BlingBling

O prosze az milej sie na duszy zrobilo, jak widze ze troszke nas wrocilo. Mamba wspolczuje z powodu kotka bo wiem jak kochasz zwierzaki Obserwatorko gratuluje kupna strychu no i trzymam kciuki aby ekipa remontowa sie sprawila jak najlepiej U mnie niestety nastepny pan na odstrzal. Widze ze jest nas coraz wiecej z 7 z przodu, straszna jest taka waga , ja tez bym bardzo chciala chociaz te akceptowane przez Anie 68. No ale sie tak latwo nie da Chyba musze sie zmusic do tych cwiczen ktore sie wykonuje przez 41 dni, daja efekty ale trzeba cwiczyc kazdego dnia. Nitko my tu prawie wszystkie podobnie reagujemy na stresa zajadamy to wszystko. Ja dopieor od dwoch dni trzymam sie jakos i skurczylam zoladek ale co z tego, slomiany zapal. Mi tez mozesz podeslac fotke, Ja musze kupic cyfrowke to cos porobie, teraz sezon przecen to moze cos sie uda fajnego wylapac, a nastepny zakup w kolejce to samochod ale to latem, zeby bylo wygodniej z ta podroza. Mama mi zapowiedziala ze chce odwiedzic nas w lutym , to dopiero bedzie dogadzac zieciowi Idziemy odebrac okulary zrobic ostatnie zakupy i do domku, juz dosc siedzenia w Polsce

No to wyjezdzamy. Jutro juz wracamy do Oslo. Kolega powiadomil ze musimy sobie cos zalatwic bo nas nie zabierze,wiec szybki telefon do biura podrozy, dobrze ze jestem tam czesta klientka i pani od razu kupila nam dwa ostatnie bileciki i po godzinie zaplacilismy i juz mamy wszystko gotowe na wyjaz. Jutro tylko do hurtowni po miesko i w droge przed 18. Mozemy miec tylko po jednej torbie, Znowu cale nasze plany poszly z dymem,ale juz na wakacje postaramy sie o kupno samochodu i wtedy bedziemy wozic ile bedziemy chcieli. Buziaczki na dobranoc i do poklikania w niedziele juz z Oslo

Alez pustki chyba moja wrozba staroroczna sie sprawdza. Witam w Nowym Roku. kaprysku mam nadzieje ze sie wybawilas . U mnie nowy problem, znajomi zaproponowali ze mozemy sie z nimi zabrac do domku a teraz same niespodzianki, odmyslili sie W poniedzialek trzeba byc w pracy, przynajmniej Karol powinien, musze go sciagnac z wyrka i gnac do biura podrozy moze uda sie kupic jakis bilet. Ceny samolotow rosna z minuty na minute, sama sie wczoraj przekonalam, jak bilet ze 100 zl rewelacja, wzrosl do 700zl.... Pozdrawiam.

