BlingBling

Corti tylko sie nie zalamuj to byla twoja pierwsza proba od lat. Tai tylko pogratulowac , w koncu normowany czas preacy a to jest wazne , bo sobie po pracy robisz co ci sie podoba i zawsze mozesz cos zaplanowac Ja tez planuje sobie tak ustawic grafik i dobrac prace zeby pracowac po 5 , 6 godzin dziennie ,moze bez sobot i niedziel jak mi wyjdzie 25 godzin tygodniowo , to bede zadowolona , zawsze to duzo wiecej niz mam teraz i bede mogla wynajac mieszkanko i odlozyc zeby zawiez do Polski na remoncik Jamka mam nadzieje ze duzo nie narozrabialas, bo wiesz jak to jest , potem zolza bedzie sie wyzywac na twoim dziecku i nie daj Boze bedziesz musiala jak przenosic nawet do innej szkoly Wlasnie , czy Kaprysek wymyslila cos ze szkola malej? Dytko znowu zamilka, moze nastepny urlopik ma ,albo taki zapiepsz ze nie wie gdzie raczki wlozyc Obserwatorko przestan sie tak przejmowac czy stracisz teraz te 2 kilo , jak nie ten tydzien to nastepny , bo sie nerwicy nabawisz Ja na siebie tak wcale nie uwazalam przez ten pobyt w Polsce a samo spadlo , ale jestem swiadoma ze zaraz nadrobie A reszta siostr co robi? Ja dzis kupilam 5 torebek , haha z seznou buciowego , przerzucilam sie na torebki, ale wszystkie letnie wiec sie nie liczy hihi Koszykowate: czarna,bezowa duza bezowo rozowa, i dwie z raczkami z bambusa bezowa i rozowa Mam 4 banany ,ktore zaraz wyrzuce jesli cos z nimi nei zrobie ,hm moze upiec je w ciescie nalesnikowym?

Kobietki ja mam na jedzenie swoja mala teorie , jem z nudow. W Polsce cale cztery dni nosilam batoniki w torebce i nie zjadlam, dalam malemu a jemu nie smakowaly Nie wiem moze tu jakos inaczej wszystko przezywam i musze cos slodkiego wciagnac Wlasnie wcinam bulke z boczkiem i lece do pracy

Corti ja mam jakis pomysl, dowiedzialam sie od Patrycja jak wracalysmy do Norge , ze nasz kolezanka chce otworzyc punkt poczty. W sobote bylam z siostra i tata w troszke podobnym punkcie. Kobieta miala kiosk z gazetkami, i punkt toto lotka i do tego mozna bylo zrobic u niej oplaty, hm nie wiem czy to dobry pomysl ale moze wybierzesz sobie z tych 4 zajec cos dla siebie. Pozdrawiam moje kochane , nie uwierzycie ile godzin spalam ponad 13 ale naprawde tego potrzebowalam , od zeszlej soboty po tym balu ,po zawalonej nocy tylko z niedzieli spalam w miare, wtorek pobudka rano, potem noc do POlski nie spalam oczywiscie w domku tez malo i ta noc do Norge tez oka nie zmruzylam. Oj i znowu w Norge,ale za to te 3,5 dnia byly bardzo owocne. Tereska chciala mnie zabrac na statek do Danii ,zeby zrobic przyjecie pozegnalne , a ja moje kochane zostaje w Norge jednak. Karol bedzie tu juz w czwartek, udalo mi sie znalez prace dla niego. ok o reszcie napisze innym razem papaski ide sprzatac u siebie , buzki i zjesc cos ,waga spadla do 70,5 kg

O to chyba moj tatko z Norge tez mial teraz ten zabieg tylko ze jego wypuscili na drugi dzien, tez jest po zawalach Wiecie co tu w domu moge nie jesc nic i nie jestem glodna. Kupilam w czwartek princesse i nosze ja do tej pory w torebce, w Norge to juz bylabym zdolna ja zjesc kilka razy . Tlumaczymy sobie z Karolem ze to jednak stres i nerwy tam , a tu inaczej. Jade o 3 do Oslo i od razu jak wyladuje to sie zwaze Dzis w menu rano nic, kolo 13 slodka bulka z kruszonka, na obiad gyros, tzn frytki z surowka z mieskiem, Na deser ciasto roboty mamy A na kolacje byla ryba w pomidorach Ten dzien byl bardzo obfity w posilki w porownaniu do srody , czwartku i piatku Mam nadzieje ze waga nie podrosla. Buziaczki i milej niedzieli

