Evika77

mAAm - to jest stronka do tego programu http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&id=2199&Karta+3.3 KISA - WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZEGO, DUŻO ZDRÓWKA, RADOŚCI I POCIECHY Z DZIECIACZKÓW :D I oby ten poród przebiegł tak szybko i bezboleśnie :D

NO kisa...... poważna sprawa..... Przystojny ginekolog ........:D Mój to taki koło pięćdziesiątki, kudłaty :D i wcaaaaale mi się nie podoba :D

IZa, kisa - ach te sny. .......... Ja to mam takie koszmary i śnią mi się takie historie że można by było napisać niezłe science fiction :D

Witaj kisa! Ja też myślę że te swędzenie brzucha spowodowane jest rozciągającą się skórą, nic innego mnie nie swędzi więc to nie żadna ciążowa choroba typu cholestoza czy coś takiego. Gdy zachodzę do domu po pracy i gdy wetrę już w swój brzuch pół tony kremu na rozstępy i gdy połozę się na łóżeczko to odkrywam brzuch, by to się wchłonęło i muszę Ci powiedzieć, że jak mam brzuch goły, odkryty to czuję ogromną ulgę i wszystko przestaje mnie swędzieć. Nie wiem co robić, przecież nie będę w pracy paradować z gołym brzuchem :D Porozmawiam o tym z ginem, może przepisze mi jakąś dobrą maść czy coś, sama już nie wiem :( ... Kisa - pośpij sobie skoro masz okazję, człowiek gdy jest wyspany zawsze ma lepszy humor :)

Witajcie kobietki! Iza - nic mi te swędzenie nie przeszło :( Wizytę u gina mam dopiero w piątek, ponieważ mój gin przyjmuje tylko raz w tygodniu. Wczoraj po pracy byłam w mieście i kupiłam sobie nawet kolejną podkoszulkę z samej bawełny, ale niestety przyczyna nie zniknęła :( Krop.ka -napisz nam koniecznie jak po wizycie u gina. mAAm - jak dzisiaj się czujesz?

Wiecie kobietki. Ja na nic nigdy w życiu nie miałam żadnego uczulenia i wydaje mi się mało prawdopodobne aby to od tego. :( A co do mego ubioru to tunika 95% bawełna i 5 % elastan (przynajmniej to co mam na sobie), a podkoszulka 100% bawełna więc też raczej nie. Pas od spodenek mam ściągnięty do dołu żeby za mocno mi nie uciskał brzuszka jak siedzę :( W piątek idę do gina i porozmawiam z nim o tym ale jak ja przeżyję do tego piątku :( Normalnie zaraz zwariuję :( Czy to możliwe żeby tak rozciągała się skóra?

mAAm kochana nic nie zmieniałam ani proszku do prania ani bluzeczek - wszystkie noszę te same bo moja garderoba ciążowa jest mocno zawężona. Nic nie zmieniałam. I normalnie mam już dosyć :( Wczoraj po południu było lepiej a dzisiaj znów to samo :( Nie wiem czy mogę wypić to wapno. Poczytam w internecie, może Po-la będzie wiedziała. :(

Kobietki - ratujcie! Bo mnie znowu swędzi mocno brzuch :( Normalnie już nie wytrzymuję :( Nie wiem dlaczego tak jest :( Już ponad godzinę siedzę tylko i się drapię. Posmarowałam się tym balsamem, bo wzięłam go do pracy i nic :( Żadnej poprawy :( Sama już nie wiem co mam robić :( Nie wytrzymam tego dłużej :(

Witaj Po-la. Super że już wróciłaś :) Super że Ty też wybierasz się na monitoring. Nie wiem dlaczego ale głęboko wierzę w to i jestem przekonana że w trakcie monitoringu łatwiej jest zajść w ciążę. Po prostu wiadomo co i jak i kiedy :)

mAAm - musisz mieć nadzieję :) I daj koniecznie znać jak już umówisz się ze swoją ginekolog na ten monitoring. Bardzo jestem ciekawa jak to wygląda i kiedy są Twoje owulki. Napewno będzie Tobie łatwiej zaciążyć. Super :)

mAAm - normalnie rozłożyłaś mnie na łopatki tym swoim mazurskim bocianem. Jak nic dwie kreseczki czekają. Bocian chciał powiedzieć Twojemu mężowi: \"stary, co się łamiesz, będzie dobrze, wkrótce Ci to wynagrodzę :) \" :) :) :)

Witaj BIGmam - powodzenia w starankach. Ta Twoja tempka rzeczywiście jakoś wysoko :)

oj mAAm sorki, coś mi się pomyliło :)

mAAm - kochana ja jestem tylko co chwilkę ktoś do mnie przychodzi i muszę szybko się ewakuować z internetu :)

Trzymaj się mAAm. Napewno każdy kąt przypomina Ci o Twoim pupilku, to normalne. Przez jakiś czas jeszcze tak będzie. :( Dobrze że Twój synek wziął się w garść i jest silnym facetem. Dobrze, że sobie z tym poradził. A co do mego swędzenia to mam nadzieję że przyczyną była właśnie ta oliwka, której nigdy w życiu już nie użyję, bo jeśli ten świąd brzucha wróci i przyczyna będzie inna to słowo daję nie wytrzymam psychicznie. :( W ten piątek idę do ginekologa, porozmawiam z nim o tym i zobaczymy co on na to. Przypomniałam sobie mAAm że Ty w 35 tygodniu urodziłaś swego synka. Muszę Ci powiedzieć, że u mnie właśnie rozpoczął się 35 tydzień ciąży :)

mAAm - ja normalnie się poryczałam :( Jak zaraz wejdzie do mnie Prezes do pokoju to normalnie się zdziwi, bo siedzę i ryczę. Bardzo mi przykro z powodu śmierci Twego ukochanego pupilka. To straszne jak w jednej chwili można odejść z tego świata. Napewno bardzo to przeżyliście. Współczuję Ci mAAm z całego serca. Ja kiedyś pamiętam miałam chomika i też wyłam po jego śmierci jak nie wiem co. Wiem, chomik to nie to samo, ale wiem jak się czujesz :( Trzymaj się mAAm, przynajmniej masz pewność że Twój piesek teraz nie cierpi i nic go nie boli. Trzymaj się kochana.

