BlingBling

Taiko no szkoda , szkoda ze wiadomosc nie dotarla , ale jesli nadal masz ochote to mozemy spotkac sie na gg. \'Mialam juz o 16 30 isc na pociag, no ale ze panowie pojechali na golfa to musze zostac az wroca lub Tereska pojawi sie z kawiarni. Oj ja to przytylam chyba znowu do 75 lub wiecej nawet nie bede sie wazyc bo to nie ma sensu widze po swoim brzuszysku Objadam sie jak glupia no ale coz z nudow , a tyle niby mialam pracy na jedzenie slodkosci zawsze jest zcas

Na pewno ladnie bedziecie wygladali , pani sukienkowa i pan krawacik. Mi sie bardzo podoba jesli mezczyzna ma krawat pod kolor sukienki,wtedy wiadomo kto jest z kim i na kim ewentualnie mozna zawiesic oko, jesli nie ma swojej wlascicielki hihi ....

O kurcze alez ta Gapa roztrzepana. Dobrze ze wszystko sie dobrze skonczylo. hihi Ja rozpakowuje walizy i musze zrobic pranie bo moja Norweska rodzinka wrocila z Madrytu Milego dnia

O prosze ile kobietek do kraju matczynego sie wybralo. Haha jakie to dziwne ze jesli ktoras z nas wyjedzie do Polski to zawsze wspominamy o ptasim mleczku. dzis bylam u znajomej Norki , ktora niedawno odwiedzily zony pracownikow z Polski,przywiozly ze soba oczywiscie ptasie mleczko, caly kilogram waniliowego cuda ktore ma termin waznosci do 18 08 i nie zostalo naruszone. Zrozumcie takich ludzi, jeszcze kilka tygodni i nie wytrzymam, i pozre nawet juz przeterminowane

Natkos w Polsce szklanki maja kolo 200 ml ale mysle ze nawet jesli dasz kazdego produktu troszke wiecej,oczywiscie w proporcjach to nic sie nie stanie. Najwyzej urosnie poza blaszke. hihi

Ja sie naprodukowalam wczesniej ale ze komp slabo chodzil to go zrestartowalam bez uprzedniego zapisania wiadomosci , no coz i tak bywa Tai czy twoje kochanie sie od ciebie wyprowadzilo? Bo jakos tak to zabrzmialo. I co z twoim synem, mieszka z wami czy gdzies juz probuje doroslego zycia osobno? Ja dzis na obiad robilam zapiekanke rybna z pure i warzywami Na kolacje nic juz nie jadlam,zreszta ciagle cos robie to i o jedzeniu nie mysle. Mylam okna i sprzatnelam z grubsza szafki ze szpargalami w kuchni , znowu im sie tego nazbieralo Chcialam wam pokazac fotke autka z ktorego czasem korzystamy, straszny kolos balabym sie takie cos prowadzic. http://www.wizaz.pl/forum/attachment.php?attachmentid=537443&d=1155677195 http://www.wizaz.pl/forum/attachment.php?attachmentid=537444&d=1155677195 http://www.wizaz.pl/forum/attachment.php?attachmentid=537445&d=1155677195

