Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Elff

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Elff

  1. Chimera no widzisz a dopiero panikowałaś jak ja powiedziałam, ze mój syn waży 2300 i mowiłaś że twoja córcia jest mała :D Widzisz jak dzieci przybierają na wadze!!!! Szok Ale fajnie cieszę sie ze wszystko w porządku. co do wizyty to mój gin też mi najpierw wyznaczył wizytę właśnie na 26 ale powiedziałam, że nie chcę tak długo czekać i chcę przyjechać wcześniej W związku z tym mam wizytę 12/04. No i dobrze. Również 12/04 jedziemy zobaczyć oddział porodowy w szpitalu w którym będę rodzić także będzie dzień pełen wrażeń.
  2. czesc :-) u mnie też dzisiaj pogoda nie taka już jak wczorj ale na szczęście nie pada :-) Wzięłam się dzisiaj wreszcie za robotę w domu, bo przecież nic mi się dotąd nie chciało. Lodówe rozmrażam własnie i pranie ciuszków włączyłam - zaczyna się :D Zaprojektowałam też kilka dni temu szafeczkę podręczną dla synusia, którą postawimy obok łóżeczka. Mężuś już ją remontuje - maluje na taki sam kolor jak łóżeczko :D Jescze tylko trzeba będzie blat dokupić albo płytę meblową, bo chcę na niej położyć przewijak. Wszystko jakoś pomału się kręci - to wpływ wiosny jaka by oa nie była nareszcie mam ochotę coś robić :D Chimera - wyrko super Dede cieszę się, że wszystko wraca do normy i odetechnęłaś z ulgą :D Całuski, lecę myć lodówę
  3. Eszira z plombami możesz spokojnie szaleć. Ja sama miałam 1 ubytek i robiłam zęba w ciąży - wtedy też pytałam czy to jest bezpieczne
  4. mój dobrze myje okna, bo jako nastolatek robił to \"zawodowo\" :D pracował w firmie i mył witryny sklepowe i okna w mieszkaniach dyrektorów, więc robi to lepiej ode mnie :D Nie lubi myć ram- ale zawsze se dawaliśmy radę. Nawet nie myślę o sprzątaniu w moim wykonaniu. Muszę sie trzymać do 22 kwietnia z porodem bo mam weselicho tej mojej przyjaciółki ! rozmawiam z moim synem i \"dogadaliśmy się\", że może się urodzić dopiero po 22/04 a najlepiej to po 24/04 :D:D:D
  5. też bym poszalała z oknami bo wkurza mnie ten syf - ale wolę nie zreszta nie mam siły już na szaleństwa, bo mi cięzko trochę jak nie wiem co ! Muszę się dogadać z mężem i jakieś porzadki ustalić :D a jak nie będzie miał czasu [chociaż zawsze mi pomagał i to on właśnie mył okna] to se kogoś wynajmę :D
  6. o ta wiosna to humor na pewno poprawia - ja wreszcie mam ochotę coś robić a nie tylko skrobac tłumaczenia i spać :D
  7. hej witam was Zabajona, Foli, cholerka jasna - przykro mi że odczuwacie już nadchodzące małpiszony :-( Trzymajcie się mimo wszystko. Co do tego zapytania pomarańczowej koleżanki... ja mam 29 lat - w zeszłym roku też jeszcze nie za bardzo myślałam o dzieciach. JA osobiście pracowałam do 18 a po przyjeżdzie do domu ok. 20 brałam sie za pracę w mojej firmie często do białego rana. I co !!!!???? Zaszłam w ciążę- praca i godziny pracy to żaden argument naprawdę. Jak się chce mieć dzieci to się je ma i już - człowiek nie zastanawia sie czemu, po co. Ja chcę mieć dzieci bo chcę mieć dla kogo żyć ! Po co mi tysiące złotych zarabiane co miesiąc - po to żeby kupić se coś nowego ?? W końcu to sie nudzi i pozostaje pustka, poczucie że czegoś brak, że nie ma sensu... Teraz już widzę sens życia - mam pod sercem małego brzdąca i to dla niego i dla mojego męża będę żyć. Nie mówię, że jesteś egoistką [chociaż nie wykluczam i tego] - ja po prostu myślę, że jeszcze nie nadszedł twój czas.... Dziewczynki - ale u mnie wiosna dzisiaj - u was też ???? buziaczki
  8. hej Witaj Roza !!!!! Świat czasu cię nie było :D:D:D Co do imienia, to poczekajcie do porodu, może jak ujrzysz małą to samo sie wam nasunie imię :D DEDE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aż mi się łzy zakręciły w oczach - nadzieją podobno matką głupich, ale ja cały czas miałam nadzieję że będzie z Twoją Julitką ok i bardo, bardzo sie cieszę !!!!!! U nas też wreszcie wiosna zawitała do centralnej Polski - jest 14 stp i świeci słońce - CUDOWNIE ! dobra, popracuję a potem idę na spacer
  9. hej Agniecha, żebys widziała jaka dzisiaj jest mgła u mnie !!! Mleko po prostu i kapie cały czas z nieba. No dobra to mnie pocieszyłyście z tą szkołą - myślałam, ze tylko ja nie chodzę :-D Od razu mi lepiej No Dede, czekamy na wieści pamiętaj że ja jak zwykle trzymam 4 kciuki.
