Efciak

Hej Babeczki :) malinowa >> usmiechnij sie i glowa do gory :) rozumiem Cie doskonale :) Co prawda mieszkamy sami i zadna z \"tesciowych\" nie stoi na m nad glowa ale: rodzina nie rozumie, ze stwierdzenie : wpadniemy dzisiaj do was (bez okreslenia godziny) bywa meczace, bo w zasadzie caly dzien to czekanie az sie laskawie pojawia. Niby tlumacza to tym,z e nimi zajmowac sie nei trzeba, no ale przeciez my tez chcemy kiedys odsapnac - zwlaszcza w weekend, poprzytulac sie ;) obejrzec film czy po prostu POLEZEC. Moja mama sie na mnie boczy jak wyznaczam jej godziny albo jak nie chce by danego dnia do nas przyszla, no ale powiedzcie mi jaki jest sens wizytowania sie, kiedy Jas ma kolke, ciagle placze, boli go brzuszek, a nas boli to, ze nie mozemy mu pomoc, to samo jest jak nie chcemy, by uczestniczyla w kapieli. No kurcze, przeciez to bez sensu. CZuje jakbym nie miala prawa czuc sie swobodbnie u siebie. No koniec tego narzekania Chrzciny myslelismy, zeby urzadzic na dzialce. Ale nie typowy obiad, zlozony z miliona dan, przystawek i deserow, tylko zwykly gril, ognisko moze, jedzonko z rusztu, jakies lekkie salatki, naczynia jednorazowe ( po co potem zmywac) - kazdy bedzie czul sie swobodnie, nie bedzie wymagana elegancja na najwyzszym poziomie, tylko jakies wygodne ciuszki :) No i jak przeliczalismy wyjdzie to calkiem tanio. Jest pewne ale... rodzice nasi, tradycjonalisci, nie wyobrazaja sobie chrzcin bez bigosu i bez schabowego, a mi sie wydaje, ze pobyt na swiezym powietrzu wszystkim dobrze zrobi :) brydzia >> jak Ci idzie :) trzymam kciuki o Maluch zaczyna kwilic - zbliza sie CYC TIME

A tak w ogole jas bdzie towarzyskim dzieckiem >> jest najgrzeczniejszy wtedy gdy sa goscie :) moze to sosob na jego problemy z kolka

Hej Babeczki :) brygida >> u mnie w czwartek rano pojawilo sie cos na ksztalt czopa i niby wody zaczely sie saczyc, w szpitalu okazalo sie, ze to nie wody i czop dopiero odchodzi, a rozwarcie tylko na jeden palec, a tego samego dnia o 22 mialam juz regularne skurcze co 10 min (jak w zegarku) no i sie zaczelo :) wiec moze sie okazac, ze porod jest blizej niz myslisz :) Grzywa >> jest mozliwe, ze nie zjadlas nic strasznego, tylko u corci zaczal sie okres kolek (przecietnie od 3 tygodnie do 3go miesiaca) Jasiek w nedziele, tez dal nam koncert mimo, ze nie jadlam nic wzdymajacego, alergicznego. Prawdopodobnie nalykal sie powietrza i dlatego bolal go brzuszek, moze z Zuzia jest tak samo. A pani doktor radzila, zeby na wszelki wypaadek w takiej sytuacji odstawic mleko i jego pochodne. malinowa >> a dlaczego odetchnelas z ulga?? Cos sie stalo?? Jezeli nie doczytalam to przepraszam. A jak tylko dowiesz sie czegos cikawego to dawaj info - zawsze lepiej byc doinformowanym :)

brygida >> o to mi chodzilo, ale z przemeczenia tworze skroty, ktore tylko ja rozumiem ;)

Hej Babeczki :) Wpadlam na chwilke poki jas spi. Wczoraj strzelil taka popisowe, ze juz na pewno wszyscy na osiedlu wiedza jak mocne ma plucka. Byl tak nieznosny i tai marudny, ze dobrze, ze tatus byl, bo raczki chcialy mi odpasc od tego dzigania. Wygladalo to mniej wiecej tak: 15 min snu, minimum pol godziny usypiania i tak od rana o wieczora - mam nadzieje, ze mu dzisiaj minie, ale profilaktycznie odstawilam nabial i pije jeszcze wiecej herbatek typu rumianek i koperek. Grzywa >> Jasiek tez nie lbi kapieli, chociaz wzcoraj poczynil pewne potepy, plakal tylko momentami, w zasadzie pod koniec tylko byla wieksza syrena (cos jakby sygnal na pozar;) ) jeszcze kolejne 3 tygodnie i moze sie przyzwyczai. Mam nadzieje. A ja chcialam zapisac sie na basen. juz nawet znalazlam zajecie dla mam z maluszkami, a tu chyba nici z tego beda. Amber >> wiez co - ja tez do konca nie jestem pewna czy Jasiek dojada. Czesto sie zdaza, ze przy cycu usypia a potem bdzi sie co godzina co pol odzinki na karmienie, wiec odciagam pokarm i go dokarmamiam wlasnym ale z butli, a jak mu malo ( z reguly dostaje 50ml) to przystawiam go do piersi. W wiekszosci przypadkow skutkuje CBrydzia >> chcialabym rzucic zdjecia jasia na blog, ale cholender ne moge rozgryzc tego LINUXA wstretnego i tego jak sie zrzuca zdjecia. A wczoraj polozylamJaska na brzuszku moim, zeby sobie ewenulanie wymasowal swoj i nie krzyczal, a ten co zrobil?? Podpelzl do ccka zaczal sobie najnormalniej w swiecie jesc. Mam wrazene, ze apetyt bedzie motorem napedowym w jego zyciu ;)

