córka leży w szpitalu. Skarżyła się na ból głowy i została skierowana na obserwację na chirurgię dziecięcą. Jest przerażona, ja też.
  5. Po-la ja też mam problem co kupić mężowi pod choinkę. Ja bym skłoniła się w kierunku bardziej praktycznych rzeczy typu - sweterek, ładna koszula, szalik, rękawiczki skórzane, może jakaś ładna perfuma, czy zestaw po goleniu. Takie praktyczne rzeczy zawsze się przydają. Kurczę nie wiem sama co jeszcze, nie mam więcej pomysłów :(
  6. A swoją drogą to ja Po-la podziwiam takich lekarzy i ratowników. Kurczę na co dzień zmagają się z tyloma nieszczęściami, z tyloma wypadkami, często drastycznymi, że naprawdę trzeba mieć silny charakter żeby być lekarzem, ratownikiem czy pielęgniarka. Jestem pełna szacunku Po-la dla Twojego zawodu. Naprawdę.
  7. Po-la super! Nawet nie wiesz jak się ogromnie cieszymy że mamy na naszym topiku taką wspaniałą pomoc :)
  8. mAAm, po-la dziękuję Wam, kochane jesteście, naprawdę mnie uspokoiłyście. Obserwowałam wczoraj córcię, nie wymiotowała, godzinę po upadku przestała boleć ją głowa, nie była senna, nic się nie działo. Po-la dziękuję za to co napisałaś. Dziś po pracy jeszcze upewnię się czy z małą jest wszystko ok. Buziaczki dla każdej z Was
  9. Iza33 - zobaczę dziś po pracy jak czuje się córka, jeśli będzie jej coś bolało lub będzie podejrzanie się zachowywała napewno pójdę do lekarza.
  10. Witaj mAAm. A ja dzisiaj taka cichutka i bez humoru, bo prezes dowalił mi tyle pracy że szok i to przed Świętami. Opracowuję nowy folder z wyrobami a przy tym jest bardzo dużo pracy a to wszystko na dodatek jest potrzebne na zaraz. Trochę jestem zła z tego powodu. mAAm domyślam się że te klocki to prezent od Mikołaja. Super klocki lego to naprawdę fajna zabawa. Poza tym troszkę martwię się o swoją córkę, wczoraj wieczorem w pokoju upadła i bardzo mocno uderzyła się głową w komodę. Strasznie płakała a ja bardzo się wystraszyłam. Zastanawiałam się nawet czy niej jechać z nią do szpitala, bo nie mogła się uspokoić przez pierwsze pół godziny. Kilka godzin później było już lepiej, jednak szła spać z dużym i bolącym guzem na głowie. Teraz jest w szkole a ja mocno martwię się czy wszystko jest w porządku.
  11. Witaj kisa, to musisz teraz porządnie odespać imprezkę :) Kisa a jak ogólnie Twoje samopoczucie? Czujesz już ruchy maleństwa? Kisa ja urodzinek właściwie nie robiłam, moja mama poszła w moje urodziny do szpitala z powodu silnego krwawienia i miała przeprowadzany zabieg łyżeczkowania, także dziwne to były urodzinki. Na szczęście jest już w domu i wszystko jest dobrze. Ale za to dla poprawienia humoru błam wczoraj z mężusiem w mieście kupiłam swoje upatrzone wcześniej śliczne korale :)
  12. Witajcie kobietki!!!!! Iza33 dziękuję za zyczenia. Kochana jesteś. Trzymam kciuki za Twoją córeczkę i życzę jej dużo dużo zdrowia. nuśka27 - GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SUPER PREZENT NA ŚWIĘTA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JESZCZE RAZ BARDZO CI GRATULUJĘ!!!!!!!!!!! UAKTUALNIJ NASZĄ TABELKĘ MAMUSIU :)
  13. Witajcie dziewczyny! Po-la dziękuję Tobie za życzenia. Dziękuję z całego serca. No i znowu mamy poniedziałek :) Jak samopoczucie?
  14. mAAM witaj! Śluz bardzo ciągnący się to śluz płodny! DZIAŁAJ! ILE TYLKO SIĘ DA!!!!!!!!!!
