anabanana1983

hmmm no wlasnie , nie wiem ale posstaram sie dopytac

Infanrix hexa Skojarzona szczepionka bakteryjno-wirusowa przeznaczona do szczepienia pierwotnego i uzupełniającego dzieci przeciw błonicy, tężcowi, krztuścowi (kokluszowi), wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, poliomyelitis (polio) i zakażeniom wywoływanym przez Haemophilus influenzae typu b. Preparat nie jest przeznaczony do stosowania u dzieci powyżej 36 miesiąca życia. cena ok 200zl ale ja wole zaplavcic niz patrzec jak kluja moj coreczke 6 razy, okropnosc dlaczego wogole te szczepionki sa nierefundowane przez nfz bo co z rodzinami u ktorych sie nie przelewa???!!! jak sobie pomysle to az plakac mi sie chce tak szkoda mi tych maluchow

Szczepionki skojarzone „5w1” i „6w1” Rodzice wraz z pediatrą, w miejsce szczepionki ujętej w kalendarzu szczepień, mogą wybrać szczepionkę skojarzoną nowej generacji. Ich stosowanie pozwala znacznie ograniczyć liczbę wykonywanych wkłuć, oszczędza dziecku bólu i łez. Dzięki szczepionce skojarzonej „5w1” dziecko otrzymuje w ciągu pierwszych 18 miesięcy życia zaledwie 4 wkłucia zamiast 11. To redukuje stres odczuwany zarówno przez dziecko, jak i przez rodziców. Z kolei szczepionka „6w1” to 4 wkłucia zamiast 13 wciągu pierwszych 18 miesięcy życia. Szczepionka skojarzona „5w1” chroni przed: błonicą, tężcem, krztuścem, polio oraz Hib. Szczepionka skojarzona „6w1” chroni przed: błonicą, tężcem, krztuścem, polio, WZW B oraz Hib. Szczepionkę skojarzoną „5w1” lub „6w1” podaje się dziecku w 6. tygodniu życia. Druga dawka szczepionki skojarzonej przypada na przełomie 3. i 4. miesiąca życia, trzecia po kolejnych 6. tygodniach, a ostatnia między 16. a 18. miesiącem życia. Stosowanie szczepionek skojarzonych przynosi wiele korzyści – oszczędza bólu i łez małym pacjentom, zmniejsza ryzyko wystąpienia niepożądanych odczynów poszczepiennych, obniża koszty profilaktyki, a także ogranicza liczbę wizyt lekarskich koniecznych do wykonania szczepień. Szczepionki skojarzone charakteryzują się tym, że nie przeciążają układu odpornościowego, dając skuteczną ochronę przed chorobami zakaźnymi.

--->>szylusia mnie tez tak do ok 4tyg po porodzie bolaly ledzwie, masakra ani sie z lozka dzwignac ani pospacerowac ale przeszloi z dnia na dzien mysle ze to skutek ciazy i porodu choc noie wiem dlaczego ---->oczko ja w antykoncepcje laktacyjna tez nie wierze haha a na nastepnego dzidziuasia no troche za wczesnie ;-)))) no noc umowie sie do gina i pgadam o tym

a my jestesmy juz po spacerku, mala jeszcze spi w wozku wiec ja mam wolna chwile gimelka mi tez sie zdaje ze mam male zgrubienie na szwie albo poprostu juz cos wymyslam haha a jaki zel ci przepisal lekarz? ooo widze ze temat antykoncepcji na topie ja jeszcze bedac w ciazy myslalam o tym i doszlam z mezem ze spiralka bedzie najlepsza alr teraz mysle ze jak i tak maz jest tylko tydzien na miesoac w domu to moze narazie nic hmmm a te tabletki o ktorych pizecie mozna brac karmiac piesia??? u mnie jajeczkowanie napewno bedzie, podobno jak sie karmi piersia a przerwy miedzy karmieniami sa dluzsze niz 3godz jajeczkowanie jest, w dzien mala czesto je ale w nocy tylko raz sie budzi, jak idzie spac ok 22-23 to budzi sie dopiero ok 4-5 a potem nad ranem.. dobra zmykam powiesic pranie gratyulacje dla swiezo upieczonych mam!!! aaa marzka masz racje jak ten czas leci twoja julka juz skonczyla 2 mce moja martyna w tamtym tyg miesiac :-)))))