Tai moja mama zawsze robi sama majonez, tym mikserem z Zeptera. Dzis 3 godziny przesiedzialam w samochodzie bo moj misiek byl na rozmowie w sprawie pracy no i ja jade w niedziele do Norge a moj misiak bedzie w czwartek , jedzie na szkolenie i czas probny wiec moze cos z tego wyjdzie. A wiec ie ze jak weszlam to sie wystraszylam ze nam topic zlikwidowali.... uffffffffffffffffffff

Melduje sie bez wagi Dzis co zjadlam hm chyba malutko tak w ogole to wczoraj tez odrobinke Dzis troszke zupki ogorkowej, kawalek pizzy , ciastko. Teraz bylam na piwku w pubie, nie chce mi sie wcale jesc a ten obiadek to z musu bo bylam u kolezanki w gosciach Buzki

Witam moje kobietki Tai nie , nie pisalam do Oli Wczoraj o 19 30 zadzwonilam do taty , mojego brata dziewczyny , czy moglby wziasc mi walizki bo slyszalam ze jedzie do kraju, no i zrobilam cos szalenie , szalonego spakowalam na szybkiego jakas podreczna torbe i o 20 czekalam na niego i jestem od 15 15 u siebie w domku , wiec w czwartek nie stawie sie na wazenie poniewaz wagi ,kompletny brak. Jeszcze nie wiem jak wroce bo moja kolezanka ktora miala wracac w niedziele i ktora namawiala mnie na lot , powiedziala , ze nie wie czy moge z nimi wrocic , milo nie powiem , mam nadzieje , ze uda mi sie kupic bilet na jakis autokar. Pozdrawiam i sciskam . Postaram sie odswiezac stronke

Oj jaka tu pustka U mnie ulewa na calego. Zostane chyba w miescie spotkam sie z Kuba , moze gdzies pojedziemy , tylko gdzie jak tu tak mokro Oczywiscie rano nic nie jadlam , mam sie popsuc i jakos nie mam apetytu. W pracy 2 kromki z pasztetem , aha i jedna chrupkiego z czekolada i mleko. Siapie wode z butelki Mnie tez chyba jakas choroba rozlozy cos sie wlecze juz od tygodnia ale jakos na arzie nie dopadlo i nie rozlozylo na lopatki Wczoraj wymigalam sie tym sposobem od jedzenia obiadu, nie chce mi sie im tlumaczyc , ze po prostu nie jestem glodna czy nie mam ochoty , to mowie ze jadlam albo ze zle sie czuje. Dzis juz mamcia zaplaci za mieszkanko i dostanei klucze. Moze to tez nerwy z tego powodu. Jestem przerazona , chcialabym wrocic jeszcze w polowie listopada na 4 tygodnie do Oslo , moze chociaz na jakas czesc okien bym zarobila, nie wiem od czego zaczne remont , no i jeszcze ten minus ze mieszkania nie widzialam, ja to jestem szalona co? dla kazdej C,D,J,M,M,N,O,P,P,SZ, T,T,V CHYBA WSZYSTKIE HIHI

Dytko super ze sie odezwalas,bo jzu sie martwilam Oj alez ja sie wczoraj strachu najadlam Tata sie nalykal tabletek , penicyliny i jakis jeszcze bo sobie zbabral palca Przez obgryzanie paznokcia ,spuchl mu i mial cietego no i w nocy z soboty na niedziele prawie nie spal Wiec tylko jak wstalam wczoraj on poszedl sie polozyc . Chodzilam i sprawdzalam czy oddycha , bo bardzo dlugo spal. Siedzialam caly dzien z dziecmi , sprzatalam pokoj malego po malowaniu , o 18 juz mnie zmoglo no ale na sen nie moglam sobie pozwolic. Znowu bede chodzic caly tydzien niewyspana. Rano micha platek jak zwykle zreszta. Buziaki

