Elff

to się nazywa INTUICJA :D - mam swoje sposoby dobrze, że się \"odmieniłaś\" moze się uwolnisz ;) Generalnie odnoszę wrażenie skacząc po róznych topicach ostatnio (tak z ciekawości zglądam), że mandaryna pod róznymi postaciami zatruwa życie ludziom mam nadzieje, że nam da spokój

cześć - witam wszystkie mamusie :D Widzę, ze jest tu kilka moich dawnych znajomych z innego topicu (Roza - uciekinierko ;), Agniecha - spryciulo ;) - cieszę się :Di postanowiłam się do was przyłączyć Jak widać w stopce, mam aktualnie 12 tc a termin na początek maja :) W środe idę na kolejne badanie do gina tym razem będzie też USG (mam nadzieję). Mam nadzieję, że będzie mi tu z Wami miło :D

stwierdzam jednoznacznie - topic zaczyna ginąć śmiercią naturalną :-(

ALe dzisiaj cisza !!!! Asiu, jak już odpoczniesz, to wracaj do nas szybciutko :D Życzę ci powodzonka na koniec roku :D Lid_de - gratuluję synka :D Buziaczkuje was wszystkie i moc wielka moc fluidków ******************************************************************************************* ******************************************************************************************* ******************************************************************************************* ******************************************************************************************* ******************************************************************************************* *******************************************************************************************

Witam kobietki wpadłam się przywitać i zmykam do pracy, bo wcale mi jej ni brakuje :-( Kurde, że też ja tak zawsze zawalona muszę być !!! Miłego dnia

JEEEEZUUUUU jaka tu cisz dzisiaj A jutro znowu tyle naskrobiecie, że nie będzie kiedy czytać :D

Monika, no nareszcie :D cieszę się że się odezwałaś Odpoczywaj kochana skoro brzuszek się napina, ale dawaj znaki życia od czasu do czasu Witaj Kocio

witam w niedzielny, tym razem \"padający\"poranek. Dobrze, niech popada trochę, nie będę musiała drzewek w ogródku podlewać :D :D :D Gosiaczku- dzięki, ale ja nie mam rocznicy, tylko Asia nawiązała do tego jak w rocznicę zrobiłam test i jednocześnie prezent mojemu mężowi, bo właśnie wtedy dowiedzieliśmy się, że będziemy mieli dzidziusia :D Gosiaczku, przyłączam się do całusów dla Wikuni. :D :D :D Sysia - z tym imieniem to ja mam tak, że kiedyś go nie znosiłam, ale teraz jest ok. w tamtych czasach było chyba dość popularne, bo miałam zykle w otoczeniu ok. 4 Sylwii :D Asia, jak to nie masz o czym pisać ?? Odzywaj sie kochana, bo jakoś mi ciebie brak. A co do planów fasolkowych, to trzymam kciuki ze wszystkich sił, żebyś miała najlepszą końcówkę roku pod słońcem !!!! Gusia- cieszę się, że się już uspokoiłaś. Na pewno wszystko dobrze z dzidzią i spi dużo - zresztą co tu się jej dziwić, na dworze okropnie - ja też bym cały czas spała jakbym tylko mogła BUZIAKI ŚPIOCHY

no i dobrze, trzeba się czasami porozpieszczać - a czemu nie mamy rozpieszczać ciebie ??? (jesteś moją imienniczką - o ile jesteś Sylwia - to mam dodatkowy sentyment ;) )

spisała a nie spiała :D :D :D :D

nawet jak nie będzie czym, to też się odzywaj

Sonko, trudno stwierdzić jednoznacznie. Ja od samego początku czułam się \"inaczej\" i to mi dało do myślenia - potem to już mi się testu nie chciało robić bo naprawdę byłam przekonana, że na pewno jestem w ciąży. Różnica z poprzednimi razami polegała na tym, że nie doszukiwałam się żadnych objawów tylko zauważałam dziwne rzeczy (piersi bolące, dziwne wodniste upławy, rozkojarzenie na maxa i ogromny apetyt w moim przypadku akurat na ryby- a to wszystko miało miejsce jeszcze przed @ ). Poczekaj i zrób test a wtedy wszystko będzie wiadomo. Odzywaj się do nas :D - to forum naprawdę przynosi szczęście czego dowodem jest jedna z tabelek :D

Sonko Trzymam mocno kciuki :D

Hej Sysia Nikt nie baluje (przynajmniej nie ja) siedzę pokornie w domku ... A co do twojego porodu, to moze byś tak poczekała troszkę dłużej niż miesiąc :D Co tak szybciutko chcesz sie \"pozbyć\" brzuszka ???? Niech maluszek siedzi w nim jak długo zechce :D Ale w ogóle to widzę, że jesteś w super formie - humor dopisuje, energia pewnie też - ale nie forsuj się nam :D

hej kobietki, chciałam się z wami przywitać. Bezsenność mi minęła, więc nie piszę już o 5 rano :D Foliczku kochana - przykro mi niezmiernie naprawdę :-( Ale proszę cię, nie smuć sie, nie możesz !!! Teraz zaczęłaś nowy rozdział leczenie u innego lekarza i wierzę w to, że będzie dobrze... Trzymaj się, kochana Ściskam mocno

no hej A Gonia, ty już wiesz, że będzie chłopczyk ?? czy masz tylko przeczucia ?? Moniczko, czuję się dobrze oprócz tego, że mnie przeziębienie złapało. Ale już jest o niebo lepiej - gin mi kazał brać rutinoscorbin i aliofil. Pijam herbatkę z lipy i naprawdę się polepszyło... Będę cały czas z wami (zresztą jak dotąd-tylko teraz naprawdę nie miałam siły siedzieć przy kompie wieczorami, a w pracy nie było kiedy i jak)

