Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Efciak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Efciak

  1. Witam :) Dzisiaj wyjątkowo w domciu i przed komputerem, bo Synol śpi a Mężon regeneruje siły po wczorajszej wizycie znajomych ;) Bobasekm >> dzieki za przepis :D prawie tak zrobiłam ;) piszę prawie, bo to była jedna wielka improwizacja (na szczęście przy sałatkach nie treba twardo trzymać się reguł) ale udana i w ogóle od wczoraj to moje ulubione jedzonko, zaraz po żeberkach ;) Emmi>> Z tym uczuleniem na tynk to faktycznie \"przekichane\" Dobrze, ze tynki kładzie się raz i na dłuższy czas... Powiadasz, że Misia rozpuścisiliście ;) wiesz, nie mogę się doczekać kioedy Janka puścimy do przedszkola, ale właśnie obawiam się tego, że jest rozpieszony do granic możliwości przez dziadków i będziemy mieć z nim problem, bo w końcu nikt tam nie będzie traktował go jak księcia z bajki, tylko jak jedno z kilkunastu dzieci. Będzie to dal niego niezła szkoła życia ;) :) mamba >> :) hej :) widzę, że dzielnie trzymasz wartę na posterunku :) jakie plany na dziś?? gargamelka >> :) Jola >> jakby co , to w pogotowiu trzymam kawkę dla Ciebie :) brahypelma >> uhhhh to się porobiło. TRzymamkciku, żeby wszystko wyprostowało się i ułożyło tak jak sobie tego zapragniesz... Miego dnia :)
  2. Jooola :D:D:D to takie małe wczasy sobie robicie ;) buziaki dla Was :)
  3. Dziendobry :) Kawkę stawiam :) pyszną waniliową tchibo 3w1 !_!? :) mniam. Obsesje na jej punkcie mam. Bobasekm >> :) jestes!! :) sie ciesze ogromnie :) a możesz mi w wolnej chwili podesłać ten przepis ?? mamba>> i jak się udał wypad Nimfa>> Myślę, że pomysł z grzechotką czy jakąś inną zabaweczką jest super :) bo dzieciaczki uwielbiają kolorowe i hałasujące rzeczy i drugi plus takiego prezentu to to, że zabawka taka to wydatek rzędu 10pln :) Ankara >> ale praca gdy przed Tobą perspektywa wyjazdu i odpoczynku chyba jakos tak lepiej, łatwiej i szybciej idzie, co?? Przynajmniej ja tak mam :) Mamba, Emmi>> ale wiecie co?? Pamiętam, że jak Jasiek był mniejszy, to toreb było dwa razy więcej ;) Chyba zaczniemy niedługo z Jasiolem na basen chodzić :) :) :) Właśnie wyszukuje zajęć dla rodziców z maluchami :) Tylko zastanawiam się jak pokonam psychiczną barierę i przebiorę się w kostium :o Miłego dnia Wam życzę
  4. Emmi>> no, jak jedziemy gdzies dalej, to dodakowo kosmetyki i zabawki dochodzą ;) picie i jedzenie równiez ;) Dobrze, ze swego czasu kupiłam sobie ooogrooooomna torbę plazową ;) Jest w czym nosić tobołki Jaśka :) W sobotę będziemy się gościć ;) czy macie przepis na sałatkę gyros?? Bo zastanawia mnie jak się robi do niej sos... Ogólnie ostatnio mamy jakąś manie na drób :) kurczak z pesto, kurczak w sosie slodko-ostrym :) a ja na diete iść powinnam ;) Zmykam do domciu :) w końcu. Buziaki i uściski.