Macham lapka na dzien dobry

Widze ze juz prawie zostalam zapomniana. Jestem na biezaco w czytaniu, ale jakos braklo mi slow zeby cokolwiek napisac Yasmin wyrazy wspolczucia, wiem ze to nielatwe szczegolnie jak odchodzi kochana osoba , ale trzeba sie z tym pogodzic Mysle ze dziewczyny dobrze ci podpowiadaja, mniej smutku a szczegolnie lez Zmarli nie lubia ogladac nas zaplakanych Monia moze to smieszne co teraz napisze ale znam obnecnie kilka przypadkow ciaz,do ktorych doszlo na wyjezdzie w inny klimat. Moze i wy powinniscie zafundowac sobie maly wypad do cieplych krajow. Zrelaksowac sie zapomniec o wszystkim. Kolezanka ktora bedzie rodzila w czerwcu, miala straszne problemy zdrowotne,nawet na samym poczatku znajomosci powiedziala chlopakowi ze z zajsciem w ciaze bedzie problem i prosze ,wyjechali na Wyspy Kanaryjskie i sie od razu udalo bez zadnego wysilku Znajoma rodzi w lutym a do zasiania nasionka doszlo na wakacjach w Turcji. Klimat sluzy.... Ejmi trzymam kciuki za podjecie najlepszej dezyzji w zwiazku z ewentualnym waszym rozstaniem. Na pewno jest ciezej rozstac sie nawet na kilka dni osobom ktore ze soba spedzaja kazdy dzien. Ja nie mam z tym problemow, no ale moje rozstania byly nawet pol roczne. Elcia masz racje lepiej miec najmilsze wspomnienia o zmarlych, i pamietac ich jako wesolych i tryskajacych radoscia Ja z powodu emigracji nie bylam na kilku pogrzebach w rodzinie,uzbieralo mi sie 10 grobow,ktore mam zamiar w tym tygodniu odwiedzic,tylko musze zabrac siostre jako przewodnika bo sama nie znajde. Asiulek przykro mi z powodu zawodu na przyjacielach, wiem cos o tym. Niestety niektorzy ludzie na obczyznie strasznie sie zmieniaja. Zaczynaja sie wywyzszac, powoli zapominaja ze niedawno kogos znali.... Ja mam za to tu same problemy,znowu chyba nastepny fachowiec mnie wyrolowal, przestal przychodzic, ciagle lzy , i nerwy.... Gawit za ciebie tez sie pomodle. Czytalam kiedys ze nie mozna za bardzo sie starac, bo nie wychodzi.Nie powinno sie popadac w obsesje ze temperaturka,ze jajeczkowanie itp, podobnie jest jak juz sie zajdzie, wtedy kobiety nie powinny sobie wmawiac ze moze sie cos stac, ze moze zagrozona ciaza, moze nie jest to latwe,ale nie mozna byc pesymista,prawda? B.Ona wiesz ja kiedys bylam w takiej sytuacji. Siostra mojej mamy przechodzila ciezka ciaze, lekarze mowili ze dziecko moze urodzic sie uposledzone. Prosilam wtedy Boga zeby zabral mi swoja plodnosc a w zamian zeby malenstwo urodzilo sie zdrowe. Mam teraz super kuzyna ,ma juz prawie 8 lat.....

Wesołych Świąt! Bez zmartwień, Z barszczem, z grzybami, z karpiem, Z gościem, co niesie szczęście! Czeka nań przecież miejsce. Wesołych Świąt! A w Święta, Niech się snuje kolęda. I gałązki świerkowe Niech Wam pachną na zdrowie. Wesołych Świąt! A z Gwiazdką! - Pod świeczek łuną jasną Życzcie sobie - najwięcej: Zwykłego, ludzkiego szczęścia...

Dzien doberek,miejmy nadzieje ze nasza stronka przez czas swiat nie spadnie na ostatnia stronke U mnie juz prawie wszystko gotowe jeszcze tylko salatki trzeba zrobic Musze oddac kase znajomym za podroz zeby nie miec dlugow na nowy rok ,hihi ktorych nigdy nie miewam,bo nie pozyczam pieniedzy. Pozdrawiam

Niechaj Święta te wspaniałe będą całe: niechaj gwiazdka z nieba leci, niech Mikołaj tuli dzieci, biały puch niech z nieba spada, piesek niechaj w nocy gada. - Gdy choinka pachnieć będzie niech radość będzie wszędzie!

Dziekuje wszystkim za zyczonka,tez mam cos tu dla was Niechaj Święta te wspaniałe będą całe: niechaj gwiazdka z nieba leci, niech Mikołaj tuli dzieci, biały puch niech z nieba spada, piesek niechaj w nocy gada. - Gdy choinka pachnieć będzie niech radość będzie wszędzie! U mnie niestety sniegu brak , nie czuc zadnych swiat Widze ze kazda z nas ma niezbyt ciekawa sytuacje w domu czy to z tesciami czy z rodzicami. Ech Moj Karol juz pojechal do siebie do Pulaw o 19 bedzie w domu, ja najchetniej zaszylabym sie na ten czas w jakims cichym zakamarku, i bym nie wychodzila.

