Evika77

Iza33 u mojej córki w szkole jest bardzo wymagająca pani, naprawdę czasami mam wrażenie że przesadza. Wyobraź sobie moja córka musi już umieć nie tylko czytać czytanki z podręcznika, ale też później je opowiadać. Są to czytanki, które obejmują np dwie całe strony książki A4. Czasami jestem przerażona, że aż tyle wymaga się od nich w pierwszej klasie. Ponadto musi już umieć liczyć do 100. A o religii to nie wspomnę - wszystkie proste modlitwy na pamięć. Czasami jak przyjdzie ze szkoły to siedzi kilka dobrych godzin nad lekcjami - tyle zadają. Uważam że to lekka przesada. Ponadto córka już w pierwszej klasie - a właściwie na jej samym początku pisze już kartkówki i klasówki. Dla takiego dziecka takie sprawdziany to nie lada stres i widzę jak moja córka to bardzo przeżywa, chociaż uczy się bardzo dobrze. Uważam że to lekka przesada tyle nauki i to już w pierwszej klasie.

Iza33 - moja córcia poznawała literki już w zerówce. Właściwie to nawet w wakacje nie dałam jej odpocząć i codziennie pisała albo czytała po troszeczku. Teraz w pierwszej klasie już wszystko czyta, choć czasami jeszcze nie jest to czytanie tzw. płynne. Iza33 - ja wierna smakoszka kawy ze śmietanką - poproszę tylko herbatkę.

Kisa to napewno od tego że brzuszek rośnie i środek ciężkości przenosi się na inne miejsce w kręgosłupie i to dlatego. Trzeba dużo leżeć, odpoczywać... kochana i nie przemęczać się.

Iza33 - moja córcia ma 7 lat i chodzi do pierwszej klasy.

Iza33 ja o prezentach jeszcze nie myślałam. Wszystko zależy od tego czy będziemy mieli gości w Święta czy nie. Dopiero wtedy będę wiedziała ile mogę przeznaczyć na prezent dla każdego. Także narazie nie myślę o prezentach. Takie zajęcia plastyczne to super sprawa, ja też uważam że moja córka za dużo ogląda tych wszelkich kreskówek. Także uważam Iza że to super pomysł. I co najważniejsze podoba się córce.

Cieszę się kisa że lepiej się czujesz, naprawdę super, bo te mdłości są czasem ostro wykańczające. U mnie też już jest super. O wiele lepiej niż przez pierwsze trzy miesiące. Cieszę się naprawdę że samopoczucie masz lepsze. I oby tak już zostało!

Witaj kisa, nie wiem czy pójdę na USG 4d, z uwagi na to że mam nisko położone to łożysko, to zapewne usg będę miała przeprowadzane bardzo często, kolejne już za 2 tygodnie (a tydzień temu miałam też robione przecież usg), tak więc chyba raczej nie pójdę na usg 4d, bo uważam że tego typu badań i tak będzie za dużo.

Wodnisiu brałam dwie tabletki dziennie, jedną rano a drugą wieczorem. Tak zalecił mi ginekolog.

chyba ktoś wstawił mi reklamę do wyrazu "pomógł"??????? Hm, dziwna sprawa :) Ale to nie moja sprawka!

Witajcie dziewczyny Iza33 nie mów że się nie udało - przecież szansa jest duża, kochana uda się tylko trzeba cierpliwości, dużo cierpliwości. Do terminu @ zostało Tobie jeszcze troszkę czasu, musi się udać! Trzymam kciuki z całej siły! Ja przed zajściem w ciążę poszłam do ginekologa i powiedziałam mu o swoich obawach, o tym że chciałabym zajść w ciążę jak najszybciej itp. Ginekolog przepisał mi lek duphaston, powiedział że ten lek nie zaszkodzi a może naprawdę pomóc. Brałam go od 14 dnia cyklu przez kolejnych 10 dni. I udało się po dziesięciu dniach brania tego leku, odczekałam kilka dni i @ nie nadeszła. Okazało się że jestem w ciąży. Także polecam wszystkim ten lek. Przy pierwszym dziecku miałam to samo. Próbowaliśmy i nic, poszłam do gina przepisał mi duphaston i znowu od razu z tym lekiem się udało. Także polecam i może warto porozmawiać o tym leku z ginekologiem. Dla mnie dwa razy pomógł i to bardzo szybciutko :)

mAAm, nie wiem czy pójdę na USG 4d, z uwagi na to że mam nisko położone to łożysko, to zapewne usg będę miała przeprowadzane bardzo często, kolejne już za 2 tygodnie (a tydzień temu miałam też robione przecież usg), tak więc chyba raczej nie pójdę na usg 4d, bo uważam że tego typu badań i tak będzie za dużo. mAAm trzymam kciuki żeby Tobie też jak najszybciej się udało!

