BlingBling

och juz jestem bardziej spokojna dzieki serdeczne kobietki. Wiem ze moj misiek sie przejmuje tylko on jest taki ze tego nie okazuje bo wie ze to tylko przez jego glupote i nie wiedze. A mi wczoraj stanely swieczki w oczach i zaczelam ryczec. Na szcescie jego kolega z pracy ma znajomego mechanika i zrobi mu to jutro i chyba nie zaplaci az tak duzo,. Mamy tu tez kolege Polaka ktory tez sie na tym zna,ale nawet nie zawracalismy mu glowy,bo z naszego biura do neigo jest dosyc daleko , a do mechanika tylko kilometr,akurat jest kolo stacji gdzie tankowalismy. A z cholowaniem tez byly problemy bo kierownica starsznie ciezko chodzila. Elcia ja pamietam ze naszemu malemu tez jak wymiotowal to dawalismy chipsy,paluszki i cole po prostu cos slonego.Zeby zoladeczek mogl zaczac pracowac.

Dzieki Elu za pocieszenie. To jest Mercedes ML Mam nadzieje ze ma jakies zabezpieczenia i potrafi nie doprowadzic niewlasciwego paliwa, ze sie ono gdzies zatrzymalo. Bo jak nie to naprawa tego tutaj jest kolosalna. Wiem ze nie powinno sie myslec o najgorszymno ale zawsze czlowiek bierze i to pod uwage. Mi od razu taka mysl przeszla przez glowe , ze silnik moglby sie zatrzec, kompletnie sie na tym nie znam .Pytalismy kolege,on specjalnie dzwonil do taty i znajomego do Polski no i tez podali taka opcje. Jutro to mechanik zobaczy i sie okaze czy to bedzie tylko pare tysiecy. Teraz mamy nauke na cale zycie Juz tyloma samochodami moj tu jezdzil i sei czasem tez zastanawial czy diesel czy benzyna i zawsze bylo oki No nic dziekuje za posta. Mam nadzieje ze rodzinka jzu duzo lepiej sie czuje

Ja tez poprosze lopatke, a tak na serio to jutro chyba sie powiesze, jesli okaze sie ze nie da sie naprawic auta i trzeba wymienic caly silnik. Przeciez tu w Norwegii to nam zezre caloroczna pensje. Masakra,wlalismy benzyne do diesla. Okaze sie jutro czy te 1,3 km przejechane od stacji benzynowej wystarczylo zeby cos sie z silnikiem stalo. Boze jak ja sie boje,szef nas zabije.Masakra. Przez to i przez pieska chodze jak w letargu,malo jem,prawie nie spie w nocy,chyba umre. Mamy tu jakiegoc mechanika? Co by mnie mogl uspokoic?bO CHYBA DO JUTRA NIE WYTRZYMAM.

Znowu mialam do przeczytania troszke, alez wy macie tempo,albo to zasluga tego ze tyle nas tu ejst. No nic nie zdaze nic juz naskrobac bo idziemy do domku odezwe sie jutro. Napisze tylko ze piesek o ktorym chyba tu wspomnialam , czuje sie lepiej , no ale oczka nie ma. Jutro zabieram na tydzien , pieska szefa do nas do domku,bo oni jada na wakacje. Tak sie sklada ze rodzina i znajomi maja spanielki. Fantis facecik jest najstarszy. I nie mial nic wspolnego z zaplodnieniem Essi hihi.Essi jest matka wszystkich suczek,Abgel niestety urodzila sie niewidoma i ja pare dni temu uspili,szkoda ze piesek meczyl sie tak prawie dwa lata, Mira trzyma sie z nich najlepiej,no a Nasza Luna miala wypadek w poniedzialek i stracila oczko i nie ma mozliwosci sztucznego oka,trudno wazne ze zyje. lece bo mialo byc krotko a wyszedl esej

Hej wszystkim. Co do oka to naszej Lunie usuneli jedno w poniedzialek,bo miala wypadek samochodowy. Odezwe sie pozniej albo jutro bo musze sprezatac Czuje sie jak slon wczoraj zjadlam tylko sniadanie dzisiaj jeszcze nic, po prostu mam takie uczucie pelnosci ze nie moje nic juz w siebie wrzucic. PAPA

Te wlosy kiedys kiedys byly ladne, tez nie raz juz byly rozjasniane,ale obiecalam sobie nigdy wiecejna blond. Bo sie robi starszne siano. A farbuje juz tak od 15 roku zycia hihi Wlasnie pisalam ASIULCE ze fajnie by bylo gdyby tak jeszcze ladny ten zwiazek byl od strony wewnetrznej hihi a nie tylko na zdjeciach. Ale ciagle probuje sobie polowka wychowac, chociaz oporne z niego byczysko. Znowu dzisiaj czeka nas powazna rozmowa.

