Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Elff

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Elff

  1. my też mieliśmy nie robić na kolor, ale chcieliśmy taki lakier koloryzujący tylko Ale się okazało, ze one są niewzkazane dla dzieci i w końcu kupilismy taka farbe bezpieczną dla dzieciaków (które wiadomo, ze lubią \"przycinać\" zębem i ciućkać swoje łóżko :D)
  2. hej No Roza, fajnie że się odezwałaś - myślałam dzisiaj o tobie :D Jeh Agniecha, Dede Co do wyprawki, to u mnie się piętrzą ciuchy w różnych rozmiarach, które dostałam od przyjaciółki i takie któe sama też kupiłam Własciwie mam już prawie wszystko. Teraz mąż remontuje łóżeczko, zrobił na niebiesko - fajnie wygląda :D :D
  3. hej, witam wszystkie ciężarówki wczoraj bylismy u lekarza, z synkiem wszystko w porządku, serducho wali jak dzwon i lekarz jest zadowolony z przebiegu ciąży Jednak muszę powtórzyć badania na obciązenie glukozą, bo miałam trochę zawyżone wyniki i dla pewności gin kazał mi zrobić jeszcze raz tylko tym razem z większą dawką i z odczytem po dwóch godzinach. Trochę mnie to martwi, ale ponieważ moją dewizą życiową jest niemartwienie się na zapas, to będę przeżywać jeżeli drugie wyniki będą złe. Narazie staram się o tym nie myśleć.
  4. Hej Iskierko Brzuszek może cię pobolewać. Tak to jest - wydaje się, ze od początku ciąży nic nie czuć, ale czuć i to właśnie w dole brzucha. Jakby ci bardzo dokuczały te bóle to idź do gina, żeby sie uspokoić. Ale nie martw sie, na pewno jest wszystko dobrze.
  5. Zabajona, płacz jak masz ochotę, to normalne że teraz ci strasznie smutno ale każdy ból kiedyś mija...
  6. hej babeczki, znowu jestem od rana, póxniej mnie nie będzie... spałam jak zaaaaaabita dzisiaj. Jeszcze nie nadrobiłam zaległości wczorajszych ;) Wielkie buziaczki-pysiaczki przesyłam wszystkim które podłapały dołka
  7. ło matko, znowu jakiś pomarańczowy oszołom sie nudzi .... albo sie ujawnij i pisz pod swoim nickiem albo nie mąć i daj nam spokój OK??
  8. a tak a propos lecącego czasu, kiedyś myślałam, że ciąża się dłuży, a wczoraj nawe mój małżonek powiedział, że tak czas szybko leci, ze szok ! Za 3 m-e będziemy mieli syneczka. Wczoraj mój ślubny szykował łóżeczko już :D :D :D Sama zresztą Foli (i inne dziewczynki też) zobaczysz jak to jest. Czas się kręci wokół brzuchola :)
  9. pisałam wczoraj, że zarażam ciążą :D :D :D :D więc też łapcie ******************************************************************************************* ******************************************************************************************* ******************************************************************************************* ******************************************************************************************* ******************************************************************************************* ******************************************************************************************* *******************************************************************************************
  10. Iskierko Nooooooooooooooo nareszcie się \"ujawniłaś\" oficjalnie :D :D :D Wielkie gratulacje !!!!!! A przy okazji nie smuć się, ale naprawdę twoje wczorajsze wypowiedzi mogły nieco sprawić przykrość dziewczynom, bo tak jak Enigma napisała, zżyłyśmy się ze sobą. Dwa tygodnie, Iskierko wyczekiwałysmy aż się zjawisz i nam oznajmisz dobre wieści więc stąd to zniecierpliwienie. Nie uciekaj od nas, zostań i zarażaj fludikami bo brzuchatek jest mało, a trzeba wsyzstki e starające się obdzielić fluidkami :D :D A co do potwierdzenia przez gina, to tylko potwierdzenie. Sama wiesz - są dwie krechy i tyle. Ja wiem po sobie, jak się można bac, że się coś zdarzy, ale już jakiś czas temu przekonałam moją głowę do niemyślenia w negatywny sposób, bo tak można myśleć zarówno w 5 tc jak i w 35 a również po porodzie. Także, kochana, moje wielkie gratulacje jeszcze raz, nie smuć się i nie gniewaj bo nie ma o co (chociaż wiem, jak się jest w ciąży szczególnie na początku, to się jest cholernie wrażliwym ;) ale to minie). BUZIAK
  11. Foli, ja nie mogłam spać długo długo, a teraz też nie śpię - nie wiem skąd we mnie tyle mocy :D - pewnie później padnę uściski dla wszystkich kobitek na ten nowy dzień :D :D :D :D :D
  12. ja coś nie mogę spać... będę pewnie jutro odsypiać :D a wam życzę kolorowych snów
