kamaO
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kamaO
-
emilek ---- spróbuj szamponu zwiększającego objętość włosów St.Ives - pomarańczowy z wyciągami z rumianku i słonecznika. Ja mam podobne włosy i byłam zadowolona. Ponadto gorąco polecam kupno DUŻYCH wałków (ja mam te rzepowe) i suszenie włosów na tych wałkach: podsuszam suszarką, pasmo spryskuję lakierem i nawijam na wałek - potem całość jeszcze raz pryskam lakierem i suszę ok.5 minut suszarką. Trzeba później odczekać aż włosy całkiem wystygną (ok.15 minut) i potem ściągam wałki, a włosy jakoś tam układam. Wyglądają o niebo lepiej przez 2 dni - u mnie to oznacza do kolejnego mycia. Spróbuj.
-
Dziewczyny napiszcie coś więcej o tym grzebieniu do balejażu!!! Please!!! Mam iść do drogerii, czy do salonu fryzjerskeigo? U mnie w mieście nie ma specjalnego sklepu z akcesoriami dla fryzjerów. Gdzie w okolicach Katowic można coś takiego kupić???
-
Do dziewczyn szukających jasnych podkładów --------> Sprawdźcie podkład w sztyfcie PAN STICK Max Factor. Ja mam odcień True beige 126 (w miarę jasny), ale są chyba jeszcze jaśniejsze odcienie. Polecam choćby na sińce pod oczami, bo mocno kryje. Kosztuje niecałe 30zł.
-
Gorąco polecam kosmetyki Eveline - nie tylko te do makijażu. Kremy też mają bardzo dobre. W sklepach na razie są tylko te z Q10R, ale wypróbowałam OLIGOPROXYGEN antiAGE (był w gazecie) i był bomba!!! Ma się znów pojawić jako dodatek do \"Vita\" w grudniu. Sprawdźcie same :-)))
-
No tak... A ja myślałam, że w końcu znalazłam dobrą maseczkę. Bo po pierwszym użyciu byłam bardzo zadowolona! No i kolejny avonowy bubel! Brrr... Czy możecie w takim razie polecić jakąś dobrą maseczkę oczyszczającą (ale nie wysuszającą) do cery mieszanej i odwodnionej? Dzięki!!!
-
Czy któraś z Was używała maseczki rozgrzewającej Avonu? Mam wrażenie, że mój egzemplarz stracił swe rozgrzewające właściwości... No i piekielnie trudno wycisnąć ją z tubki!!! No i druga kwestia: możecie polecić jakieś chusteczki do demakijażu? Miałam te łagodzące z Nivea, ale są beznadziejne. Podobno te dla dzieci są skuteczne. Wyraźcie proszę swoje opinie :-))) No i na koniec ostatnie pytanko: czy używając tych chusteczek używacie jeszcze dodatkowo innych kosmetyków (tonik, mleczko - mam na myśli te dziecięce, bo te dla dorosłych to chyba 3 w 1). Dzięki i pozdrawiam!!!
-
A ja mam w domu rowerek, który kupiłam bardziej z konieczności, niż z zachcianki. Miałam mały wypadek: wypchnięto mi rzepkę ze stawu kolanowego. Unieruchomienie kończyny przez trzy miesiące i okropny ból przy każdym kroku spowodował u mnie zanik mięśni. Tak więc miałam nóżkę jak patyczek oklejony plasteliną :-((( Rehabilitacja była baaardzo długa, a jej dopełnieniem ma być trening domowy na rowerku. Niestety ostanio chyba bardziej służy jako półeczka, albo wieszak niż jako rowerek... Dobry pomysł z tą mobilizacją do ćwiczeń!!! Aha: szampony godne polecenia: Nutrileum od Loreal\'a i zwiększający objętość szampon St.Ives (z wyciągiem ze słonecznika - pomarańczowy). Używałam ich na zmianę co drugi dzień i nie musiałam babrać się z odżywkami! Co sądzicie o balsamach St.Ives??? Pozdrawiam :-)))
-
kachni -----> niestety nie widziałam, ale jak się natknę, to od razu napiszę :-)))
-
To znowu ja ;-) Do wszystkich wielbicielek Emporio Armani: pojawiła się całkiem niezła podróbka tych perfum. Można ją kupić w Carrefour (ja w bytomskim - Plejada) - kosztuje 18zł i słowo daję pachnie jak oryginał!!! Długo sie trzyma - spryskałam sie na próbę w sklepie (piątek wieczór) a następnego dnia rano jeszcze pachniałam. Oczywiście wolę wersję oryginalną, ale nie stać mnie na ciągłe jej kupowanie (kupuję tylko w wolnocłówce jak gdzieś jadę). Nazywa się to \"Encore Caming\" i ma złotawe pudełko - buteleczka pokaźna. Do wszystkich, które pytają o peeling Rossmana - polecam z czystym sumieniem raz jeszcze!!! Usuwa właściwie wszystkie niepożądane zjawiska z twarzy i ciała. Zapomniałam już co to zaskórniki i wągry. Teraz łuszczy mi się skóra na nosie i chyba wiem co z tym zrobić... ;-) Pozdrawiam.
