-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ()___---TWA---___()
-
Przystojny przysłał życzenia...smysem...to podobno tak się tera mówi o miłości ;)
-
Flowka to ja dzisiaj powinnam MB pić!!! :( [biedna TWA ciagle chora] Przyzwoici ludzie o tej porze to chodzą do sklepu po mleko i chleb :P
-
Co to znaczy ...całe szczęście? Ja nie Johny...czekam cierpliwie z uczuciami, aż się obudzisz ;)
-
Dziękuje. Dzisiaj będę nostalgiczno-romantyczno-rozmarzono-refleksyjno-wesoło-smutną kobietką ;)
-
Całuski z ranka w tak PIĘKNYM DNIU!!! 3 LATA TEMU pewna Pani i pewiem Pan ślubowali sobie miłość...wierność (...) i nic z tego nie wyszło :( Ale pamiętam...miałam zieloną sukienkę i zieloną wiązankę :D stara była: złota śliczna torebeczka nowe: złote buty pożyczone : złoty delikatny łańcuszek a niebieska : chusteczka No i zachowałam wiązankę przez cały rok i w pierwszą rocznicę ją spaliłam..więc powinnam być szczęśliwa...ale nie jestem...DLACZEGO?
-
Dzień dobry w niedzielę!!!:D
-
Nie Ty pierwsza Moniałka i pewnie nie TY ostatnia nie wiesz...;) nic co dzieje się w KKK...ale Ptaszysko też tak miało i mówiło, że fajnie tak nic nie wiedzieć i żyć w błogiej nieświadomości :P Właśnie cholewcia zastanawiam się czy KRWAWA ORLICA...WIE, że JEJ UKOCHANY Poltegor chcą wysadzić w powietrze? :P
-
No jak nie wiesz Moniałka gdzie Flowka? Pojechała do G2 po rurki ;)
-
Śmiesz wątpić Flowka? NO JASNE!!! WrÓć NiM NaRkOzA minie ;)
-
Jakieś harcerzyki do nas zawitały :P
-
Flowka narobiłaś mi smaka :D Moje MB też już od dzisiaj istnieć będzie...trochę więcej papierków...ale ja to lubię...;)
-
hejka! Katar leczony trwa 7 dni ...nieleczony tydzień ...tak to było Piękna 40? ;) Męczę się...a najgorzej mnie to wkurza, że miałam kupić porcje wirusów zamkniętą i iśc dać się kłuć a tera dupa, muszę czekać...
-
Choruję dalej... do powrotu Flowki!!!:D Zawsze można zadzwonić !!! jak się ktoś bardzo stęskni ;)
-
Zażyj silimarol albo rapaholin ostatecznie no-spę...coś musisz wziąć ! Moniałka!!!
-
A Tobie Moniałka od wczoraj plemniki w głowie :P
-
Tylko nie podobno...[grozi pięścią] ... już na oczy nie widzę... łeb mi pękanawet nie mam siły Goździkowej wpierdol spuścić, takam słabizna ale Floweczkę kocham :D
-
Bo my jesteśmy płodne i pomysłowe i fantastyczne laseczki :P
-
Witaj Diarra...dobrze, że się zreflektowałaś, bo już byłam gotowa do ataku...;)
-
Tak sobie myślę, że te wirusy co do mnie przyszły mogły by iść na spacer nad Brudną Wodę...a dobrze, to możesz Ty mi Robalek zrobić a nie ten salicyl ;)
-
Witam !!! Dzisiaj choruje i to na poważnie! :(
-
Jedno tylko Flowka ? ...O qrwa ;)
-
Fragment autentycznego wykładu prof. Jana Miodka na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Wrocławskiego: „Kiedy się człowiek potknie albo skaleczy, woła: „O kurwa”. To lapidarne słowo wyraża jakże wiele uczuć, począwszy od zdenerwowania, rozczarowania poprzez zdziwienie, fascynację, a na radości i satysfakcji kończąc. Przeciętny Polak w rozmowie z przyjacielem opowiada np.: „Idę sobie stary przez ulicę, patrzę, a tam dupa, że o kuuurrrwa”. Kurwa może również występować w charakterze interpunktora, czyli zwykłego przecinka, np.: „Przychodzę kurwa do niego, patrzę kurwa, a tam jego żona, no i się kurwa wkurwiłam, no nie?”. Czasem kurwa zastępuje tytuł naukowy lub służbowy, gdy nie wiemy, jak się zwrócić do jakiejś osoby płci żeńskiej („chodź tu kurwo jedna”. Używamy kurwy do charakteryzowania osób („brzydka, kurwa nie jest”, „o kurwa, takiej kurwie na pewno nie pożyczę”, czy jako przerwy na zastanowienie („czekaj, czy ja kurwa lubię poziomki?”. Wyobraźmy sobie jak ubogi byłby słownik przeciętnego Polaka bez prostej kurwy. Idziemy sobie przez ulicę, potykamy się nagle, mówimy do siebie: „bardzo mnie irytują nierówności chodnika, które znienacka narażają mnie na upadek. Nasuwa mi to złe myśli o władzach gminy”. Wszystkie te i o wiele jeszcze bogatsze treści i emocje wyraża proste „O kurwa!”, które wyczerpują sprawę. Gdyby jeszcze Polakom zakazać „kurwy”, niektórzy z nich przestaliby w ogóle mówić, gdyż nie umieliby wyrazić inaczej swoich uczuć. Cała Polska zaczęłaby porozumiewać się na migi i gesty. Doprowadziłoby to do nerwic, nieporozumień, niepewności i niepotrzebnych naprężeń w Narodzie Polskim. A wszystko przez jedną małą „kurwę”. Spójrzmy jednak na rodowód tego słowa. „Kurwa” wywodzi się z łaciny od „curva”, czyli krzywa. Pierwotnie w języku polskim „kurwa” oznaczała kobietę lekkich obyczajów, czyli po prostu dziwkę. Dziś „kurwę” stosujemy również i w tym kontekście, ale mnogość innych znaczeń przykrywa całkowicie to jedno. Można z powodzeniem stwierdzić, że „kurwa” jest najczęściej używanym przez Polaków słowem. Dziwi jednak jedno – dlaczego słowo to nie jest używane publicznie (nie licząc filmów typu „Psy”, gdzie aktorzy prześcigają się w rzucaniu „kurwami”, praktycznie nie słyszymy, aby politycy czy dziennikarze wplatali w swe zdania zgrabne „kurwy”. Pomyślmy o ile piękniej wyglądałaby prognoza pogody wygłoszona w następujący sposób: „Na zachodzie zachmurzenie będzie kurwa umiarkowane, wiatr raczej kurwa silny. Temperatura maksymalna ok. 2 st. Celsjusza, a więc kurewsko zimno kurwa będzie. Ogólnie, to kurwa jesień idzie...”. Znalazłam ten tekst u Ślązoków :D
-
A ze mnie pomysłowacz ;) Dziś cierpie na globusa :P
-
Witam o poranku!!! Ja też jestem słabowita, bo mam wszystkie oznaki przeziębienia Flowka
-
Dzięki...ale my tu mamy super odlotowe randki...Flowka nie jest Ci za dobrze? ;) to co teraz pijesz to na pewno nie jest kwaka :P