  10. oj zapewniam was, ze w dupce i w nóżkach też mi przybyło i to wcale niemało, no ale nie narzekam, potem się będę martwić teraz ważniejsze jest to male cudo w brzuchu. Moc fluidów dla Was, kochane na ten tydzień: ********************************************************************************************* ********************************************************************************************* ******************************************************************************************** *********************************************************************************************
  11. no u mnie jakoś tej wiosny nie widać - leje jak z cebra tyle tylko że nie jest jakoś super zimno, ale za to mglisto i pochmurno OKROPNOŚĆ
  12. No, widać jak na dloni - sama jestem zdziwiona. Moja mama mówi, ze usta ma takie jak ja jak byłam mała :-) Ja nie wypowiadam się w kwestii podobieństwa. Wiadomo, ze nie dość ze obraz jest \"z wody\" to jeszcze moje dziecko \"stoi\" na głowie :D:D:D:D A moje zdjecie - żadna rewelacja - słoniątko i już - przytyłam już 19 kg ! najlepsze jest to że w ogóle jesc nie mogę i wmuszam w siebie z rozsądku a kilogramy lecą po 1 tygodniowo !!!
  13. Asia74 Jak się pojawisz to miałabym do ciebie prośbę. Moja przyjaciółka która mieszka w Gdańsku poszukuje dobrego lekarza gina. Planuje ciążę i nie ma właściwie stałego lekarza a warto żeby już sobie kogoś znalazła. Czy ty, mieszkając w Trójmieście mogłabyś kogoś polecić ?? A może jeszcze inne kobitki coś by doradziły
  14. Hej ja już sie wybyczyłam, wyobiadowałam a teraz troszke popracuję bo mam zlecenia na poniedziałek rano. Chimera no mój gin jak prowadził w szpitalu to kosztowało tylko 140 zł. A gdzie indziej to nie wiem ale to i tak nie ma znaczenia bo za daleko :-( A pytałam o to, bo zaczynam myśleć nad samym przebiegiem produ :-)
  15. Eszira, zrób sobie suwaczek - to pomaga :D i poprawia samopoczucie. Chimera, planuję właśnie tak jak ty - żeby do połowy m-ca mieć już komplet do szpitala i spakowaną torbę. Chimera, Kasia - czy wy chodziłyście do szkoły rodzenia ??? Ja powiem, że świadomie z tego zrezygnowałam ze względu na odległość oraz charakter pracy męża (co drugi dzień 12h). Nie chciałam jeździć na drugi koniec miasta i to do tego sama. Poza tym mój gin, gdy rozpadł się oddział położniczy w szpitalu gdzie moja mama pracuje, odszedł do innego szpitala i nie prowadzi już szkoły a tak do pierwszej lepszej to mi się nie chciało chodzić. W przyszłym tygodniu jadę zwiedzać szpital, w którym mam rodzić a którego na oczy nie widziałam. Mój gin mi własnie to zaproponował bo ja jestem taka, że nie lubię nowych miejsc. Samego porodu się nie boję i myślę, że jak zobaczę szpital, to będzie ok.
