Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Evika77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Evika77

  1. Własnie wybieram się do dentysty aby wyrwać tę nieszczęsną ósemkę. Boże chyba umrę ze strachu :( :( :(
  2. Acha! Zapomniałam Wam powiedzieć najważniejszego!!!!! Ja dzisiaj świętuję!!!!!!!!!!!!! Dokładnie rok temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży!!!! Ależ wtedy była radość :) Z tej właśnie okazji życzę każdej staraczce aby taka sama chwila nastąpiła w waszych serduszkach najszybciej jak tylko się da :)
  3. Lecę kochane zrobić pranko bo pogoda śliczna to wszystko szybciutko poschnie :)
  4. Witajcie moje kochane! Ja tak szybciutko, bo Bartuś zaczyna się kręcić i pewnie wstanie głodny jak wilk:) mAAm - jak dzisiaj czuje się babcia? kochana nie poddawaj się! Po-la ma rację - może jakaś wizyta w Klinice przydałaby Ci się? W każdym bądź razie bierzesz leki i one napewno Ci pomogą. Po-la witaj! @ nie ma i powinnaś cieszyć się :) Może w ogóle nie nawiedzi Cię już przez najbliższy rok:) Tak bardzo bym chciała.... kropka - trzymam kciuki za Twego tatusia:) magdalenka - witaj:) nuska :) To już kawał baby z Twojej Doni hi hi Oby tak dalej:) A teraz śliczna pogoda to korzystaj ze słoneczka i na spacerek :) A anetka - witaj :) daj znać ile maluszków nosić pod swym serduszkiem :) kikiki - gratuluję dzielnej panienki :) kisa - a Ty gdzie znowu? Jak dziewczynki??? A ja kochane zyję jak na wariackich papierach, nie wyrabiam się na zakrętach normalnie. Dzisiaj jeszcze na dodatek idę na 17.00 na wyrwanie tej nieszczęsnej bolącej ósemki. Boże jak ja się boję, już dostałam biegunki ze strachu. tak strasznie się boję :( Dzisiaj rano byłam też z Bartusiem w przychodni na kontrolnej morfologii, wyniki mamy odebrać jutro i jutro też idziemy na wizytę do pediatry i wtedy dowiem się coś więcej. Mój synuś jeszcze w ogóle nie był szczepiony i termin szczepienia zależy właśnie od wyniku tej dzisiejszej morfologii. Poza tym wszystkim jeszcze jutro mam u córci w szkole wywiadówkę, muszę jeszcze jechać od pracy itp. Ostatnio z nadmiaru obowiązków i spraw do załatwienia zaczęłam nawet zapisywać je wszystkie na kartce, bo mówią, że skleroza nie boli :)
  5. Witajcie kochane! Ja do Was klikam tak późno bo dopiero dochodzę do siebie :( Otóż nagle wczoraj zaczął okropnie boleć mi za na dodatek nie wiedziałam który, bolał mnie cały prawy bok mojej gęby. Wczoraj nie mogłam udać się do dentysty bo cały dzień spędziliśmy w Białymstoku u lekarzy z Bartusiem. Ale ząb bolał leciutko, tylko tak ćmił, więc pomyslałam sobie, że nie ma co panikować i spokojnie poczekam do poniedziałku. No ale w nocy się zaczęło. Boże dziewczyny, ja nigdy w życiu nie przerabiałam takiego bólu zęba. Normalnie chodziłam po ścianach, całą noc nie spałam, ryczałam z bólu i co chwila robiłam zimne okłady. Tabletki nie