Oj jak mnie dawno tu nie bylo,ale widze ze byl temat lotow , na czym kompletnie sie nie znam , wiec mala strata. Mam nadzieje ze wszystkie dolecialyscie spokojnie i podroz powrotna tez minie wam mile i spokojnie. U mnie deszcz cala para juz chyba koniec lata, tak naprawde to mnie w tym roku jakos ominelo bo jak byla goraczka to siedzialam w Polsce a jak wrocilam to tak marnie ze sloncem. Poruszalyscie temat zakupow zywnosciowych jak i rzeczowych hihi Wiec ja ostatnio kupuje torebki Morgana , mam 4 i jestem bardzo zadowolona , czerwona,do ktorej musze sobie kupic butki bo tylko mam sportowe a pasowalyby tez jakies do biegania bardziej eleganckie, czarna miniaturke czerwonej, brazowa do ktorej zakupilam kozaczki zimowe, klapeczki letnie i butki na koturnie , i ostatni zakup czarna z krotkimi uszami, zapinana na zatrzask tez pasuje do wielu rodzajow butkow Co do ciuszkow to odkrylam fajny sklep Mexxa , taki niby kiermasz, bylam w nim w sobote i kupilam kilka fajnych rzeczy. dwie bluzeczki letnie,spodnie biale bardziej sportowe, kurteczke marynarkowa, , rozowy i zwiewna sukienke bo moze zostane zaproszona 3 rok z rzedu na bal. Tam nie wypada pokazac sie w sukience z poprzedniego sezonu, z popularnego sklepu, bo zaraz czlowiek bylby na jezykach a nie daj boze jeszcze inna osoba miala by taka sama. Jest to bal swiateczny calego centrum handlowego , Wiec sprzedawczynie z odziezowek zaraz wiedza ktory rocznik sukienki itp W zeszlym roku mialam 4 sukienki do wyboru i pare godzin przed wyjsciem zdecydowalam sie na inna , cale szczescie bo w tej co planowalam pojsc byla jeszcze jedna osoba. Bardzo ladna ta torebka Coacha u nas sa w podobnym stylu tylko ze zamiast C jest G No i oczywiscie Diora , czasem wygladaja prawie identycznie tylko literka inna

Szkoda ze mnie nie bedzie na tym spotkaniu, juz bym sie zajela sprawa organizacyjna bo cos slabiutko idzie Pamietam jak zeszlego roku sie mialysmy spotkac, nawet ostatnio wpadla mi nasza fotka w lapki. Zebym umiala ja zeskanowac to bym wam podeslala ale nawet nie znam hasla na drugi komputer do ktorego jest podlaczona drukarka ze skanerem Hm ale jak wroce do Oslo to poprosze Anne bo ona juz ma w biurze internet to wam wysle Dzis w pracy 7,5 godzinki, polazilam po centrum kupilam sobie brazowa zwiewna spodnice, nie na teraz no ale moze kiedys sie przyda. Wrocilam do domku przed 19 , usmazylam gore nalesnikow i czekam na Miska . Dzis pojechal na caly dizne do Lillehamer wiec moze wrocic w nocy U mnie oczywiscie znowu pada , chyba koniec lata na dobre Do nalesnikow twarozek z zoltkiem prosto z Polski, dzem jagodowy,lub truskawkowy i lody karmelowe na deser alez bomba kalorii , ale dla faceta to zaden problem tylko ja musze sie hamowac

Nikogo nie bylo. Ja wlasnie wyszlam z basenu, mimo nocy, zimna w dzien woda dosc ciepla. Chociaz ja nie przepadam za woda,a jestem rybka,hm dziwne jakos. Zjadlam platki z mlekiem i zaraz lulu

Witam witam i o zdrowko pytam Widze ze sie roskrecamy,wieczorne picie przy kompie czemu nie. Ja do srody jestem na starych smieciach pilnuje pieska i sobie pomieszkuje z miskiem,bo familia poleciala do Madrytu na slub Mamy trzy kompy na jednym pietrze wiec nie bedzie wojny, korzystam wlasnie ze swojego dawnego komputera i znalalzam kilka ciekawych rzeczy Fajnie ze planujecie sie spotkac,mam Corti nadzieje ze chociaz z Kapryskiem poplotkujesz, usciskaj ja ode mnie Tai moze masz ochote na rozmowe na gg jak za dawnych starych czasow, kiedys czesto ze soba gadulilysmy gdyby co to jestem pod numerem 8756909 Jameczko ty znowu poza domem. Wczoraj bylam pol dnia na zakupach , jednak sie sprawdzilo to ze ten tydzien bedzie zakupowy Bylam w Mexxie kupilam sobie , biale spodnie,rozowa koszulke z fajnymi wycieciami, rozowy sweterek, czarna bluzeczke z lajkry, i czarna sukienusie bo w tym roku moze znowu na bal sie wybiore, i kurteczke ala marynarke wiazana Zaczelam do was pisac wczoraj no ale ze wpadli znajomi to nie wypadalo konczyc . Pomoczylismy sie w dzakuzi , misiek stwierdzil ze zero rewelacji hihi a to facet. Mialam sie wykapac w basenie i poopalac ale chyba juz pogody w tym tygodniu tu nie bedzie Troszke chyba przytylam bo znowu biust poszedl do gory. Postanowilam zrobic tu wielkie sprzatanko i zgubic troche kalorii , od rana ukladalam w lazience,cala reklamowka pustych pudelek,opakowan po lekach i kosmetykach.... Czeka mnie ciezki tydzien

