Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Efciak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Efciak

  1. Witam :) ruminka >> ale o wlasnie o to chodzi, zeby przed swietami, wiesz, niemowie o calkowitym zakazie jedzenia slodkowsci, ale tak troszke mozna sie (watrobe) przygotowac na swiateczne szalenstwo ;) matrona >> tak, czasem sprzedajemy fajki :) MM dodatkowo w ramach papuzka >> ja na glos nie mowilam w zasadzie o najwazniejszym postanowieniu, czyli wtedy gdy rzucalam palenie. Przez caly czas utrzymywalam, ze robie sobie przerwe i ta przerwa trwa juz dwa lata :D forever nowinka >> troszke odpoczelam ;) ale troszke... ognisko :D super :) hmmm taks ie zastanawiam kiedy ostatnio bylam na ognisku...eee nie pamietam ... bobasekm >> trzymaj sie dzielnie :) Emmi >> :) buzka Ankara >> :) MM marzy sie pasieka :) uwielbia miodek a co za tym idzie pszczolki tez :) asiatrzy >> mam nadizeje, ze brzuchol juz nie boli... łapa >> to super, ze tak Ci sie uklada :) mamba >> :D Emmi >> zespol w zasadzie sie nie zmienil :) poza malymi wyjatkami wiec pod wzgledem \"towarzyskim\" nie narzekam ;) Pod wzgledem intensywnosci pracy narzekam na bierząco ;) zmykam bo mam male szkolonko buziole
  2. AAAAAAAAAAAAAAAA Jakna razie tylko pogrupowalam aneksy... ehhhh... Robie sobie wolne bonabiegalam sie przy tym porzadkowaniu ;) Jola >> szkoda, ze Twoje starania zostana zaprzepaszczone ;o qrcze, nie rozumiem jak mozna miec takiolewajacy stosunek do pracy, w koncu i tak trzeba bedzie wyprostowac to co sie zamotalo. Trzymam kciuki, zeby z babcia bylo wszystko wporzadku Matrona >> no to moze od poniedzialku ;) tylko od ktorego ;) mysle, ze drugi kwietnia to data idealna na oficjalne rozpoczecie wiosennego orzeźwienia, ale juz od dzisiaj badz od jutra zaczne siw wdrazac, zeby szokiem dla mnie nie bylo poniedzialkowe szalenstwo ;) Mamba >> :) buzka :) Emmi >> opowiesc z wycieszka byla przednia :) wyobrazam sobie malego niedzwiadka ganiajacego od drzwi do drzwi i goniacego go mame z rozwianym wlosem albo nawet kilkoma wlosami rozwianym ;) :D jejus, ale jestem zmeczona... strasznie... zmykam buzka
  3. I o to chodzilo :D W ramach wiosennego oczyszczania zjadlam paczka wiedenskiego :o ;)
  4. Mamba >> uhhh z kregoslupem nie zazdroszcze... bolesna sprawa... qrcze, taksobie mysle, ze w koncu naukowcy powinni przestac sie obijac ;) i zamiast klonowac ludzi i owce ;) (rozumiem oczywiscie potrzeba badania rzeczy niezbadanych) , wziac sie za leczenie chorob juz powstalych,ale takie skuteczne leczenie... nowinka >> wiesz tak a propo tego, ze zazdroscisz mamom spacerkow z dziecmi, ja tez im zazdroszcze :( w pracy siedze zamiast Jaska wietrzyc, dobrze, ze babcia dba o niego i codziennie dostarcza muswiea porcje powietrza... wracam do obowiazkow,ale jednym okiem bede zerkac ;)
