anabanana1983

amoja jak zakladm jej pampersa odbija sie nogami o moj brzuch jak zaba :-) no wodzicie jak juz napisama Gunia co mama to inna opinia d;latego ja powoli testuje wszystkie :-)

gunia a moze bordowe? cosokolo tych kolorow napewno nie zolteto tylko wiem jak bede w rosmanie to popatrze i dam znac a moja za to duzo lezy na brzuchu podnosi sie lanie ale lezac na pleckach nie lapie jeszcze stopek, siedzac owszem wtedy sie calkiem zgina i je pozera haha no i nadal slabo przewraca sie z plecow na brzuch bo na odwrot to od dawna jej to ladnie idzie

Gunia ja mialam od niej 4+ bo jej corka ma 2 lata i tylko ciut byly za duze bo tak ogolnie uzywamy 4, mi papersy mala przesikiwala ate sleep &play ladnie pachna pudrem dlatego je kupuje ;-D haha a dupki nigdy nie mialysmy odparzonek dzieki bogu wiec spoko

ja zajadam wlasnie danio waniliowy.. a moja mala tfutfu ma dzis dobry wieczor, zdrzemnela sie poznym popoludniem wiec dokapieli poszlysmy ok 19.30 po kapieli cyc pomemlala budzilam ja zeby pojadla alepadla noi tak spi, napewno sie obudzi bo bedzie glodna alemoze nie bedzie takiego szalenstwa jak wczoraj... a ja dzis dalam amlej tartyego jabluszka z bananem-smakuje jej baaardzo a co do pieluch to uzywamy albo huggisow albo pampers sleep&play ale kuzynka dala mi ostatnio na sprobowanie pileuchyz rosmana no i musze wam powiedziec ze sa bardzo dobre bawelniae a nie plastikowe i baaardzo chlonne,ale sa w jakims czerwonym opakowaniu bokuzynka mowila ze w zolyum sa takie plastikowe i kosztuja niecale 30zl hmm chyba nastepnym razem na te sie skusze a heppy tez mi proponowano, cena jest taka sama jak huuhisow woiec balam sie ryzykowac kupujac cala pake

haha Jula to zaproszenie na nkpisalam o tym napoprzedniej stronie

emi z tym mysleniem masz racje... ja pije codziennie rano kawe rozpuszczalna czasami pije tez popoludniu i nie zauwazylam zey mala swirowala po niej choc o tym czytalam jezeli wstaje z bolem glowy pije kawe sypana zamiast to mi zawsze pomaga i tez mala jest normalna a co do piersi to mam tak samo jak ty, teraz juz piersi staly sie takie niewrazliwe mala czasami jak ma nerwa to nie ma litosci dla moich sutkow wiec potem niestety takie lekkie mizianie czy musniecia no niestey na mnie juz nie dzialaja.. mam nadzieje ze jak skoncze karmic to piersi odzyskaja swoja poprzednia wrazliwosc ale pwoeim wam ze ostatnio sei smialam ze sutki mam non stop w gotowosci niema stanu spoczynku :P o to to najlepiej to zapytacsie Karusi ona ma juz doswiadczenie z 2 starszych dzieci :-)

dodam jeszcze zeta dziewczyna miala bzika na jego punkcie, byla strasznie zakochana a jak sie z nia rozstal to go sledzila, wydzwaniala, po nocach-musieli calkiem zmienic nr tel, wydzwaniala do jego rodziny... a potem jak juz sie spotykalismy i bylismy u znajomegi w jej sasiedztwie to wyszlai wpatrywala sie na nas przed domem...

wyobrazcie sobie ze moj malzonek jednak przyjal zaproszenie... bylam pewna ze tego nie zrobi, jesczemi mowi: kotek przeciezwiesz ze tylko ciebie kocham i jestem tylko z toba ja mu tlumacze ze nie jestem zazdrosna bo naprawde nie ma okogo a pozatym nie ja ani zadna tylko mnie wybral... ale poprostu myslam zetego nie zrobi, na ulicy nie mowiasobie czesc a tu co, znajomi?! a pozatym ja takiich rzeczy nie robie, nie daje mu powodow do zazdrosci ani przykrosci.. moze pomyslicie ze gadam bez sensu i to nictakiego ale on mnie naprawde wkur...