skutkowały: w ciągu całej nocy łyknęłam 4 ibupromy, 2 apapy, 2 nurofen forte i nic zero reakcji na leki. Myślałam że umrę z bólu, na koniec wynalazłam w domowej apteczce ketonal forte więc poprawiłam jeszcze tym lekiem. Zasnęłam o 5 nad ranem, dopiero ten ketonal sprawił że mogłam oderwać zimną pieluszkę od policzka. I tak czułam ten ból ale nie beczałam już jak głupia. Rano obdzwoniłam wszystkich dentystów, oczywiście w moim cudownym mieście żaden stomatolog w sobote nie przyjmuje. A moja dentystka własnie wyjeżdżała do W-wy do córki i już była w samochodzie. Zlitowała się jednak nade mną i jeszcze mnie przyjęła. Zatruła mi ósemkę, okazało się żę to ósemka gdzieś od tyłu mi się psuła i była już do niczego (a na zewnątrz na wierchu nic nie było widać). Dentystka dała mi bardzo silne znieczulenie a ja i tak myślałam że z bólu umrę na tym fotelu. Po zatruciu tej nieszczęsnej ósemki w domu zaczął się horror nr 2, znowu chodzenie po ścianach, no znowu ten okropny ból. Na szczęście po 12 godzinach ból minął jak ręką odjął. Ludzie, normalnie świat jest piękny jak nic nie boli. Właśnie przed chwilą zjadłam dopiero śniadanie bo wcześniej nie było o tym mowy. Ech, jak ja się wycierpiałam szok! mAAm fajnie że z babcią lepiej, zobaczysz że wszystko będzie dobrze. No kochana i stronkę znowu zgarnęłaś sprzed nosa hi hi. kropeczko - to też nacierpiałaś się ze swoim synkiem, ech dobrze że teraz jest wszystko ok. kikikik - jak relacje z M. Już jest lepiej? nuska - jak Dominika? Jak katarek? Po-la - mam nadzieję że @ u Ciebie nie ma? Iza - jak Norbercik? Mój synuś rośnie z dnia na dzień , co dzień to odkrywa nowe możliwości. Przekręca się już z plecków na brzuszek i robi to bez przerwy tak mu się to podoba. W następnym tygodniu robimy kontrolną morfologię i zobaczymy co potem. A kaszelek? Nie chcę zbyt szybko się cieszyć ale jest go coraz mniej, teraz synuś kaszle około 3 - 4 razy w nocy. Czyli jest lepiej :) Przesyłam buziaczki i uciekam do wyrka odsypiać noc, bo oczy mi się same zamykają :)
  6. A u nas nie ma dziś cały dzień ciepłej wody!!!! Kurka wodna!!!!!!!!!! Grzeję w czajniku i kąpię się na raty, najpierw nogi, potem d**a a teraz głowa. Przed chwilką też wykąpaliśmy Bartusia, a teraz gotuję wodę w czajniku dla córki, ech, co za barany!!!!!!!!!!!!! zabrali wodę i jeszcze nic nie powiedzieli!!!!!!!! mAAm - daj koniecznie znać jak jutro będzie po wizycie u lekarza. Musi być lepiej, innej możliwości nie ma. nuska - współczuję tych kolek :( pilnuj kochana Dominisi aby nie zaraziła się od braciszka. Niestety zaczyna się jesień i coraz więcej będzie tych przeziębień i chorób :( po-la jak nie chcesz się uczyć to klikaj do nas hi hi :) Chata wolna, więc klikaj do nas, a książka nie ucieknie, a co też od życia Ci się coś należy prawda? kropeczko- dziękuję ja też chciałabym aby Bartusiowi ten kaszel już całkiem przeszedł.