Napewno mAAM TAKIE JEDZONKO NIE ZASZKODZI ani Tobie ani przyszłemu dzidziusiowi. A co bym wolała? W sumie jest mi to bez różnicy. Gdyby była dziewczyna byłoby napewno ekonomiczniej bo wszystkie ubranka mam po córce. Ale gdyby był chłopczyk to byłaby jakaś odmiana ;) Także jest mi właściwie bez różnicy kto buszuje w moim brzuszku :) Ale chciałabym już wiedzieć :) Córka to oczywiście chciałaby mieć siostrzyczkę, ale też stwierdziła że właściwie to będzie kochała i braciszka i siostrzyczkę, ponieważ - jak powiedziała moja córka - bez różnicy co będzie, aby tylko nie była w życiu sama.

Ciekawe cyz to chłopczyk czy dziewczynka :) Chciałabym już wiedzieć ..

mAAm jestem już w drugim trymestrze ciąży. Właśnie jakoś na dniach zaczyna się już 15 tydzień ciąży. mAAM nie myśl teraz o kaloriach tylko o tym aby zdrowo i dobrze się odżywiać żeby maleństwo zechciało zamieszkać w brzusiu :) Kalorie zostaw na później.

Witaj mAAm, mam dziś dużo pracy strasznie, dopiero weszłam do pokoju taka jestem zalatana. Dzidzia buszuje w brzuszku aż miło :) Już mam dosyć duży brzuszek i każdy w pracy mi się przygląda :) czasem zapyta.... mAAm nie martw się, ty też będziesz jeszcze miała tę kruszynkę w brzuszku, ja to wiem i to już niedługo zobaczysz. Zyczę Ci tego z całego serca!

Witajcie dziewczyny, kisa przesyłam Tobie dużo dobrego samopoczucia, bo u mnie dziś dobry humorek i samopoczucie ekstra. Za oknem szaro i smutno ale grunt to dobry humorek. Od dzisiaj chodzę już w spodenkach ciążowych, a brzuszek już taki duży :) Rośnie jak na drożdżach :) I wiecie co jeszcze kobietki? Czuję już ruchy dzieciaczka :) Czuję od wczoraj, choć już kilka dni wcześniej coś tam we mnie \"buszowało\". :) Czuję jak maleństwo tak delikatnie przemieszcza się we mnie, wędruje, delikatnie łaskocze, to takie cudowne uczucie. :) To narazie jest takie delikatne. :) Super uczucie :)

Witajcie dziewczyny! Super że piszą i dołączają się do nas nowe dziewczyny pragnące dzidziusiów. Bardzo chętnie podzielimy się z wami naszymi problemami, radościami i spostrzeżeniami. Chętnie też posłuchamy o waszych problemach i radościach. Ania_B cieszę się że w końcu jesteś. Tęskniłyśmy za Tobą bardzo.

Dziewczyny... powiedziałam Prezesom !!!!!!!!!!!! Obaj pokazali po sobie że się cieszą, gratulowali mi, mimo że jestem piątą kobietką w firmie w ciąży. Uffff jak się cieszę że już po wszystkim. Jak dobrze, że już po wszystkim! Normalnie kamień spadł mi z serca.

Kisa trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę u gina. Napisz jak wizyta i jak rośnie maleństwo. mAAm oszczędzaj się kochana, żebyś się nam za mocno nie rozchorowała, bo awansik w tabelce czeka :) Ja przymierzam się dzisiaj do powiedzenia o ciąży prezesom, tylko cały dzień ich nie ma w biurze, gdzieś \"latają\" i nie wiem czy ich dzisiaj złapię. Troszkę się stresuję :( Może dlatego że są to faceci :(

Witajcie kochane! Jak wasze samopoczucie? Ja jestem dziś bardzo śpiąca. Obudziłam się o 2.00 nad ranem i już nie zasnęłam do rana. Teraz boli mi głowa i chce mi się spać. Nie wiem jak wytrzymam do 15.00 A co u Was kochane staraczki i mamusie?

mAAm prosze!!!!!!!!!!!! Musi się udać!!!!!!!!!!!!! Musi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zaskoczysz zaskoczysz mAAm. Innej opcji nie ma!!! Trzymam kciuki bardzo bardzo mocno!

mAAm przy owulacji tempka powinna być niziutko a dzień później powinna wzrosnąć do góry.Ale nie przejmuj się tym, przy przeziębieniu wszystko może wyglądać zupełnie inaczej. mAAm śluz płodny to jest śluz wyglądający dosłownie jak białko jaja kurzego - jest prawie identyczny konsystencją i kolorem. A w dniach płodnych szyjka powinna być mięciutka, bardzo mięciutka. Kochana nie przejmuj się tylko działaj a napewno się uda.

mAAm wysoka ta Twoja tempka jak na owulację, ale może to od gardła. Mierzysz codziennie?

Kisa wyobraź sobie że ja też przytyłam 2 kg. Ale fajnie idziemy razem :) mAAm jeśli nie masz temperatury, tylko gardełko Cię pobolewa, to ja myślę że spokojnie możesz działać, no i muszą być efekty!!! Tak bym chciała abym Wam się udało, abyście mogły szybciutko do nas dołączyć :) Trzymam za Was bardzo mocno kciuki!