Katarina Witt

Klik poniedzialkowy - pierwszy dzien w pracy, a ja juz tesknie za Bąbelkiem... pierwszy dzien jest pewnie najgorszy ;) Tajgerku tym razem Mikolajki :)

Klik niedzielny :) Dzis musielismy pojechac na zakupy, bo potrzebowalam spodni (w przyszlym tygodniu wyjezdzam sluzbowo na kilka dni). Przy okazji nakupowalam Bąbelkowi troche ciuszkow, bo wyrasta ze wszystkiego w tempie ekspresowym ;)

Klik sobotny deszczowy. Chcialam isc z Bąbelkiem na spacer, a tu leje :O Tajgerku wczoraj wypadlam po spotkaniu tak, by zdazyc na pociag i wrocic do domu przed polnoca (co mi sie na szczescie udalo ;) ), wiec przepraszam :)

Klik czwartkowy :) U nas na tapecie zabkowanie...

Klik klik :)

Tak Tajgerku- spotkanie w piatek w poludnie, ale licho wie jak dlugo to potrwa... obym nie musiala zostawac na noc...

Klik klik :) Od czwartku oficjalnie juz jestem w pracy ;)

Klik poranny poniedzialkowy :) U nas wczoraj tez lalo caly dzien- Bąbelek tylko jadl i spal ;) Dzis na szczescie juz jest lepiej;)

Klik sobotni poranny :) Zycze Wszystkim milego weekendu

Klik klik :) Pogoda znowu piekna :)

Ufff wrocilam z silowni :) Allle sobie dalam w kosc ;) Kamorku w zasadzie nieoficjalnie juz wrocilam do pracy :) W przyszlym tygodniu jade w delegacje :) Tajgerku u nas to raczej leje, a nie kropi :O

Klik poranny :) Kurcze pogoda znowu fatalna- pochmurno, mokro i nieprzyjemnie :O I jak tu Bąbelka zabrać na spacer?

Tajgerku podesle Ci na mejla :)

Klik niedzielny :) Dzieki za wiare w moje (ograniczone) mozliwosci :) Kamorku kurcze zniknales mi z gg (mialam problemy z kompem i netem jak mi sie skonczyla aktualizacja antywira) i nie mam Twojego numerku ;) Podeslij mi przy okazji prosze :)

Klik poranny :) Dzis chyba jest duzo lepsza pogoda, bo tak juz nie wieje, za to slicznie swieci sloneczko :) Wobec tego zaraz ruszamy z Franiulla na spacerek :) Milego dlugiego weekendu

Klik wieczorny :) Bylismy dzis na dlugim spacerku- mimo dosc silnego i chlodnego wiatru. Bąbelek spal grzecznie, dopiero pod koniec sie zdenerowala i trzeba bylo szybko pedzic do domku by go nakarmic :) Tajgerku moj szanowny pan maz juz mowi o mnie \"Mamuska\" ;) heh a jak pocwicze to juz w ogole ;) Postanowilismy, ze kazde z nas schudnie po 10 kilo :D Zostalo nam juz \"tylko\" 9 ;)

Tak Tajgerku- juz chodze na silownie :) Kamorku skad wiedziales, ze BąBELEK wazy 6 kilo?? :D

Klik srodowy :) Heh Tajgerku ja tam dzis wstalam o 9.30 :D Wiec nie narzekam ;)

Klik poranny :) Bąbelek pobił swój kolejny rekord w spaniu :D Zasnął po kąpieli ok. 20-ej a obudzil się dopiero ok. 5.30 :D Ale poprzedniej nocy obudził się już o 1.30, więc różnie to z nim bywa ;) Miłego wtorku

Klik poniedzialkowy :) Dzis wybralam sie z Franusiem i tesciowa na zakupy ;) Nabylam super torebke :D Pogoda ciagle ladna, ale juz troche mocniej wieje- podobno od jutra ma sie popsuc i ma padac deszczyk...

Klik niedzielny :) Byla tak piekna pogoda, ze spedzilismy pol dnia nad morzem zjedlismy obiadek na swiezym powietrzu :) Tajgerku ja sie wlasnie dzieki tym kosmetykom przekonalam sie do niwejki;) to jest jakas seria nivea baby nutri sensitive czy jakos tak, do skory b. suchej- bo Franek ma dosc sucha skore, a te kosmetyki naprawde dobrze mu sluza :)

Kamorku ja smaruje Franusia kremem z filtrem, ale tez troszke sie opalil ;) Nie znosi jak mu slonce swieci w oczka wiec zaslaniam go parasolka :) Tajgerku tak, to byl bardzo sensowny czlowiek, na poziomie, swietny Szef, dobry organizator i w ogole wspanialy czlowiek... W piatek jest pogrzeb :(

Faktycznie- dzis sroda, czyli wczoraj byl wtorek... A wiec klik klik!

Klik poniedzialkowy. Tajgerku gratuluje :) Spiesze doniesc, ze Franek tez zachowywal sie w muzeum bardzo przyzwoicie :) Dzis niestety jest bardzo smutny dzien... zmarl moj Szef:(

Klik klik w poniedzialek :)