  7. mAAm - jak miewa się dzisiaj Twoja babcia????? Martwię się że się nie odzywasz:(
  8. Hej hej! Ja też chcę się przywitać! Rety kochane ja z rana codziennie mam taki maraton, że szok. Nad Bartusiem jest dużo pracy a jeszcze muszę starszą córkę do szkoły wyprawić. Ech, skończyła się laba. Czasami zastanawiam się jak sobie poradzi moja teściowa z dwójką wnuków, gdy ja wrócę do pracy. Napewno będzie jej bardzo ciężko. Muszę jak najwięcej nauczyć starszą córkę samodzielności, nie ma innego wyjścia. Acha muszę Wam się pochwalić że moja córcia ma bardzo duże poczucie rytmu, ślicznie tańczy i własnie w tym roku zapisałam ją na kus nauki tańca, bo bardzo chciała :) Po-la witaj kochana:) A Bartusia nie oddam za żadne skarby świata hi hi:) Jest moim oczkiem w głowie :) A drugim oczkiem jest moja córka: I humorek rzeczywiście mam lepszy, dziś w nocy Bartuś kaszlał tylko 3 razy :)) Kikiki, Po-la Wam też się uda zaskoczyć zobaczycie kochane :) Anetka310 - życze aby dobre samopoczucie, usmiechi zdrówko towarzyszyło Ci zawsze :) Kropka, nuska mAAm - wstawaj ja kawką częstuję:) A wiem że Ty chętni ze mną wypijesz :) Kisa, Iza - co słychać? July, Mulan, Magdalenka
  9. Witajcie moje kochane w ten piękny poranek! Kawką częstuję a wy gdzie?????? Wstawać śpiochy!
  10. mAAm będzie dobrze zobaczysz, podtrzymaj babcię na duchu, mam nadzieję, że więcej dziwne sny nie będą jej niepokoić.
  11. No kochane, wróciłam ze spacerku z Bartusiem i siadam właśnie do zaległego artykułu :( :( ohyyyyyyyyyyyyda tak mi się nie chce :(
  12. Witaj mAAm. Dobrze że z babcią lepiej. A sny wiadomo, dla mnie też czasem przyśni się coś tak głupiego i dziwnego że często kilka dni zastanawiam się co oznacza ten sen i doszukuję się jakiś wskazówek itp. Zaraz lecę zaprowadzić córcię do szkoły a potem muszę napisać artykuł do pracy, ale na szczęście zrobię to w domu :)
  13. .•` (`*•.¸ WITAM ¸.•*´) `•.¸(*) SERDECZNIE (*) *´`* (¸.•*(¸.•*´¨¨¨¨`*•.¸)*•.¸) *´`*Dzisiaj trochę na wesoło, *´`*bo za dużo smutków wkoło. *´`*Wszystkie minki chcą dziś zmiany, *´`*zatem już się uśmiechamy! ---------- _„„--~~~--„„„_ ------ „~”-„„„ „„„ „„„ „„„ „„ ““~„ -----„-“„„„ „„„ „„„ „„„ „„„ „„ „„¯“-„ ----/----------_ „„„„ ------ „„„„_--- ---|------------ (• /------- (• ------ .~----------------/-------- -----------„ (------------------/--~-„„-~----------|~) .”~”-------- --- ”””””””” ”””” --- „-“-/~ ---------------¯*”~-„„„R 22;„„-~*”---„/’ -------”~„------------------------„~&# 8221; ---------””~„__-------------__~” --------------¯¯/¯¯”” 221;””¯¯¯¯ ------------¯¯””~~--„_„ ;„-“¯/ -------------)”¯::::::::::::¯”:: ------------/::::::::::::::::::::::: ----------/:::::::::„::::::::::„„::::: ----------|----|;;/”;;;;;„-“ ;;;;;/::| --------------------------------- „--“ -----------¯¯7”””¯¯ ;¯¯|””¯¯¯--- „ „„„ „ „„„ /„ „„„ „„„ |„„„ „„„„„„-„„ 222; *´`*Żeby smutków było mało, *´`*by zwątpienia brakowało. *´`*Szalej, baw się, przymruż oko, *´`*i uśmiechaj się szeroko. *´`*Chwytaj każdą dobrą chwilę, *´`*by wspominać potem mile. POZDRAWIAM CIEPLUTKO
  14. O proszę, dzisiaj ja pierwsza zaczynam dzień:) Nuska -biedaczynko Ty nasza, napewno jest Tobie bardzo ciężko, jeszcze troszkę i zobaczysz wszystko się unormuje i Tobie będzie lżej. Narazie maleństwo jest malutkie i potrzebuje aż tyle czasu. Ale co ja Ci będę tu opowiadać jak Ty przecież sama najlepiej o tym wiesz. Życzę Ci dużo cierpliwości i dużo dużo siły. I zaglądaj do nas jak znajdziesz chwilkę. Wszak to najlepszy relaks hihihi. kropka- daj nam koniecznie znać jak synuś poradzi sobie dziś w przedszkolu. mAAm - super że z babcią wszystko ok. Może rzeczywiście złe sny, rocznica śmierci Twojej prababci spotęgowały niepokój babci i dlatego to wszystko. Całe szczęście że babcia jak na swój wiek jest zdrowa. Super, że była u lekarza, w takim wieku trzeba dbać o siebie. A u mnie nic ciekawego. Moje dzieciaki jeszcze śpią, więc postanowiłam skorzystać z tych chwil i pogadać z Wami. Coś patrzę słoneczko wychodzi, więc mam nadzieję, że dzisiaj będzie ładna pogoda.