  15. Witaj Beta32 dziękuję za życzenia. Cieszę się że u Ciebie wszystko w porządku. Zaglądaj do nas częściej.
  16. O kurczę mAAm to będziesz wyglądała normalnie ekstra! Ale fajnie, udanej zabawy Tobie życzę i pamiętaj o nas :) I wypij za nasze zdrówko.
  17. mAAm wypij za nas choć jednego łyczka na tym bankieciku, będzie nam bardzo ale to bardzo miło. :)
  18. Ok, oblewamy kobietki, może być i mleczko a dla naszych kochanych staraczek coś mocniejszego żeby im się też poszczęściło jak najprędzej tylko się da. :)
  19. Tak kisa! Mam dziś urodzinki to prawda. Tak nieśmiało się przyznaję ;) Kisa, mAAm dziękuję Wam kochane za życzenia, naprawdę zrobiło mi się bardzo bardzo miło. Jeszcze raz dziękuję za życzenia :) Jesteście kochane :)
  20. Szkoda. Ja nastawiałam się już na 22 tygodnie plus jakieś 2 - 3 tygodnie urlopu zaległego, a tu niestety. :(
  21. Klaudia ja też przed ciążą łykałam tylko kwas foliowy i to wszystko.
  22. Kobietki coś nie tak się skopiowałam, poprawiam się: "Pracownice, które urodzą po 1 stycznia 2009 r. albo będą tego dnia w trakcie urlopu macierzyńskiego, zaopiekują się maluchem dłużej o co najmniej dwa tygodnie Teraz jeszcze podwładnej, która urodziła pierwsze dziecko, dajemy 18 tygodni urlopu macierzyńskiego, każde następne – 20 tygodni, a wieloraczki w trakcie jednego porodu – 28 tygodni. Od 1 stycznia 2009 r. nastąpi zerwanie z zasadą kolejności rodzenia, straci zatem znaczenie to, czy dany niemowlak był pierwszy, czy drugi. Zdecyduje liczba pociech urodzonych w trakcie porodu; gdy będzie to jedno dziecko, udzielimy 20 tygodni podstawowego, obowiązkowego urlopu macierzyńskiego. " Artykuł jest na stronie rzeczpospolitej (coś mi link do tej stronki nie chce się wkleić) Czyli dla tych kobiet które urodzą w 2009 roku drugie dziecko nic się nie zmienia na lepsze. :(
  23. Kobietki przeczytajcie! Można się wkurzyć. Czyli dla nas, dla tych które mają już jedno dziecko i urodzą kolejne nie będzie w 2009 roku lepiej \"Pracownice, które urodzą po 1 stycznia 2009 r. albo będą tego dnia w trakcie urlopu macierzyńskiego, zaopiekują się maluchem dłużej o co najmniej dwa tygodnie źródło: ROL +zobacz więcej * Jakie zmiany obowiązują.pdf * Zajmujący się dziećmi w domu raczej nie straci posady * Rodzice i adoptujący sami wydłużą opiekę * Zmiany w składkach na zasiłku macierzyńskim, wychowawczym i opiekuńczym * Przedsiębiorca poczeka krócej na chorobowe Teraz jeszcze podwładnej, która urodziła pierwsze dziecko, dajemy 18 tygodni urlopu macierzyńskiego, każde następne – 20 tygodni, a wieloraczki w trakcie jednego porodu – 28 tygodni. Od 1 stycznia 2009 r. nastąpi zerwanie z zasadą kolejności rodzenia, straci zatem znaczenie to, czy dany niemowlak był pierwszy, czy drugi. Zdecyduje liczba pociech urodzonych w trakcie porodu; gdy będzie to jedno dziecko, udzielimy 20 tygodni podstawowego, obowiązkowego urlopu macierzyńskiego. \" Podaję wam link do tego artykułu http://www.rp.pl/artykul/56582,232422_Od_1_stycznia_udzielamy_dluzszych_urlopow_macierzynskich.html
  24. mAAm kochana nie denerwuj się! Co ma być to będzie. Nie możesz tak się denerwować! Nie możesz myśleć tylko o zajściu w ciążę, bo stresujesz się a to źle wpływa na płodność. MAAM wyluzuj kochana i nie złość się. Zrób dzisiaj jeszcze teścik i napisz nam jaki wynik. Może jeden plemniczek uchował się i dotarł już tam gdzie trzeba. Nie denerwuj się!!!!!
  25. Udanych zakupów mAAm i udanego owocnego wieczorku :)
×