  13. ale tu dzisiaj ruch !!!! Aga - kochana, proszę cię, nie martw się na zapas. Zobaczysz jak będzie i na pewno wszystko się ułoży Enigma, jak się będziesz tak denerwować, to cię kopnę w d.... :D :D :D Każdy robi to, na co ma ochotę a ty się nie złość, bo złość piękności szkodzi... Beti, Monik, Ana, Gonia, ściskam mocno mocno Fluidki od syneczka Wam wszystkim przesyłam ******************************************************************************************** to na nocne przytulanka ;) A uwierzcie mi, zarażam fasolką, bo mam oprócz mojej przyjaciółki kolejną ciężarną obok siebie z najbliższej mi rodziny :D zostanę ciocią - mój brat będzie miał dzidziusia. I jak tu nie wierzyć w zarażanie ciążą :D :D :D :D :D :D :D :D WIERZYĆ I ŁAPAĆ !!!!!!! ***************************************************************************************** ***************************************************************************************** ***************************************************************************************** ***************************************************************************************** ***************************************************************************************** ***************************************************************************************** *****************************************************************************************
  14. Hej Cały dzień dzisiaj nie mialam kiedy wleźć na kafe Ale się stęskniłam za ploteczkami forumkowymi... :-) Iskierko - fajna ta twoja wypowiedź, niby nic nie powiedziałaś, ale właściwie..... (sama sobie dopowiedz resztę). Czekamy zatem na mniej tajemniczy wpis ;) Byłam dzisiaj na badaniach, pokłuli mi żyły, paluchy i piłam wstrętną glukozę. Ale żyję na szczęście i mam nadzieję, ze wyniki badań będą ok. Całuski zmykam do wyrka do jutra
  15. hej babki Jeżeli chodzi o opiekę nad dzieckiem to powiem wam, ze ja swego czasu wyjeżdżałam do Francji jako opiekunka. Jednego roku miałam 4 dzieci w tym właśnie takie 2-tgodniowe maleństwo, którym opiekowałam się non stop 4 m-ce. Powiem wam, że nie byłam jego matką, ale nie miałam problemów z opieką. To jakoś samo przychodzi. Podejrzewam, że jak jest się matką, to jeszcze dodatkowo instynkt pomaga w opiece. Także myślę, ze nie macie się co bać. W końcu to będą wasze dzieciaczki i same będziecie wiedzieć co jest dla nich najlepsze. Oczywiście nie włączam w to opieki specjalistycznej, gdzie niezbędna jest porada lekarza pediatry. A ja dzisiaj byłam na badankach w tym na glukozie Fuj, okropnie słodkie to jest, aż się mąż ze mnie śmiał (dałam mu troszke spróbować, niech nie sądzi że zmyślam ;) ) Buziaczki
  16. ufffffffff Soul, dobrze, że się odezwałaś Teraz to na pewno będzie już tylko lepiej :D :D buziaczki wielkie
  17. Syia - HONOROWO - tak trzymać, co się będą pomarańczki czepiać :D
  18. hej witam nowe koleżanki, życzę powodzenia ! Emiczka, kochana, przykro mi i ściskam cię mocno nie mam dzisiaj coś nastroju przez te wydarzenia w K-ach :-( przykre to i smutne niezwykle a zarazem niesamowicie wkurzające, bo brak wyobraźni niektórych właścicieli czy tż konstruktorów budynków przechodzi wszelkie pojęcie !!! Tak to jest, często takie budowy są prowadzone przez zagranicznych inwestorów, którzy stosują normy nieobowiązujące w naszym kraju (wiem coś o tym z racji mojej dotychczasowej pracy w zagranicznej firmie developerskiej) - tylk kurna !!! gdzie są urzędnicy którzy podpisują pozwolenia na budowę z użyciem nieodpowiednich norm i materiałów. JAkoś dziwnie się składa, że te zawalone dachy i w tym i w zesżłym roku to są dachy o nowoczesnej konstrukcji stalowej (markety, hale itd) Jakoś stare budynki się nie walą. Szlag mnie trafia jak sobie pomyślę, że teraz ważne żeby wybudować szybko, tanio i.......niesolidnie !!!! Wrrrrrrrrr wściekła jestem
  19. ok Kasiu :D zastosuję się do rad (chociaż brzuszka raczej nie masuję tylko poklepuję) ale się zryczałam przez tę tragedię w K-ach :-( No własnie Soul? Jak zdrówko ? odezwij się kochana
  20. smaruję się Kasiu kilka razy dziennie, wszystko \"wali\" róźnymi specyfikami - ciuchy, pościel, piżamka. Majątek na te kremy wydaję, no ale co zrobić.Wczoraj zatrudniłam męża do drapania :P
  21. tak, przez brzuszek, nie dopochwowo Ja się nawet nie rozbirałam, tylko opuśicłam gatki ;) całuski dla wszystkich kobitek
  22. Kasia, u mnie bez zmian, brzuch rośnie...i swędzi jak diabli - rozstepów też mi nie brakuje, ale cóż, takie życie Dunia, co prawda to prawda z tymi ruchami. Ja już je czuję od ładnych paru tygodni, ale to wczorajsze przeżycie męża...do tej pory mi się śmiać chce jak sobie przypomnę Aga, bidulko, nie martw się na zapas, nie można tak. Ja wiem że to przykre co się stało w Katowicach, ale przecież jest tyle tragedii na świecie, że nie można od razu mysleć, że coś się stanie akurat twojemu dziecięciu. Buziaki miłej niedzieli, drogie mamy
  23. Maja, moje wielkie gratulacje Kaka, juz niedługo i będziesz sie cieszyć swoim skarbem :-)
×