  15. Witajcie moje kochane! Ja dopiero zasiadam do komputera. Cały dzień gościłam u siebie swoich rodziców, a teraz ledwo żyję. U nas okropnie zimno i wietrznie brrr, nawet na spacerku z Bartusiem dziś nie byliśmy. Za to strzeliłam dzieciaczkom niezłą sesyjkę fotograficzną i jedno zdjątko nawet wstawiłam na NK. Kiniki – pół kieliszeczka likieru na pewno nie zaszkodzi. Po-la witaj kochana! Ty to jesteś nasz taki dobry duszek, zawsze nam pomożesz. Fajnie że jesteś z nami. mAAm – mój synuś dalej kaszle niestety, jednak w tej chwili jest to już coraz rzadsze i kaszle mniej więcej około 7 – 8 razy na dobę, a było tego kaszlu o wiele wiele więcej. Wiem że będzie dobrze, wiem, że będzie lepiej, bo jesteśmy pod dobrą opieką . W tym tygodniu robimy kolejną kontrolną morfologię, a potem wizyta w Białymstoku u pediatry no i jeszcze badanie dla synka chlorków w pocie. mAAm nasza Pola ma rację, babcia powinna się przebadać, takie jest również moje zdanie. Trzeba dbać o nasze babunie bo są niezastąpione. No i oczywiście trzymama kciuki za Twój start luteinkowy hi hi hi . Teraz to już musi się udać!!!!!!! Kropeczko – trzymam kciuki za mamę Kisa – cudna ta Twoja córcia, mała śliczna królewna Całuję Was wszystkie bardzo bardzo mocno.
  16. Witajcie kochane! mAAm - witaj ranny ptaszku. U nas też zimno i mokro, aż nie chce się wychodzić z domu. kropeczko - super, że mama czuje się lepiej :) Po-la kochana jak my wszystkie tęsknimy za Tobą :) To rzeczywiście już niedługo masz ten egzamin, ale my wszystkie będziemy myślami z Tobą i zobaczysz że się uda :) Grunt to pozytywne nastawienie :) kikikikiki - jak staranka???? Iza -współczuję tych nieprzespanych nocek :) Ale będzie coraz lepiej, Norbert będzie coraz starszy, mądrzejszy i będzie lżej :) Mój synuś na szczeście przesypia noce, więc jestem wyspana jak nigdy :) cieszę się z tego ogromnie, bo córka jak była mała, to nie była niestety taka litościwa dla swoich rodziców :) Budziła się w środku nocy i gadała i się śmiała do rana :) A Bartuś śpi jak aniołek :) Cudny dzieciaczek :) magdalenka - ale zobaczysz kochana jak po remoncie będzie super :) kisa - cudna ta Twoja Martunia :) Świetna dziewczynka :) Mój Bartuś też na podłodze czuje się jak w raju :) Wszystkiego najlepszego z okazji 9 rocznicy ślubu . My świętowaliśmy naszą 9 rocznicę ślubu w dniu 3 czerwca i wtedy też dostaliśmy wyjątkowy prezent - nasz synek postanowił wyjść na świat i sprawił nam tym ogromną radość i ogromny prezent na 9 rocznicę :) Rety, nie wyrabiam się na zakrętach!!!!!!!!!!!!!!! Dzisiaj znowu lecę do pracy, praktycznie 2 - 3 razy w tygodniu jestem w pracy :( Okropnie mi się