SEN ZIMOWY CZY JAK?......

Hej Hej. Mylo dzieki za fotki,widze ze tez trenujesz na silowni Mam nadzieje ze tym razem moje fotki doszly do Was ,wyslalam do : kropelki,mylo,ejmi,bobaska,elci i gawit. Jesli ktos jeszcze chce prosze sie przypomniec, Na wszelki wypadek zalacze jeszcze raz linka do fotek z zeszlego lata. http://img483.imageshack.us/slideshow/player.php?id=img483/1906/1164453780jbc.smil Asiulek to chyba na zdjeciach wychodze lepiej niz w rzeczywistosci . Kwiaty,kwiaty , niby ich nie lubie ale jak dostane od Polowka bukiet to banan rosnie na twarzy. Ostatnio dostalam spory bukiet w czwartek na rocznice. Perfumy tez uwielbiam,no ale niestety najlepiej podac nazwe zeby nie bylo niespodzianek. Raczej sama sobie je kupuje.

Tutaj zalaczylam zdjecia z Muzeum Botanicznego z 2005 roku, Ja i \"moja pociecha norweska\" Kolorowych snow i milego sbotniego poranka. Pokajwie sie jutro wieczorkiem.

Elcia milo mi, jak tylko podasz mi maila to ci cos podesle. Do kropelki juz poszly

Kaprys gratulacjeeeeeeeeeeeeeeeee Wiec swieta na nowej chacie superrrrrrrrrrrrrrrrr

Hej babeczki Nie bylo mnie od soboty bo dwoch idiotow w biurze wyrwalo kable od internetu. Nie wiem jak mozna byc tak pusta osoba. No ale coz ,wazne ze juz jest naprawione Czytalam was troszke wczoraj w swoim bylym domku,ale byl taki balagan ze nie bylo czasu odpisac Strasznie ciagnie sie nam ta stronka,Kazda z nas taka zabiegana ZACZYNAM SWOJ ALFABET HIHI zeby bylo kolorowo Bling , a wysle sobie kwiatka zeby nie bylo Cortina, laska co tam u Ciebie, no nie wierze , ze nie mozesz skoczyc do kafejki i skrobnac pare slow do Nas. wszystkie tesknimy i jestesmy ciekawe co tam u Ciebie, jak w pracy i w ogole Dytko , zdradz troszke szczegolow co tam u Ciebie w zwiazku,no i w ogole jaki jest ten twoj.... Moze jakas fotke bys podeslala , wasza wspolna co? Jameczko nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze udalo ci sie z ta praca. Na pewno juz ci lepiej co? Zawsze to juz jakis poczatek kariery no i teraz sobie bedziesz jezdzic wiecej,tylko uwazaj na drogach bo teraz zima chyba latwiej o wypadek Kaprys, no prosze obudzilas swoje talenty artystyczne? Nie obraz sie ale ten twoj exsior to jakis taki dziwny byl. No ale fajnie ze teraz mozesz sie rozwijac. No i dzieki temu wasze gniazdko bedzie ladnie wygladac Mambus cale szczescie ze juz twoj okres sie ustabilizowal,moze to nerwy byly czy jakis stres. Kiedy masz koniec tych zajec z tanca brzucha? Myslisz ze uda ci sie zdobyc trofeum najlepszej uczennicy? A zreszta nawet jak nie zatanczysz w tej Tureckiej restauracji, to na pewno swojemu Miskowi nie jeden raz dasz pokaz :p fajnie,zawsze mozna wprowadzic troszke egzotyki w zwiazek. Msabu ja tez z okresem od srody i waga pokazala dwa kilosy wiecej 76, wiec zarowka w glowie sie zapalila i znowu musze sie pilnowac i juz nie jesc po 18, chociaz czasem czekam z biadem na Karola troszke dluzej zeby zjesc razem jak wroci z pracy. No ale trudno trzeba sie pilnowac. Kurcze jak ja nie lubie takiej pory roku,bo niby zimno a jak sie grubiej ubiore to zaraz mam plecy mokre . Niestety takim jestem dziwnym typem, ze jak sie spoce to od razu struszki po plecach, dziwne ale trzeba z tym sobie jakos radzic Nitka Martwisz mnie kobieto! Gdzie sie podziewasz? Dawno nic nie pisalas, a przeciez to ty bylas rannym ptaszkiem naszego tematu Daj znak zycia Obserwatorko jak tam po operacji? Bolalo? Widac efekty? Tai , hm gdzie ty sie podziewasz? Slyszalam od kobiet z innego forum ze mialas nie miec internetu przez jakis tam czas, no ale dawno dawno temu cie u nas ani tam nie bylo. Skrobnij cosik Z Miskiem mielismy wczoraj nasza 3 \"rocznice poznania przez net\", dostala piekny bukiet kwiatow. Kurcze chyba w 3 \"rocznice spotkania na zywo\" , hihi bo mamy dwa typy, trzeba bedzie pomyslec o jakis zareczynach . No wlasnie jak to jest, dawalyscie lekko do zrozumienia waszym partnerom,czy to ich naszlo, czy po prostu razem dyskutowalyscie i wyznaczalyscie date? Znajac zycie to bede musiala dawac mu lekkie wskazowki, to moze zaskoczy na 5 kwietnia ;p Warszawki kurcze jak wam to opornie idzie te spotkanko, komniaczek wam sie nalezy, ja to lubie takie spontanki, wysylam smka czy dzownie i juz, no dalej dalej... Buziaczki gorace dla was wszystkich