troche mi sie zamotalo ale ogolnie chodzilo o to, ze obiad caly byl w takiej samej tonacji smakowej ;)

elinova >> jezeli w Twoim spitalu bylo tak, ze CALY obiad sakowal tak ( zupa jaks warzywna smakowala jablkiem, na drugie danie byl ryz z jabkiem i kompot jablkowy nastepnego dnia zmiana menu ale wszysto i tak smakowalo jablkiem albo marchewka ble) samo to owszem to byl ten sam szpital ;) ide sobie inke strzelic - obsesje jakas mam na ta kawke :)

Hej Babeczki :) elinova >> to w asadzie mamy podobny jadlospis, ja dodam od siebie jogurty ( to moja pierwsza zachciewajka po porodzie ), zeberka (raz przez nieuwage zrobilam je z miodem i cytryna, ale Jasiowi nic nie bylo - uffff) rybki wedzone - ostroznie obchozde sie z surowymi warzywami, ale po pomidorku Malemu nic nie bylo dzisiaj mamy na obiad ogorkowa a hebate zwykla tez popijam :) a co - nie ma to jak filiznka dobrej herbatki i w ogole czytalam, zeby si enie oszczedzac, a jak dziecko nie ma sklonnosci alergicznych to ponoc mozna nawet sprobowac truskawki, oczywiscie na poczatek dwie, trzy i poczekac a potem do przodu ;) A z tymi zakazami poloznych to jest zabawna sytuacja, bo jak mi rodzinkaprzyniosla jogurty, to jedna taka wyskoczyla na nich z mordka, ze jak to nabial?? i w ogole jogurt truskaawkowy (o bananach nie wsomne) , ze oni chyba zartuja a nastepnego dnia na sniadanie bylo co?? zupa mleczna i kanapki z dzemem TRUSKAWKOWYM hehe GRATULACJE DLA CHIMERY a gorace prysznice pomogly - mleczko tryska strumieniami (czasami nie jestemw stanie tego opanowac, dobrze, ze wymyslili wkladki laktacyjne ;) a bawarki juz nigdy sie nie napije bleeee :o i powiem WAm, ze odstawilam herbatke dla koiet karmiacych hippa i od razu wiecej mleczka mam :)

amber >> a mnie pani doktor powiedziala,z ebysmy smarowali Jasia zwykla oliwa z oliwek (bo nie ma zadnych skladnikow uczulajacych) ale jak na razie uzywamy oliwki bambino. Kapalismy juniora w oilatum 9jak mial wysypke) ale nie dosc, ze nie zniknela, to jeszcze Mezulkowi mojemu wyskoczyla wysypk ana tym przedramieniu,ktore mial zanurzone w wanience

to wstretne babsztyle >> kazaly nam przyjsc z peselem :) a tak w ogole to moj Jas znalazl sobie super poduszeczke do usypiania :D jak juz skonczy jesc to sie wierci i wierci az w koncu kldzie glowke na cycusiu i usypia ;0 typowy facet hehe

hej kobietki to w koncu jakjest z tym becikowym?? Nam kazali zglosic sie dopiero jak JAs dostani pesel czyli mamy czekac jakis tygodni :o Amber > koper jest z dzialki :) natura gora ;) , ale w kazdej aptece kupisz herbatki koperkowe. W sklepach wiekszych tez powinny byc :)

anuska >> wszedzie mowia (i pisza, ze bawaarka ) to sciema, ale chyba dam sie namowic - w koncu to nic nie kosztuje a i lekarka mi poradzila, ze jak Jas bedzie mial problemy z kupka, tzn z jej zrobieniem to na pare dni mam odstawic nabial - ponoc to on moze szkodzic dzieciom

Jas placze przy kupce jak boli go brzuszek - wiec wszystkie znane mi sposoby ida w ruch: poczawszy od masowania przez kladzenie go na brzuszku a jak to niepomaga to dostaje plantex tj wyciag z ko[perku w granulkach, jak dla mnie strasznie smierdzi po rozrobieniu z woda, ale dziala. A teraz ja pije zwykle nasiona kopru pazone jak herbata i jas nie ma takich problemow z kupka - za to mamusia musi uwazac na wiatry ;) a z tym prysznicem sprobuje, tylko Mlody bedzie musial uzbroic sie w cierpliwosc. A dlugo mam sie tak prysznicowac?? 5 minutek wystarczy??

