102
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez 102
-
hej hej... arnusia ma problemy z komputerem a ja z kuchnia...tak dzielnie zaczelam smazyc falafle ze spalilam olej, zaczadzilam caly dom i teraz siedzimy i sie wietrzymy. ehhh kucharka jak z koziej d**** traba;-) ale falafle sie naprawde udaly!;-) pogoda piekna ale troszke chlodno, a ja leniwiec jestem i mi sie nic robic nie chce... Gapciu- wreszcie rozumiem co zawsze mowilas o pracy na backYard:-)my tez dzis trawke dosadzalismyw te lyse placki no i do pogadania ja juz bedziesz po..... a apropos kurczaka- to ja piersiatka wrzucam do lodowki na 2-3 godz polane sokiem z cytryny i natarte podziabanym czosnkiem. jak sie przesiaknie troche doprawiam i pieke.szybkie proste i pycha...aha jeszcze jak chcesz komus zaimponowc pokroj piers w dlugie i cienkie plasterki, rozbij jak zazwyczaj, natnij w polowie na dlugosc(nie docinaj do konca) i przewlecz jak faworki. wygladaja bardzo efektownie;-)
-
arnusia - no to gratulacje dziewczyno, tak trzymaj!! witajcie w dniu Patryka! wszystkim po piwku serwuje:-) ja mam trawe! wreszcie urosla, ale jaka piekna.... u nas slonecznie ale nie za cieplo na nieszczescie...
-
...Kiedy decydujemy się na przykład na polecenie kogoś do pracy albo kiedy wyręczamy kogoś w obowiązkach, wysyłamy komunikat treści mniej więcej takiej: jestem otwarty i mam dobre intencje, możesz kopnąć mnie w tyłek, a ja i tak nie uwierzę, że to ty.... i tak sie dzis czuje:-(
-
no i znowu ja...;-) zapomnialam na smierc- wszystkiego naj naj z okazji DNIA KOBIET!!! swietujemy dziewczynki;-)
-
zapomnialam dodac ze ja bede l;azienke na blekitno malowac;-) a taki kaprys... a jak mi sie znudzi to przemalujemy, w koncu to 10 min roboty;-) a trawa nie rosnie - od soboty...
-
ogladalam w tv jakis show jak mlodzi dekoratorzy mieli meblowac pokoje. pokoj z chisskimi- japonskimi rzeczami pomalowali na jasny zielony- wygladalo odjazdowo!! nanaeczka pedzel w garsc!!;-) Jade powodzenia na egz arnusia- jay- jak twoj glos no i co wazniejsze- ostatni egz?? wszyscy egzaminy a ja mam alergie buuuuuuu i nie chce mi sie nic robic i znow chyba depreche bede miala....buuuu
-
wlasnie skonczylismy ogladac Borata.... tak beznadziejnego nietolerancyjnego i wysmiewczego filmu jeszcze nie widzialam. i do diabla ciezkiego dlaczego oni uzywaja tam polskich slow???? ale nabuzowana jestem......
-
czytalam artykul i tak mi sie spodobaly te zdania: W bogatych i stabilnych domach ludzie nie stawiają dzieciom żadnych wymagań i dzieci te oduczają się zdrowej zasady: zapracuj na coś, bo dopiero wtedy będzie to należeć do ciebie. Wszystko jest w zasięgu ręki i wszystko jest łatwe. W biednych domach lub po prostu w takich, gdzie rodzice są zajęci wszystkim, tylko nie dziećmi, nie istnieje żadne wychowanie. Tam młodzież oddaje się marzeniom wypijanym z butelki wina, nie dorasta nigdy, bo po co i do czego? Do takiego życia, jakie widzą w domu? Niewiele osób chce żyć tak jak ich rodzice. samo zycie...ehhhh... a tak w ogole to nie mam dzis nic do powiedzenia;-) pozdrawiam aby sie wpisac do tabelki nalezy ja skopiowac i wkleic w swoja wypowiedz dopisujac siebie...nawet blondynkom nie straszne;-);-P
-
imienniczki powiadasz....:-);-);-) ja mam na imie Agnieszka, malo kto tutaj potrafi wypowiedziec moje imie, wiec jestem Aga;-) i tak wlasnie lubie... jeze sie straszliwie jak mnie ktos nazywa Agusia Agunia itp...normalnie uraz psychiczny mam;-)
-
bagatelka sie przeprowadza z polnocy MN na poludnie do AL;-)hi hi godzinka drogi;-) Gapa sie przeprowadza z FL do Kanady ja sie przeprowadzilam o cale 12 min z FL na FL ;-) Squirley sie przeprowadza do CA kurde faktycznie tych przeprowadzek troche...dopisywac sie kto jeszcze;-) jutro bedzie zabawny dzien bo zamierzamy trawke na naszym zaniedbanym ogrodku posiac, trzymac kciuki za trawe...;-)
-
tak pani bagatelko... juz sie przeprowadzilam ok 12 min drogi ze starego miejsca. minus taki ze musimy kupic drugi samochod bo na piechotke troszke za daleko do pracy;-)buu nastepny wydatek jeszcze nie wiem czy lubie nowe miejsce- niestety ale potzrbuje duuuuzo pracy szczegolnie ogrodek:-( no i zaczynamy sie urzadzac- koszmar to rozpakowywanie...ja juz nie chce...