  16. Chimera, no to może nawet teraz ponad dwa kg ważyć, czyli to nie jest zła waga. Tym bardziej, że to dziewczynka :D Zresztą zobacz jakie są nawet różnice przy samym urodzeniu jedne rodzą się z wagą 3300 a inne 4700 [znam oba przypadki :D] Na pewno już wiesz, że nie będzie to super chuderlaczek, bo jeszcze ponad miesiąc do porodu. U mnie trwają zakłady o wagę końcową. Moja mama - chyba z wlasnego doświadczenia trochę po narodzinach mojego brata [58 cm i coś ok. 5 kg wagi] - stawia na wagę 4300 OSZALAŁA :D:D:D
  17. chimera - lekarz mi powiedział, że to przeciętnie A która z was była ostatnio u gina i mówiła że dzidziuś waży chyba 1800 ? Sorry ale nie pamiętam. Mnie się wydaje, ze te nasze dzieci teraz na wadze sporo przybierają. Ja przez dwa tygodnie dostałam sporo większy brzuch [w spodniach w których chodziłam 3 tygodnie temu brakuje mi 10 cm!!!]
  18. hej Na wstępie spóżnione ale z głębi serca płynące życzonka dla Kasi. Kochana - wszystkiego naj naj naj no i wspaniałego rozwiązania :D bo myślę, ze teraz najbardziej twe myśli wokół teog krążą :D Widzę że choróbksa was dopadły - Agniecha jak sie czujesz ty i twoja rodzina ?? Mam nadzieję, ze małej nic nie jest. Witam też nowe koleżanki. CO do pogody to właśnie wczoraj koleżance ze śmiechem mówiłam, ze jak tak dalej pójdzie, to jeszcze do wyprawki majowej (!!!!) trzeba będzie dokupić szalik, rękawiczki i kurtkę ciepłą bo to się nie zapowiada na super ładną pogodę. A w zeszłym roku o tej porze pamiętam było ciepło - były święta i pamiętam jak myłam samochód na podwórku w koszulce bo tak grzało słońce. Szlag by tą pogodę naprawdę. A my wczoraj byliśmy na wizycie i na usg . Mój syn waży już 2300 ! Jest też odwrócony główką do dołu, nogi trzyma pod prawym cyckiem mamusi :D - to dlatego mnie od czasu do czasu tam taki ból łapie, że aż oddychac nie mogę. No a poza tym wszystko ok i nie ma objawów tego, żeby chciał się pchać wcześniej na świat. I jeszcze - najfajniejsza rzecz :D na usg udało się podejrzeć buzię mojego dziecka w wymairze 3D !!! Mam wydruk i widać twarzyczkę - taka mała pufa z wielkimi polikami :D:D:D Cudowny widok. To tyle wieści u mnie a co dzisiaj u was ?
  19. hej Kasia, fajnie że zakupki się udały :D Cieszę się. Agniecha, widzę że ostro walczysz z \"nieśpiącą królewną\" :D:D:D Dede - bidulko - nie wiem jaki to ból, ale współczuję Chimera- zaczynasz mnie dopingować - też chyba muszę się zabrać za pranko wreszcie... JA dzisiaj miałam dzień odwiedzin. Najpierw moja psiapsióła - jak zwykle pogadanka o ślubie. Wyciągnęłam dla niej moje \"gadżety\" ślubne - podwiązkę, stroik do włosów - może jej się przyda bo z tego co opisuje pasowałby nawet. Potem wpadła moja bratowa z bratem [schadzkę se u mnie zrobili :D] i właściwie dopiero teraz zostałam sama [z synkiem]. Idę poleżeć, bo miałam przerąbaną noc i mało spałam. buziaczki
  20. a wracając do Ciebie Emiczka, zapewniam cię, ze jakbym ci poopowiadała o wyskokach na nasz temati mojej teściowej i o jej interesowności , to by ci się włos na głowie zjeżył. Ale ja już przywykłam i zlewam to chociaż w głębi duszy żałuję, bo mogłabym mieć fajną teściową, a wtedy miałaby ze mną jak w niebie - ale trudno jej wybór ! Ważne że mam męża normalnego [czasem się zastanawiam po kim ma taki charakter - chyba po dziadkach, bo ci na szczęście są normalni.
  21. ACH CI LUDZIE dziewczyny, nie przejmujcie się głupkowatym gadaniem takich zawistnych bab. Kasia, wg mnie ona to robi z premedytacją żeby ci zrobić przykrość, a jeśli ty bierzesz to tak do serca, to ona triumfuje. Albo jej coś walnij tak ostro żeby zamknęła gębę, albo po prostu nie zwracaj uwagi i już. Beti - a moze jednak usg sie myliło ?? ;)
×