Ja juz po balu , hm liczylam na lepsza zabawe I jak ten kopciuszek po powrocie musialam sprzatnac cala kuchnie bo obiedzie , bo tata zostal sam z 3 synami ,zona na panienskim, oj nie wiem czy zmywara domyje te zaschniete talerze Umyta z lekka ide spaciu

Kobietki moje nawet nie wiecie jak ja sie ciesze, Fakt ze bedzie tego troszke remontu itp i kasy nie starczy ,ale wlasnei zawsze swoje i bede miala gdzie wracac. No i to ze w tej okolicy ,zawsze marzylam tam zostac Juz sny mam o tym jak to urzadze , zadnych kolorow ,sama biel i piasek ,kosc sloniowa i ciemny braz mniam hihi

Oj z przewianiem to nie sa zarty , ja mialam niedawno cos z tym przekletym uchem ale na razie odstukac odpukac jest oki Wlasnei gdybym miala do Dytko numerek to chociaz jakiegos smska bym poslala Tai zebysmy my tak wygladaly , przepraszam za to, w twoim wieku Mojej mamci to nie potrzebna zadna dietka , pogrzeb cioci , atak taty i od razu pare kilo mniej , a juz ponoc tak dobrze wygladala ,bo jak za chuda to tez zle ,rok temu wygladala starzej o 5 lat a dopiero ma 50 Moja siostra tez chodzacy szkielet, przez nerwice i te wszystkie choroby przy wzroscie bodajrze 168 jakos tak ma teraz 50 kilo, no tylko ze ona tez ma ciezkie kosci jak ja to mowie, bo wyglada na mniej kiloskow.... Co ja sie tak rozpisuje,to wina tego ze za szybko posprzatalam milama skonczyc o 12 45 no prosze , to jeszce poprasuje koszule i zmykam do biura

Proba glowa do gory , my musimy cwiczyc brzuchol bo to nasza zmora. Jesien juz wiec wiadomo ze kilosy ida do gory ale najwazniejsze nie dac sie im i walczyc. buzki

Virgi sie uczy bo oblala , i jak znajdzie czas to sie pokaze, na razie sie musi ograniczac Proba jak zwykle zaganiana i jakas taka podlamana bo rezultatow zero Ja ide spac , podniecona wizja ,,kupowania mebli,malowania itp ,oj zeby bylo jeszce na to duzo kasy W przyszlo sobote bede pracowac jako kelnereczka na przyjeciu no i potrzebne czarne spodnie lub spodniczka i biala koszula no i niestety znowu przymusowe zakupy mnie czekaja, to chyba ostatnie juz w Norge , buzki

Dopiero teraz podaje wage sorki ale rano nie mialam czasu a to moze i lepiej bo teraz jest troszke mniejsza 71,7 kg Tata wrocil wczoraj juz do domu, wypadla mu rzuchwa, mial nastawiana na zywca, bardzo sie wyrywal po odzyskaniu przytomnosci i teraz go strasznie plecy bola. Rozmawialam z nim wczoraj i dzisiaj tez , mam nadzieje ze to go czegos nauczy i zmadrzeje i zmieni troszke swoje zycie Jestem bardzo szczesliwa bo kupuje mieszkanko , fakt nie widzac go ale mam nadzieje ze to trafna decyzja, i najfajniejsze jest to ze bede mieszkala nad rodzicami ,tylko ze my mamy 3 pokoje a ja bede miala 2 . No i teraz trzeba bedzie gdzies wyjechac zeby zarobic na jego remoncik , ale mam nadzieje ze powoli jakos sobie poradze Odezwe sie pozniej bo ledwo wrocilam do domu ,rozmowa z cala rodzina i jeszce nie bylam u gory ,zjesc i troszke ogarnac dom , buzki

dzieki Corti za wsparcie, u mnie to juz ktorys pogrzeb byl z kolei na ktorym nie bylam , a na Swiecie Zmarlych nie bylam w domu juz 3 lata ,wiec szczerze mowiac jakas pustka mnie ogarnia,szczegolnie po smierci babci ,chociaz mieszkalam z nia ponad 10 lat wcale nie odczulam tego..... Z tata dobrze nie zyje, ale zawsze to rodziciel ,wiec, sama wiesz.... Oki nie poruszam takiego przygnebiajacego tematu Spijcie dobrze bo ja raczej mam nocke z glowy , czekam na wiadomosci z domu

Corti jestem , jak najbardziej za.. Ja mam nerwa i jem na szczescie tylko jablko,wlasnei sie dowiedzialam ze mojego tate zabralo pogotowie,mial atak ponoc padaczki Wczoraj byl pogrzeb jego siostry ,wiec wszystko sie kumuluje, nie daj Boze bede musiala wczesniej jechac do domku.....