No widze ze sie poprawilo . Brawo kobietki. Mamba jesli bedziesz miala w zanadrzu wiecej czasu i bedzie ci sie chcialo to wyslij mi na maila co ta skiazka , o ktorej wspomnialas mowi o rybach bo ja uwielbiam wszystko zwiazane z horoskopami. Buzki. Oddaje dostep do kompa swojemu lubemu a was pozdrawiam. Jamka jak zakupki bo ja wpadlam w szal kupowania,jak zwykle wziela mnie fala juz drugi dzien z torbami do domu wracam. Buzki papa

No wlasnie weekend. Bylam nad woda, strasznie slono sie czuje , wskoczylam do biura zeby was poczytac i zmykam do odmku pod prysznic. Niteczko ,nie znam sie na plusie. Ale za to sie znam na zwiazkach, lepiej cos dokladnie sprawdz,nim zrobisz klotnie ktorej nigdy powinno nie byc. Taka mala rada A tak w ogole to zauwazylam ze dziwnieje nam ten nasz topic , jakos sie powoli rozsypujemy , mam nadzieje ze jakas garstka zostanie na dluzszy czas. Pozdrawiam. U mnie etz moze jutro spadnie deszczyk

Witam, prosze jakie tempo topicu hoho Tai trzymaj sie musis ie wszystko jakos poprawic Mamba nie uciekaj tylko walcz nie lam sie Msabu zazdroszcze opalonych cyckow hihi , jutro jak pojedziemy z Michem w odludne miejsce to tez swoje wystawie na slonce bo mam tylko na pol opalone Jamka kuruj sie Kaprysku wspolczuje tyle pracy Nitce zreszta tez no ale coz poradzic

Nitka - 168 *64(14.03) *64(23.03) *63,5(30.03) * ? (06.04) *63,5(20.04) *64,4(27.04)*66,1(11.05)*63,9(19.05)*63,5(25.05)*64,0(02.06)*63,7(09.06)* 64,3 (22.06) Tai - 166 * 58,5(14.03) *59,5(23.03) *59,2(30.03) *59,8(06.04) *61(1.07) *60,5(15.07) Mamba - 154 *64(13.04) *66,2(20.04) *64,4(27.04)*64,5(04.05)*63,1(11.05)*62,1(18.05)*63,6(25.05)*65,1(01.06)*62,5(08.06)*62,2(15.06)*61,5(22.06)*60,8(28.06)*63,9(03.08) Msabu - 177 *73(14.03) *73(23.03) *72(28.04) *73(04.05)*72(25.05)*71(22.06)*70(14.07)*69(20.07)*68(03.08) Bling - 170 *75(14.03) *74,6(06.04) * 74,5(22.04) *74,6(27.04),*74,6(04.05)*75(18.05)*76(01.06)*75(08.06)*74(20.07)*71(03.08) Jamka - 162 *53.5(16.03) *53,5(6.04) *52,5(14.04) *52,5(20.04) *52 (4.05)*53,0 (8.06) *53,2 (22.06) *53,0(30.06) *53,0 (20.07.) *53- 52,5 (28.07) Obserwatorka - 176 *67,3(16.03) *68,3(23.03) *68 30.03) *67,9(6.04)*67,4(25.05)*66,5(1.06) Dytko - 164 *59,5(16.03) *60(23.03) *59,5(06.04)*58,7(14.07.06)*56(22.07.2006)*55(30.07.2006) Kaprys - 160 *79,5(06.04) *77(13.04) *76(20.04) *75(27.04) *75(04.05) *75(11.05) *74(25.05) Cortina - 160 *52(13.04) *53(20.04) *53(27.04)* 51 (19.05) kacpi 164*73(13.07.)164*73(20.07) Sprzatam , sprzatam i jeszcze raz sprzatam. No ale w miedzy czasie wkleilam tabelke. Msabu czy twoja Hondawka to juz imie? Bo ja mam proponuje Padna , moze byc? Oki mykam bo sie nie wyrobie zawsze 3 godziny , a ja juz jestem ponad 1,5 i ciagle na samej gorze a jeszcze dwa pietra mi zostaly Buzki

