Evika77

Witajcie! U mnie drugi dzień laby:) Pola - nadal tulę Cię z całej siły. July - no ja kochana myślę że Zosia zachwycona zdjęciem:) No i współczuję rozbitego samochodu:( A co do pogody to u nas sypie i sypie, a wiosny nie widać. Acha no i jest jeszcze dobra nowinka:) Mamy dzisiaj u Bartunia drugiego ząbka:) :) :) :) :) :) :) Tym razem górna jedynka:)

Pola - przytulam mocno, najmocniej jak tylko potrafię.

Pola- a kiedy masz kochana termin @@@@ ?

Kropeczko jej biedulko nasza:) Zdrowiej szybko:) No i filmik ekstra:) Pola, mAAm, kikiki ale ja Wam kochane życzę aby te wstrętne @ nie przyszło że ho ho! Pola nieźle się uśmiałam jaki to Twój synuś już obyty w "tych" sprawach. No moja córka choć ma 7,5 roku to jeszcze "zielona" w tych sprawach. Przynajmniej tak mi się wydaje :D

No i już mój szkrab się wyspał, ledwo pół godzinki drzemki i leży teraz i mordka mu się cieszy :) Ech, zmykam, zajrzę później :) pa pa

kikiki - no i proszę jestem :D Na Twoje zyczenie :D

Nuska - to już niezła panienka z Twojej córci :) super :D

Witajcie kochane! Ja na wolnym dlatego dopiero teraz zasiadam do komputera. No i dopiero jem sniadanko i piję pierwszą kawkę. Rety ale się uchodziłam za tym swoim synkiem, lata po całym mieszkaniu a ja za nim, bo trzeba pilnować żeby się nie stuknął, nie grzebał w doniczkach z piachem i kwiatkami itp. Teraz śpi sobie smacznie więc ja wszystko nadrabiam:) Pola- nie martw się, jestem pewna że znajdziesz inną kanapę, tańszą i też będzie świetna :) A co do @ to jeszcze przecież nie wszystko przesądzone prawda? :) Pola rzeczywiście my mieszkanie mamy spore, pokoje duże, tylko właśnie zastanawiam się co za baran je projektował skoro łazienka i ubikacja to są dosłownie miniaturki. No i balkon podobnie :( Nike - zastanawiałam się dlaczego Cię nie ma na forum. Jej bylam w szoku jak czytałam opowieść o twojej przygodzie. Wspólczuję :) Dobrze że wszystko szcześliwie się skończyłam i nie wymarzłaś na dobre :) Musisz dbać o siebie :) nuska - dobre :) :D :D :D Iza - witaj:) Ja też nie wychodzę z Bartusiem na podwórko ani trochę, jest za zimno przynajmniej w moim regionie to istna Syberia. kikiki - ja też mam ochotę na naleśniczki, tylko czasu wolnego brak :( Ale dzisiaj robię sobie po południu wagary i nie idę na kurs, a co tam, jak szaleć to szaleć :) Acha no i muszę Wam coś w sekrecie powiedzieć, że sprzedaję na allegro swoją lustrzankę i w planie mam kupno lepszej o model wyższej przeznaczonej dla zaawansowanych :) Jej jak się cieszę :) :D :D :D

No gdzie Wy znowu jesteście??? Normalnie uciekacie jednak przede mną :(

No to dalej sobie pogadam :) Po prostu mam taką robotę że nie wiem z której strony mam ją ugryźć i z której strony za nią się wziąść, dlatego wolę z Wami pogadać :)

Pola dziękuję za czekoladkę :) Pychotka :) Dzisiaj idę do dentysty brrr i moja córcia też :( ALe jak mus to mus. mAAm - czekamy na faworki :) Ale ja z reguły jestem niecierpliwa dusza :) nuska - z tymi babciami to już tak jest :( Mają swoje lata i nie ma się co im dziwić. Moja teściowa ma 70 lat, nie choruje dzięki Bogu ale wiadomo, że lata robia swoje. Pilnuje Bartunia, wiem że krzywdy mu nie zrobi, że synek jest szcześliwy, nakarmiony itp. Ale wiem też że jest jej ciężko :( I tym bardziej jestem jej wdzięczna za to że wychowała i wychowuje mi dalej dwójkę moich dzieci.

Znowu gadam sama z sobą? A co mi tam :)

No i właśnie podpisałam aneks do swojej umowy :D No Prezes się szybciutko sprężył nie ma co :)

Pola kochana ja nie wychodzę na podwórko ze swoim sykiem już miesiąc :( U nas już 4 tygodnie okropne mrozy :( I tak mi go szkoda biedaczka :( Ale gdzie ja niby mam go wyprowadzić jak za oknem -15 stopni?