  5. forever >> :) sernik :) mniam :) jak znajdziesz przepis to podeslij mi na maila :) A czy Ty przypadkiem nie mialas odpoczywac ;) a tu widzę, że co najmniej jeden wieczór przy garach spedzisz ;)
  6. Witam :) Czy wy tez macie wrażenie, że dzisiaj poniedziałek?? ;) Mamba>> my mamy też tak jak Ty - wystarszy, ze z naszym Facecikiem wychodzimy chociażby do tesciowej, to zabieramy: jedną parę ubań na zmianę - krótkie spodenki i koszulkę (jakby sie pobrudził), długie spodenki i bluzę i jakąś bluzeczkę na ramiączka i kąpielówki ;) Dobrze, ze ubranka są małe bo inaczej potrzebny by był tragarz ;) Ruminka >> i jak?? już po pakowanku?? A Macius Ci nie przeszkadza?? Bo Janek z uporem maniaka gdy ja cos pakuję to on wyjmuje, albo na odwrót ;) i zgrac sie nie możemy ;) Nimfa >> buziak Mamba> ojojoooj to faktycznie niezbyt miła przygoda. Emmi>> :) na pewno zdążycie :) w końcu wzięłaś sprawy w swoje ręce :) Ankara>> pewnie siódme poty wylewasz w sadzie :) Moc pozytywnej energii Ci ślę :) gargamelka >> :) buziak dla Ciebie :) bobasekm >> daj jakiś znak sygnał co u Ciebie. Martwię się strasznie Gorąco pozdrawiam wszystie kobietki :)
  7. Forever >> dlatego kocur je kurczaczka i wołowinkę, czasem jak jemy sniadanko zakręci się tak, żeby masełka troszkę polizać, cwaniak ;) serka nie lubi, no chyba, ze my jemy, to wtedy chętnie ;) A puszki są fuj-ble zupełnie jak wkład pieluszkowy ;) więc ich nie dajemy :) Baw sie dobrze :) i szybko do nas wracaj :)
  8. Forever >> jakby co, prowizoryczną wizualizację masz na mailu ;)
  9. :) Obciniam kici co tydzień pazurki. Za pierwszym razem ręce mis ię trzęsły niesamowicie, ale teraz stary wyjadacz ze mnie ;) hehe Obcinaczkę mamy najzwyklejszą, taka dla ludzi ;) pazurki obcinam tak, aby nie naruszyc tego białego, co prześwituje przez paznokcia, czyli tylko szponiasta końcóweczkę (jak to się pisze??), tzn jak kończy się to trójkątne zgrubienie, to widać, że nerw też zaczyna zanikać a potem jest właśnie taki mały szponiki obcinam go trochę przed trójkątnym zgrubieniem bo boje się, że niechcący zrobię kici krzywdę. Obcinaczkę ustawiam tak, żeby była równoległa to paznokcia tzn (nie wiem czy dobrze wytłumaczę) żeby pazur był bokiem, bo wtedy jest cieńszy. Zazwyczaj robie to jak kocur śpi, wtedy pozwala zrobić ze sobą wszystko ;) Mam nadzieję, że troszkę pomogłam ;) jakby co to Ci mailem wyślę obrazek ;) z instrukcją obsługi ;)
  10. Forever >> jak Natka?? Na pocieszenie napisze Ci, że Mój Kochany Kot nie harcuje od rana, tylko kładzie się na mojej poduszce i włącza swój traktorek, liżąc mnie po czole, gryząc/liżąc włosy i bezczelnie wtarabaniając się na mojego jaśka (podusię ;) ) To strasznie miłe z jego strony, że tak uzewnętrznia swoje uczucia, ale jego mruczenie, zwłaszcza tak głośnie sprawia, ze potem boli mnie głowa :o no ale nie mam sumienia wygonić go z łóżka ;) ruminka >> wow Francja :) fajowo :) a pakowanie to faktycznie sprawdzenie zdolności. Normalnie trzeba bćc niesamowitym planistą i strategię mieć jakąś opracowaną, pamiętam, że za czasów \"mojej młodości\" spakowanie mnie w jeden plecak to był nielada wyczyn ;) ale mam takie wrażenie, ze spakowanie mnie, Jaśka i MM to pewnie będzie przeżycie ekstramalne :) Nimfa >> wielgachny uśmiech dla Ciebie :) jesteś fantastyczną babeczką :) a do niemiłego tematu nie będę wracała bo i po co ;) trzymaj się :) mamba >> :) Emmi >> to życzę szybkiego zejścia ze ścian :) na podłogi ;) forever >> ależ mi się marzy wypad na ten targ :) tylko, ze troszkę daleko :) bobasekm >> a cóż to się dzieje?? Troszkę mnie zaskoczył Twój opis na gg. Mam nadzieję, zę skoro zniknął to wszystko już ok :) Wiecie, skoro mowa o urlopach, to chyba tez sobie zrobie tydzień wolnego... Mężon w domku obecnie siedzi, to co ma się nudzić, potowarzyszę mu ;)
