Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Refetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Refetka

  1. Aniuladoniula Dzieki, ze mi napisalas o tym znieczuleniu. Jesli nawet mialoby dzialac tylko dwie godziny , to i tak warto! Ja wole sie przygotowac, ze bede rodzic z 12 godzin:( Jak ja w ogole nie mam rozwarcia... Ale dziwna ta historia z przedwczesnie wywolywanym porodem...Lekarze przeciez powinni wiedziec, ze mozna wywolywac najwczesniej w 38 tygodniu...Tzn, ze fufci wywolywali jeszcze wczesniej, to chyba dziecko pluc jeszcze nie ma wyksztalconych... 26 grudnia to fajna data:) Mozemy razem rodzic, no chyba, ze urodzisz w ta srode...
  2. Czesc dziewczyny! Ale mialam ciazka noc, znowu prawie cala przesiedzialam...Jestem juz wykonczona i naprawde odliczam dni do porodu. Pewnie do piatku jeszcze nie urodze, ale teraz to mam juz cicha nadzieje, ze ta lekarka wywola mi porod 26 grudnia...W koncu to bedzie 6 dni po terminie liczonym z miesiaczki i 4 dni przed terminem z usg...Wiec chyba powinno byc ok...Widze, ze coraz wiecej dziewczynek pojawia sie ponizej 3 kilo...Chociaz to mnie pociesza, ze Nataszka nie bedzie jedyna...Chociaz kto wie, ile bedzie wazyc za jakis tydzien...W piatek mam miec znowu usg, pewnie lekarka znowu bedzie szacowala wage i wielkosc...Gdyby wywolala mi porod 26 to moze w sylwestra bylabym juz w domku! Ale ja rozwarcia raczej nie mam, ostatnio bylo na opuszek palca, mowila, ze ta szyja jeszcze mocno trzyma...Wiec pewnie czeka mnie bolesny i ciezki porod:/ Bede musiala jakos dac rade...Aaaa jesli bede miec indukcje to na pewno zazycze sobie znieczulenie przynajmniej na I faze... Czy zadna z Was nie miala tego znieczulenia? To jakis zastrzyk w kregoslup bodajze, a drugi rodzaj, ale slabszy to zastrzyk w posladek...
  3. A nie robia u Ciebie lewatywy w szpitalu, czy swiadomie chcesz z niej zrezygnowac? Nie wiem, czy taki czopek oczysci Cie w takim stopniu jak lewatywa. W kazdym razie ja zamierzam kupiuc czopki, zeby stosowac je juz po porodzie, jesli bede miala problemy w kibelku...
  4. Gruatuluje Vall! A zapomnialam Wam napisac, ze mialam dzisiaj dziwny sen. Snilo mi sie, ze zrobilam na scianie taka szafeszke drewniana w przegrodkami i kazda szafeczka byla przeznaczona dla innej dziewczyny z naszego forum. na kazdej szafeczce siedzial zywy motyl i kazda z Was miala swojego motyla o innej barwie. W momencie kiedy motyl odlecial wiedzialam, ze urodzilyscie heheh No i wlasnie motyl Vall odlecial....:) Widac, ze juz ta ciaza na mozg mi poszla:p A torbe cala mam spakowana do szpitala...Tylko nie moge sie zmusic do golenia:(
  5. aga84....23....PAWEŁEK...18.11.2007...22.27.....2375g.. ...........35tc....sn YZA.......23....WOJTUS......22.11.2007...00.10.....3350g ..53cm....38tc....sn Patrycja22.....KUBUS........22.11.2007....8.25.....3050g ...54cm....38tc....cc Ssss...21........................23.11.2007...16.??..... 3950g...55cm.....39tc....sn Ariaska.........DAWIDEK.....26.11.2007......... ....4280g...58cm....41tc......sn Kasia1313....33....ZOSIA....26.11.2007.............3200g ....55cm....38tc....cc mortonek82..25..HANIA......29.11.2007...06:24....2450g.. ...........37tc.....cc Tadziczka....26..FILIPEK....01.12.2007....4.55.....3630g . .58cm....38tc.....sn Edka28....28....Remington Mikolaj (Remy)... 01.12.2007...22:41... 3600g . ..52cm...39tc...cc tiki*................IGA.........02.12.2007...14:25..... .3630g ....54cm.........cc NIKI......18......SEBUS.......03.12.2007.....8:43....... 