czesc dziewczyny, my mamy dzis za soba dobra noc ospalysmy sobie fakt ze odkladalam mala wieczorem chyba z 5 razy do lozeczka i za kazdym raem sie budzila po 2 min wkoncu wzielam ja do siebie do lozka i spala jak susel z 1karmienie w nocy ok 4.30 i nad ranem ;-) teraz martynka znow pije piers a ja pije kawe ja tez podaje wit k, 1krople wit d i 5 kropel cebionu a i bylysmy prywatnie u ortopedy na usg wszystko jest wporzadku ale za 7tyg kontrola podobno tak jest albo sie robui 1 rtg albo 2usg wiadomo lepiej prywatnie 2x usg niz napromieniowanie dziecka za tydz moja martini konczy 6tyg wiec bedziemy sie szczepic itez zdecydowalismy siie na ta szczepionke 6 w 1.. aaazauwazylam jak piszecie ze kolki maja zescej dzieciaczki krmione sztucznie prawda? a i czy to prawd ze kolki dokuczaja do 3 mca a potem ustepuja?

gratuluje Gunia!!! 40 minut??!!!! szok ;-))))))))

---->oczko dokladnie nie wiem dlaczego nie karmisz chyba dlatego ze nie masz pokarmu ( nie czytalam poprzednich postow) nie martw sie duzo kobiet nie ma pokarmu nawet jak przystawiaja malucha do piersi a to podobno dziala na produkcje mleka no trudno taka twoja uroda nie przejmuj sie ludzmi na mnie tez patrza z niezrozumieniem ipogarda jak na scerze chwytaja za wozek i bujaja nim w kazda strone a ja mowie zeby przestali bo my dziecka nie bujamy, o matko jakie wtedy spojrzenia leca masakra po 1. nie bujamy zeby malej nie przyzwyczajac do tego a po 2. jaka dla niej przyjemnosc jak sie rzuca w wozku i obija o boki??!!!! ---->kurde no !!! no stres!!! ile jestes po porodzie??? daj swojemu organizmowi troche wiecej czasu ja tez nie mieszcze sie we wszystkie ciuchy fakt ze w dziny wcisnelam sie w 3 dzien po porodzie ale w 2 nastepne pary nie daje rady sie wcisnac mimo majtasow sciagajacych haha a tak juz jest z maluchami ze czasami szaleja ja tez mialam kilka takich dni ze plakalam z nerwow bo mala chciala tylko byc u mnie narekach albo przy cycku a jak maz ja bralana rece to byl wrzask i ja tez nie moglam noc zrobic a jak maz zwial na piwo to nawet nie zjadlam kolacji ani nawet sie nie umylam przed spaniem bo lezalam z mala i ja uspakajalam i karmilam... ale nastepny dzien byl juz lepszy :-) teraz mala jest spokojna i grzeczna duzo spi i daje mi czas dla siebie ale dzis w nocy np mialam 3 godz karmiania przwijania i usypiania no tak juz jest..

czesc kochane!!! 100 lat mniw tu nie bylo... miesiac z mezem minal od wczoraj jestem sama z Martynka wiec eraz bede na bierzaco :-) ja tez puje herbatke koperkowa profilaktycznie i jak narazie nie mialysmy probemow z kolkami a karmie piersia i jem roznosci ale w miare rozsadku.. ja juz sie dawno zagoilam i zapomnialam ze rodzilam haha ale jakos nie mielismy odwagi poszalec z mezem oby nic tam sie nie porobilo ;-) dodam ze mala rosnie wkoncu ma juz miesiac i 4dni jest zdrowa, rozwja sie prawidlowo jest na ogol grzeczna ale miewa tez humory haha ja tez czuje sie rewelacyjnie a z czasu ciazy pozostal mi 1kg na pamiatke i niestety kilka rozstepow ponizej pepka...