  11. :) Hej Babeczki ;) Jola>> Doskonale rozumiem co czujesz na samą myśl o przejściu na karmienie butelką. Bo mleko mamy jest najlepsze, ale z drugiej strony: Maja jest niespokojna, czasem, zeby dziecko nie miało kolek należałoby chyba jeść tylko suchy chleb, albo w kólko kurczaka z ryżem i marchewką i gdzie tu mowa o zbilansowanej diecie mającej dostarczyć i mamie i maleństwu wszystkich składników odżywczych... I piszesz, że morfologia nieciekawa... Wiesz, miałam straszne poczucie winy, że Janek wylądował na butli... ale po przestawieniu go z cycka na mieszankę, jakby mi Malucha podmienili ;) Od razu się uspokoił, brzuszek miał pełniejszy to i spał lepiej :) i teraz jak patrze na to z perspektywy roku, to mimo, że czasem wydaje mi się, że może i mogłabym przemęczyc i Jasiola i siebie na piersi, to z drugiej strony cieszę się, że jednak wybrałam opcję butla :) ale ile się nacierpiałam (psychicznie) w trakcie przestawiania, że jednak nie dałam rady.... Dobrze, że wspierał mnie Mąż :) A jakby co, to grupę wsparcia masz tutaj :) gargamelka >> :) myślę o Tobie ciepło zaganiana jesteś bardo, ale chyba to takie miłe zaganianie, bo ślub niedługo i wykańczanie wspólnego gniazdka :) No to sobie popisałam :o szaleństwo się rozpoczęło :o kobietki Kochane moc gorących uścisków Wam ślę :)
  12. Dziendoberek :) Stukam się z Wami Babeczki kawką poranną (albo raczej popołudniową ;) ) I w te pędy wracam do pracy pracować nad premią ;) Miłego dnia.
  13. Witam :) A ja znowu pracuje (3 sobota pod rząd i już mam dość, ale ponoć premia się szykuje ;) więc aż tak narzekać nie będę ;) ) Forever>> spałaś wczoraj w piaskownicy z otwartymi oczami?? No to ja miałam taką rozrywkę dzisiaj ;) Kotu zebrało się w nocy na czułości, położył się koło ucha, mruczał, głaskał mnie po włosach, lizał je (czyżby sugestia, że trzeba umyć) i w ogóle usilnie przeszkadzał w spaniu. Kot!! Gdyby to był Mąż, no to może bym jeszcze zrozumiała... ale Kotu wybaczyłam dopiero rano ;) Ruminka>> jak Wicherek?? :) Pewnie szaleje :) skoro szybciorem machnęłaś ;) właśnie był u mnie znajomy. Ma dwie córcie w wieku lat 7 i 8 i zastanawiam się jak oni przeżyli dwie małe burze w jednym niemalże czasie?? Niby córy są spokojniejsze, ale... zawsze to są małe, ciekawskie dziewczyny :) A jednak Ci klienci.... zmykam
  14. Mamba >> a ja myślałam, że Nikolka starsza jest i dałabym jej właśnie 3 latka :)
  15. :) AAAAAAA za tydzień przyjezdza chrzestna Janka i tez moja psiapsióła :) z Lublina, więc może umówmy się na za dwa tygodnie ;)
  16. Forever >> jak chcesz, to CI mogę Jaśka na jakiś czas odstąpić ;) na weekend na przykład ;) będzie przeszczęśliwy z powodu kotka :) na pewno go wycałuje, wyprzytula, troszkę do ruchu zmobilizuje ;)
