Witam. Mogę tu u Was posiedziec w kącie? :) Nowa jestem. Poczytałam sobie trochę, pośmiałam się i nawet takie dwie łezki mi popłynęły. Bo mi szmutno jakoś dzisiaj :(
Ni ma do kogo gęby otworzyc.
Dlatego chętnie do Was dołączę, pośmieję, popłaczę, pocieszę, wysłucham, pogadam o wszystkim i o niczym :) Mam 34 lata