Monia dziekuje za maila Witam juz z Polski. Moj K spi sobie smacznie bo bylismy na miejscu kolo 8 , ja rozpakowalam walizki i czekam az mama i siostra wroca z pracy. Potem moze jakis wypadzik na miasto , jutro K do okulisty i pojutrze rano jedzie do siebie na lubelszczyzne. Wynudze sie w te swieta , ale to nie pierwszy i ostatni raz. Pozdrawiam.

Witam. Ja tylko na chwilke bo zrobilam sobie mala przerwe. Jutro juz jade do Polski i nie wiem czy zdaze sie z wami pozegnac hihi ale tylko na dwa dni Pozdrawiam i przesylam buzki. Tu w malych miasteczkach mroz tak slicznie przystroil drzewa ze czuc w koncu nadchodzace swieta. Macham lapka i zycze milego dnia. Buzki

Jacie alez ten moj wpis dluuuuuuuuuuuuuuuuuugasny byl , hihi rekordowy chyba. Ale ja tak mam jak wena sie trafi Kurcze szef chce zebysmy sie zorientowali po ile w Polsce sa pieski chihuahua , no niby nie sa drogie,ale zeby przewiez takiego pieska trzeba byc kilka tygodni w kraju , a my na to czasu nie mamy. Bobasek ty juz masz jedna ciaze za soba wiec na pewno ten twoj strach to taki chwilowy. Ciekawa jestem jak tam robotnikowi idzie remont mojego mieszkanka,no ale na pewno na parapetowke to nie mam co liczyc w tym roku a szkoda. Ale uparta jetsem i lozko nowe postawie w sypialni i bede tam spac,nawet jak nie bedzie skonczony pokoj,hm tylko ze tam kompa nie ma,buuuu e to nie ide na taki ukladzik hihi

Ups chyba za duzo napisalam bo mi wcielo czesc wypowiedzi hihi Pytalam o reszte naszego towarzystwa. Sciskam wszystkich buzki....