Witam moje sliczne,super ze taka duza mobilizacja do dietki. Mamba nawet sie nie waz odpuscic,kazda ma chwile slabosci Moja podroz oczywiscie byla z przygodami. Spalam tylko trzy godziny w dzien wyjazdu,zapakowane bylysmy po brzegi,musialysmy zostawic w domu kolo zapasowe Jechalo z nami dwoch pasazerow. Kolega i jego syn obaj po prawie dwa metry wzrostu,jakos sie cisneli z tylu. Trzeci zapil pale i cale szczescie zostal w domu. Odprawa przeszla w miare bez przeszkod , syn kolegi mial tak zniszczony dowod ,ten nowy , ze celnik mogl go cofnac. Cale 6,5 godziny siedzialam na pokladzie i sie opalalam, dekoldzik spieczony,twarz i rece takze. Jako ostatni zostalismy odprawieni z promu i na dobre nam to wyszlo bo nawet nie kazali otwierac bagaznika 100 km przed Oslo ,moja wspaniala kolezanka zlapala gume. No i co tu robic o 3 nad ranem Na pobliskiej stacji nie sprzedawali kol. Pokrecilysmy sie po podworkach, co spowodowalo pojawienie sie policji , po wytlumaczeniu sprawy odjechali. odcholowanie auta kosztowaloby 2000 zl wiec zrezygnowalysmy,przyjechal Misiek z zapasem i wszystko skonczylo sie szczesliwie. O 6 30 bylam w domku i o 8 szlam do pracy. Mam nadzieje ze tej nocy nadrobie stracone godzinki snu wchodzilam na 3 wagi dzisiaj , no i ciezar ciala szacuje sie na 71 kilo wiec nie jest zle. Od razu widac spadek po biuscie ,juz go nie widac,moim zdaniem,Dobrze ze u siostry zamowilam kremik z Avonu Zjadlam wczoraj: 2 drozdzowki z serem wypilam litr jogurtu truskawkowego Zjadlam dzisiaj: kromke z szynka wypilam capuccino,szklanke coli,wode i sok pomaranczowy Na obiad byla zupa wiosenna i od razu sie po niej lepiej poczulam,bo juz taka zamulona chodzilam,mialam kryzys senny kolo 12,prawie na oczy nie widzialam Wypakowalam walizki , wykapalam sie i jak swierzo narodzona Teraz siedzimy z michem w biurze i degustujemy salatki. Oki zmykam przejrzec poczte i trzyma za was kciuki.

