Katarina Witt

Klik klik :) Zaraz idziemy na zakupy i spacerek nad staw nakarmic kaczuszki ;) Pogoda na razie piekna, swieci sloneczko :)

Klik srodowy :) No coz... musze sprzatac, bo nie moge patrzec na ten balagan (4 koty i dziecko ;) ). W twierdzi, ze mam obsesje na punkcie sprzatania, ale wątpię w to :P A co do pracy to wcale mi jej nie brakuje :D Czasem to nawet nie wiem w co rece wlozyc ;) Bobo potrafi zajac mi caly dzien ;)

Klik wtorkowy :) U nas tez pogoda taka sobie - co chwilę pada deszcz i wieje wiatr. W weekend udało nam się zaliczyć 2 spacerki i nie zmoknąć :D Wczoraj byłam u lekarza i na razie wszystko dobrze (trochę się bałam, że znowu będę leżeć, ale na razie nie jest źle!). Miłej pracy życzę Wszystkim pracującym ;) Ja idę odkurzyć mieszkanko, a potem muszę zmopować podłogę i wziąć się za łazienkę, bo kuchnię juz odszorowałam ;)

Klik srodowy:) Pogoda dzis do d... :O Leje i leje, chyba nawet na chwile nie wyjdziemy dzis z domu :( Chyba, ze popoludniu cos sie zmieni :)

Klik wtorkowy :) U nas cieplo i slonecznie. Wlasnie jestesmy na etapie pociagow (czyli tuf) z bajki "Tomek i przyjaciele" :D Zreszta wszystkie tufy sa na topie ;)

Klik piątkowy :) Jestem dzis nieco rozbita, bo bylam u chirurga na wyrywaniu korzenia. Nie bolalo (znieczulenie dla ciezarnych) i nadal nie boli, ale mimo wszystko jakas taka jestem srednio kumata ;) U nas pogoda tez niezbyt pozytywna. Dzis na szczescie nie pada, ale jest pochmurno i przygnebiajaco :O W sobote mialam urodziny, a w poniedzialek mamy 2 rocznice slubu :)

Klik środowy :) Pogoda jakaś taka lepsza :D

Klik sobotni urodzinowy :D Tajgerku Franio faktycznie nie usiedzi na ogół na pupie zbyt długo ;) Ale narzekać nie moge, bo w sumie jest grzecznym chłopcem tylko... energia go rozpiera :D Pogoda dziś piękna, a my mamy plany - Franio jedzie do dziadków, a my najpierw na kolacyjkę, a potem na imprezę do znajomych :)

Klik czwartkowy :) Dzieki Bezik z info o kominku :) No wlasnie przymierzamy sie do zamontowania jakiegos "ogrzewacza" w domu, bo mamy kosmiczne rachunki za gaz. Czemu Maslak? Aa jakos tak wyszlo ;) Najpierw mowilismy, ze maslaczy jak byl spiacy i zasypial, a potem zostal Maslakiem / Maslana :D Cholerka wlasnie zaczelo pada :O Dobrze, ze zdazylam zrobic zakupy i zaliczyc spacer po parku z Franiem :)

Klik klik :) No podobno Tajgerku mozna, ale ja sie nie znam ;) Dzis pogoda lepsza choc o 5 rano obudzila mnie megaulewa ;) A moja przyjaciolke strzaly na Westerplatte jakos po 4 :D

Klik poranny :) Jestem jestem Tajgerku:) Rano byłam na badaniach (w piatek mam wizyte u lekarza), a potem na zakupach (cos trzeba jesc;) ) Pozniej tez planujemy "rajd po Sopocie" ;) Mam pare spraw do zalatwienia i korzystam z pogody poki moge, czyli poki nie leje deszcz :O Zimno sie w dodatku zrobilo, szczegolnie wieczory sa bardzo chlodne. Ten wpis "biokominki" to moj ;) moze ktos z was cos wie na ten temat? Chcemy dogrzac jakos mieszkanko w zimie i W znalazl w necie biokominki, ale nic o tym nie wiemy, nie znalezlismy zadnego forum ani nic ciekawego ;)

Klik czwartkowy :) Zimno, pada deszcz i ogolnie nieciekawie na zewnatrz :P

A co do coli, to uwielbiam i cole i pepsi ;) Najlepiej w puszce :P Dla równowago parze sobie czasem czajniczek zielonej herbatki figowej z miodem, zeby nie bylo, ze ciezarna tylko niezdrowo sie odzywia :P

Klik czwartkowy :) Pogoda nadal "taka se" :O Chmurzy sie cały czas, ale wczoraj udało nam się nie zmoknąć :)

Wcięło mi poprzednią wypowiedź :P Ale nieważne - pogoda jakaś taka niewyraźna, deszcz pada co jakiś czas, a ja musze iść z Franiem do lekarza na 16.

Klik srodowy :) Zbiera sie na megaulewe, a musze isc z Franiem na 16 do lekarza.

U nas tez w nocy byla megaburza i powietrze sie w koncu poprawilo :) Zaraz zabieram Frania i idziemy na zakupy - trzeba upichcic jakis obiadek ;)

Klik z gorącego Trójmiasta :) Jest strasznie duszno i gorąco. W nocy popadał deszcz, błyskało się nawet, ale od rana znowu upały :O Byłam z F na spacerze nad morzem, ale nawet tam było duszno....

Klik sobotni :) U mnie wszystko w miarę dobrze choć czuję się średnio. Byłam wczoraj u lekarza i niby wszystko dobrze, ale mam na siebie uważać, nie przemęczać się i nie denerwować (też mi nowość :P ) Byłam z W 2 dni na Kaszubach - F został z babcią więc można się było wyspać :) Pogoda dziś taka sobie - duszno, ale pochmurno... Zaplanowaliśmy na wieczór wyjście ze znajomymi, ale nie wiadomo czy wypali, bo zapowiadają deszcze :(

Klik klik :) U nas spokojnie. Pogoda sie troche psuje, a mielismy dzis zaplanowanego grilla ze znajomymi - no trudno, zrobimy kolacyjke w domu ;) Milego weekendu

Klik czwartkowy :)

Klik środowy :) Byłam wczoraj na usg w 12 tygodniu i wszystko w jak najlepszym porzadku :) Dziś dla odmiany wybieram sie do fryzjera ;)

Hehe Tajgerku - uwazac na siebie, dbac, nie przemeczac sie itd. itp. :P Jutro kolejne usg, wizyty co 2 tygodnie - masakra :O A myslalam, ze druga ciaza to juz bedzie bulka z maslem :P

Klik poniedziałkowy :) Pogoda słoneczna :) Dzis mam wizytę u mojej lekarki, ciekawe co mi powie ;)

kLIK sobotni :) U nas dzis cieplo, slonecznie i przyjemnie :) Wczoraj za to znowu mielismy szybka akcje pod tytulem "szpital", ale okazalo sie na szczescie, ze wszystko jest dobrze...