2930g.....54c m....40tc....cc Swaneta....28.....JAKUB.....03.12.2007......11:25....380 0g...51cm....cc Aneciorka....28....Julita.....05.12.2007.......3:40..... 3100g....52cm........38tc.....sn Grudnioweczka2007...KUBUS..05.12.2007...17:15....3480... 55cm.....sn kala........21......CZESIO......06.12.2007....11.05...36 00gr....58cm.........sn celixx.....31.... Córeczka.....08.12.07.. .............2600gr....50cm...cc Marteczka...25....Matylda.....09.12.07......6:20....4400 gr..... 58cm.....40tc....cc matimama ..20....Wiktoria.....09.12.07............................40t c.....sn aniuladoniula......Erik.........12.12.07... 15:30....4455gr.....56cm ..sn arla ..28.... Mateuszek.........12.12.07..........4390g......57cm.....cc OCZEKUJĄCE Vall..........28...03.03 .....40tc...Maksiu ...07.12.07.........Kraków małamii.....32................34tc...Tosia......07.12.07 ........Kraków Bona111....34..............37tc..(S)................08.1 2.07....….k/Wrocławia Wania.......23..........30tc.....(chyba)Synek ......11.12.2007……….Pomorze mari123......25........16tc............11.12.07… …………ok.Poznania Malwinka......21.................10tc..........12 .12.07. ....Chełm Monia74.....33......38 tc ...Krzyś ..ok. 15.12.07.........ok. Oświęcimia Vaeronica ....32....12.03.....38tc...ASIA...12.12.07r.......podlaskie madziunska.....30....09.03......40tc..Szymuś..14.12.2007 . ......Gdynia blankaNY.......32...11.03....40tc ....LENKA ...18.12.07 ....Nowy Jork Eli.................28..15.03......30tc......synek. ..20.12.07...Ostrołęka andzia28 ......28.........14.03....27tc.....Synek.....21.12.07......o k. ŚWrocławia anulka_29.....29.....15.03 ..........38tc............22.12./24.12.07usg..k/Wawy Agnes2007.....29.....15.03.....30tc..córka....22.12.07 ........k/Wrocławia Eulalia........27.....20.03......38tc.....córka......25. 12.07.....Bialystok karola26.......26.............38t........Maksymilian.21. 12.07....ok.Katowic. karolineczka26....26....18.03....39tc...Patryś. ..25.12.07/usg19.12..ok. Kalwarii Zebrz. Kiedyś........25.....23.03....37tc......Piotruś....29.12 . 07,wg USG 27.12.2007.....Kraków Refetka........25....13.03.......38tc.............30.12 .07......k/Ka towic NADIKAAAAA.....23.....25.03......38tc...........31.12. 07......Ostrołęka Aktualizuje tabelke:) U mnie tez co jakis czas, ktos pyta czy urodzilam. Na razie mam nadzieje, dotrwac do piatku w dwupaku;) A potem moge juz rodzic, bo juz przynajmniej nie bede sama w domu!
  6. Mysle, ze ta osoba ktora miesza, ma zastrzezony nick, zastrzec nick, to przeciez nic trudnego, a moze uspic czujnosc...Mysle, ze ta osoba ma tez dostep do naszego blooga...Ja obstawiam kogos, ale na razie milcze:)W kazdym razie ta osoba celowo od kilku dni milczy, zeby niby nie bylo, ze to ona pisze, w koncu przeciez nie ma dostepu do kompa..of course:)
  7. A ja juz wrocilam od kosmetyczki i koncze robic placki po wegiersku. Mam nadzieje, ze moj maz nie zauwazy, ze wychodzilam :p hehheheZafundowalam sobie henne brwi i rzes, manicure, pedicure hehhe wiec moge jechac na porodowke:) Nawet dobrze sie czuje, chociaz musialam tam jechac dwoma autobusami... Vall nie denerwuj sie..Na pewno wkrotce urodzisz. Ktos jest tutaj mocno walniety...Ale coz, bez komentarza!
  8. Hej! A ja sie szykuje do kosmetyczki:) Juz dawno nigdzie nie wychodzilam, wiec mysle, ze dobrze mi to zrobi. Tak sobie zgralam autobusiki, ze spod domku bez problemu dojade pod sam zaklad kosmetyczny. Snieg u mnie pada:) Ciekawe jak ja dzisiaj zdaze zrobic obiad...;) Milego dnia!