Milego dietkowania,ja o 13 ruszam promem na morze hihi Buziaczki moje sliczne . Trzymam kciuki za dietkowanie Nie wiem czy bede wstalym, kontakcie po powrocie ale na pewno chociaz raz na jakis czas was poczytam. Mamba nie zalamuj sie na pewno w koncu i ty znajdziesz prace Tak sie zastanawialm ze jesli obralabym sobie takie cele jak wy po 10,12 kilo to jakbym schudla to bylambym ciezko zauwazalna hihi Nie wyobrazam sobie siebie jako 60 kilo dla mnie to malo realne z dieta no i wizualnieMusialabym nie miec biustu hihi ktory kocham, Mysle ze 65 to byla by waga maxymalna do ktorej moglabym zejsc. Noale zycze zapalu i dobrych wynikow ,efektow i czego sobie tylko zyczycie. Pozdrawiam cieplutko Zawsze o Was pamietajaca Bling Nawet moj Michu zawsze pyta co nowego na topicu PAPA

widze ze moj wysilek uszedl z dymem no coz i tak sie zdarza. Zycze milego dnia. Ja raniutko jade na prom i do domku. Papa.

Brawo kobietki

Mozliwe,niewazne i tak ta tabelka nie jest idealna ,a grono ludzi zniej nie pojawilo sie od kilku miesiecy na naszym temacie Po prostu mi sie nudzilo i tak malo osob zwraca na to uwage bo jesli ktos nowy sie pojawia to pyta sie czy ktos z jego okolic ijest moze na topicu i zyczliwa osoba ja o tym informuje

Hm tak z ciekawosci i braku zajecia poczytalam nas od 600 stronki no i powypisywalam sobie osoby ktore sie tu pojawiaja ,mysle ze ta tabelke jeszcze trzebaby bylo udoskonalic. Mam nadzieje ze nikt nie bedzie mial mi za zle jesli dopisze kilka osob ktore sie tu nie znajduja ,mysle ze powinnismy zrobic nowa swierza tabele. No ale to tylko taka moja mala sugestia nie chce nikogo urazic . AGAIS - Islandia ,1978 , od 1999 , Baran AGGAA - Northamptonshire, UK, 1975, 1 rok - Koziorozec AMBERANGELIC - Arlington Hts, IL 1974 od 03.96 Strzelec AKARA - Amsterdam, 1980, od grudnia 2002, Wodnik BAGATELKA - Duluth, Minnesota, 1972 w USA od 08.89; Strzelec BLING - Norwegia, Oslo,1979, od listopada 2002, Ryby DARK ELF - Springfield, IL 1977 2 ESJA - Islandia, Reykjavik, 1980, 4 lata EWULEK - Schaumburg, IL 1978 4,5 FUNKIA - okolice Chicago, IL 1970 15 GALAXIA GAPA - Mary Esther FL, 1975, od wrzesnia 2004, Strzelec GNU GENERATION - Lindley, NY, 1980, od wrzesnia 2005 Panna (22.09) JADE JAY - Charleston, SC 1975 2 lata JOASKA - Francja, 1979, od lipca 2004 KAFE82 KOKUS - Tarnobrzeg, PL 1963 wakacje czasem, Bliznieta KRYSPINA K-11 - Canada 1969 ,15 lat , Lew MALUTKA_DE - Bad Urach ,1981 ,od maja 2002, Skorpion MAREMARIE - MARGOT - Francja, 1980, od sierpnia 2002, Lew MARZENUSIA - Okolice Chicago, IL 1984 1,6 MAYENKA - Canada, Toronto, 1981, 2 lata, Baranek NANECZKA - Niemcy, Monachium, 1975 ponad 5 lat, Lew NATKOS - Fort Walton Beach, FL, 2 lata PIWONIA - Okolice Chicago, IL 1977 11 REIGN OF LIGHT - SQUIRLEY - Tega Cay, SC 1978 3,5 roku, Rak XANA - Seattle, WA 1974, od 7.04.05 (15 lat Niemcy), Waga (11.10) 102 - Fort Walton Bch FL, 1979, 2 lata, Strzelec