nie chce :( U nas mokro i deszczowo :( Mój synuś właśnie wczoraj skończył 3 miesiące, jest cudny, głośno rozmawia, śmieje się na cały dom, bawi się rączkami, próbuje chwytać zabawki i wszystko wokół go interesuje. Ostatnio od tygodnia bardzo protestuje gdy jesteśmy na spacerze, a on leży w wózku. Zaczyna wrzeszczeć na całe osiedle i to do takiego stopnia aby tylko wziąć go na ręce. Kilka razy zrobiłam głupotę - wzięłam go na ręce na podwórku i teraz Bartuś nauczył się i za żadne skarby nie chce leżeć w wózeczku. W domu - oczywiście leży chętnie w wózeczku, bawi się, a na podwórku drze się jakby go ze skóry obdzierali, aby tylko wziąść go na ręce. Ech, męczące są te nasze spacerki. Wczoraj poszliśmy po córkę do szkoły, synek grzeczny w wózeczku, się uśmiecha, gada na całe osiedle i nagle przypomniał sobie że przecież może być u mamy na rączkach i w ryk. I płakał dopóki nie wzięłam go na ręce. A jak tylko podniosłam go z wózeczka to zaczął wydawać takie okrzyki radości, że pół szkoły się śmiało :) Taki jest właśnie ten mój mały kombinator :) Przesyłam buziaczki Wam wszystkim i lecę szykować córcię do szkoły a potem na troszkę do pracy :( Wszak w tym roku mamy Komunię Świętą i siostra na religii już załamała wszystkie dzieciątka tym, co powinne umieć :( i to na zaraz :( całuję Was wszystkie i mocno pozdrawiam
  17. Kobietki moje kochane a Wy gdzie jesteście????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? Smutno tu bez Was okrutnie :(
  18. Hej hej a tu dalej pustki :( Ja już wróciłam z rozpoczęcia roku, niestety córcia ma od jutra na popołudnie do szkoły :( A najbardziej tego właśnie się obawiałam :( Kropeczko - fajnie że jesteś :) A moja ręka już nie boli, co prawda skóra w tym miejscu jest czerwona i pomarszczona ale jest już o wiele lepiej. Nie wiem jak to się stało że wylałam ten wrzątek, po prostu spieszyłam się mocno i coś mi odbiło że chwyciłam nie ten dzbanek co trzeba.
  19. Hej kochane! To dla mnie wczoraj mało ręki nie urwało tak ją spaliłam, to ja tak wam się wyżaliłam a was nie ma????????????????????????? :) :) :) Gdzie się podziewacie? Ja od rana na pełnych obrotach, najpierw odwiozłam mężusia do pracy (a co, raz mu się należy od święta hi hi), potem zakupy na ryneczku, świeżutkie wioskowe pomidorki, ogóreczki, jajeczka, jabłuszka, mhyyy paluszki lizać :) :) Potem Bartusiowi śniadanko, lekarstwa, inhalacje, i już śpi ukołysany. O 10.00 córcia ma rozpoczecie roku szkolnego. I teraz właśnie zajmuję się córką, je śniadanko, ja piję kawusię i się maluję troszkę, coby na rozpoczęciu roku szkolnego u córki nie wyglądać jak straszyłdo :) A Wy gdzie kochane??????
