house elf

A propos smierci to elfy sie jej nie boja bo wiedza ze jak jest elf to nie ma smierci a jak jest smierc to nie ma elfa. Zarowno elf jak i smierc mieszkaja w roznych swiatach i nigdy sie nie moga spotkac osobiscie zeby sobie np. pogawedzic. Wiec nie zaprzataja sobie takim nierelanym wydarzeniem glowy. Przez to maja czas na robienie ciekawszych rzeczy i sa naogol weselsze od czlowiekow. Nawet lesne. Narasie pa, bo nawet maalutka juz poszla spac wiec chyba juz pora.

Powstaje pytanie czy elfy lesne moga byc nawrocone na wiare w Jezusa Chrystusa i osiagnac zbawienie i wieczne zycie? Bo domowych to sie raczej nie da bo sa strasznie zarozumiale i uwazaja ze to wlasnie one sa gatunkiem \"homo sapiens\" a czlowieki to tylko to brakujace ogniwo ktore je laczy z neandertalami. To pytanie na temat nawrocenia elfow lesnych mogla by chyba rozstrzygnac najlepiej Kamelia jako znawczyni spraw wiary.

Maalutka, przeciez nie mowie tak o wszystkich elfach. Domowe sa inne i w zadnych poganskich bogow nie wierza. Ale wsrod lesnych zdarzaja sie rozne typy, nawet niedorozwiniete.... jak sie cale zycie mieszka w lesie to trufno sie nawet dziwic... Byla bys zdziwiona jak bym Ci opowiedzial w co takie typy moga powaznie wierzyc. jako prawde obiektywna...

... nawet jak niepotrzebnie ochrzczonym ...

Mozna bez symboli ale trudniej. Stad te krzyze, polkziezyce, pentagramy i td. bo wtedy to nie trzeba nadwyrezac wyobrazni.

Maalutka, jakimi zonami? Ja juz prawie 30 lat nie mam dwoch zon... wiec to chyba jeszcze przed Twoim urodzeniem...

Kamelio, mam nadzieje, ze nie obraza Cie to ze elfy nie wierza w zadne duchy, nawet Swiete i uwazaja te opowiadania za bajki, ktore opowiada sie dsieciom. Zreszta takze elfim ale one z nich wyrastaja w wieku ok. lat 12 bez szkody dla swojego dalszego rozwoju umyslowego. Mniej wiecej wtedy kiedy przestaja wierzyc w Swietego Mikolaja. A ja juze jestem dobrze po tym okresie mojego zycia. Ubolewam ze nie wiecznego mimo ze mnie ochrzczono na wszelki wypadek. Jak sadze zupelnie niepotrzebnie.

Rzeczywiscie nie podnosilem. A co Ty robisz w teistycznym topiku?

Witaj maalutka . Masaru Emoto nie czytalem bo w tym jezyku to potrafie powiedziec tylko konban wa maalutka san albo otzukaresamadesita dzieki czemu moge dawac uprzejma osobe ale to wszystko. A wzialem sie stad, ze nie mogac sie doczekac Ciebie na naszym topiku o podwojnych zonach i zaczalem lazic po innych liczac na szczesliwy traf i oto sie wydarzyl :D

Jezeli Kamlia wierzy ze woda istnieje tylko w postaci, gazu, cieczy i ciala stalego to jest to prawda w ktora wierzy Kamelia i nalezy to tak zostawic zamiast sie glupio upierac ze Kamelia nie ma racji. Kamelia wierzy ze jest tylko jedna postac lodu a nie kilanascie i z punktu widzenia Kamelii jej analogia wystarczy do wyobrazenia sobie Boga w trzech postaciach. Jezeli jakiemus \"stalocielcowi\", jak ta specjalnosc elegancko nazywaja naukowcy, nie wystarcza z powodu wiekszej ilosci postaci lodu, o ktorych Kamelia nie wie, ale stalocielec moze sobie wymyslic inna analogie np. do trzylistna koniczyne tak jak pewien Patryk. A jak ktos znajdze czterolistna to wymysli sobie cos innego i wszyscy moga byc zadowoleni ze wszystkie postacie Boga daje sie tak latwo porownac do czegos i to wszystko bedzie prawdziwe z jakiegos punktu widzenia. Wiec ostatecznie Kamelia ma recje uzywajac takiej analogii jaka jej najbardziej odpowiada. Bo istotniejsze jest raczej nie to na ile czasci da sie podzielic Boga ale czy wogole. Bo jezeli mozna to chyba nie jest takie wazne na ile czesci.

