

Katarina Witt
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Katarina Witt
-
Heh jemu co innego bedzie wystawalo ;) Tluscioszek kochany :) Niestety musze mu kupic specjalny transporter lub koleczka bo od normalnego transportera raczka odpadnie ;) :D Ale ona taki slodki i zwinny jest :)
-
Klik z domku :)
-
No i \"udalo\" mi sie wczesniej wyjsc... Ghanuska moja mama uwaza, ze powinnam isc z tym do kardiologa, ale ja mysle, ze to przejdzie :)
-
Witam i klikam :) Znowu jakos dziwnie sie czuje... to chyba przez ta pogode... sprobuje wyjsc dzis wczesniej, ale nie wiem czy mi sie uda... A jutro rano Lulka ma kontrole u lekarza :) nadal jest troszke zamulona, ale dochodzi do siebie :) Milego wtorku
-
Klik z domku :) Strasznie zle sie czuje - mialam dzis niesamoicie wysokie cisnienie :( Nie wiem co sie stalo... Musze odpoczac
-
leje, wieje i w ogole jest paskudnie :O A ja musialam w najgorszy deszcz jechac z Lulka do weterynarza na ostatni zastrzyk... W srode kontrola, ale w kubraczku pochodzi jeszcze pewnie z tydzien :) Zycze Wszystkim milego dnia
-
Tajgerciu Nie wiem jak Marmus (bo byl juz wykastrowany), ale Korniszonek zmienil sie bardzo - zrobil sie grzeczny, slodki, przytulanka :) A niedotykalski lobuz z niego byl wczesniej ;) Pytalam weterynarza i powiedzial, ze Lulka sie troche zmieni (moze nawet da sie poglaskac ;) ), ale kotki na ogol zachowuja charakterek ;) Bylam z nia na zastrzyku. Jeszcze jutro, a potem co kilka dni (to w sumie trwa ok. 10 dni do zdjecia szwow). Taka jest slodka i cierpliwa - jak nie moja Lulusia :D A ja sobie odpoczywam przed nowym tygodniem pracy :) Och uwielbiam takie leniwe niedziele ;) U mnie na zmiane - sloneczko i deszcz - troche to meczace, ale co robic ;)
-
Witam Wszystkich w niedzielny poranek :) Kolejna noc za mna ;) Lulusia grzecznie spala i w ogole jest kochana, ale chlopaki to normalnie #&%$## Pan K szalal caly ranek, a Pan M miauczal glosno chyba juz od 6 :P Nawet pelne miseczki nie pomogly - zjedli i nabrali sil do dalszych harcow ;) Ech najgorsze jest to, ze musze odkurzyc mieszkanko, ale nie chce stresowac Luleczki... Wczoraj sobie odpuscilam, ale dzis to juz naprawde powinnam! Kleby kudlow mi fruwaja i do szalu mnie to doprowadza. A za pare godzin musze jechac z Lulka na zastrzyk... moje malenstwo... Ale dzielna jest nieslychanie! Milej niedzieli
-
Tajgerciu ja licze na to, ze ona sie uspokoi po sterylizacji :) naiwna jestem? Bardzo? ;)
-
Kamorciu No wiec noc za nami :) Zamknelam sie z Lulka w sypialni, bo weterynarz powiedzial, zeby ja odseparowac od chlopakow :) Zeby jej nie meczyli. Szczegolnie Korniszonek ;) Lulusia prawie cala noc spala ze mna w lozku, pod koldra :) Rano wstala, cos przegryzla i znowu pod koldre. Czasem przejdzie sie po domu, ale wraca szybko do lozeczka i zakopuje sie w koldre :) Zal mi jej... Tak nieporadnie wyglada maly lobuziak... Popoludniu musze z nia jechac na zastrzyk... biedactwo moje...
-
Tajgerciu chyba przede wszystkim lobuz ;) Zamknelam ja w sypialny zeby odpoczela i zeby chlopaki jej nie meczyly ;) Jak dojdzie do siebie to wtlucze Korniszonkowi i bedzie ok :) Smiesznie wyglada w tym zielonym kubraczku od weterynarza :D
-
Wreszcie w domku :) Lulusia jest juz po zabiegu - dzielna dziewczynka :) Taka malutka :) Ale jak sobie przypomne, ze znowu przegryzla 2 kable, to normalnie mysle sobie, ze to lobuz straszny :D W sumie od wczoraj zalatwila 4 kabelki ;) Ok znikam odpoczywac :) Paa
-
Hello No Tajgerciu bojowa jak diabli ;) Dzis w nocy ten maly szatan znowu przegryzl kabel - od internetu Normalnie kiedys udusze lobuza :P Plany na weekend sa proste - musze posiedziec troche z Lulka. Bedzie biedna po operacji... Jedziemy dzis na 7. Mam tez zamiar poogladac rozne fajne filmy, ktore mi sie nazbieraly ;) I odpoczac :D Pierwszy od miesiaca weekend bez imprezy ;) Chyba :D
-
Heh Ghanuska Lulka bedzie na maksa wsciekla jak sie obudzi :D Jak ja znam to jak sie tylko pozbiera to pobije Korniszonka :D Taki z niej lobuziak!! Tajgerciu no przykre to ale niestety... lepiej zeby sie nie meczyla tymi rujkami :) Kamorciu buziak dla Toudiego ;) Ok znikam odpoczywac bo padam na twarz... Mialam ciezki dzien w pracy, a po pracy bylam na usg tarczycy - no srednio to wyglada... ale co robic ;)
-
Klik z domku :) Kamorciu dzis dzialal i telefon i net ;) A Lulusia radosna- biedna nie wie co ja czeka ;) Milego wieczoru
-
Ghanuska... trzymaj sie
-
Witam Wszystkich Humor mam dzis troche podlawy (Lulka sie czesciowo do tego przyczynila). Pogoda fatalna - jak szlam do pracy to lalo jak z cebra, az mi calkiem buty przemokly :O Aa wybieram sie do Wroclawia jakos niedlugo :) Paa
-
Klik klik :)
-
Klik z domku :)
-
Klik z pracki :) Ja dzis pozniej dotarlam ;) Ale juz siedze i ciezko pracuje :) Milego poniedzialku
-
Witam, klikam i odpoczywac znikam :D Bylam wczoraj na fantastycznej imprezie :) Do domu wrocilam o 4 nad ranem ;) Bylo naprawde swietnie :) Milego dnia
-
Wstalam ;) A tu sms od kolezanki z pytaniem czy nie mam ochoty na powtorke imprezki sprzed tygodnia :D :D propozycja warta rozwazenia ;) Poki co chyba musze troche posprzatac mieszkanko, bo samo sie nie sprzatnie niestety... Milej sobotki
-
Powrot z prackowego piwka ;) Bylo super ale ide spac :D Tajgerciu Lulusia idzie na \"zabieg\" za tydzien - mam dzwonic w srode jeszcze :) Dobrej nocy zycze Wszystkim
-
Dobra dobra dobra... cisnienie wreszcie mi spada powoli ;) A po pracy - piweczko!!!! heh wybieramy sie na prackowe piwko :D Bezik
-
Ghanuska oo to smaczne drineczki :) A ja probuje umowic Lulke na za tydzien na sterylizacje... PS.zaraz szlag mnie trafi... zaraz szlag mnie trafi... zaraz szlag mnie trafi...