  20. No kurczę, ale się załatwiłam :( Przed chwilką przebudził się Bartuś, jako że niedawno jadł, postanowiłam dać mu troszkę herbatki rumiankowej. Poszłam do kuchni, w jednym dzbanku stała zimna przegotowana woda, a w drugiej ukrop - woda, którą przed chwilką zagotowałam. Zrobiłam synkowi herbatkę w butelce i chciałam sprawdzić, czy nie jest za gorąca polewając herbatkę na wewnętrzną stronę swojej dłoni. I zamiast polać butelką Bartusia to chwyciłam dzbanuszek z wrzątkiem i polałam sobie na rękę. Nie wiem co mi strzeliło do tej pustej głowy i co mi odbiło!!!!!!!!!! Ręka mnie okropnie piecze, skóra się pomarszczyła, okropnie boli. Moczę ją w zimnej wodzie i straszliwie pieczeeeeeeee :( Jestem jakaś nienormalna!!!!!!!!!!!! Czym ja to mam smarować????????????????? O rety jak boli i mocno piecze :( :( :( Już nie mogę :( :( Bartuś napił się herbatki, dalej śpi a ja zaraz chyba zacznę ryczeć tak mnie boli :( :(
  21. Dzisiaj częstuję czekoladką :) Zapraszam :)
  22. Witajcie moje kochane robaczki:) Ja dzisiaj tak późno do was, bo rano byłam w ..... pracy :( I dopiero wróciłam. Bartuś śpi więc ja klikam do was :) A już myślałam, że mego ciasta po prostu nikt nie chce :( Wczoraj cały dzień robiłam swoim dzieciaczkom sesję fotograficzną :) :) Cierpliwie to znosiły hi hi hi Nawet jedno aktualne zdjątko wstawiłam na NK. :) Dzisiaj w pracy okropnie się zdenerwowałam, bo dowiedziałam się, że już nie będę siedziała sama w pokoju, tylko prawdopodobnie będzie siedział ze mną jeszcze jeden 45 - letni facet, którego nikt nie trawi, bo straszny z niego samochwała, gaduła i obibok delikatnie mówiąc. Jestem zła jak osa, bo on jest strasznie upierdliwy i ogólnie bardzo męczący i niezbyt lubiany przez innych. No jestem strasznie zła :( mAAm - kochana, Ty wiesz że ja Ciebie mocno mocno Dzwoń do ginki i zapytaj ją jak brać tę luteinę, bo ja sama bym na Twoim miejscu nie wiedziała. Ale pamiętaj, że następny miesiąc to na bank będzie Twój:) kropeczko - synek odpocznie i Ty się zrelaksujesz, będzie dobrze zobaczysz :) Iza - życzę udanych zakupów :) Moja córcia idzie już do drugiej klasy i rok temu przezywałam jej pierwszy dzień w szkole. Nie martw się, wszystko się ułoży, zobaczysz, córcia będzie zachwycona. Wiem to :) Nuska - trzeba ostro do facetów, takie mam zdanie :) Trzeba ich trzymać bardzo króciutko, a co! :) :) kikiki - przykro mi że Twoja babcia tak reaguje na wnuczka. Może ma taki charakter po prostu, a może jeszcze jej się odmieni, jak myślisz?
  23. Dobrze, to ja to ciasto po prostu zjem sama :(
  24. Hej, a co tutaj takie pustki???? Nikt nie chciał mego ciasta i kawusi????? :( :( :( Szkoda :( :( :(
  25. Witajcie kochane w ten piękny niedzielny poranek:) Częstuję kawusią i dobrym ciastem :) Iza - ale Norbercik już duży :) Wcale nie dziwię Ci się że jesteś szczęśliwa :) To przecudne chwile :) :) :) Nuska - Dona też już duża, przed chwilką rodziłaś a już kończy 2 tygodnie :) A mój malutki krasnoludek za kilka dni skończy 3 miesiące :) :) Jest taki cudny :) Życzę wszystkim miłej niedzielki. Przesyłam buziaczki
×