Ja zaraz tez chyba spadam z biura,bo juz to co mialam do poczytania i napisania na necie zrobilam i teraz mi nudno, a nie ma znajomych ani na gg ani na skypie . Wysle tylko siostrze maila i chyba zmykam.

Juz spac?

Obserwatorko nie wiem czy juz znalazlas, to dla ciebie.Zapotrzebowanie kaloryczne dla kobiet 1. mnozymy wage x 24 godziny = podstawe zapotrzebowanie kaloryczne (BMR) 2. BMR x 0,9 = poprawion BMR dla kobiet 3. poprawiony BMR x wspolczynnik aktywnosci = dzienne zapotrzebowanie kaloryczne Wspolczynnik aktywnosci: ? Bardzo aktywny = 1.4 - 1.5 (Codzienne intensywne cwiczenia + praca fizyczna przez wieksza czesc dnia) ? Aktywny = 1.3 1.4 (Codzienne intensywne cwiczenia + praca \'na nogach\') ? Srednio Aktywny = 1.1 - 1.2 (Cwiczenia 3 razy/tydzien + praca siedząca) ? Nisko Aktywny = 1 (brak cwiczen + praca siedzaca)

CO TAM U WAS. JA JEM ANANASA I ZAPIJAM KAWUSIA.

Mi sie tez udalo zalaczyc pare fotek w slajdach wiec rzuce je tu zebyscie sobie poogladaly. Buziam i zycze milego wieczorku NORWESKA JESIEN http://img471.imageshack.us/slideshow/player.php?id=img471/1452/1163907822wyi.smil http://img463.imageshack.us/slideshow/player.php?id=img463/1590/1163908360ofp.smil

Zapomnialam napisac ze wczoraj farbowalam sobie wlosy na czekoladowy. Ja moze jakas swoja fotke zalacze tu w linku , nie bede musiala kazdej z was z osobna wysylac. Na razie pojedynczo bo nie wiem czy uda mi sie wyslac stronke ze slajdami. http://img241.imageshack.us/my.php?image=p9220056iu7.jpg ja z Beniem, tzn z dzieckiem ktorym sie tu zajmowalam przez 2,5 roku. http://img170.imageshack.us/my.php?image=p9220069zj5.jpg http://img176.imageshack.us/my.php?image=p9220070rb8.jpg Wodospad niedaleko mojego domu http://img204.imageshack.us/my.php?image=maj5bb7.jpg Ja i Moj polowek Karol Na razie to tyle teraz mam czas , i moze postaram sie sciagnac i zmniejszyc kilka z poczty i umieszcze na stronce ze slajdami