Reign , musi byc pyszne to ciasto,kurcze po powrocie chyba zorbie sobie , bo zawsze narzekam ze mama mi nigdy nie robila zadnego typu jablecznikow Tylko musze kupic jakies naczynko,myslalam o takim kamienkowym jak na tarte,mysle ze wyjdzie wtedy duza porcja prawda? Margot bardzo nieladnie postapila twoja przyjaciolka. Radze sobie odpuscic na razie zapraszanie gosci,moze wtedy zrozumieja ze jesli chca przyjechac to tez troszke to ich bedzie kosztowac. Jesli nawet nie zamierzala ci sie dorzucic do niczego to chociaz mogla zaproponowac ze zrobi wam zakupy w Polsce to na co mielibyscie mieli ochote . Ok rozumiem ze kazdy liczy na to ze jesli ma znajomego za granica to nocleg bedzie mial za darmo, ale nie przez 2 tygodnie. 4-5 dni to jeszcze w miare, ale ona sobie zrobila wczasy twoim kosztem Ide zaraz do Lidla bo dzic jakas specjalna oferta na dania chinskie ,zupki i przyprawy,a ze mam go za robiem to moge po kilka rzeczy podskoczyc. Skora mi schodzi, jakos dziwnie bo juz dawno temu sie opalalam,przyjechalam tu takze ze swierza opalenizna i tamta mi nie zeszla,hm jakies to sloneczko w Polsce dziwne Aggaa zycze milego pobytu w kraju,no i smacznych wszystkich potraw ktore chcesz na pewno zjesc w rodzinnych pieleszach. Ja juz mam dosc urlopu i z mila chcecia juz bym wrocila,mam nadzieje ze elektryk naprawi autko i juz jutro rano wyruszymy Bo walizka dawno spakowana i tylko ciagle cos z niej wyciagam i robie balagan,czego nie cierpie bo to nie po mojemu, znajac zycie to jeszzce raz ja spakuje Co do tabelki hm t i tak polowa ludzi sie nie pokazuje juz dluzszy czas reign prosimy o wpis 102 trzeba tez dodac bo widze ze w mojej byla a juz w najnowszej jej nie ma

No wlasnei Margot dobrze ze uaktualnilas , ja nie chcialam grzebac bo nie znam tu wszystkich odwiedzajacych ,moze ktos jeszzce bedzie chcial naniesc poprawki