Witam wszystkich Kurcze nie wiem co sie ze mna dzieje ale ja juz o 23 padam na pyszczek a potem budze sie w nocy po kilka razy Moniu dzieki za wsparcie i tobie Asiula za mile slowa. Pomoc na pewno bedzie mi potrzebna. Bo nasz dietkowy topic sie wali Ze mna jest tak ze za miechem to nie przepadam tzn wytrzymalabym bez niego , ale slodycze uwielbiam pod kazda postacia i to mnie kiedys zgubi Potrzebna mi silna wola ,musze sie zaprzec. Wiecie ze chudne zawsze bedac w Polsce Dziwne ale nawet bedac przez tydzien potrafie zrzucic z 3 kilo. Wiem ze nei wygladam jak wieloryb, no ale jak juz czuje sie zle w swoim ciele to zapala mis ie czerwona zaroweczka. Postanawiam sie poprawic,michu po nowym roku calkiem przechodzi na swoja diete wysokokaloryczna wiec ja bede musiala przejsc na odwrotna Kropelka juz z gory zycze udanej zabawy w lokalu Tez bede musiala wybrac sie w czasie swiat na jakies disco i cos wyskakac hihi MisuclnMe kwiatka robi sie w kwadratowym nawiasie o tak [ kwiat ] tylko ze bez przerw Ejmi ja tez swoja wage dostalam w prezencie genetycznym,niestety. Po rodzicach mojego taty. Cale szczescie jestem dosc wysoka tak jak dziadek i tata i to jakos sie tuszuje. Siostre mam dosc szczupla,chociaz ciagle narzeka ze wiecej jak 55 kolo dla niej jest juz za duzo. Nie odchudza sie drastycznie poniewaz jest bardzo chora i mogloby jej to zaszkodzic. Widze ze mialysmy podobne plany spac do oporu , hihi ja budzilam sie kilka arzy ale wstalam dopiero o 13 masakra ale co tu robic , bez dzieci,pieska zero obowiazkow Za to jutro jade pomoc szefa zonie w porzadkach no i poniedzialek ,wtorek i sroda pelne pracy Bobasek a podczas wizyty znajomych pochwalicie sie nowina? Jak bede w Polsce to na pewno bede czesciej tu zagladac bo zawsze duzo czasu spedzam przed kompem w domu, bylam kiedys od tego uzalezniona i to powaznie , wiec strzezcie sie. Ja bylam dzisiaj w sklepie z ciuszkami dla bobaskow ,bo chcialam cos jeszzce dokupic dla kuzynki maluszka. Urodzil sie 18 listopada Bede miala okazje zobaczyc sie z polowa rodziny. Wiem ze ciuszki w Polsce sa strasznie drogie i chyba nie najlepszej jakosci a tu przed samymi swietami i w styczniu sa super przeceny . Na razie kupilam mu pluszowy dresik i maskotki na wozeczek . Kurcze uwielbiam ogladac te ciuszki , ale K ma wtedy kwasna minke hihi Tak sobie pomyslalam ze ja to dopiero bym miala piersi jakbym zaszla w ciaze,kobiety teraz nosze d,dd to co to by bylo wtedy? Przeraza mnie taka mysl Elcia ,no wlasnie co do auta sluzbowego ,jest super bo zawsze mozemy sie gdzies przejechac. Z zaparkowaniem bedzie lekki klopot