JoannaWM

Majaa - z tym miodem to radze uwazac. Ja mam cukrzyce ciazowa i po niczym mi tak cukier nie skacze jak wlasnie po miodzie , no i teraz go nie jem :/

Mi tez prosze synka dopiszcie..mam nadzieje ze sie nie zmieni ;)

Czarna - no wlasnie mam to szczescie ze siedze za biurkiem ale nie mam kontaktu z klientami ;). MOge wstac kiedy chce, nawet wyjsc na chwile na spacer. Bibi2 teraz jak pracuje to widze ze siedzac w domu bardziej sie skupialam na sobie ...czy moze cos mnie nie boli, a moze puchne itd. Mialam wymioty, mialam problem z zylakiem, mam cukrzyce i sprawdzam regularnie cisnienie z ktorym tez mialam juz alarm. Przy pierwszym dziecku lezalam 2 miesiace w szpitalu pod koniec ciazy- wiem ze i tym razem to bardzo prawdopodobne wiec chyba chce tez wykorzystac to ze sie dobrze czuje.

Czarna - ja siedziałam póltora meisiaca w domu bo sie kiepsko czulam. Teraz jest ok, mam zapal do pracy, lubie byc wsrod ludzi, rano sie wyszykowac ( chwilami w domu mialam dosc dresikow ;) ). W domu jeszcze sie nasiedze, nie bede pracowac do konca. Teraz poki co to mi pasuje ;).

Witajcie :-) bylam wczoraj na USG - na 80% chlopczyk :). Troszke lekarz mial problemy bo nie dosc ze ja mam spora warstwe tluszczyku to jeszcze maluch obrocil sie przodem do mojego kregoslupa w poprze i ciezko bylo zobaczyc... no ale cos tam bylo ;) mam nadzieje ze nie zawinieta nozka ;). Poza tym wszystko OK, wymiary dobre, serce w porzadku, mozg tez - bardzo sie ciesze :) Pozdrawiam wszystkie nowe i \"stare\" ;) majowki

Witajcie, ja dzis cala podekscytowana jestem - wieczorem ide na USG 3/4D... ale sie nie moge doczekac. trzymajcie kciuki zeby dzidzia pokazala co ma miedzy nozkami :)

Własnie znajomy z Niemiec przywiozl mi pare bluzek ciazowych ... niestety nie wszystkie sa na mnie dobre, mam kilka do sprzedania rozmiar 44/46 - nie sa drogie. Jesli ktoras z Was bylaby zainteresowana to szczegoly wysle na maila ( z fotkami ).

Witajcie Zurkowa - fajny brzuszek :) ... a jak jeszcze raz cos powiesz o nadwadze to... ;)... te fotki dzidzi tez super - mam nadzieje ze i ja takie w poniedzialek dostane Stelka... ja miewalam takie bole glowy ze musialam brac paracetamol - jedyne co pomagalo, lekarz mowil ze bezpieczne Mantodea... ja czuje ruchy codziennie - w weekend w domu bardziej bo moze w pracy nie zwracam na to uwagi. Dzis rano z corka i mezem mielismy fajna zabawe - na moim brzuchu polozylismy linijke i obserwowalismy jak skacze gdy maluch sie wiercil :)

ja sie jakos nie boje....pamietam ze przy corce bylam juz zmeczona i mialam serdecznie dosc po 2 miesiacach w szpitalu, ze jak sie okazalo ze 3 tyg wczesniej bedzie cesarka to sie bardzo cieszylam.

No jeszcze by tego brakowalo zebysmy sie poklocily ;).... Czarna....saczenie wod to niebezpieczna sprawa...my tylko sie posikujemy ;) :)... a test chce zrobic dla pewnosci

Ja tez sie tym zbytnio nie przejmuje ... zawsze bylam duza..tylko nie az tak..ale to kwestia czasu po porodzie sie zmniejsze i znow bede mogla schylic sie do bucikow ;)

Grzybiara...ja mam 1 miejsce ;) uzgodnij z Zurkowa ktora ma 2 i 3 :)

Zurkowa....Najgrubsza to na 100% to ja jestem ;), mozesz miec ewentualnie drugie miejsce :)

znalazłam tansze http://www.nokaut.pl/oferta/test-owodniowy-al-sense-x-3-szt.html

dziekuje, chyba to zamowie...denerwuje mnie ten niepokoj czy cos sie nie dzieje niedobrego

pytalas o niego? ile kosztuje?

No to ja mam to samo. Tez siedze w biurze. Grzybiara myslisz ze to od siedzenia? Ja sie z lekka przestraszylam czy to przypadkiem nie sa wody. Popytam w aptece o test ktory to stwierdzi

Dzien dobry :) Nareszcie piatek...huurrrra. Mam do Was pytanie dosc hmmmmm ... no chodzi mi o to czy nie macie problemow z nietrzymaniem siusiu? Wydaje mi sie ze ktoras z Was juz cos takiego pisala. Ja mam z tym lekkie problemy - wlasciwie ciagle musze noscic wkladki higieniczne :/ to mnie wkurza - czuje dyskomfort. Nie przypominam sobie zebym cos takiego miala przy corce.

Ja tez wiecej nie planuje - wiek juz nie ten ;)

Mam cicha nadzieje na synka - u mnie w domu same dziwczyny, maz z pierwszego malzenstwa tez ma corke wiec tez chcialby syna. Ja z CC nieprzyjemnie wspominam tylko znieczulenie - pare razy mnie kłuli zanim trafili, i cewnikowanie....brrrr, potem juz bylo OK.

Chcialabym naturalnie ale przeczuwam CC. Juz mam cukrzyce i skoki cisnienia :/. Jak do tego popuchne to juz bede pewna jak to sie skonczy. CC nie boje sie - przeszlam w miare OK - wiec co bedzie to bedzie :)

Moja musiala sie urodzic wczesniej ( CC) - wiec nie doczekala do dnia dziecka ;).

Grzybiara - moja córka 12 maja skonczy 8 lat .... a miala sie urodzic 1 czerwca ;)

Grzybiara.... ja z pierwszym (8 lat temu ) tez wazylam 80 i przytylam wtedy 13kg. Mam nadzieje teraz wiecej nie przytyc. Co do podusi do szpitala - ja nie widze w tym nic dziwnego. W pierwszej ciazy lezalam 2 miesiace w szpitalu i mialam ze soba poduszke. Teraz oczywiscie tez biore - ja sie bez podusi nigdzie nie ruszam ( inaczej nie moge spac ). A jesli ktos sie popatrzy krzywo to mam to w nosie - tu chodzi o moj komfort. W szpitalach lozka sa tak niewygodne ze chociaz ulubioy jasiek niech bedzie ;)

Witajcie :) Baja baja - gratulacje ... ja moze w poniedzialek sie dowiem jaka plec. Żurkowa troche duzo te 16 kg ale moze tak ma byc. Nie ma chyba reguly na to ile sie przytyje. Ja zaczynalam z wagi powyzej 90 kg i do tej pory mam +9, tez sie troche tym martwie ale coz mam zrobic. Ograniczam co moge ale nie odmawiam sobie wszystkiego. CO to to nie ;). A z praca macie racje - jak siedzialam w domu szybciej mi kg przybywalo. Teraz od 2 tyg pracuje i troszke wzrost przyhamowal. Nie martw sie - zrzucisz po porodzie ;).