Katarina Witt

Klik niedzielny :)

Klik sobotni :)

Klik domowy :) Kamorku trzymam kciuki bardzo mocno :) Ghanuska wszystkiego naj naj najlepszego Tajgerciu bylam w Warszawie, ale bardzo krotko i z czasem byl problem- wyjechalam w srode o 6 rano i polozylam sie dopiero o 21, a wczoraj wstalam i wracalam do domku. Jeszcze jestem zmeczona, obolala i opuchnieta... Dzis zrobilam sobie wolne (musialam isc na badania), a oprocz tego czekaja mnie 4 dni wolne, bo w poniedzialek firma nie pracuje :) Milego dnia :)

Klik domowy :)

Heh Tajgerciu wiem cos o tym :D W tym tygodniu zaczynam cwiczenia z pilka (w domu) :)

Klik poranny :)

Tajgerku zalecane jest spanie na lewym boku :) Na plecach zle, bo macica jest ciezka i jakas zyle uciska, na prawym tez bo macica jest prawoskretna (nie mam zielonego pojecia o co chodzi ;) )

Klik niedzielny poranny :)

Klik popoludniowy :) Wrocilismy do domku i odpoczywamy :) A pozniej jestemy umowieni ze znajomymi na male spotkanko u nich ;) No niestety Tajgerciu i to najlepiej tylko lewym boku...

Klik poranny :) Pogoda dzis jest w koncu sloneczna, choc jest bardzo zimno. Zaczelam zle sypiac - czesto sie budze, bo z takim brzuchem ciezko jest spac... W dzien tez mam problemy - siedziec mi niewygodnie, jak leze to bola mnie wszystkie miesnie, a jak chodze to szybko sie mecze :( Coraz weselej... ale postaram sie nie narzekac ;) Milego piatku

Kamorciu super wozek!!

Kamorku troche nam zmieniaja kuchnie (moj maz uwazal, ze mozna zyc bez piekarnika, zmywarki i z lodowka \"turystyczna\" czyli podblatowa), a poza tym stawiaja scianki, by wyodrebnic pokoj dla Maluszka i studio dla W :) A jaki wozek kupiles?? Ja sie przymierzam do chicco trio 4 me complete (dobrze, ze dziadek placi ;) )

Klik poranny :) W Trojmiescie leje juz 3 dzien z rzedu :O Ale co tam - siedze w domu i mam remont wiec tez jest fajnie ;) Kuchnia juz prawie gotowa :) Juz odpalilam nowa lodowke i zmywarke :D Czekam jeszcze na piekarnik :) Czasem niewiele potrzeba, by uszczesliwic kobiete ;)

Klik poranny :) Tajgerciu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)

Uuu Tajgerciu czyzby dzis jakas mila okazja byla? ;)

Klik poranny :)

Oo Kamorciu gratuluje rocznicy Co do zmiany czasu, to niewiele odczulam, bo jestem caly czas w domku ;)

Klik poranny :) Kiepsko spalam, bo F od wczoraj szaleje, a na dodatek nad ranem Marmolad sie przylaczyl i postanowil gonic biedna Stefe... Tajgerciu czuje sie lepiej :) Jeszcze nie do konca dobrze, ale juz lepiej. Na szczescie do konca tygodnia mam zwolnienie wiec moge polezec i dojsc do siebie :) Tylko dzis na 15-ta musze podejsc do firmy na spotkanie (dobrze, ze to niedaleko- 3 minuty od domu :) ja niestety na codzien pracuje w oddziale dość daleko...)

Klik poranny Kolejny dzien odpoczywania i chorowania ;)

Noo Tajgerciu nie całkiem tylko dla siebie ;) Na pewno kocurry skorzystają ;) Korniszon na 100% będzie się wtulał ;)

Klik (prawie) poranny ;) Dopiero mam chwile dla siebie - zrobilam szybkie zakupy pod domkiem i obiad :) W wyjezdza dzis na szkolenie i wraca dopiero jutro (mialam z nim jechac, ale sie rozlozylam...) wiec mam wieczor dla siebie ;) Milej soboty

Aaaa Ghanuska dziewczynka?? Masz jakies imie "na oku"? ;) Ja planowalam, ze coreczke nazwe Zosia :) Ale lobuziak sie szykuje ;) Gratuluje :)

Troche posprzatalam, ale bez szalenstw ;) Spokojnie sobie wyszorowalam tylko kuwety, odkurzylam mieszkanie, ogarnelam lazienke i zrobilam pranie ;) Powinnam jeszcze poprasowac, umyc kuchnie i.... licho wie co jeszcze, ale na dzis odpuszczam ;) Tym bardziej, ze co chwila mam telefon z pracy i odpisuje na mejle sluzbowe... Chyba czas sie zdrzemnac ;) Milego piatku

Klik poranny :) Kolejny dzien lezenia w lozku... ;) Nie narzekam, ale moglabym sie wreszcie poczuc troche lepiej... Wczoraj ledwo dalam rade ugotowac jakis obiad - o sprzataniu nie bylo mowy, ale mysle, ze dzis cos tam w koncu zrobie ;) Milego piatku

Klik poranny prosto z lozka. Czuje sie nadal podle, a noc mialam ciezka (katar, bol glowy, szum w uszach i w ogole bylo mi jakos niewygodnie...). Teraz gotuje sobie rosolek :) Chcialam troche posprzatac, ale chyba zostawie to sobie na jutro ;)