Tai kochanie lam , jest tez u mnie i to jest owieczka,czesto jemy kotlety z lamy My kapustke to mamy z kminkiem i to z torebki , a co do ogorkow to kiszonych tu nie jadlam Stalo sie kupilam nastepna pare butow,ech ,byc kobieta Kaprysku pewnie ze bym cie zabrala ,opilybysmy sie szampanem

My mamy suczke, Lune No i jej siostra tez juz ma okresik ,hm chyba dosc szybko dostala bo one maja po 6,5 miesiaca. Nie mialam pojecia ze pieski tak szybciutko dojrzewaja. Cortina mysl nad tym biznesem Tai ty sie chyba zapracowujesz cio? Czy nadrabiasz , czas ktory spedzilas na urlopie? Dytko serio chyba sie obrazila albo jest tak zaganiana ze nie ma czasu tu wpasc Pilnuje sie razem z wami bo jak sie bede objadac to sie nie dopne i dopiero bedzie niespodzianka. Skonczylam prace wiec lece na miasto ale sie za bardzo nie nastawiam ,bo nie wiem czy teraz wsrod jesiennych kozakow dostane cos do tej sukni,mniejszy bylby problem gdyby ona byla dluzsza ale niestety nie jest ,siega do zeimi ale na bosaka a jak juz sie wlozy butki to bedzie za krotka.

Witamy Tercia w naszym gronie Kobietki ten bal to taka duza imprezka,jest on z okazji Bozego Narodzenia hihihi , w zeszlym roku byl pod koniec pazdziernika a teraz tak szybciutko. Kazdy zaklad pracy takie cos organizuje no i moja kolezanka pracuje w kawiarni w wielkim centrum handlowym,beda wszyscy pracownicy sklepow odziezowych,kozmetycznych ,kawiarki i roznych innych . Ja dzis oczywiscie obudzilam sie pelna,i nic nie jadlam rano , a terazz jestem po misce platkow z suszonymi owocami i jeszzce wrzucilam takie ryzowe.... Zjadlam i ma starczyc na jakis czas. Teraz popijam kawusie z akloholem hihi w pracy ,ladnie ladnie wiem

Dziekuje bardzo kazdej z Was za ocene, w takim razie zostane dzis w Oslo i sie rozejrze za bucikami do tej dlugiej. Wszystkie ostatnio wywiozlam do domku. . No ale w ostatecznosci pojde tak jak planowalam na poczatku w tej , w te kola...... i buziaczek dla Wszystkich

Corti no szkoda ze ten kiosk ruchu stoi bo to niezly interes Oj mam dylemacik bo do tej dlugiej za bardzo mi nie pasuje te biale butki a nie mam tu innych procz tych kozakow ktore odpadaja ... wiec chyba jednak ta krotka ,juz sama nie wiem

A wiesz Niteczko , ze to pierwszy raz w takiej kompozycji. Na bal ide w sobote teraz,mialam isc w tej krotkiej w te kola ale raczej pojde w dlugiej bo jakos lepiej jak sa nogi zasloniete Obserwarotka pojdzie na zakupki to Warszawa zawrze ze starchu hihi ,tylko nie wykup wszystkiego

ups cos mi sie wkradlo w pseudonim

Witaj Tai oj to opalona jestes bardziej na pewno co? Jakos ostatnimi czasy dziwnie sie tu zrobilo na topicu , kazda to zauwaza tylko ze w innym czasie..... Nitka ciche dni sa chyba w kazdym zwiazku ,wiec i tobie mogly sie przydarzyc po tylu latkach malzenstwa,moze pomoga Lepiej cos przemyslec niz powiedziec o jedno slowo za duzo dla wszystkich na poczatek nastepnego tygodnia walki z kilogramami