czesc kobiety, u mnie nie najlepiej wczraj poznym wieczorem zaczelo mnie lamac i cala noc goraczkowalam, z samego rana pojechalismy na pogotowie i dostalam antybiotyk i paracetamol na zbicie goraczki, podobno w malych ilosciach lekarstwa przenikaja do pokarmu ale mam karmic bo w innym przypadku dostane zastojow mleka w piersiach i bedzie klops, moja malutka tak jakby wszystko przeczuwala i tylko raz ok 3 pobudzila sie na karmienie a potem dopiero o 6, a dzis po powrocie ze szpitala jak sie polozylysmy tak spalysmy do popoludnia teraz juz czuje sie lepiej leki zaczey dzialac :-) mmala gratuluje zoski!!!!!!!! 3majcie sie dziewczyny!!!

hej mamuski, na maila powrzucalam kilka zdjec mojej cory :-))) u nas bez wiekszych zmian, malutka grzeczna spi i je choc dzis w nocy czesciej sie budzila na przewijanie i karmienie ale za to teraz smacznie spi, jeszcze w wozku bo jestesmy po spacerku. Karmie cycem, pokarm mam i bardzo mi sie to podoba choc brodawki mam troszke poorane ale to nic... widok i uczucie bliskosci mojego malenstwa jest najcudowniejszy...achhhh oj dziewczyny mimo ze jestem czasami zmeczona to jak patrze na moj maly skarb placze ze szczescia... a ja wy mamusie i malenstwa? a wy mamuski nierozpakowane? wierze ze macie juz dosc ale spokojnie jeszcze troszke.. :-) pozdrowienia!!!!!

czesc dziewczynki, gratuluje kolejnym mamusiom... a reszcie zycze cierpliwosci... moja niunia skonczyla dzis tydzien!!!! jest kochana tylko je i spi, grzecznie zasypia w swoim lozeczku, luboi sie przebierac i kapac :-))) mam nadzieje ze taka bedzie caly czas.. teraz juz codziennie spacerujemy, karmie cycem z czego obie jestesmy zadowolone choc ja mam pokarmu chyba dla 3jaczkow i musze odciagac i mrozic haha ja ogolnie czuje sie bdb, krocze praktycznie nie boli a i juz mi sie pieknie pozagajalo z tego co podgladnelam haha wczoraj maz byl zarejestrowac martynke w urzedzie a potem dostalysmy od niego po bukiecie kwiatow... za to ze jestesmy... jak znajde dluzsza chwlke powrzucxam zdjecia na maila... pozdrawiam was cieplutko mamusie 2w1 prosze poglaskac brzuszki ode mnie a mamusie z maluszkami prosze ucalowac w czolko :-)))) milego dnia!!!!!!!!!!!!

no i zmienilam stopke bo na suwaczku pokazywalo ze to dzis powinnam sie spodziewac mojej malej haha

czesc kochane, kilka zdjec powrzucalam na Nk dziewczynki jest goraco ale dacie rade trzymam za wsz kciuki!!! moja malutka jest naprawde grzeczna spi i je, karmie piersia i od nocy w miare regularnie co jakies 3 godz bo wczesniej mala przesypaial nawet do 8 bez budzenia nawet sie martwilam ze to za malo dla niej no i dla mnie bo pokarmu coraz wiecej.. ja juz nie moge sie doczekac jutra, powrotu meza czekam cierpliwie z pierwszym spacerkem na niego, ocywiscie o werandowaniu w taka pogode nie ma mowy bo po godz po porodzie lezalysmy oby dwie prawie porozbierane przy otwartych oknach w szpitalu taki skwar byl.. aaa powiem wam o szpitalu, naprawde I klasa, personel jak i warunki materialne, mi sie trafila sala 1osobowa z lazienka stanowiskiem kapielowym dla malej hihi smialam sie ze vipowska (ale tak chyba bylo, jak wposminalam byla ze mna siostra ktora zna personel, przy porodzie w pewnym momencie byly ze 3polozne i 5 lekarzy a sam porod odbieral jej dobry znajomy tak samo ladnie nie duzo mnie naciali i slicznie zszyl) naparwde z calego serca zycze wam takiej opieki jaka mialysmy my! dobra kochane uciekam obudzic moja mala i ja nakarmie bo po sniadanku zrobilam pranie ktore juz zdazylo wyschnac a potem podrzemalam z moja corka :-) jeszcze raz was cieplo pozdrawiam i jakby cos czekam na wiesci ;-) !!!!!!!!!!!