bo to dosc dlugi samochod,no ale to jzu nie moj problem.Chociaz te nasze spacerki do biura dzien w dzien wyjda mi tylko na zdrowie. Ale ja w ogole lubie duzo chodzic i latem n nie lubie jedzic autobusami ani tramwajami bo nie znosze zapachu spoconych ludzi... Kuleczka a costy taka tajmnicza, no ale fajnie ze chociaz tyle nam napisalas o Yasmin, mamy nadzieje ze to znikniecie to nic powaznego. Monia ja tez jestem taka papierkowa babka, uwielbiam miec wszystko zapisane ,kase policzona. Moze to smieszne ale ze sswoim budrzetem jestem na biezaco. Tu jak i w Polsce bo tam moimi pieniedzmi zajmuje sie mama i siostra, tu cos trzeba kupic tam jakies rachunki zaplacic. Zreszta na roczek wzielam dlugopic i ksiazke hihi dlatego ze mnie taka ksiegowa Ejmi ja tez przed @ i nawet jak sobie przesune to humorki i tak beda. Wlasnie niedawno cos pokrzyczalam na K, juz taka jestem , ze przewaznie jak cos powiem to mam racje no i znowu cos tam mu mowilam a on krecil glowa ,wiec nakrzyczalam na niego i powiedzialam ze sie nie bede juz wcale odzywac. No ale wzial mnie na kolana przeprosil dal buziaka i jest juz dobrze. Asiulek, na pewno jak dasz mala do przedszkola to bedzie sie jej podobac. My wlasnie dzisiaj z K. wspominalismy swoje pierwsze dni w przedszkolu ,alez bylo smeichu. Ja to od malego bylam opiekunka chodzilam do maluchow i ubieralam ich po lezakowaniu. Bylam pierwsza w przedszkolu,czasem nawet stalam pod zamknietym i czesto wychodzilam ostatnia. No ale takie czasy byly ,zawsze tata mnie podrzucal w drodze do pracy i odbieral po. Opiekowalam sie keidys dziewczynka ktorej mama i babcia pracowaly w przedszkolu a ona biedna nie mogla tam chodzic bo co poszla to wracala chora, tak byla wrazliwa i ciagle cos lapala. Zle dla dziecka bo nie ma to jak wychowywac sie wsrod rowiesnikow. Podziwiam ciebie ze chcesz pracowac ze starszymi ludzmi. Moja mama tez z nimi pracuje,a ja nawet nie moge chodzic do takich miejsc. Mam jakas blokade, wspolczuje chorym, niedoleznym ludziom ,ale po prostu nie moglabym z nimi przebywac na codzien. My placimy tez kolosalna sume za mieszkanie,no ale w koncu mieszkamy na swoim, fakt z kolezanka no ale tak jest po prostu tanio. I tak jak na samo centrum stolicy to placimy niezbyt wygorowana cene ,mamy trzy pokoje , tylko ze lazieneczka jest straszna klitka,no ale lepsze to jak mieszkanie w 10 gdzies poza miastem. Aha i pomysl z babcia juz w Anglii jest o niebo lepszy nizby mala miala zostac z nimi , z dala od ciebie i meza, skoro tak dlugo juz jej nie widzial No a gdzie reszta? Przytulam wszystkich i ide nadrabaic inne fora.