-
wreszcie w domu;-) tzn na topiku;-)
-
patrzcie z tych wczorajszych wrazen to nawet zapomnialam pogratulowac ci Kuk dziewczynki;-) oby ci tylko nie zrobila niespodzinki jak Zuzia- Natce;-) czy juz wybralas imie?? wime ze masz juz dziecko, nawet dwoje chyba o ile dobrze pamietam;-) a jakie maja imiona??? Gnu- pomocy w staraniu sie o dzidziusia nie potzrebujesz;-)powodzenia wiec;-)trzymam kciuki!!
-
nie uwierzycie co mi sie dzis przytrafilo... dziewczyna jedna z pracownikow Polka, mlodziutka 16 lat i troszke jak wiadomo na ten wiek- kopnieta delikatnie mowiac, dostala mniej godzin za obijanie sie- wyslala swoja mame ktora delikatnie mowiac nawrzeszczala na mnie za poniewieranie jej corki;-);-) szczeka mi opadla- przysiegam... bozszee co za dzien.....
-
przy otwartych oknach tutaj i wilgotnsoci mozesz tytlko grzyba w domu zlapac wiec nie polecam;-)
-
wstalam;-) bagatelko- ceny za prad nie sa zastaraszajace, za mies my placimy ok 70-80$ najgorsze jest grzanie grudzien styczen kiedy to rachunek podskakuje na 100$
-
ide dzwonic do Musi;-) i chyba sie zdrzemne z godzinke, ranne wstawanie mi nie sluzy;-)
-
bagatelko- obiecuje ze sie na pewno spotkamy sloneczko;-) a kiedy juz tak na stale tam bedziesz?
-
no i niestety wilgotnosc powqietrza olbrzymia i upaly...musisz miec klimatyzacje aj aja ja juz sie podjaralam z radosci;-)!!!!ze bedziesz tak blisko;-);-)
-
oj ale byka walnelam- pobieznie oczywiscie;-)
-
dzien dobry aniolki;-) 8 rano w niedziele a ja na nogach popijajac ciepla herbatke;-) zolnierz pojechal do biloxi do kasyna i tak sie szykowal ze od 7 chodzil i trzaskal drzwiami- za cholere nie moglam zasnac ... oj zimno u nas straszliwie-strach wychodzic z domu.. wczoraj wybralismy sie na zwykle zakupy, jak wiadomo prawie sie nic nie kupilo , pieniedzy poszlo strasznie duzo, szukalam kalandarza- w walmart mieli tylko z ciezarowkami:-( wiec wstapilismy do dolara no i przepiekne konie mam;-) a poza tym wygrzebalam ksiazki kucharskie- duzy format, twarda oprawa po 2$;-) mam pasty, przekaski i kurczaka. tak tylko pobierznie przejrzalam ale na zdjeciach wyglada super! i nie jest trudne . skusil mnie salomon z morelami, zobaczymy jak bedzie smakowal;-) pozdrowienia dla wszystkich. bagatelka- to ty sie przeprowadzasz do Mobile,AL???przeciez to rzut beretem;-) Aga- dla wszystkich wielbicielek brukselki i szpinaku wczoraj wyczytalam w niepowaznej gazecie ze min salata ma w sobie kwas ktory czysci zeby z osadow
-
wesolych Walentynek, dla tych co swietuja i a dla tych co nie- milego dnia;-) cos dla smiechu: http://www.pardon.pl/artykul/882/czy_amerykanie_sa_idiotami_wideo
-
ooo to ja sie od was dowiaduje o jakims huraganie...znaczy nie u nas;-) wszystkie jestesmy ok, smutno bez Gapci tylko, mamy za to dodatkowego czlonka( co ja z tymi czlonkami?? ;-) )- Maksia, w polskiej pisowni;-) Pewnie Natka jak dojdzie do siebie to troche popisze;-) ok uciekam pod prysznic- dopiero z pracy ucieklam;-) i pedze na zakupy bo lodowka doslownie pusta... pare dni temu odlaczyli nam prad na 24godz, pomylka- szczegolnie ze teraz wszyscy sie wyprowadzaja i pomylono unity:-( aaa jeszcze mam pytanie, zaczal mi sie robic jeczmien na powiece, jakies pomysly rady?troszke boli i zaczerwienione jest
-
hej hej mam nowine...!!!! Natki Zuzia nas zaskoczyla bo sie okazala... Maxem!!;-) olbrzym- 4700, 58 cm juz sie nie moge doczekac jak zobacze, dzis albo jutro;-) pozdrawiam ide dalej glosic dobra nowine Ps. ja to chyba plotkara jestem;-)
-
hej hej pozdrawim wszystkich tez sie musze przyznac, ze nie mowie juz ladnie po polsku..czasem jest szybciej i latwiej cos powiedziec uzywajac angielskiego slowa;-) a apropos spolszczania- rozmawialam z mama kolezanki, ktora miala wypadek samochod i rozchodzilo sie o insurance. powiedziala- insiura, ja jako juz w wieku niemlodym, przyglucha sie robie, zastanawialam sie przez moment kto to jest ta wsiura;-) milego popoludnia wszystkim zycze;-) a Natka dalej chodzi, z tego co wiem utrzymuje kontakty mailowe z kilkoma osobami