hej dziewczyni dzikujemy za gratulacje a co do porodu to fakt szybko mi poszlo ale nie az tak szybko... od 1 w nocy mialam skurcze o 4 pojechalam do szpitala haha sama autem potem skurcze ale jeszcze w miare o 7 jakmi wody ideszly to myslalam ze to juz kres moich wytrzymalosci bolowych ale jak przyszly skorcze parte nie byal swiadoma juz niczego ale fakt z 8 parc i mala byla juz na swiecie... tak jak napisala mi karusia nie wazny jest bol bo w zamian dostajemy najcenniejsze co na swiecie!!! musze przyznac ze opieke mialam swirtna.. siostre bez ktrej nie dalabym rady, daa mi oparcie fizyczne jak i psychiczne fajne polozne i lekarzy.. mam malutkie ciecie i vhyba ze 3szwy a nim moge chodzicsiedziec poprostu wszysto i ogolnie samopoczucie mi dopisuje a moja martynka........ sama slodycz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

karusia slicznotka z tej twojej misi oczko glowa do gory!! ja dziewczyny sie juz spakowalam wlece jeszczew pod prysznic i jade so siostry i tam zostaje do soboty.. odezwe sie jeszcze moze dzisiaj

sorki dziewczyny za te moje bazgroly i literwoki ale od tego upalu rece mi sie trzesa haha

monis swietny pokoik wlasnie obkukalam :-) u mnie tez juz wszystko gotowe, sypialnia lozeczko wszystkie przybory stanowisko kapielowe ach tylko umyje podlogi ywiesze pranie i moge jechac rodzic hahah nienie zartuje wolalabym poczekac na mojego K. choc to nasza mala Mrtyna sobie zadecyduje kiedy bedzie chciala sie wydostac :-) nono Oczko nadal nie odpisuje... moze moze... :-)

haha u mnie tez narazie cisza, ojoj nie moge uwerzyc ze nadzedl juz ten czas ze zaczynamy sie sypac... szok!!!

oj Szylusia biedactwo poloz sie moze ci przejdzie :-)

no wlasnie gdzie oko? zaraz napisze do niej smsa to dam znac co i jak

Karusia jak sie ciesze ze jestes juz z nami? jak sie czujesz? jak twoja Misia? i jak reszta rodziny? ja chyba juz dzis wieczorem pkade do siostry cos mi sie zdajeze te upaly moga mnie pospieszyc, masakrycznie sie czuje, jakbym pracowala fizycznie przez tydzien bez przerwy, nie mam zadnych skurczow ani bolesci ale jest mi potwornie slabo...

czesc mamuski, melduje sie nadal 2 w1 haha za mna dzis samotna noc, mialam straszny sen snilo mi sie ze odeszly mi wody ale nie w malej ilosci i nie polecialy w dol tylko tryskaly do gory i w przid w ilosci ok 5l hahaha masakra tak sie wystraszylam ze to juzchyba sen proroczy ze potem nie moglam zasnac... bylam sie w koncu przepisac do lekarza rodzinnego i tym samym pediwtry i polozenj srodowiskowej zaraz zmienie posciel, zrobie pranie oprzatne i moge jechac do siostry i tam spokojnie oczekiwac mojej malej albo najlepiej meza :-) u mnie dzis takie upaly ze szok ze 40st ale to chyba w calym krajuz takie goraczki... caly tydzien ma tak byc mam nadzieje ze damy rade dzielnie je przetrwac... wspomne ze mieszkam w okolicy chyba z 3 jezior i nawet jak bardzo chcialabym sie ochlodzic i sie wykapac to nie moge ze wzgeldu na rozwarcie... potem wiadomo ze tez nie bede mogla wiec zostala mi tylko wanna z chlodna woda haha

czesc kochane, maz wlasnie wyjechal... wraca w sobote a ja i mala mamy przykaz od niego sie nierozpokowywac ;-) mam nato nadzeje haha

hej ja nadal 2w1 i tez narazi nie czuje sie na porod... Karusia GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! buzaki dla ciebie i malej Misi!!!!!!!!!!!