  5. Witam :D Przyszłam do pracy specjalnie 15 minut wczesniej,z eby w spokoju popisac, a tu nici z tego ;) wobec tego moze na ratu chociaz mi sie uda :) Wiecie, od jakiegos czasu chodzi z a mna postanowienie pewne (ale jakna razie tylko chodzi ;) ) no bo wiosna, czas zmian i odnowy, odrodzenia ... wiec wymyslilam sobie,ze warto by zaczac chociaz cwiczyc regularnie i jesc zdrowo (zdrowiej) i codziennie jakas mala, chociaz drobniutka rzecz zrobic dla poprawienie nastroju... i znowu przesuwam rozpoczecie tego \"wiosennego orzeźwienie dla ciała i umyslu\" o kolejny dzien :o moze od jutra sie uda ;) :D ruminka >> moze - w ramach mozliwosci oczywiscie - przylaczysz sie do moich wiosennych zmian, mysle, ze to w pewien sposob pomoze nam (bo przyznam Ci sie, ze mi tez takie rozne niefajne mysli i nastroje plataly sie po glowie) odreagowac i poprawic humorek. moze zrobimy taka topikowa mobilizacje?? Papuzka >> ehhh te porządki. Przyznam Ci sie szczerze, ze sprzatania za bardzo nie lubie wlasnie z tego powodu,z e jak konczy sie sprzatac rzecz ostatnio, to ta pierwsza jest juz brudna i tak w kolko mozna, zwlaszcza przy dzieciaczkach ;) bobasekm >> mam nadzieje, ze w Kielcach same mile rzeczy Cie spotkaja :) buziaki, baw sie dobrze nowinka >> macham do Ciebie, bo widzialam gdzies smutka zpowodu mojego nieodzywania sie, a wiec chcialam Ci powiedziec, ze to nieodzywanie sie est juz nieaktualne ;) A aneksy i ich masa nagromadzila sie przy urzedowaniu kolegow moich szacownych, ktorzy preferuja styl pracowania ktory mozna podciagnac do \"ograniczonej odpowiedzialnosci\" :o Jola poznajesz moze cos takiego ?? Zdaje sie,ze u Cibie koledzy maja podobne zalozenia. A jak Fasolinka Maja ?? Trzymajcie sie, buziole dla Was ....
  6. Witam :) Zaniedbalam troszke topik, ale ... tone w aneksach :o z jedna porcja juz sie uporalam (1500 aneksow) , za to czeka na mnie druga (2tys :o) no ale dam rade, chyba ;) Macham do Was szybciorem i pedze dalej ;) Buziole
  7. Emmi >> Czy mi się wydawało, czy może niedawno pisałaś coś na temat wysypiania się i wykańczania organizmu zbyt krótkim snem ?? EEEE i co ja miałam napisac?? A tak!! Wysypiać się proszę!! Mamba >> no, pogoda iscie \"wiosenna\" :o ale ponoć już jutro ma być słonecznie i w dodatku zapowiadali cale 14 stopni :D Smoczyca >> :D rumina >> grzeczna, a jakze :) borutka >> ehh te pociagi ;) ale przynajmniej niezla przygode mialas ;) Zmykam do pracy
  8. Emmi >> marsz cos zjec, bo jeszcze nam z sil opadniesz Tatar >> :) czekamy zniecierpliwoscia :D
  9. Papuzka >> Ehhh, czasem slow brak na ludzka glupote. MAm nadzieje, że szybko dojdziesz do siebie :) ruminka >> :) hej hej bobasekm >> piekny mamy ten pierwszy dzien wiosny, nawet nie trzeba sie za specjalnie wysilic, zeby cokolwiek utopic, wystarczy wyjsc na ulice, przynajmniej u nas ;) asiatrzy >> no to super, ze juz po i ze nie bylo to nic strasznego :) a przynajmniej masz mieszkanko juz na swieta posprzatane ;) :D mamba >> :D forever >> :D no to musieliscie miec kupe smiechu :) smoczyca >> witaj i dla reszty babeczek zmyakm poracowac ;)