Ja tak z przypadku, i widze ze piszecie cos o uchu. Znajomego syn mial niedawno wycinanie migdalkow okazalo sie ze chlopiec ma ubytki w sluchu juz nie pamietam czy w obu uszach czy w jednym, nosi teraz bardzo kosztowny aparat. W sumie to nie rozumiem tego ze rodzice przez cale jego zycie nie zorientowali sie ze dziecko niedoslyszy, a chlopiec juz nastolatek... Przykre

Monia nie masz co sobie psuc weekendu, w poniedzialek sie powinno wyjasnic. A ty sie nie martw na zapas. trzymaj sie dzielnie.

Monia moze cie nei pociesze tym faktem,ale moze ktos sobie ja przywlaszczyl przed swietami? Mialam niedawno dziwna sytuacje w domu,mieszkam z kolezanka i po wyjezdzie kolegi,ktory robil tu pewien montaz i nie dostal pieniedzy za to bo nie skonczyl, zginelo kolezance sporo pieniedzy . Dziwna sytuacja jak sie mieszka razem no ale ona jest pewna ze to byl on.

Widze ze to najbardziej ciagnac sie stronka w calej historii tego topicu No ale nie ma sie czemu dziwic w koncu sie nasz temat kruszy i niedlugo juz tu zadna z nas nie zajrzy Mam nadzieje ze Warszawki jeszcze do konca roku zdaza sie spotkac. Cortina. Kolezanka raczej nie ma ochoty utrzymywac z nami zadnego kontaktu Mam nadzieje ze wszystko u niej w prozadku i zadomowila sie juz tam na dobre Dytko, nie przejmuj sie zmija w pracy,wszedzie sa takie osoby i tego sie nie da zmienic. Zdrowiej na swieta no i mile spedz Sylwestra J amka , widze ze praca ci sie podoba, to wazne. No i chyba sprzyja ci pogoda na takie wyjazdy.Dokoncz pisanie pracy i w przyszlym roku bedziesz miala jeden problem z glowy. Kaprys mieszkanko juz gotowe na swieta? Moje sie powoli remontuje i moze wielkanoc tam spedze hihi Mamba ,jak operacja tego chlopczyka z okiem? Widac jakac poprawe? Msabu tak dawno cie tu nie bylo ze nie wiem o co spytac Nitka nie jestes sama z 70 tka na wadze Ja niedlugo bede musiala rzucic prace , bo mam problemy z poruszaniem sie. Alez czlowiek jest glupi. Wczoraj zaczelam sie pakowac do wyjazdu no i chyba wezme tylko reklamowke a w niej dresik i przesiedze cale dwa tygodnie w domu.Masakra. Obserwatorka, brak organizacji to wielki wrog czlowieka. Moze jakies postanowienia na nowy rok. Tai , chyba juz na dobre sobie odpuscila ten watek. I tak z 10 a czasem wiecej gotowych i chetnych do walki zostal nikt. Ja osobiscie czekam az sie ten straszny grudzien skonczy Byl to chyba najbardziej pechowy czas jak dla mnie ,masa problemow,wydatkow ,nerwow,stresow i dodatkowych kilogramow.