Judkall witaj. Nie przejmuj sie co inni mowia, ludzie starsi maja uprzedenia do wszystkich ,ktorzy nie sa biali itp Musisz sprawdzic zeby wiedziec , tak to juz jest ,na wlasnej skorze musisz sie przekonac, w koncu to twoje zycie. Yasmin chcialas pocieszenie to je masz. Ja mialam usuniete 3 zeby. Jakos tak mi poszlo w genach chyba. Cala lewa strona jakas slaba, ale dzieki mojej ciezkiej pracy zostaly odbudowane i od ponad 3 lat nosze mosteknic nie widac. Mam kolezanke ktora tez nosi aparat i tez miala usuwanego zeba,bo inaczej by sie inne zeby nie zmiescily,nie naprostowaly. Kropelko zagladam,zagladam, tylko czasem nie starcza mi czasu zeby cos napisac. Pozdrawiam.Mam nadzieje ze nie zdarlas gardla do konca Elcia, tez sie ciesze ze chociaz wirtualnie moge miec duzo kolezanek z Polski i nie tylko. Z dziecmi tak to juz jest,zawsze robia sobie na zlosc,mowia przykre slowa,ale w glebi serdusza bardzo siebie kochaja. Ja dzis tez juz posprzatalam w domku,ze wzgledu ze wspollokatorzy spali nie moglam odkurzac ,ale za to cala podloge umylam na kolanach. Czeka mnie jeszcze posprzatanie biura z ktorego do was pisze ale jakos nie mam checi hihi Moj polowek jeszcze bedzie musial jechac do pracy no i chyba z planow odwiedzenia znajomych nici, bo bedzie za pozno. Dzien bez kawusi bo jakos kawoszem nie jestem,chociaz lubie sobie wypic w zimny dzien na miescie cosik. Wsuwamy kebaba.Dzis obiad w biurze. Bobasek widze ze prawdziwa zaradna z ciebie rodaczka. Tez bede malowac swoje mieszkanko , jak znajde ludzi ktorzy mi je do tego przygotuja. Kupilam rok temu i do tej pory nie mam robotnikow do remontu. Troszke ciezko jak czlowieka nie ma na miejscu

Dawno mnie nie bylo i znowu tyle stron do czytania , milo. Ja juz mam wolne wiec moze teraz troszke o sobie napisze. Mieszkam aktualnie w Oslo , tydzien temu ninely mi 4 lata. Czas leci Swojego polowka jak juz pisalam poznalam na necie, bylismy zwiazkiem na odleglosc spory kawalek, bo dopiero od roku mieszkamy razem. Niedlugo 3 rocznica poznania Czy jestem szczesliwa? Chyba moge tak powiedziec. Chociaz zawsze czlowiekowi czegos brakuje, ale chyba o to chodzi w zyciu,trzeba dazyc do czegos. Zycie chyba bylo by nudne gdyby czlowiek mial wszystko i osiadl na laurach. Aktualnie wypelniam dokumenty na pozwolenie o prace, jak juz to dostane to zaczne rozgladac sie za jaaks normalna praca. Dotychczas bylam opiekunka, gosposia itp. Zauwazylam ze duzo tu kobietek ktore planuja dzieciatko. Hm ja bede wyjatkiem od reguly,nie chce miec dzieci. Jakos mi sie odechcialo . Wychowalam juz kilka w swoim krotkim zyciu. Teraz zaciazyly mi dwie przyjaciolki,jedna tu druga w Polsce ,wiec znowu bede miala sie kim cieszyc. Pozdrawiam wszystkich bywalcow Moze z czasem naucze sie waszych nickow i kilku cech zeby was jakos kojarzyc.....

Evig Pozdrawiam Skandynawie. Witamy

Obserwatorku u mnie bylo na odwrot 3 dziadkow i dwie babcie. Jeden dziadek umarl miesiac pzred moimi narodzinami. A mama mojego taty strasznie mnie nie cierpiala , czego nie ukrywala,nie odczulam jej smierci,chociaz byla bliska osoba bo mieszkalysmy razem. Wyjechalam za granice i szybko zapomnialam, zmarlo mi w tym czasie sporo osob,bo kuzyn, siostra taty i zaraz po niej jej maz. Ludzie odchodza i nic na to nie poradzimy,nie mamy wplywu , trzeba sie z tym pogodzic.

Jameczko wyrazy wspolczucia, Moze to byl jakis znak, i teraz juz wszystko bedzie bieglo swoim torem,niestety na kazdego przychodzi pora

Alez wy macie tu zawrotne tempo, chyba nie nadaze czytac,dzis mam wolny dzien i moge tu zagladac non stop ale innego dnia zastane 5 stron do przeczytania,cieszy to oko ale tez przeraza hihi. Pozdrawiam

Swojego czasu jak wrocila ze Szwecji moj okres ciagnal sie w nieskonczonosc. Lekarz skierowal mnie do szpitala , w ktorym moj obecny ginelokog,przepisal mi tylko lekarstwa,a ja juz bylam przygotowana na lezenie. Dostalam cos na wstrzymanie krwawienia i wszystko wrocilo do normy Mi ta gliniana tez sie podoba ,ale reszta ma za bardzo duzo kolorow,ja lubie wnetrza stonowane,wanilie,kosc sloniowa ,piasek itp nic ostrego hihi nawet potraw nie lubie ostrych.