  10. Dziendoberek :) Dzisiaj w lepszym humorku juz jestem ;) Mimo, ze butki zamienily sie w dwa baseny, a spodnie mam mokre prawie do kolan... ruminka >> po rozmowie z MM :) okazalo sie, ze jestesmy zli, powinnismy postarac sie o corke, bo bedziemy miec pewnosc, ze na starosc nam pomoze, a syn zawsze bedzie trzymal strone synowej :o (ja tezj estem corka i trzymam strone meza, bo w koncu jestemy po to rodzina, zeby sie wspierac i liczyc na siebie) i takie tam ;) i uspila Jaska po naszemu. Wieczorkiem poszalal 10 minut ale uspokoil sie jak nas nie bylo, dostal butle i usnal (jeszcze od tego musimy go odzwyczaic). Qrcze, wiecie, ja rozumiem, ze dziadkowie, chca wnukom zapewnic to, czego nie byli wstane zapewnic dzieciom, bo najzwyczajniej na swiecie, nie mieli na to czasu, warunkow, sil ale... no wlasnie... Jasiek pojdzie do przedszkola najszybciej jak sie da i co wtedy jak przyjdzie pora spania popoludniowego a on przyzwyczajony do usypiania mizianiem i przytulaniem bedzie robil sceny?? To takie niuansiki, ale skoro moge ulatwic sobie i innym zycie, nie robiac tego oczywiscie kosztem dziecka, to dlaczego mam z tej opcji nie skorzystac... Zazdroszcze Ci podrozy poslubnej do Szkocji :) Kiedys sie tam z MAciejkiem wybierzemy... Mam takie male marzenie, ze kiedys uda nam sie wybyc do Szkocji wlasnie albo Irlandii, ale tak na stale :) bobasekm .. stawiam kubek goracej parujacej kawki, na rozbudzenie brahypelma >> :D Papuzka >> witaj kobietko zapracowana :) mamba >> ja mysle, ze Mala odreagowuje w ten sposob nadmiar wrazen, Jasiek jak ma dzien pelen atrakcji to placze przed snem, a w zasadzie pozwalamy mu sie wyplakac, a potem smok (niestety) i ladnie usypia Asiatrzy >> pokazalabym Ci sie na foteczce, ale az wstyd przyznac, nielubie sie fotografowac, po ciazy, bo kilogramki mi zostaly, mimo, ze z 10 juz zrzucilam. Wygladalam jak kulka z Jaskiem w brzuchu ;) Emmi >> :D:D:D:D:D:D:D co za akcja :D:D:D:D:D moge opowiedziec Mezonkowi ?? Mysle, ze rozbawi go bardzo. A z zakupami nie mam problemu, jezeli juz to taki, ze ja wqybredna jestem i zanim na cos sie zdecyduje to musze, ze trzy razy wszystko obejrzec, przymierzyc, przemyslec ;) wyobrazcie sobie mine MM jak razem na zakupy sie wybieramy. Wysyłam ...
  11. oczywiscie zastosowalam skrot myslowy, chodzilo mi o fryzjerka a nie o 3 godziny ;)
  12. asiatrzy :) to stad ta usmiechnieta minka :) Jola >> buziak i usmiech dla Ciebie ogromniasty...
  13. Ale klient upierdliwiec mi sie zdarzyl. Taki z tych co wiedzial lepiej, mimo, ze nawet podstawowych informacji o funkcjonowaniu sieci nie mial ;)
  14. To moze zalozymy sobie na forum tamtejszym topik z fotkami?? Emmi >> TM bedzie zadowolony, gdy mu sie ruch zrobi :D Tak sobie to wymyslilam, co Ty/Wy na to??