Witaj kropeczko, Jak się czujesz???

Witaj kisa! Przykro mi z powodu śmierci Twojego wujka. Trzymaj się kochana. Musisz przemyśleć sprawę uczestnictwa w pogrzebie. Wiesz 2 tygodnie temu zmarł tato mojej koleżanki z pracy, też zastanawiałam się czy powinnam iść na pogrzeb, ponieważ ja również do wszystkiego podchodzę bardzo emocjonalnie. Po rozmowie z mężem doszłam do wniosku że jednak na pogrzeb nie pójdę, tym bardziej że musiałabym jechać dodatkowo w jedną stronę jakieś 50 km. Złożyłam koleżance kondolencje po pogrzebie i oczywiście ona zrozumiała dlaczego nie chciałam pójść na pogrzeb. Ale u Ciebie jest zupełnie inna sytuacja, ponieważ to Twój wujek, Twoja rodzina. Pomyśl jeszcze and tym i trzymaj się. Cieszę się że waga Ci skoczyła do góry. Mój brzuszek jest już naprawdę bardzo duży i coraz ciężej mi się ruszać. Wyglądam tak, jakbym połknęła arbuza :) Na szczęście mam tylko brzuszek więc po porodzie mam nadzieję wszystkie zbędne kilogramy jakoś z siebie zrzucę.

Witajcie kobietki! Iza - moje samopoczucie super, dziękuję :) Wczoraj po południu pojechałam do apteki, kupiłam sobie porządny krem na rozstępy (wcześniej stosowałam oliwkę dla kobiet w ciąży na rozstępy). Wieczorem wlazłam do wanny, wyszorowałam brzuch, zrobiłam porządny peeling aby zmyć pozostałości po oliwce i nasmarowałam się nowym kremem. I swędzenie jak ręką odjął minęło. Całą noc spałam jak niemowlak :) Z tego wniosek że chyba jakiś składnik w tej oliwce tak na mnie działał, że się drapałam jak nie wiem co. Wyczytałam też w internecie że oliwka bardzo często zatyka pory i wtedy też może dochodzić do mocnego swędzenia brzucha. Także mam nadzieję że ta uporczywa dolegliwość już nie wróci :) Normalnie aż żyć się chce :) A to po prostu od tego swędzenia i drapania się autentycznie aż robiło mi się słabo i myślałam momentami że zemdleję :( mAAm - napisz nam kochana co stało się z Twoim pupilkiem.

Iza, znam ten ból :) Masz jeszcze sporo czasu, nie przejmuj się :)

Iza - wybór imienia jest naprawdę bardzo trudnym zadaniem. Przecież to wybór na całe życie :) Nie masz żadnych imionek które Ci jakoś szczególnie się podobają?

Iza - dziękuję kochana. Gdyby nie to okropne swędzenie całego brzucha to byłoby super. Normalnie zaraz jakiegoś szału dostanę, siedzę i cały dzień się drapię. Aż momentami autentycznie robi mi się słabo :( Zaraz już chyba psychicznie tego nie wytrzymam :( Izuniu a jak u Ciebie?

fhnhf - współczuję Ci bardzo przykrych wspomnień. Mam nadzieję że wkrótce uda Ci się zajść w ciążę. Trzymam kciuki. Musisz być dobrej myśli.

Witaj kropeczko, idę do ginekologa w piątek i napewno wspomnę mu o tym swędzącym brzuchu. Teraz też ledwo siedzę tak się drapię. Nie mam żadnej wysypki, żadnego zaczerwienienia, zupełnie nic. Sama nie wiem dlaczego. Czyżby to skóra aż tak reagowała na mój rozciągający się brzuch?? Kropka koniecznie też daj znać jak wizyta u ginekologa. Zajadę dzisiaj do apteki po pracy i zobaczę ten kremik, który polecacie :) Zapłaciłabym wszystkie pieniądze żeby mnie tylko nie swędziało.

Wiesz Iza naprawdę odczuwam już zmęczenie i wiem że przerwa w pracy by mi się przydała ale jestem sama jedna w pracy i szczerze mówiąc szefowie liczą na to że będę pracowała do samego końca - rozmawiałam z nimi o ty. I chyba nie chcę zawieść ich zaufania i mimo zmęczenia siedzę w tej pracy. Nic mnie nie boli, czuję się ogólnie dobrze, jednak zmęczenie coraz bardziej daje o sobie znać :( Ponadto od kilku dni okropnie w nocy swędzi mi brzuch, już dostaję szału, nie wytrzymuję tak swędzi. Smaruję się oliwką dla kobiet w ciąży a to w ogóle nie pomaga. Budzę się w nocy i drapię się przez kilka dobrych godzin. Wyniki mam wszystkie bardzo dobre, więc nie wydaje mi się aby to był objaw jakiejś choroby. Ale te swędzenie jest koszmarne. Sama już nie wiem co może mi pomóc :( Mam już sporo rozstępów na brzuszku, martwię się tym, brzuszek jest spory.