  9. Ja juz pomylam, wstawilam zupke, a teraz przygotowuje sie psychicznie do prasowania. Jeszcze musze napisac pismo o wczesniejszy urlop macierzynski, myslalam, ze mnie to ominie, ale niestety. Po zadnych zusach sama nie bede jezdzic, bo oczywiscie okazalo sie, ze za tydzien przekrocze magiczne 182 dni...Zastanawiam sie, po jakiego grzyba ten durny lkekarz co jakis czas wysylal mnie do pracy, skoro i tak nic to nie dalo..Tylko kupe nerwow przez to stracilam, gdyby te 182 dni mialabym przekroczone dwa miesiace temu wtedy jeszcze na tyle sie ok czulam, ze na pewno zalatwialabym to swiadczenie rehabilitacyjne, a teraz jak w kazdej chwili moge urodzic, to juz nie ma sesu chodzic na komisje, wypelniac dokumenty itd...Ale troche jestem zla, bo bede miec zasilek macierzynski krocej wyplacany jak urodze..A do pracy raczej predko nie pojde, musialabym szukac nowej, poza tym mam studia na glowie no i nowonarodzone dziecko bedzie, a na pomoc nikogo nie moge liczyc..Wiec o pracy moge zapomniec:(
  10. Vall..mam przeczucie, ze Ty jednak urodzisz w tym tygodniu! I zycze Ci, zebys jednak nie musiala miec tej kroplowki!
  11. Aniuladoniula oraz Arla..serdeczne gratulacje!!! Ja znowu mialam ciezka noc, tym razem przy kazdym przebudzeniu mnie mdlilo...Dobrze, ze teraz jest juz wszystko oki. Mam sterte prania do prasowania, nie wiem czy zdolam to wszystko dzisiaj wyprasowac, zwlaszcza, ze mam zrobic dzisiaj obiad dwudaniowy i pomyc caly zlewozmywak garow z dnia poprzedniego....No nie wiem, czy zdolam!
  12. Blanko moi rodzice mieszkaja okolo 200 km ode mnie, wiec szybciej bedzie taxowka. A jesli chodzi o rodzine mojego meza, mieszkaja przystanej dalej ode mnie, kazdy ma z nich samochod, ale nie moge na nich liczyc. Ostatnio przy wypisie ze szpitala maz dzownil do swojej matki, zeby mnie odebrala, obiecalismy oczywiscie zaplacic za benzyne...Co za paradox!..Ale teraz juz nawet pieniadze nie dzialaja, powiedziala, ze nie przyjedzie, bo do Rudy Slaskiej z Sosnowca jest za daleko...Dodam, ze byla wtedy na l4 wiec nie kolidowalo jej to z praca...Taka wlasnie jest moja tesciowa...Juz wielokrotnie tutaj pisalam na jej temat, bylam przez niektore dziewczyny krytykowana, ze ona z pewnoscia ma ciazka sytuacje, a ja jej nie rozumiem. No nie rozumiem takiej postawy, sorry! Ale dla mnie jest to chore!Bede musiala zaplacic za taxi 150 zlotych...Ale nie mam innego wyjscia:(
  13. Jesli mnie akcja porodowa zlapie znienacka, to niestety bede musiala jechac taxowka. Podloze sobie pieluszke bella, jest bardziej chlonna od podpaski i mam nadzieje, ze gosciowi nie zaplamie siedzenia....Tylko przeraza mnie wizja dzwigania tej wielkiej bagazowej torby na izbe przyjec....Maz bedzie w pracy, to mi raczej nie pomoze. ..No chyba, ze dotrwam do 26 wtedy juz spokojnie moge rodzic kazdego dnia, bo bede w szpitalu i od razu sie mna zajma:)
  14. Arla trzymam za Ciebie kciuki, oby wszystko poszlo szybko i sprawnie! Na pewno wszysto bedzie oki!
  15. blanko ja tez wybieram sie do kosmetyczki eheheh W piatek bede sie robic na bostwo, mam nadzieje, ze nie zaczne tam rodzic:)) Wezme zatem do szpitala dwie czapki jedna lekka, a druga cieplejsza.
  16. Na pomysl z ta pielucha bym nie wpadla!Oczywiscie mam na mysli ta pieluche na twarz...:p
  17. Tadziczka no to calkiem grubo byl ubrany, a mowisz, ze sie nie spocil....Dziwne! Chyba jest mi trudno zrozumiec, ze dziecko sie inaczej ubiera niz osobe dorosla...O rany! Jak ja sobie dam z tym wszystkim rade;)Ja nawet nie wiem, czy ja zdolam to dziecko ubrac sama...:/Nigdy w zyciu tego nie robilam, jestem zielona, ja nawet pieluchy chyba nie umiem zmienic..Biedne to moje dziecko bedzie:(
  18. Ale mnie chodzilo, o wyjscie ze szpitala. Bo chyba musze zostawic im te ich ubranka i zalozyc swoje...Juz sie pogubilam w tym troche, czy oni takze na wyjscie daja dziecku ubranka???...Jakby tak kazdemu dawali, to chyba by poszli ztorbami ehehhehe;)
  19. Dodam jeszcze, ze dziecko bede przenosic tylko ze szpitala do samochodu...Czyli zaledwie kilka metrow. Aha czy powinnam tez kupic czopki glicerynowe i miec ze soba juz w szpitalu?
×