Julaja juz tez dalam malej sloiczek z hippa winogron,jablko-chyba i zboza smakowalaojej ale miala po nia brozowa twardsza kupke a nie musztardowa (sorki za doslownosc ale pisze jak bylo) :-)))

myp spacerku i obiadku.. bylam dzis w osrodku, mala wazy 8400! wiec przez miesiac przytyla 800g i nic nie urosla czyli nadalma 67cm haha malina nie wiedzialam ze sa takie zabawki, rozgladne siez nimi bo jestem bardzo ich ciekawa. :-) a o jakim wy przedszkolu poszecie? bo ja go zupelnie nie znam ja tam nie mam wyboru bo u nas jest tylko jedno, ale za to pracuja wnim moje 2 dobrekolezaki wiec bede spokojna omala, hmm a ja ztabeztroska pozegnalam sie jak mialam lat 16, szybko doroslam mialam wolna reke moglam szalec balowac i robic comi sie zewnie podobalo ale ja chyba z tego powodu zemoglam wlasnietego nierobilam, a dzis uwielbiam jak jestem u mamyy albo ona u mnie i np zrobi i poda obiad :-)))

ach malina sliczny masz nick haha ja swoja martynke najpierw chcialam nazwac jeżyna... uwielbiam owocowe dziewczyny :-)

hej babki, my noc mialysmy spokojna mala pospala do 7mej a potem do 9tej,czytam ebooka ktora przeslala ktoras z was na maila: usnij wreszcie.. czas na zmiany u nas, plan dnia mamy ale to usypianie przy cycku i usypianie na noc musi sie skonczyc! izula 3mam kciuki za ciebie i coreczki, i zycze duuuzo zdrowka :-) yennifer ciesze sie ze mimo wszystko jestes z nami... zobzczysz przyjdzie jeszcze kryska na matyska ;-) z calego serca ci tego zycze!!! kurde no,ja to mialam wczoraj wieczorem ok 23... ale u nasraczej to bylo z przemeczenia.. kobieto 3maj sie dzielnie musisz to przetrwac! dasz rade bo jestes swietna mama i silna kobieta! zjedz cos albo chociaz naij sie cieplej herbaty!!!! my jestesmy juz wyszykowane i zaraz lecimy na spacer... aa wlasnie zauwazylam na nk mojego meza ,ze zaprosila go jego byla... hmm do tej pory to ja raczej tam zagladalam i przymowalam zaproszenia od wspolnych znajomych a jak nie znalam to sie go pytalam a tutaj pozostawie jemu ta decyzje haha dobra laski do pozniej! i pamietajcie co nas nie zabije to nas wzmocni!!!!!!!

to wyzej wysylalam do was kilka godz temu ale kafe cos fixa miala... ale mam podly humor,mala piekniepospala pokapieli potem sie przebudzila pojadla przewinelam ja myslam ze usnie bo byla senna a ona nic,tarlaoczy ale nie chciala usnac i takprzez 2 godziny... ani jesc ani pic, ani nosic ani lezec,anispac ani sie bawic masakra... naplakala sie bidulka.. wkoncu w lozku popilaherbatki poprzytulalam ja i usnela ale przez sen byla taka niespokojna... uwielbiam jak ona sie cieszy, smiej w glos, jak sie przytulamy jakmnie glaszcez a ja ja, jak ja gilam a ona sie smieje w glos alejak placze imeczy sie bonpnie moze usnac to sercemi sie kraja... czasami nerwy mi puszcza zdenerwuje sie na nia i pwoeim cos jej podniesionym glosem a potem mam starzne wyrzutysumienia boprzecieznie jest niczemu winna.. rzadko sie to zdarza ale to jest okropne...

alez mi kafe swiruje... haha amy najczesciej ogladamy sarny, a moja ruda uwiebia za nimi biegac :-) moja martini wlasnie sie obudzila zpokapielowej dzremki wiec ide zrobic sobie bawarke i troche sie pokulamy :-) a ja chcialabym odpoczatku mala uczyc angileskiego i niemieckiego, oczywiscie bez przesady, powoli slowka,kolory, zwirzeta,nazwy dni tyg, miesiaca itd podstawy a jakbedzie jej sie podobalo to i wiecej ale nic na sile.. dziecko po pierwsze ma byc szczesliwe a nie musztrowane :-)

moja mala tez marudzi na calego, ani jesc, ani pic ani spac ani cycek do pomemlania ani smoczek...no nic lezy teraz w lozeczku i patrzy na karuzele.. dalam jej dzis kaszke bananowa ale bardzo rozcienczona z butelki bo takiej gestej nie chce jesc a ta pila ze smakiem, a tak jej dalam dla smaku i wedle glutenu ;-) aja malej nieczytam ksiazek, za to jej mowie wierszyki, spiewam, opowiadam o tym co robimy o tym co robi tata dziadkowie praktyczniecaly czas do niej gadam,mala jest bardzo kontaktowa i tez duuuzo gada haha

a myjuz po spacerku i obiedzie.. jula no widzisz a na moje wlosy vichy wogole nie pomoglo.. z kosmetykow jestem bardzo zadowolona ale te ampulki to nie byldobry zakup... moja tez swiruje i budzi sie ostatnio 6.30-7.30 a spala do 8.30 no alepopije mleka ispimy dalej do 9-10 :-)

ten sanosan widzialam napewno w inter marche, i tesko albo auchan a oliwki kmiedys sama uzywalam i tez bylam zaowolona