  15. Na oczka ponoc oklad z rumianku dziala. Kiedys mialam super krem ze swietlika (kupiony w aptece) ale potem juz na taki sam rodzaj trafic nie moglam a inne byly mniej skuteczne, wiec zaprzestalam poszukiwan (pewnie wycofali ze sprzedazy). AAA i taka maske na oczy mialam z avonu, niebieska wypelniona zelem, mozna bylo stosowac na cieplo badz na zimna. Musze ja wygrzebac z dna szafy, chyba, ze przy porzadkach wyrzucilam :o
  16. Ja znam forumowiczki tylko z fotek... A co do tesciowej. Ona nie ma serca sluchac placzu Jaska przy zasypianiu, wiec bedzie(!!) go miziala(!!) i usypiala(!!) po swojemu. Na nic tlumaczenia, że niespełna roczne dziecko manipuluje nią jak chce. Wiecie, ja mam okropny charakter i nie znoszę kompromisów w ogole, a tym bardziej gdy wiem, ze mam racje . Mimo wszystko staram się, ale teściowa ma charakter jeszcze gorszy, bo dla niej słowo kompromis w ogóle nie istnieje. Liczyliśmy się z tym, że może tak być, że nie we wszystkim będziemy się zgadzać ale liczyliśmy równiez, że jednak zdrowy rozsądek u niej zwycięży. Jak czasem teściowa marudzi, jakim to niegrzecznym dzieckiem był MM, to juz wiem dlaczego tak bylo. Nie wspomne juz o tym, ze ciagle po mnie porawia: a to firanke :o, a to wazon bo krzywo stoi :o qrcze, sa rzeczy wazniejsze. Na przyklad to,z eby spedzic mily wieczor z rodzina, a nie ciagle sprzatanie :o Przyznam sie, ze gdy ma przyjsc, to jak szalona wstaje godzine wczesniej i sprzatam, ale i tak zawsze cos sie do poprawienia znajdzie ;) Przyznam, ze mamy z niej rowniez ozytek, bo i ugotuje i jak jedziemy do niej na weekend, to w zasadzie niczym nie musze sie przyjmowac, bo ugotuje, pozmywa, posprzata i jeszcze jest szczesliwa, ze moze to zrobic, ale takie sytuacje jak dzis wsciekaja mnie niemilosiernie!! Bobasekm>> jesli Cie to pocieszy - na poczatku nie zawsze wynik niegatywny jest wynikiem ostatecznym :) moze po prostujeszcze jest za malo hormonu ciazowego (nie pamietam jak on sie nazywa) :) A na zapuchniete oczy to moze sobie sposob jakis znajdziemy i chwilke relaksu przy okazji zafundujemy :D
  17. Nie chce sie spierac z tesciowa, bo (i tutaj wychodzi moja/nasza interesownosc) zamieniamy sie mieszkaniami, tzn, oni biora nasze dwupokojowe a kupuja nam udzialy w tbsach na mieszkanie trzypokojwe badz czteropokojowe a z racji tego, ze w maju wyremontowalismy mieszkanie, to zoowiazli sie tamto wyposazyc w meble kuchenne i szafy dwie. A kolezanka, no coz - nie mam :/ kase jeszcze daloby sie wyskrobac, ale chodzi o to, ze oczekuje, ze bedzie tesciowa moje zdanie moje szanowac i respektowac, bo nie wyobrazam sobie sytuacji gdzie my z MAciejkiem uczymy Jaska jednego a tesciowa pozwala mu robic rzeczy wbrew naszym zasadom. Dzisiaj bylam mila i niestety pozwolilam jej postawic nas w takiej sytacji, a tak naprawde, to opieka nad JAskiem jest jej rowniez potzrebna, jezeli ona stawia warunek, ze albo jej zasady albo nasze i nasza opiekunka, to ja tez mam zamiar postawic wrunek albo nasze zasady, albo moze sobie siedziec w w tej dziurze zabitej dechami i czekac na sezon dzialkowy i towarzystwo ludzi (teraz przez caly dzien siedzi z psem, bo maja dom w okolicy gdzie mieszkaja raczej letnicy). Dzisaj Maciejek ma z nia porozmawiac. Juz nie moge sie doczekac, az Jas bedzie na tyle duzy, ze bedzie mozna oddac go do przedszkola.