Witam witam i o zdrowko pytam Bylismy wczoraj na polnocy na wycieczce,szkoda tylko ze bylo juz ciemno i niezbyt bylo co ogladac,zrobilismy 200 km i auto juz chyba bedzie calkiem oki. Kurcze ja tez jakos niczego nie moge znalezc w sklepach,ale zbytnio sie tym nie przejmuje bo nie planuje w tym roku prezentow. Wole mamie, siostrze i bratu dac pieniadze . Nie planowalam zakupow bo nie wiedizlaam jak bedziemy wracac do domku i czy sie zabierzemy. Teraz drozyzna ale za to jak wroce tu w drugi tydzien stycznia to beda szokujace przeceny i wtedy to wszystko nadrobie. Jedziemy zaraz do naszej Ciezarnej,musze jej chyba salatke warzywna zrobic bo biedactwo nic nie je , a to przeciez niezbyt dobrze dla dzidzi Co do tej dietki zwiazanej z grupa krwi to ja sie ciesze, bo juz od wielu lat nie jem innego meisa jak kurczak, a rybki uwielbiam . Moze po nowym roku sie rusze i w koncu sprobuje bardziej sie zmobilizowac zeby stracic kilka waleczkow z brzucha. Zycze milego weekendu wszystkim kwiatkom i naszemu rodzynkowi

O prosze wywolalam wilka z lasu Zapomnialam napisac ze w Mikolajki bylam zlozyc papierzyska na policje i mialam numerek 13 i okienko w ktorym mnie pan przyjal tez mialo numerek 13, ciekawa jestem co z tej konfiguracji wyjdzie. Czy dostane pozwolenie czy nie,okaze sie jak wroce po nowym roku.

Witam serdecznie wlasnie skonczylam czytac zaleglosci. Jak zwykle duzo sie dzialo,kobiety zaczely mowic o dietach,Kurcze jestem pod wrazeniem ze tyle wszystkie schudlyscie. Ja chyba jestem tu najciezsza, chociaz moze tego tak nie widac. Od maja 2005 jestem na topicu dietkowym, udalo mi sie w tamtym roku zrzucic 7 kilo,mialam motywacje,jechalismy na slub .... Ale juz kilka razy wrocilo to wszystko potem znowu spadlo i tak w kolko Zawsze chudne jak jestem w kraju. To dziwne bo czlowiek marzy o roznych przysmakach itp , tam jestem tak zaganiana ze kilogramy same znikaja. Mam grupe A RH+ , kiedys naczytalam sie ze ludzie o tej grupie krwi,powinni bardziej zyc w zgodzie z natura, jesc wiecej warzyw,zboz no i wlasnie bez mieska. Na przekor tego wszystkeigo ja od malego bylam wychowana na miesie,dziadek byl mysliwym i miesa u nas bylo zawsze duzo w domu. Pamietam jak moj brat zrobil babci malego psikusa. Babcia nalala mu zupy i na jakis czas wyszla z kuchni.Wraca i widzi ze na patelni ubylo miesko na drugie danie. Wiec sie pyta malucha gdzie sie to podzialo, a on jej na to ze w zupce nie bylo mieska wiec zabral z patelni. Gawit , jestem jestem tylko ze pozno wracalam z pracy i juz nie szlam do biura na internet. Auto przeczyszczone, teraz tylko musimy sie wybrac nim na dlugasna wycieczke,bo ponoc jeszcze sa resztki powietrza gdzies tam. Wczoraj by nam sie to udalo bo jechalismy 100km pod Szwecje do domku letniskowego szefa,zabrac jakies niepotrzebne rzeczy. No ale ze w tym samochodzie nie ma haka ,musielismy jechac innym, bo musielismy zabrac przyczepke. Byla straszna ulewa a dzisiaj juz bez deszczu ale nadal szaro i ponuro przesylam kwiatka i prosze o zdjecia: B.ona,Ejmi,Fajna,Yasmin,Kinga bo waszych twarzyczek jeszzce nie widzialam Widze ze zakupy swiateczne w toku Ja w tym roku postanowilam nie stroic mieszkania tutaj, bo wszystkie ozdoby swiateczne ktore kupilam w zeszlym roku wywiozlam do Polski, myslalam ze w tym roku bede spedzac swieta w swoim mieszkanku,ale chyba jest to niemozliwe Fajna no wlasnie zwiazek bez sprzeczek nie ma w sobie zycia. Ja z moim Karolem tworzymy bardzo spokojna pare,ale po roku mieszkania ze soba,przebywania dzien w dzien,bylo niemozliwe nie poklocenie sie . Teraz juz wiem ze ejst to rzecz naturalna. Wczesniej bylismy ze soba 2 lata ale wiekszosc przez internet,a jak jzu bylismy razem to ten czas chcielismy spedzic jak najlepiej , no i tak bylo. Jak to sie mowi kto sie lubi ten sie czubi , prawda? Ejmi i Yasmin wracajcie szybko do zdrowia. Gorace usciski i buziaki dla was obu A gdzie sie nam Bobasek zapodziala? No i Thahlunt cos rzadko zaglada. Mylo na pewno ma pelno pracy ale wierze ze jak juz znajdzie chwilke to do nas zajrzy. No i napisze jak mu poszla rozmowa z Polowka.... Sciskam wszystkich i ide sprzatac biuro bo przez tydzien Karol i jego kolega troszke nabrudzili a po weekedzie wraca cale szefostwo trzy dodatkowe osoby wiec musi blyszczec.