Lady jej ja tez mam ciaglachec na czekolae i inne slodkosci,ale od mam karmiacych piersia slyszalam ze to norma przy laktacji, a co do basenu to ci zazdroszcze my nie mamy dokad jezdzic wszystko takie zacofane w okolicy...a mala tak uwielbia sie pluskac :-( aczemu az 2 latapo cesarce? iwidze ze tez dlugo sie staraliscie, u nas bylo tak samo... my juz jestesmy wyszykowane, mala dojada iidziemy pospacerowac,dzis mamy -5 wiec pochodzimy dluzej.

Oczko glowa do gory, pomysl ze ja mam tak ciedziennie,wstaje i dokoaldnie wiem jaki mam plan dnia, taki sam jak kazdy inny dzien... jakis wyjazd do miasta, do rodzinki czy znajomych to dla nas oderwanie sie od codziennosci tak samo jak jest maz w domu to jest calkiem chaotycznie bo duzo sie dzieje a jak jestesmysame to rutyna dlatego spacer jest dlanas jakas rozrywka...

kurde no moja tez non stop wstaje ;-)

jula nie robie estu bo i tak to za wczesnie a pozatym czekam cierpliwie na okres, no co ty -10 tounas norma ale fakt przy -20 jest juz zimno ale i tak wychodzimy :-) chocna chwilke

hejjja dziewczyny, a coz to za pustki?! prosze mi tu wstawac i sie meldowac ;-)

wrocilam... na gwiazdke od meza dostala zelazko- niezbytrozmantycznyprezent ale jestem mega zadowlona, jak to moj K stwierdzil ze to mercedes wsrod zelazek haharzeczywiscie prasuje sie lekko i szybko! wracajac do planowania to ja gotowa na dziecko bylam od jakiegos 19tego roku zycia ale tak naprawde mnie wzielo jak wlasnie odstawilam tabletki ale ze moj K nie byl do konca gotowy zgodzilam sie na przerywany i powiem wam ze mialam cicha nadzieje ze zajde no ale dupa nic z tego, potem jak juz bylo na calosc to tez dluuugo nic, ja ogolnie mam bardzo nieregularne i dlugie cykle mi nawet przy braniu tabl. anty okres sie spoznial, a poziom hormonow mialam ok dlatego tez myslam ze z moimi cyklami, trybem pracy meza moim biciem na dziecko poczekamy jeszcze z jakies 3lata ale jednak sie udalo z martynka i powiem wam ze byal zaskoczona jak zrobilam test, mile zaskoczona, ryczalam ze szczescia jak bobr!!! a jak powiedzialam to mojemu k to nigdy nie zapomne jego szesliwego wyrazu twarzy i ze zruszenia i szczescialez w oczach... ach taka mala retrospekcja :-))))

alez ja mam uparte dziecko... dopiero teraz usnela ale znajac zycie jeszcze sie wybudzi.. dla mnie tez przerywany byl zadnym zabezpeiczeniem ale chyba ze 3-4 lata temu jak przestalam braz tabletki anty ja jeszcze nie decydowalismy sie na dzidzusia tak wlasnie sie kochalismy albo "szlismy na calosc" (hahadobre julka) i tak chyba z ponad rok przepekalismy a jak juz stwierdzilismy ze chcemy dziecko toi tak na martyne czekalismy ze 2 lata.. ale do tego dochodzi jeszcze brak owulacji, a zreszta dziewczyny sama niewm z jednej strony bardzo bym chciala z drugiej strony rozsadek mi mowi ze za wczesnie zepoprostu ciezko bym miala,ale zobaczymy jak nmi tam ten na gorze zycie zaplanowal :-) alemowie jezeli nic z tego nie bedzie znaczy zeto nie czas i ide po recepte na cerazette :-) a gdzie sie podziala Karusia? ja lece poprasowac :-)

i po sprawie,to byl maly bobeka martyna nastekala sie jakby tomial byc kupsztal miesica:-) polozylam ja do lozeczka dalam smoka i poscilam karuzelke no i jestem ciekawa po ilu minutach zacznie krzyczec...