  18. Macham :) na dzien dobry :) SZefow ne ma, wiec nieco luzu w pracy, wiec nadrobie w koncu zaleglosci :) Oczywiscie nie musze chyba pisac, ze sie za WAmi stesknilam :) wiec nie pisze. ruminka >> ponidzialki zaczac pozytywnie :o no to mi sie nie udalo - powod: spięcie z teściową :/ Ona ma inne poglądy na temat wychowania Jasia, wie, ze jesesmy na chwilę obecna od niej uzależnieni (od jej opieki nad Smrolikiem) i stawia to jako kartę przetargowa :o Nie podoba sie, to znajdzcie inne rozwiazanie. Krem mnie zalewa, bo od dluzszego czasu przyzwyczajalismy Jaska do spania/usypiania samodzielnego, a ze dziecko mamy madre to zalapalo w lot, tyle, ze przez dwa tygodnie tesciowa zdazyla to zniweczyc. Jas usypia glaskany po glowce, obowiazkowo ze wsparciem tesciowej, badz bujany w wozeczku i od dwoch tygodni mam wieczorne godzinne maratony, coby go uspic, a w nocy syrena mu sie wlacza, bo sam oczywiscie nie zasne. W wyniku tego mam wory pod oczami, i rozpieszczone dziecko. Przepraszam, ze od poniedzialku, ale musialam, musialam to z siebie wyrzucic. Jeszcze krzykne sobie AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA nowinka >> Strasznie podoba mi sie Twoje podejscie do wszystkiego :) Super, ze zabieracie sie za szukanie mieszkanka :) Czyli prawdopodoboe w przyszlym roku trzy forumowiczki wpadna w szal urzadzania mieszkania. Ty, forever i ja ;) Zmieniamy mieszkanie na wieksze, to znaczy mamy nadzieje. Niestety nowe mieszkania sie nie buduja za bardzo u nas. Sa co prawda TBSy i chyba na nie sie zdecydujemy. a potem, bedziemy powolutku budowac wlasny domek. Mamy nadzieje, ze plany wejda dosyc szybko w zycie:) forever >> :D bobasekm >> :D Papuzka >> :D jeszcze nie dotarlam do Twojej pracy, ale ciekawa jestem jej bardzo Emmi >> dzieki za zaproszenie :) juz skorzystalam :) Jola >> podrapw wystajaca pietke Maje od ciotki Eweliny i przeslij zaslinionego buziaka od Jasiolka (niech plusuje Mlody juz teraz i w konkury uderza ;) ) Asiatrzy >> :D gargamelka >> :D I do reszty tez sie usmiecham :) Wyslyam coby mi posta nie zzarlo ;)
  19. Witam serdecznie :) Ja tylko tak przelotem - bo Jas spi... Jutro wracam do pracy, wiec pewnie znikne z forum na czas jakis, a jak juz sie zadomowie w firmie, to wtedy sobie odbije brak spotkan forumowych ;) Na razie przeraza mnie fakt, jak sobie poradze i z praca i z domem i z chwilka relaksu, ktora w koncu trzeba bedzie sobie zafundowac, a najbardziej przeraza mnie to, ze Jasiek badz co badz zostaje pod opieka innej niz ja osoby. W zasadzie babcia krzywdy zrobic mu nie pozwoli ;) ale boje sie, ze dzieciatko moje zacznie sie zdziebko uwsteczniac - bo wkladam duzo pracy w to, zeby Jas: probowal sam jesc (mimo, ze po takiej sesji mam sporo sprzatania), sam usypiac, siadal minimum dwa razy dziennie na nocnik (niech sie oswaja) i jak najwiecej sie ruszal (bo grubasek z niego ;) a poza tym uwielba hasac (qrcze jak to sie pisze) po mieszkaniu), i pozwalam mu na to, nawet jezeli w koncu wyladuje w przedpokoju na