Pola - my kochana mamy trzy pokoje i dosyć spore mieszkanie około 70 m2, pokoje są spore, wygodne, jasne, jednak łazienka i ubikacja to są dosłownie miniaturki. I to najbardziej mi przeszkadza no i jeszcze balkon mały :( Oboje z mężem mamy w planach zamianę naszego mieszkania na nowsze, ale z tym pomysłem musimy poczekać jeszcze kilak dobrych lat. Ale ja już nie mogę się doczekać chwili, gdy zmienimy miejsce zamieszkania, po prostu nie lubię swojego bloku :( Chcielibyśmy to zrobić jak najszybciej ale musimy jeszcze troszkę poczekać niestety :( A do tego marzy mi się jeszcze jakaś rekreacyjna działeczka z domkiem w okolicy więc nasz plan musi jeszcze trochę poczekać. No chyba że wygram w totka to będzie zdecydowanie szybciej :) Choć nie gram :)

nuska - kochana to ja już się nie czepiam do swojej łazienki :D no i ciesz się kochana, że masz w kiblu kaloryfer, bo u nas kaloryfera nie świadczysz i za przeproszeniem po d...e wieje :D :D :D Pola - cudności te sofy :) kropeczko - może w końcu opuści Cię te Twoje choróbsko, za bardzo nie można nic brać karmiąc piersią :) Ale może już będzie lepiej:)

Kochane zazdroszczę Wam tych cudnych łazienek, bo moja łazienka w bloku wygląda tak: po lewej stronie pralka od góry ładowana (bo mniej miejsca zajmuje), po prawej zlew i szafeczka miniaturka :), na wprost wanna i dookoła tego wszystkiego tak z 80 cm2 pustej powierzchni :( Nawet się ruszyć za bardzo nie można. Co za idiota kiedyś projektował te łazienki to ja nie wiem :( A kibelek jest taki, że tylko sedes się mieści :( i ledwo drzwi można zamknąć. Normalnie porażka!!!!!!!!!!

No ładnie tylko ja się pojawiam, to wszystkie znikają :( :( :(

No i gdzie znowu się podziewacie????? Gdzie jesteście??????

Pola i co Ty w ogóle opowiadasz? Zapomniałaś jak trzyma się maleństwo???? Wkrótce sobie przypomnisz, zobaczysz :) Iza - widok synusia z nóżką w buzi - bezcenny :D

Pola śliczna ta łazienka :) Ech, rozmarzyłam się :) Słup również :D No i co to w ogóle za pytanie jest????????????? Oczywiście że nas nie zanudzasz!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A propo moich planowych dwóch dni urlopu - nie przyjadę jutro do pracy i koniec!!!!!!!!!! Będę w domu z dzieciakami. Musze Wam powiedzieć że mój Bartunio już jest taki mądry :) W tej chwili zaczął się u niego etap płaczu gdy rodzice wychodzą z domu. Widzę, że synuś bardzo za mną tęskni, gdy się bawi a ja jestem obok jest szcześliwy, a gdy tylko wstanę i np idę do innego pokoju on od razu automatycznie zaczyna płakać, marudzić. Gdy wychodzę na podwórko też w jednej sekundzie zaczyna płakać. Tęskni moje maleństwo :) A ja normalnie w takich chwilach jestem gotowa rozpłakać się razem z nim. Dziś wstał o 6.00 rano i jak wychodziłam do pracy i stałam już w kurtce w korytarzu, to patrzył na mnie błagalnie, bym wzięla go na rączki. Wzięłam na chwilę, a on później nie chciał ode mnie zejść z rąk i gdy zrobiła krok do drzwi wyjściowych Bartunio zaczął płakać :(

WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!! WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!!

Pola gdzie Ty się podziewasz?????? Bo teraz ja sama z sobą piszę :)

U nas dziś rano na termometrze -27, wczoraj wieczorem postawiłam samochód do garażu i dziś rano gdy do niego wsiadłam to było tak przyjemnie i cieplutko :) Ech, te mrozy. Lubię mroźną zimę, ale to co jest w tym roku to już lekka przesada :D

Pola ja poproszę kawkę!!!! Poproszę! A ja miałam mieć dziś wolne i co??? I jestem w pracy a wolne przesunęłam na jutro i pojutrze :)