Evika77

Nuśka27 nie przejmuj się, niedługo ty też napewno będziesz miała piękny okrąglutki brzuszek, także głowa do góry i najważniejsze jest pozytywne myślenie.

kisa ja nie robiłam badań na toxo i raczej chyba nie bede robila, nie mam styczności z żadnymi zwierzętami także chyba raczej nie. lekarz powiedział że nie ma takiej potrzeby.

Kisa ja tez po prenatalu źle się czułam. Zmieniłam te witaminy na witaminki dla kobiet w ciąży centrum MATERNA. sĄ REWELACYJNE I NAPRAWDĘ TO JEDYNE WITAMINKI PO JAKICH NIE MAM MDŁOŚCI.

Dziewczynki ja przytyłam narazie jakieś 1,5 kilograma. W tej chwili nie chodzę już w swoje spodnie sprzed ciąży.

Wodnisia nie nastawiaj się tak pesymistycznie, dopóki @ nie ma nadzieja jest :)

Witaj kisa, to rzeczywiście biedulko wymęczyłaś się. Trzymam kciuki, aby wymioty już się nie powtórzyły bo to naprawdę okropne. Ja w pierwszej ciązy wymiotowałam chyba do jakiegoś 6-tego miesiąca, teraz nie wymiotuję, choć każdego dnia boję się że nastąpi ten \"pierwszy raz\" , ale mam cały czas mdłości. Jutro po południu idę do ginekologa z wynikami, trochę się boję. Jofika, mAAm gdzie wy się podziewacie????????????????????

Tak Ania_B straszne tu pustki. Dziwię się że lubisz taką pogodę. Ja wręcz przeciwnie. Doprowadza mnie ona normalnie do depresji, zawsze jak pada deszcz to nie mam humoru i nie chce mi się żyć. A jak jest słoneczko to wtedy jestem pełna energii. Dziewczyny czekamy na was!!!

Witajcie dziewczyny! Jofika i mAAm ja już dłuzej czekać nie będę kochane na wasze efekty!!!! Testujcie kochane bo ja już nie mogę się doczekać która następna. Zyczę Wam powodzenia! A ja jestem już dziś w pracy, dzień rozpoczał sie rewelacyjnie. Jakies magiczne fatum padlo na nasza firmę właśnie dowiedzialam sie ze kolejna osoba jest w firmie w ciazy. Czyli na 20 kobiet już jest 5 w ciąży., Szok!!!!!

Witajcie dziewczyny!! Jak tam wasze @@@@@@@@ mam nadzieję że nie przyszły!!! I nie przyjdą!!!!!!! A u mnie w firmie pracuje 200 meżczyzn i 20 dziewczyn i wyobraźcie sobie 4 dziewczyny są w ciąży! Szok!!!!!! Ja zamierzam za jakiś miesiąc dopiero powiedzieć, niech trochę prezesi ochłoną..... :)

jofika trzymam kciuki bardzo mocno!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!

Dziękuję amama. Postaram się sprawić sobie jakąś małą przyjemność jutro, gdy będę miała wolny dzień. Ja zaklinam twoją @@@@@@@@@@@@@@ żeby nie przyszła przez następny cały rok!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Trzymam kciuki z całej siły!!!

mAAm ja też zaklinam Twoją @@@@@@@@@@@@@@@ i mam nadzieję że to nie żadne przesunięcie tylko malutkie dzieciątko!!!!!!!!!! Trzymaj się mAm i nie przejmuj się teśćmi, muszą sami uporać się ze swoimi problemami. A ja mam dziś straszną depresję, jest pochmurno, smutno i tylko płakać mi się chce. Chyba wezmę jutro wolny dzień, bo nie mam siły nawet pracować tak mi źle i smutno. Jakaś okropna depresja mnie dopadła. :(

Witajcie dziewczyny! Jak humorki po weekendzie? Jak wasze samopoczucie? U mnie nie najlepiej. Zwolnienia w firmie udzielają się całemu zakładowi, także atmosfera w pracy jest koszmarna! Cały weekend przespałam i przeleżałam w łóżku, nic nie chciało mi się robić, całe szczęście że we wszystkim wyręczał mnie mój mąż. Poza tym miałam dziś iść do ginekologa, ale jednak nie pójdę. Zmieniam lekarza, będę chodziła do innego ginekologa. Przyczyną jest to że mój obecny ginekolog przeniósł się do szpitala do innego miasta oddalonego od mojego o jakieś 70 km i potem mogą być problemy z przyjęciem na oddział w mieście w którym mieszkam. Tak to już jest że lekarz najpierw pyta o prowadzącego ciążę a potem sugeruje aby u niego się leczyć. Także w tym tygodniu zapisuję się do innego gina i zobaczymy co dalej....