Dziendoberek ja dzisiaj o porade prosze: czuje, ze mam niewystarczajaca ilosc pokarmu, bo Jasia przystawiam do piersi co godzine, a on i tak zachowuje sie jakby byl ciagle glodny. Pije ta okropna herbatke hipp dl amam karmiacych, odciagam sobie mleko (i potem dokarmiam nim Jasienka) ale to tez nie za bardzo pomaga :O macie jakies sposoby na wspomaganie laktacji??

hej Babeczki :) Gaj >> no faktyczni daleko ten szpital, a jakby Cie wzielo w tygodniu, to nogi mocno zaciskaj ;) Brydia >> a co takiego smacznego gotujesz?? magdab >> jak mnie wzieli na obserwacje (bylo podejrzenie odplyniecia wod) to jakos tak sie zlozylo, ze nie bylo miejsc na polozniczym i polozyli mnie na porodowce (dobrze, ze to byla sala do porodow rodzinnych) no i chyb apod presja bylam bo tego samego dnia dostalam skurcze i sie zaczelo :) wiec moze u Ciebie tez szpital wyzwoli zkurcze i akcje porodowa :)

I TABELKA NOWA TEZ SIE PRZYDA :) **************************************************************************************** nick... ..........termin ...kg.na+...t.c.....obwod......miasto.........płeć **************************************************************************************** Agniecha30...29.04.06...15kg....41........98cm....pokarpac.....synek chimera.......04.05.06….5kg.................82cm......Tychy.......dziewczynka amelia-c.......04.05.06...11kg.....36....98cm...................dziewczynka msoszka......10.05.06....9kg..............................Rzeszów.................. blumen........10.05.06....9kg................???cm.......Wiedeń..............synek Gosia25.........12.05.06....15kg...............104cm......Żagań..........Kubuś MAGDYCHA...13.05.06....4kg.............................Rzeszów..........chłopiec joannaT......14.05.06.....7kg.............................Warszawa.................. Maja24.......15.05.06.....14kg................???cm..Częstochowa(25.04-3100g)...chłopiec ladybird......15.05.06.....16kg...............105cm.........Poznan.........chłopczyk karolayna....20.05.06.....8kg................96cm........OstrowiecŚw...JAKUB/JULKA rybka76......20.05.06......8kg......34......95cm.........Szczytno.......ALEKSANDER Gabi26.......21.05.06....10kg.................120cm.......Rybnik.......chłopczyk Kinia25.......23.05.06......14kg...............105cm.......Kraków.................... Skubi.........23.05.06......14kg..............104........Rybnik......????? gaga26.......25.05.06.......15kg..............106cm.........JeleniaGóra.....Adrian malinow_a26.26.05.06.....15kg.......35......ok.100cm....W-wa...............syn Mycha169....28.05.06.......7kg................90cm.......Z.Góra......JAKUB/POLA magdab.......29.05.06......9kg........32......93cm...........Toruń..........córeczka brygida26...31.05.06......17kg......38........107cm........woj.opolskie[16,05,2006- 3100gr]....chłopiec. Nasze szczęścia ************************************************************************************************************ nick............... data ..........kg.........cm............imię............poród ************************************************************************************************************ Gosiak26........03.04.06.......2600......50........Bianka.............SN matitka..........04.04.06.......2,9.......53........Kacperek..........SN.......36........... anic77...........04.04.06.......2,6........52............Jaś.............SN.......35.......... ewelina1........12.04.06.......2,3........46........Anastazja.........CC.......36........... fampirek........14.04.06.......3,45.......50..........Lilia..............SN.......36........... Zuwiolka........16.04.06.......2,67.......52..........Jan...............SN.......35........... emcia25..........21.04.06......2,775.....51..........Aleks...............?.......35.......... mada_lena.......22.04.06......2,85.......52........Makary..........CC.........37.......... anuśka 25.......24.04.06.......4,1........58.........Olek.........SN......38 aga133...........25.04.06......3,9.....................Szymonek.........CC.................... Magnolia79.....29.04.06........3,250......53.........Miłosz........CC..........38 Mela78...........30.04.06.......2,620......51.........Karolek............??...... Anka1974........30.04.06.......3,5.........55......Aleksander........CC Elinova...........01.05.06......3,5........54.......Wiktoria...........SN..........38......... Paticzqa….......02.05.06…....3,49.......55.........Manuelek.........CC.............40 Amber Ania......05.05.06......3,9........57........Olivier.........SN Efciak...........05.05.06.......3,9........55............Jaś...........SN...............38 Biedrona.......06.05.2006......3,310.....54........Julka..........SN.... Qassandra....10.05.2006......3,4.........58........Gabrysia.....CC..... Luckylady......14.05.2006......3200......51........Gabryś.......SN..... asiakul...........17.05.2006.....4210.......57........Kamil.........?? Grzywa..........21.05.2006.....4.3...........??.........Zuzia........??