  17. Ufffff W końcu obrobiona jestem :) Mam nowego pracownika w dziale :) mimo, ze na zastępstwo jest (tylko do jutra) to widzę niesamowitą różnicę w odciążeniu :) Mogę sobie teraz spokojnie wypić kawkę i popisać na kafe :D Jola>> z tymi facetami to jest zazwyczaj tak, że jak się ich do pionu nie postawi to nie widzą, mimo, że padamy na twarz, że jesteśmy zmęczone. Trzeba o tym mówić i przypominać ;) i znowu mówić i znowu przypominać :) aż w końcu nie trzeba będzie przypominać :) My szczepiliśmy Janka ta szczepionką 3w1 (u nas kosztuje 100plnów za szczepionkę i powtórzyć trzeba jeszcze dwa razy) Jeśli chodzio reszte szczepień - w zasadzie rok temu nie nagłaśniali sprawy pneumokoków a lekarze też jakoś szczególnie nie namawiali. Forever >> WOW :) Kicia :) super :) Ciekawe jakie imię wymyślicie. Nasz kot to nadal KOT ;) Mamba >> :) Emmi >> :) borutka >> udanego wypoczynku :) Właśnie wyszła ode mnie matka (moja) i mnie nieco poddenerwowała :o wrrrrr. Zastanawiam się na jakiej zasadzie to działa, że mimo, że się staram nie unosić i tak ciśnienie mi podskakuje. No rozumiem gdyby to była teściowa (każde spotkanie z teściową to jak skok na bungy, albo wspinaczka bez zabezpiecznia na wieżowiec, tak adrenalina skacze;) ) ale mama?? AAAA Janol się wczoraj na mnie obraził :) wyglądało to przekomicznie. Jestem nieco przeziębiona, więc ograniczałam jak tylko mogłam przytulanki i całuski - no przeciez nie specjalnie tylko z konieczności, a Jasiek w pewnym momencie zaczął mnie ignorować zupełnie ;) Co chwilka podchodził do tatusia, dawał mu buziaczki, przytulał się i spoglądał na mnie spode łba a gdy go wołałam szedł w zupełnie inna stronę ;) i nauczył się marszczyc czoło :) jak mu coś nie pasuje staje, robi minkę marsową i wygląda świetnie po prostu :) :) cdn
  18. Dopiero teraz przeczytałam o tym co się stało :(:(:(:(:(:( Bobasekm moc gorących uścisków... zupełnie nie wiem co napisać... może tylko tyle, że zawsze możesz na mnie liczyć...
  19. Witam Czy ma ktoś odstąpić troszkę energii?? Od piątku mam jeszcze większe urwanie głowy niż zazwyczaj, jakby tego było mało, kolega z działu na urlopie, nasza sieć szwankuje, czyli około 2000 rozsierdzonych klientów wisi mi na linii (mimo, że mamy helpdesk) a w dodatku kot w nocy chyba miły chce być, zrelaksować mnie i serwuje mi lizanie po głowie i włosach i traktoruje nad uchem a mnie to wybudza (niewdzięczna jestem, nie? ;) ) co w efekcie przekłada się na jeszcze większe zmęczenie. Wracam do zamówień... Ale jakbyście miały trochę tej energii to podeślijcie, OK?? Ale mało optymistycznie wypadłam...
  20. AAAAAAA Kobietki - ratujcie... Zrobiłam sobie fantastyczny plan dnia(pracy) zaczynający się od wizyty na kafe, ale...... awarie mamy i dopiero znalazłam chwilkę, żeby sie przywitać... :( Może jutrzejszy dzien będzie łaskawszy... Macham do Was łapką wystającą z tony zgłoszeń ;)
  21. Coz a kocur cwany z tego Kota naszego. Musi dostawać tabletki (szczęscie, że tylko jedna do końca została) wczoraj pierwszą łykną bez problemu (wytaplaliśmy mu ja w masełku), dzisiaj wylizął masełko a tabletkę wypluł... no to sposobem weta chciałam muja podac, sie zaparł i paszczy nie chciał rozdziawić, ale po 15 minutach walki zwyciężyłam :) I tutaj pora na mój szok - kot mnie nie drapnął ANI RAZU :) I focha nie strzelił :) Forever >> częstuj czym masz, bo mi kiszki marsza grają a pomidoróweczka (porosołkowa) dopiero za dwie godzinki. Chyba do tego czasu złapią mnie łowcy godzili, tak mi żołądek ryczy :) AAA klienci znowu atakuja...