Agais,1978, Islandia od 1999, Baran AMBERANGELIC, Arlington Hts, IL 1974 od 03.96 Strzelec AKARA, Amsterdam, 1980, od grudnia 2002, Wodnik BARB, okolice Chicago 1979 3 BAGATELKA, Duluth, Minnesota, 1972 w USA od 08.89; Strzelec BLING ,Norwegia,Oslo ,1979, od listopada 2002, Ryby BRITTA, Szwecja, Malmö 1976, 3 lata Baran CYGNUS, Chicago, USA 1979 1,5 CYTRUSOWA, Koeln, Niemcy, 1977, od grudnia 2004 DARK ELF, Springfield, IL 1977 2 Elisabetta, Italia, Cesenatico, 1965, 4 lata ESJA, Islandia, Reykjavik, 1980, 4 lata EWULEK, Schaumburg, IL 1978 4,5 FUNKIA, okolice Chicago, IL 1970 15 GAPA, Mary Esther FL, 1975, od wrzesnia 2004, Strzelec G*O*S*I*K, Toronto, Canada 1977, 2 lata GNU generation, Lindley, NY, 1980, od wrzesnia 2005 panna (22.09) IZZA, Lutsen i Grand Marais/MN 1978 25 m-cy JAY, Charleston, SC 1975 2 lata JOASKA, Francja, 1979, od lipca 2004 KOKUS, Tarnobrzeg, PL 1963 wakacje czasem, Bliznieta K-11, Canada 1969 / 15 lat / LEW KaHa, Greenville, SC 1969 4...........wodnik Kasiuga, Stuttgart 1983 od marca 2003 Leela, Jersey Channel Islands od grudnia 2002 RAK MAGARTA, Italia, 1966 10 lat malutka_de, Bad Urach 1981 5.2002 SKORPION MAYENKA, Toronto, Can 1981 2 lata, Baranek MARGOT, Francja, 1980, 2 i pol roku, LEW MARZENUSIA, Okolice Chicago, IL 1984 1,6 NANECZKA, Niemcy, Monachium, 1975 ponad 5 lat, LEW NATKOS, Fort Walton Beach, FL, 2 lata NESOXOCHI, UK, Cambridge, Cambridgeshire od marzec 2004. PIWONIA, Okolice Chicago, IL 1977 11 SAN ANTONIO, TX, 1970, 7 m-cy SIMONKA CINAMONKA, Shreveport, La 1977 2 lata SIOBHAN, Canterbury, Anglia od 13 kwietnia 2005 SPATZEK, Niemcy (Lubeka) od 01.2005, RAK (18.07.1979) SQUIRLEY, Tega Cay, SC 1978 3,5 Rak SZILVA, nizina węgierska, Hungary,1963, 18 lat VERTE_INGA, okolice Paris, 7 miesiecy, Panna XANA, Seattle, WA 1974, od 7.04.05 (15 lat Niemcy), WAGA (11.10) ZOLA, Fort Lauderdale FL,1975, 3 m-ce, Bliznieta 102, Fort Walton Bch FL, 1979, 2 lata, Strzelec Nie moglam znalez naszego tematu. Widze ze byl jakis pan z okolic Drammen pozdrawiam Ja juz praktycznie po urlopie w Polsce. Mialam juz dzis o 4 rano byc w Oslo , w domu spowrotem a tu klops,samochod odebrany od mechanika sie popsol nie jezdzi. No i czekamy do jutra na elektryka Jesli nie naprawi to wsiadam w pociag we wtorek i jade do Gdyni i zabiore sie z kolega. Juz od jutra powinnam byc w pracy HAHA musze poszukac na naszej kafejce tematu o Dubaju bo zostalam tam zaproszona,haha sikam z tej historii,no ale coz dam sie nacieszyc panu,ktory usilnie probuje mnie tam zwabic. Ludzie to maja wyobraznie ,albo cos ze mna nie tak,bo obiecal mi wyslac jakis prezent.

Mamba trzymaj sie. Dla mnie jednym z dobrych rozwiazan na mniejsze objadanie sie jest wychodzenie z domu. Chociaz teraz siedze calymi dniami a i tak dobrze sie trzymam. Dzis zjadlam tylko obiadek,ziemniaki ,kurczaka i buraczki. Zapilam herbata i mysle ze wieczorem moze jeszcze cos doloze Jak widzicie nadal w Polsce,dopiero jutro elektryk ma zajrzec do auta. Jesli naprawi to moze we wtorek rano pojedziemy jesli nie to zabieram to co uniose ,jade do Gdyni i tam zabire sie z kolega. Szkda mi trzech dni spraconych w pracy bo to jednak kupa kasy no coz zobacze jak to bedzie Siedze sobie na Yahoo,odezwalo sie do mnie mnogo mezczyzn hihi No i prosze ,jeden zaprasza mnie do Dubaju,smieje sie z tego,a Michu jeszcze bardziej. No ale jesli naprawde cos z tego wyjdzie to bede sie cieszyc,w koncu nigdy bym sobie chyba nie mogla pozwolic na taka wycieczke. Oczywiscie sama nie pojade w zyciu ale z kolezanka czemu nie. Facet dzwonil do mnie wczoraj z 5 razy a mama z siostra tylko sie smieja. Tak na marginesie to kolezanki znajoma jedzie na operacje oczu do Poznania, no i ja etz chyba zaczne myslec nad tym,moze w przyszlym roku 5tys zlotych ,tylko bede musiala sie dowiedziec czy moja wade da sie calkiem wyeliminowac No nic wracam na czatowanie, bo taki upal ze sie nei da wyjsc a mi tu do pokoju przyjemny wiaterek wpada. Buziaczki

Dobranocka. Zamierzam jutro troszke pospac. Pecha mamy bo auto sie popsulo i nie wiadomo kiedy wyjedziemy i jak.