Grzywa Asiakul GRATULUJE :)

Amber >> ja tez karmie Jasia cycem, ale ostatnio mam roblemy z laktacja, wiec siadam z laktatorem i po kropelce :0 sciagam i jak jest glodny po cycku to daje mu moje mleczko ale butelka dojada wtedy okolo 30, 40 ml raz zjadl 60. I ciagle mam nadzieje, ze w koncu laktacja mi sie usatbilizuje przez to \"dojenie\'

Hej Babeczki :) Dzieki za zdjatka :) Niunie sa przesliczne i gratuluje nowym Mamom :) Tak sie cieszylam ze, Jas spi je i kupki robi a tu niespodzianka, mimo, ze karmie go piersia, to go czasem kolki lapia, mimo, ze mam tak restrykcyjna diete, ze sie chybna niedlugo zastrzele :0 co prawda ostatnio polozna powiedziala, zebym jadla normalnie, ale wole dmuchac na zimne. Zreszta srednio tej poloznej ufam, bo jak pokazywala nam jak mamy czyscic pepuszek, to po tym jej czyszczeniu wyladowalismy na pogotowiu bo sie nam zaczal papac, na szczescie pepowinka odpadla i z tym mamy przynajmniej spokoj :) ale rozkoszny jest ten nasz Skarb (zwlaszcza jak spi) zbieram sie zeby zrzucic zdjatka na kompa, ale ledwo na oczy patrze, wiec z reguly ide spiochnac. Mam wrazenie, ze sie mi maluch rozwija w przyspieszonym tepie, bo od rana wisi mi na cycku i je a to jeszcze za wczesnie na jeden z trzech okresow intensywnego wzrostu. mam pytanie uzywacie tetrowych pieluszek czy jednorazowych, bo my z Mezulkiem napalilismy sie na tetowe ( zaraz na poczatku) ale... Jasiowi jest niewygodnie w nich, poza tym nie nadazam z przewijaniem, i praniem i chyba nie bedzie ekologiczneo pieluszkowania syncia naszego Pozdrawiam WAS serdecznie :) A tak na marginesie, to tak sie rozpisalyscie, ze chyba nigdy nie nadgonie Was

:) Hej Majoweczki :) Myslalam, ze przy Malenstwie bedzie wiecej pracy a tymczasem mlody tylko je i spi i je i spi i robi duuuuze kupy ;) a poza tym anioleczek z niego :) Wecie, w pewnym momencie myslalam, ze nie urodze, to wszystko trwalo od 22 do 12.05 nastepnego dnia,ale na szczescie dalam rade :) a najajniejsze jest to, ze pomimo tego, ze bolalo jak cholera, a najprzyjemniejsza czescia porodu byla ta ze skurczami partymi to jak zobaczylam moje malenstwo to od razu zapomnialam jak bylo :) Wlasnie czekamy na polozna :) A moj misiek jest mistrzem w zmienianiu pieluch :) ni chce mnie do tego zaszczytnego zajecia dopuscic, ja za to pelnie funkcje Dojnej Krowy :) piersi mnie bola, czekam na laktator, bo nawet ten maly glodomorek nie jest w stanie przerobic mojej produkcji ;) Zmykam chwilowo :)

Hej Babeczki :) Gratuluje wszystkim nowym Mamusiom :) i chcialam sie pochwalic, ze 5go maja o godzinie12:05 urodzilam syncia :) 3900 i 55 cm, porod oczywiscie przebiegl silami natury :) a teraz zmykam do Malenstwa :)

Amber - trzymam kciuki, a poki co zmykam do szpitalsona :) pojawie sie za dni pare :)

:) naczytalam sie troche, ale moj lekarz to panikarz, zreszta moze tez nie do konca, bo w nocy mialam bole, nie jakies mocne, ale jednak, zreszta za godzinke wszystko sie wyjasni, ale jak znam mojego lekarza, to bede musiala zostac w szpitalu do porodu :o

juz dzwonilam - kazal jechac, ale teraz czekam na Mezulka, coby mnie zawiozl :) Amber - jak dobrze pojdzie, to urodzimy w jednym terminie :)

to nie jest zabarwienie wod tylko krwisty sluz po czopku - myslalam,z e to ja bede panikowac a tu prosze, poza tym zwykla higiena osobista to nie przesada :)