Kurcza ale pogoda pod psem. Moj piesek tak sie przemoczyl ze od 3 godzin lezy kolo rurek od grzejnika. Wiecie ze tu ludzie bardzo malo prasuja,chodza jacys tacy pomietoleni Ja uwielbiam ukladac ciuszki w szafie, robie przemeblowanie kilka arzy w roku. Wszystko mam kolorystycznie , jak pod linijke. Innym moze wydac sie to smieszne a mnie to cieszy bo mam przejrzyscie no i nie musze dlugo szukac. Wy juz o Sylwestrze,alez ten czas mija. Nam moze uda sie go spedzic z kolezanka i jej facetem w domku, bo ona ciezarna,juz pod koniec marca rozwiazanie. A jesli nie to moze u nas. Jesli w koncu ekipa remontowa wezmie sie do roboty. Tez sie ostatnio zastanawialam co sie stalo z zalozycielka. Kurcze probowalam juz wiele razy cos zamiescici w stopce ale ciagle wyskakuje ze nastapil blad.

Hej hej Dzieki wszystkim za rady w sprawie auta. Oddany zostal na warsztat ale jeszcze nic nie wiadomo. Mam tylko nadzieje ze zdaza naprawic do powrotu szefa, do soboty. Kokus ,pozdrawiam kolege z innego topicu. Ejmi, widzisz jednak mozna sie pomylic,szczegolnie jak sie tankowalo pierwszy raz nie swoje auto. Polowek mial wrazenie , ze jakos inaczej chodzi , ale tak to juz jest Polak madry po szkodzie. Chyba przewazylo tez to ze tu wszyscy nasi znajomi jezdza na benzynie, coz bogaty kraj. Mylo dzieki za wskazowki . Na szczescie , po zatankowaniu jechalismy do centrum handlowego ktore bylo niecale 1,5 km od stacji i stamtad juz nie ruszylismy dalej. Czytalam o tych 10% benzyny dolewanych w zimie .Pistolet od benzyny pasuje tu i tu, a diesla nie pasuje do benzyny. Wydaje mi sie ze celowo jest tak zrobione, bo diesel moze wyrzadzic gorsze szkody nalany do benzyniaka. No coz sprawa zamknieta , czekam na wyrok mechanika,ktory jest znajomym naszego szefa a nawet rodzina,wiec chca nie chcac po naprawie awet udanej musimy mu o tym powiedzec. Mylo twoja kobieta ma cos wspolnego ze mna, a ty z moim facetem. On ma ochote na sex kazdego dnia o kazdej porze, taki juz jest. A dla mnie sex w tym momencie moglby nie istniec,nie wiem czy to taki okres,czy po prostu juz wesexilam sie w swoim zyciu wystarczajaco Ale to przeciez absurd. Kuleczkaaaa jak tam robotka reczna? Asiulek , wiesz jak to jest z facetami, jak mu powiesz ze inni patrzyli,dostawiali sie itp ,to bedzie bardzo zly. Wiadomo ze szczerosc jest wazna ,ale lepiej go nie draznij tak na odleglosc,bo sobie cos tam wglowie ubzdura. Na pewno ci ufa i to jest najwazniejsze, a chyba jakas zabawa tez ci sie od zycia nalezy. Niedlugo bedziecie juz razem i juz nie bedziesz musiala chodzic nigdzie bez niego. Moze powinnas nakreslic sytuacje przyjacielowi , dac mu do zrozumienia co i jak. Powodzenia. Elcia , fajnie ze rodzinka juz zdrowa. Ja tam za cola nie przepadam , no ale jak ma pomoc to warto stosowac. Rzadko w ogole moge wypic cos gazowanego,taki dziwny ten moj zoladek. Gawit, i jak udalo sie kolegom z praca? Tutaj tez jest mnostwo naszych rodakow szukajacyhc pracy,najczesciej w budowlance i motoryzacji. Yasmin bylas juz u lekarza? Jaka diagnoza? Monia , ja swojego czasu tez dorabialam w rozny sposob. Do dzis prasuje koszule szefowi, najgorzej mi idzie z koszulami jego zony,ktora nosi rozmiar s, troszke za male do moich dloni i zelazka hihi Dzisiejsza noc spedzilam na sofie w drugim pokoju, ze wzgledu na psa i ze sie wkurzylam na polowka. Ja sie nie nadaje na wlascicielke pieska ani na ma matke, tzn chyba to najlepsza cecha jaka mozna miec,bedac rodzicem,ale z drugiej strony jest przechlapane. Otoz , nie spie w nocy, budze sie przy kazdym malym ruchu. Tylko jest jakis szelest ja od razu mam oczy otwarte. Sluch niesamowity ,chyba bozia mi dala lepszy bo wzrok mam za to slabszy. Kropelka , na pewno juz ci ulzylo jak dowiedzialas sie ze tata jest caly i zdrowy na miejscu , prawda? Teraz niech wypoczywa no i szczesliwie dojedzie do domu na swieta. Fajna ja ciagle czekam na fotki bo nie doszly. Oj ja tu gadu gadu a tu nowa stronka sie pojawila. Staram sie byc na biezaco ale chyba sie nie da. HURRRRA AUTO NAPRAWIONE. kamien spadl mi z serca , wreszcie problem z glowy. Portfel chudszy od 3 tys ale nie wazne. Chyba przez te nerwy bylam taka niemila w stosunku do polowka, dzis mu to jakos wynagrodze. A jutro idziemy na policje zlozyc papiery,w koncu. Mielismy to zrobic dzisiaj , wczoraj byly plany zrobienia fotek do nich,ale ze sie poklocilismy juz przy wyjsciu. Zostalam w domu i zdjec nie mam. Skocze jak misiek skonczy prace. Mam dzis wolne,ale nie proznowalam, w deszczu przeszlam 2 kilometrowy spacerek z pieksiem do biura.