malagocha333- ja tez karmie piersia i szczegołowo wypytywałam sie lekarza co mogę a co nie moge , jeśli chodzi o menu i picie ;), tym bardziej,z e synus miał problemy z brzuszkiem (przewlekła biegunka- podejrzenei skazy białkowej). Odpowiedź brzmiała: wszystko prócz mocnej herbaty, kawy i oczywiscie alkoholu. Dodam, zę jest to bardzo doświadczony lekarz. I faktycznie piję herbatki owocowe (malina, dzika róża, hibiskus czy mieszane \"owocówki\"), zieloną, białą herbatę (nie za wiele), unikam czarnej, no i za radą położnej piję kawę zbożową. Obserwuję uwaznie luszka, ale nie ma żadnych uczuleń i nie czuje sie źle, choć jest bardo wrażliwy . :)Pozdrawiam