Zgonie z \"zasada elfa\" to mozesz liczycna na przyszlosc jezeli czekalas z seksem az sie w tobie zakocha bo inaczej to raczej nie.

A czy nikogo nie pokochasz nie mozesz wiedziec bo to przyszlosc i nie ty o tym zdecydujesz. Nie mysl o smutnych rzeczach bo przyszlosc jest i tak nieznana, nawet tym co uwazaja, ze wiedza napewno jak bedzie (jakby umieli wszystko przewidziec to powinni tez latwo wygrywac w totolotka a czy wygrywaja?).

tez duzo starszy ---> oczywiscie tylko podly charakter. I wszystko moze sie pogarszac w miare uplywu czasu jezeli juz teraz nie mozecie sie dogadac. Charaktery sa lepsze i gorsze w kazdym wieku. Akurat nie mialas szczescia albo go niedostatecznie poznalas zanim wyszlas za maz (bo ile czasu na to poswiecilas?) ale na szczescie masz duzo czasu zeby to zmienic i to jest duza zaleta duzej roznicy wieku. Pomysl sobie co by blo jak bys teraz byla w jego wieku bo sluchalabys tych co mysla ze lepszy jest mlodszy o zlym charakterze niz starszy o dobrym. A wiekszosc naszego spoleczenstwa tak mysli (i nawet gorzej). I moze dlatego wlasnie to spoleczenstwo tak wyglada bo ma takich wlasnie myslicieli...

Witajcie dziewczyny. Pana elfa nie bylo bo przez jakis czas nie mial internetu ale juz ma znowu wiec sie pojawil.

Rzeczywiscie cichutko. Dobrze, ze mamy e-mail... Dziekuje za .

Witajcie wszyscy w Nowym Roku! Widze, ze wszyscy sa bardzo zajeci ale mimo to maja czas zeby zajrzec na stary topik :). Przeciez chodzi tylko o to zeby nie stracic kontaktu z kims kogo sie lubi. Mimo braku czasu. Milli ---> rany to juz chyba sie zagoily. Tylko troche je czuje. Szczegolnie przy zmianie pogody. Wiec ostatnio sie odezwaly, bo pogody nie byly ciekawe, ale zodiak dala mi na nie specjalna masc i przestaly bolec. Dlaczego warto miec przyjaciol. zodiak ---> dziekuje za masc. Ciagle dziala :). Maayaa ---> Witaj i zagladaj. Opowiedz nam cos o sobie. Dlaczego tu zajrzalas? 1977 ---> Gdzie Ty sie dziewczyno podziewasz caly czas? My tu tesknimy a Ciebie gdzies nosi. Ale dobrze ze czasem sie pojawiasz. Wpadnij czasem na dluzej :) hopeless ---> myslalem, ze jestes z Krakowa bo najlepsza uczelnia w Polsce jest tam, a tutaj to tylko druga najlepsza. Tez sie w niej ucze i tez na drugim roku ale chyba nie na tym samym wydziale co Ty bo zadna z moich kolezanek nie jest \"hopeless\" :). Napisz mailem czego sie uczysz a ja Ci napisze o zasadach bespiecznego stosowania magii. Bo czlowiekow nie wolno wtajemniczac w magie zanim nie obiecaja nie stosowac jej dla szkodzenia innym czlowiekom. Zasady BHP stosowane przez stworzonka magiczne.

hopeless ---> juz wszystkim zyczylem szczesliwego nowego roku ale po przeczytaniu Twoich tekstow przyszla mi ochota zyczyc Ci dodatkowo. Poto zeby Twoje marzenie mialo wieksze szanse sie spelnic. I zebys sie nie tylko zakochala ale z wzajemnoscia. Bo zakochanie sie bez wzajemnosci jest zupelnie nieciekawe i trzeba tego stanowczo unikac. Jezeli bedziesz tu po nowym roku to Ci napisze co mozna robic zeby pomoc marzeniom sie zmaterializowac. Bo nie ma to jak pomaganie marzeniom pewna iloscia magii. Oczywiscie bialej stosowanej przez elfy a nie czarnej stosowanej przez zle czarownice, niestety takze skutecznej, ale ktorej elfom nie wolno uzywac pod kara zostania skonsumowanym przez stado zlych wilkow (wyjasnienie na wypadek gdybys sie dziwila dlaczego nie ma elfow stosujacych czarna magie).