Cześć Kochane Ale się za Wami stęskniłam :-) Przepraszam, że nie pojawiałam się tak długo (ok. 2 tyg),ale miałam ciężkie dni - w pracy masa pracy a w domu padałam na przysłowiowy ryj zaraz po przyjściu z pracy :-D Z tego wszystkiego zapomniałam o FOLI PRzepraszam, ze nie poszukałam ci w końcu tej ulicy, ale z wczorajszej lektury zaległości widzę,ze trafiłaś (mam nadzieję, że bez problemu). Bardzo cię proszę, nie smuć się wynikami - na pewno wszystko jakoś się ułoży.... Sysiu, Moniczko - widzę że miałyście przejścia (o Sysi juz wczesniej wiedziałam :-) ) A Tobie Moniczko - tak jak pisały dziewczyny - po dupie się należy !!!! Ale całe szczęście, że wszystko jako tako się dobrze skończyło. Emiczko - cieszę się, że nie rezygnujesz :-)))) Paula - widzę, że juź poszła na zwolnionko - i dobrze !!! Ściskam Was wszystkie mocno mocno. Teraz juz nie dam się i będę oczywiście zaglądać regularnie (wczoraj miałam do wyczytania 40 stron !!!! - nigdy więcjej - za dużo na raz) U mnie wszystko ok. Maluch sie rozwija, czuję to każdego dnia jak mnie kłuje brzuch. Roza - a propos piersi - to widzisz mam dokładnie tak samo - nie bolą mnie już, ale urosły :-) (A tak w ogóle to co z Twoją koleżanką ???) Narazie kończę - wpadnę później BUZIAKI MOJE DROGIE

Cześć moje kochane kobietki PRzepraszam - nie nadrobiłam zaległości - nie wiem co się dzieje na KAFE bo nadrabiam zaległości w pracy i naprawdę nie mam czasu czytać ;) a i bezsenność powoli mi mija, więc nie siedzę już (od dwóch dni) na komputerze od rana :D Wieczorem dzisiaj sie postaram wszystko przeczytać ;) Chciałam Wam tylko powiedzieć, że byłam dzisiaj u gina. Zbadał mnie, załozył kartę ciąży - wszystko jest ok., badanka w normie, ciśnienie w normie, maluch sie rozwija. Natomiast muszę mu wierzyć na słowo, bo niestety miałam niefart - aparat usg się popsuł i niestety nie mogliśmy zobaczyć naszego maleństwa. Idę za jakies 2-3 tygodnie i wtedy mi gin zrobi usg ;) (o ile znów aparat nie padnie :D) Mimo wszystko jestem o wiele spokojniejsza :D Buziaczki dla was wszystkich - mam nadzieję, że dużo rzeczy sie wydarzyło i będę miała o cym czytać dzisiaj wieczorem ;)

cześć kobietki NIC nie czytałam, nie miałam kiedy przez te dwa ostatnie dni (stanęłam na gratulacjach dla Pauli :D ) Także mam dzisiaj do nadrabiania troche lektury ale to dopiero wieczorem Chciałam się tylko z Wami przywitać :D DO wieczorka pa pa

nie przejmuj się Paula, do mnie do tej pory nie może dotrzeć a to już 9 tc ;)

PAULA no powiem ci, że podobnie jak Asia, byław wiecej niż pewna, ze masz już fasoleczkę MOJE OGROMNE OGROMNE GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dbaj o siebie - jejku, jak bardzo się cieszę :D Moja kampania jesienna zbiera plony HURRRRAAAAAAAAAA Dziewczyneczki, czekam teraz na następne fasoleczki :D :D :D

Anulka, przykro mi, naprawdę :-( ale nie załamuj sie kochana, na pewno przyjdzie kiedys twój dzień :-) i jeszcze nam ogłosisz super nowinę A jak masz smutki disuc w sobie to wskakuj szybciutko na forum i pisz nam tutaj od razu o swoich niepokojach !!! Bardzo cię proszę, nie zamykaj się w sobie, bo to nic nie da.... A stopka jeszcze kiedys się przyda (oby jak najszybciej)

a no widzisz, spać mi się chce ale tak od godz. 15:00 do 19:00 (czyli zwykle w godz.pracy) potem padam wieczorem ok 23 i następnie wstaje o 4 lub 5. Może jakbym sie przewalała na łózku, to bym znowu usnęła, tylko jak raz czy dwa razy tak zrobiłam, to byłam jeszcze bardziej nieprzytomna :D Może mi sie zmieni

Gusia , cześć, jesteś sadystką wiesz ????? :D

kurde, uduszę te dziewuszyska :D - czy one aby na pewno miały dzisiaj testować ?????? no przeciez nie wytrzymam jak tu się jakaś nie zjawi zaraz :D