  22. Witam serdecznie Kochane Kobietki :) Mamba>> fotki wysyłałam wszystkim :/ nie wiem czemu nie doszły. Moze wiadomośc była za duza. Potem postaram się przesłać zdjątkajeszcze raz, a jesli masz inna skrzynke, to napisz namaila, to może wysle na ten drugi adres :) Papużka >> No nie mogę :) Krzyś jest przesłodki :) rozczulił mnie fakt, ze chciał podzielić się czekoladka :) Kochany Dzieciaczek z niego :) Uściski dla całej Słodkiej Ferajny :) Brahypelma >> jak fajnie, że zajrzałaś :) borutka >> :) forever >> :) wiesz, jatez gotowałąm rosołek z prawdziwego zdarzenia po raz pierwszy :) i całkiem mi wyszedł :D przepis oczywiście ściągnęłam z oliwki :D ankara >> no wychowuję klientów, powoli :) ale wychowuję ;) Wiesz a ja CI zazdroszczę troszkę tego wczesnego wstawania, pracy jaką wykonujesz, mimo, że ciężka i czasem niewdzięczna... No marzy mi się dom z sadem :) może za lat kilka lub kilkanaście (jak już będziemy obrzydliwie bogaci) będziemy mogli je spełnić. bobasekm >> jak się czujesz?? :) Jola>> czekam z niecierpliwością na wieści od Ciebie :) chociaz pewnie nie będzie łatwo znaleźć czas na fanaberie typu kafeteria ;) nowinka >> :) cóż za facet z TB :) fajnie, że będziecie szukac działeczki która WAM sie spodoba :) Zabiegana jestem ostatnio (jak zauważyłyście) niemożliwie a to wszystko przez to, że szefowie wprowadzaja (jak zwykle) milion zmian o czym jesteśmy informowanie w trakcie :/ tak więc uruchomiliśmy nowe usługi, a nie mamy nawet przygotowanej oferty, cenników, strategii ... i wszystkiego co jest niezbędne. Szaleństwo :o Dobrze, ze dzisiaj jest już środa :) bo w zasadzie jeszcze tylko dwa dni i odsapnę sobie :)
  23. Normalnie zaraz zacznę się wściekać!! Powinnam już dawno mieć dzień zamknięty jestem w polu.... Zaraz kumpla z działu wrobię i on zostanie ;) :D W zasadzie znaczy to, że chciałabym do Was napisać jeszcze ale zrobie to najpewniej jutro. Trzymjcie się Babeczki Kochane
  24. Koniec wyzysku w pracy ;) czas na relaks :D Papużka>> bez remontów widzę żyć nie możesz ;) Super, że z TM zaczyna się sytuacja klarować :D ruminka >> No widzę, że Wicherek troszkę się uspokoił, może to sugestia Jaśkowej kołderki podziałała ;) No właśnie Jasiek czasem zabiera kołderkę z łóżeczka i przytula się do niej z reguły układając sie z nią na podłodze :) Emmi >> wypoczywaj i nabieraj sił na zaś :) nowinka >> widzę, że zaganiana :) co to się porobiło, żeby w pracy tyle pracować ;) Forever >> gratuluję studentko geografii :) Tatar>> Jejkuś 26lat!! Nie obraź się ale myślałam że jesteś bardziej okołotrzydziestkowa ;) a tu się okazuje, że niemal rówieśniczkami jesteśmy :) borutka >> trzymam kciuki, za to, żeby to nie był słomiany zapał TM :) Czy dobrze mi się kojarzy, że jest fotografem?? A ja dzisiaj wydrukowałam sobie w końcu instrukcję aparatu i będę się dokształcać :) Zawsze podobało mi się to, że w fantastyczny sposób można uchwycić aparatem rzeczy zupełnie zwykłe. Dlatego od niedawna to taka moja mała pasja :) nie wiem tylko jak będzie z umiejętnościami ;) bobasekm >> Ale zeby za zwykła morfologie placic?? Dbaj o siebie brzuchatku :) Poszaleli ludziska :o normalnie nawet posta nie daja napisać ;) wobec tego cdn
  25. Jednak nie będzie mi dane dzisiaj wpaść na dłużej na forum :o zaganiana jestem niesamowicie... Uściski gorące
×