plytkach. Gdy babcia przychodzi, to: Jas usypia na raczkach !! :o, je papki :o (no a przeciez umie gryzc (wrrr), siedzi na kocyku w jednym miejscu :o i wiekszosc czasu spedza na raczkach albo kolankach... Niby rozmawiamy na ten temat, tlumaczymy, ale nie do konca ufam babci Jasiowej :o To strasznie frustrujace, jak ma sie mniej wiecej okreslone zasady wg ktorych chce sie wychowac Malenstwo i pojawia sie ktos, kto z racji swojego wieku, i doswiadczenia - bo juz ma dorosle dziecko - robi po swojemu :o. Strasznie sie boje, ze nasze zdanie nie do konca bedzie uszanowane, chociaz ciesze sie, ze nie bede musiala odawac zupelnie obcej osobie Jasia.... Sie wyzalilam :) teraz przechodze do milszej czesci ;) albo i nie - s;ysze, ze ktos zaczepia mnie swoim milutkim glosikiem ;) wobec tego zmykam Jaska wyprzytulac :) Buziaki dla Was serdeczne :) wieczorkiem moze uda mi sie poczytac jakie wiesci niosa posty Wasze i sie \"ustosunkuje\' ;) do nich :) Milego dnia :)
  20. Papuzka >> Jasiek ja dostaje wiezorem butle, to przy niej zasypia, nie ma szans, zeby usiadl i dal szanse bekaczkowi ;) wiec karmimy sie na raczkach, a potem takiego nieprzytomnego Mlodego niose dolozeczka a on w tym czasie \"odbija\" ;) W ogole nie wiem dlaczego, ale dziecie moje upodobalo sobie spanie NA kolderce... Musze go dodatkowym czyms przykrywac, zeby nie zmarzl. Tak sobie mysle, ze moze to pora na wprowadzenie poduszki do ktorej moglby sie przytulic...
  21. :) Jola >> rozminelysmy sie z postami :) jak tylko wrocisz, od razu prosze dac znac o Fasolce :) dla WAs
  22. Dziendoberek :) Wpadam tylko na chwilke przywitac sie, no bo wiadomo Jas ;) Okularnik od srody ze mnie bedzie ;) (czyli powrot do korzeni). Bobasekm >> :D o 6 tej wstalas :o, dobrze, ze Jasiek daje mi pospac chociaz do 7ej. Z checia obejrzalabym sobie jakis film w calosci, na razie z przyczyn wiadomych to nie do konca mozliwe ;) Tatar >> kawke poprosze i ja :) Emmi >> mam nadzieje ze i Mis i Niedzwiadek dali CI odpoczac :) Papuzka >> :) A nie berzesz Krzysia do odbicia?? Bo Mlody jak nie \"beknie\" to ulewa :o Forever >> mam to samo z recznikami i nowymi sciereczkami, pralam je juz chyba milion razy, a woda i tak w wiekszosci po nich splywa zamiast sie wchlaniac :o A sasiedzie mozepotrzebuja celuzuozy ;) Kralka- Pajka >> ;) witam, :) ja tez potrafilam wyobrazac sobie rozne glupoty a potem sie boje, myslalam, ze z tego wyrosne i chyb audalo sie ;) Marzy nam sie jednak (mnie i mojemu Skarbowi) zamieszkac we wlasnym domku a nie blokowisku. Mamba >> Jola > podziele sie przepisem, oczywiscie, jak maly kucharz cos wymysli ;) A ja wlasnie z racji tego,ze do pracy wracam, chce nadgonic wszystko,z eby ie startowac z ogonem niedokonczonych obowiazkow. Nie wiem czy przegapilam czy jeszcze nie pisalas - Malenstwo to Fasolka czy Fdsolinek?? Łapa >> Borutka >> monnalidka >> Ruminka >> Nowinka >> Tatar >> I dla reszty osobek Zmykam do Jasiolka i na kawke ;)
  23. Sprzatac mialam, ale tak dobrze siedzi mi sie na forum ;)
×