Dziękuję dziewczyny. Trochę mi smutno z tego powodu i trochę się tym przejęłam.

Dziękuję dziewczyny. Pocieszam się tym, że przez najbliższy rok mogę czuć się bezpiecznie. W ciąży mnie przecież nie zwolnią, potem pójdę na macierzyński i najwyżej dopiero za rok. Ale słabe to pocieszenie bo utrzymać dwójkę dzieci bez pracy to sobie po prostu tego nie wyobrażam. :(

Koteczek firma zajmuję się produkcją maszyn rolniczych i świadczy też wszelkie usługi dla rolnictwa. A rolnictwo? Teraz stoi :( Po prostu brak dopłat dla rolników itp.

Kisa firma stoi, jak teraz mnie nie zwolnią to zrobią to za rok. Także strasznie jestem przygnębiona, tym bardziej że mój mąż też pracuje w tej samej firmie co ja. Także nie jest ciekawie, narazie zwalniają tylko z produkcji, ale już mówią o tym że potem wezmą się za biuro, jeśli na rynku będzie taki zastój. A naprawdę na poprawę się nie zapowiada.

A ja jestem załamana :( U mnie w firmie szykują się zwolnienia. I to wcale nie małe. Już dziś wypowiedzenie dostało 20 osób. Jestem załamana :( Nie wiadomo co dalej będzie. Nie jest dobrze :(

Witaj kisa, bardzo Ci współczuję z powodu tych okropnych mdłości. U mnie ostatnie jakby trochę lżej choć zrobiłam się bardzo wrażliwa na wszelkie zapachy, a jak coś mi nie podpasuje to wtedy zaczyna być mi niedobrze. Mój mąż i córcia też bardzo mi pomagają. Gdyby nie oni, to chyba bym sobie nie poradziła. Tylko śpię i bez przerwy czuję się zmęczona. Wizytę u ginekologa mam w poniedziałek i też mam nadzieję że będzie wszystko ok. Cieszę się że u Ciebie z dzidziusiem wszystko ok, trzymaj się i zaglądaj do nas!!! Ciekawe co tam u Bety32, w ogóle do nas nie zagląda, mam nadzieję że wszystko jest w porządku.

Witajcie dziewczyny. Witak Olaaa wśród nas. Ja też mam jedną córeczkę już 7 letnią i trudno było mi się zdecydować na to drugie, bo córka już taka duża, odchowana i w ogóle, ale z drugiej strony, pragnęłam maleństwa, pragnęłam przeżyć jeszcze raz to wszystko od początku. No i udało się, choć nie od razu. Jestem teraz w trzecim miesiącu ciązy i bardzo się cieszę że się zdecydowałam. Czasami tylko dopadają mnie obawy czy sobie poradzimy, jak to będzie itp. Ale bardzo się cieszę. W poniedziałek idę z wynikami do ginekologa i mam nadzieję że wszystko będzie ok.

Witaj amama oczywiście że Cię przyjmiemy. Jeśli masz ochotę to dopisz się do naszej tabelki, no i oczywiście zapraszamy do wspólnych pogawędek :)

jofika to ty leć biegiem po teścik, bo my czekamy na efekty :) Powodzenia

Wiecie dziewczynki moja siostra rodzona młodsza ode mnie o 4 lata też stara się o dzidziusia, tylko ona stara się dopiero o pierwsze maleństwo. Starają się już ponad 7 miesięcy i niestety nadal nic. Jest załamana i zrezygnowana. Też umówiła się na poniedziałek do gina i chyba będzie badał jej hormony. Także kochane takich jak my wszystkie jest bardzo dużo i nie trzeba się denerwować. Każdej się uda, tylko potrzeba na to czasu a czasem wizyty u dobrego specjalisty. Także trzymam kciuki za wszystkie i powodzenia.

mAAM kochana nie smuć się. Zobaczysz uda się. Jak nie w tym miesiącu to napewno w następnym. Kochana nie przejmuj się zobaczysz zostaniesz jeszcze mamusią, zobaczysz uda się! Ja to wiem. Wiem że tak będzie.

mAAm ja już nie wytrzymam dłużej!!!!!!!!!!!!!! Już palce mnie bolą od trzymania!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mAAm ja też zaraz zwalniam się z pracy odpalam autko i jadę prosto do Warszawy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie wytrzymam już dłużej!!!!!!!!!!!!!!!!! mamusiu!!!!!!