-
To znowu ja ;-) Do wszystkich wielbicielek Emporio Armani: pojawiła się całkiem niezła podróbka tych perfum. Można ją kupić w Carrefour (ja w bytomskim - Plejada) - kosztuje 18zł i słowo daję pachnie jak oryginał!!! Długo sie trzyma - spryskałam sie na próbę w sklepie (piątek wieczór) a następnego dnia rano jeszcze pachniałam. Oczywiście wolę wersję oryginalną, ale nie stać mnie na ciągłe jej kupowanie (kupuję tylko w wolnocłówce jak gdzieś jadę). Nazywa się to \"Encore Caming\" i ma złotawe pudełko - buteleczka pokaźna. Do wszystkich, które pytają o peeling Rossmana - polecam z czystym sumieniem raz jeszcze!!! Usuwa właściwie wszystkie niepożądane zjawiska z twarzy i ciała. Zapomniałam już co to zaskórniki i wągry. Teraz łuszczy mi się skóra na nosie i chyba wiem co z tym zrobić... ;-) Pozdrawiam.
-
Dzisiaj zmieniłam fryzurę. I szukam teraz dobrego środka do układania włosów. Mam niestety cienkie i delikatne, dość niepodatne na układanie. Próbowałam pianek Taft, serii Timotei, lakierów różnych firm i sprayów utrwalających Joanny. No i nie znalazłam tego swojego \"złotego środka\"! Myślę nad zakupem wody dyscyplinującej Fructis - czytałam o niej na Wizażu, ale chcę zasięgnąć waszej rady: jak dajecie sobie radę ze swoimi trudnymi włosami??? I co z tym Fructisem?
-
Do Hania ------> Ta farba to Wellaton - Pielęgnacyjny Krem Koloryzujący nr 9/1 - rozświetlony popielaty blond. Jest wersja nieco ciemniejsza o nazwie jasny popielaty blond. Używałam obydwu i jestem zadowolona z kolorków. Obydwa są naturalne: ten rozświetlony jest jasny, ale nie siwy jak to bywa z niektórymi farbami. Ten drugi (jasny popielaty...) jest nieco ciemniejszy i na początku może ci się wydawać, że trochę myszowaty. Potem się nieco zmywa i jest OK. Ja pozostanę przy 9/1, bo bardziej mi się podoba. Co prawda są minusy używania tej farby - włosy są suchsze, no i w opakowaniu brak odżywki (moim zdaniem producent powinien to zmienić), ale po zastosowaniu jakiejkolwiek odżywki po farbowaniu (tyle ich w sklepach) jest nieźle. No i jest tania! Po serii niepowodzeń z farbami Loreal\'a za 30 zł znalazłam swoją za ok.10. Polecam.
-
Do koko -------> Ja kupiłam go w Rossmanie przy Empiku. Jednak powinien być i w innych punktach! Do noc -------> U mnie znikały stopniowo, ale już po pierwszym użyciu twarz mi pojaśniała! Efekt utrzymuje się przy regularnym stosowaniu.
-
Do Anusi -------> W Katowicach, gdzie ja kupowałam ten peeling, stał gdzieś indziej niż te wszystkie brązowe słoiczki, gdzieś niżej chyba. Ale do końca nie pamiętam. Najlepiej jeśli spytasz ekspedientki! Pamiętam, że ja też się go naszukałam (poleciła mi go znajoma) i za pierwszym razem też go nie znalazłam. Wytrwałości! Do wszystkich ------> Właśnie kupiłam krem nawilżający Pond\'s Advanced Care - OXYGEN. Używała go któraś z Was? Proszę o opinie. Dzięki i pozdrawiam!!!