milli ---> Elfy nie sa zazdrosne ale wybaczyl bym Ci nawet jak by byly bo uwazam ze plywanie nago to bardzo rozsadne spedzanie czasu z kims kogo sie kocha. I bardzo sie ciesze z tego, ze kogos kochasz i jestes sczesliwa :). Mam nadzieje ze nie znikniesz przez to z tego topiku. 1977 ---> moje starania to narazie zapomniec o dziewczyne, ktora wyprobowywala na mnie swoje zdolnosci uwodzenia domowych elfow zreszta dosyc glupich elfow bo inne by sie nie daly nabrac na slowne deklaracje polaczone z deklarowaniem absolutniej szczerosci na poczatku a przyznaniem na koncu, niestety dopiero po zweryfikowaniu tego faktu przez elfa, ze to jest to co \"ja kreci\" a nie elf :(. A osiagnac to mi sie udalo, ze juz nie chce mi sie umrzec, ale jeszcze nie bardzo mi sie chce zyc. Mam nadzieje, ze to tez wroci tym bardziej ze sie zprzyjaznilem z dziewczyna ktorej sie wyzalam na moj nieszczesliwy los a ona to znosi ze stoickim spokjem i nawet mnie zapewnia, ze jej to nie drazni :) Jest strasznie kochana wiec mi zal, ze sie nie urodzilem jakies 100 lat wczesniej, co dla elfa to nie jest duza roznica, ale dla dziewczyny to jednak... zodiak ---> ... :)

1977 ---> tak myslalem :) Ciesze sie razem z Toba :)

Lala1 -- a dlaczego go kochasz?

milli - Mialem nadzieje, ze Ty cos wymyslisz bo moje pomysly nigdy sie jeszcze nikomu nie podobaly. Podobno jestem za malo romantycznym elfem. Ale co mozna wymagac od zwyklego domowego elfa. Lesne sa podobno bardziej romantyczne. Z innych rzeczy to kampania wrzesniwa mi sie udala tak samo jak ta z 1939 wiec teraz staram sie dowiedziec czy mi jeszcze nie podziekowano za wspolprace bo jak tak to bede mial w przyszlym roku duzo wolnego czasu. Jak masz jakis pomysl jak go zuzyc to tez poslucham chetnie. Co do standartowych rozwiazan to ostrzegam z gory, ze bardzo pracowity nie jestem i wole sztuki magiczne, ktore domowe elfy w takich wypadkach stosuja zeby sie wywiazac z obowiazkow i jednoczesnie sie specjalnie nie przepracowac. zodiak - mam nadzieje ze sie pojawisz kiedys na swoim wlasnym topiku bo narazie to tylko ja tutaj sobie rozmawiam z milli. Zreszta bardzo przyjemnie ale "the more the merrier" jak mawiaja nasi przyjaciele z za morz mniejszych i wiekszych.

dziewczynki nie zagladaja wiec jestesmy sami i mozemy troche napsocic we dwoje. Bo z plywania to juz chyba w tym roku nic nie bedzie... Chyba zebysmy sie wybrali do cieplych krajow.

milli - jezeli piekno jest wzgledne to czy Teoria Wzglednosci cos mowi o pieknych kobietach? Wlasciwie to ja to powinienem wiedziec bo przeciez ta teorie juz zaliczylem. Ale narazie tylko \"Szczegolna\". Za to na temat \"Ogolnej\" to sie okazalem ekspertem bo na bezrybiu i rak ryba a okazalo sie ze fizycy Ogolnej Teorii Wzglednosci nie rozumieja. I mam miec o niej wyklad na Ogolnopolskim Seminarium Studentow Astronomii, na ktory zapraszam wszystkie panie zainteresowane astronomia.

szkoda, ze moja nowa dziewczyna jest taka higieniczna ze nie uznaje 69. Wiec troche zazdroszcze Twoim panom bo jak wspomnialem z matematyki to tylko lubie 69. Ale inne sposoby tez sa dobre wiec jak sie nie ma co sie lubi...

zodiak - ja sie wlasciwie na milli nie obrazilem tylko sie tak przekomarzamy bo \"kto sie lubi...\" A czy Twoj stan sie porawia? Ja tez jestem ciekawski i oczekuje raportu na temat Twojego stanu.