

mini-maxi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mini-maxi
-
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Czarna, to wsiadaj na rower i śmigaj do mnie :D Pojeździmy razem :) A teraz drogie i przemiłe koleżanki spadam z kafe. Mój Mały jęczy kiedy na rower, więc idę się przystroić w odpowiednie akcesoria. Czyt czapeczka z daszkiem i ciemne google, żeby mnie nie poznali ewentualnie napotkani znajomi. A to w obawie przed ich poczuciem estetyki. Bo co innego jak idzie się wyprostowanym , na wdechu, żeby ukryć 77 kg, a co innego kiedy wspomniane 77 zamieniają się w kulkę z rozwianym włosem i czerwoną gębą :D Czerwoną , no bo się spocę :) Chyba.....Kurna, na pewno..:D:D:D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
enka atina -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Mam pytanie, w początkowych stronkach topiku pojawił się temat balsamów brązujących. Chyba ewasch jakiś polecała jako bardzo dobry. Czy możecie mi przypomnieć jaki to był, bo jakoś nie mogę znaleźć nazwy. Ja zawsze przed latem chodziłam na solarkę, ale odkąd zrobiło mi się jakieś paskudztwo do obserwacji to wolę nie ryzykować. :) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
A vanilla , i temat wolności...........................Oficjalnie nie . A nieoficjalnie ...To nie mam pojęcia gdzie chodzi mój m. .Bo to ,że powie coś tam wychodząc, to nie znaczy , że mówi prawdę. A zresztą, niech robi co chce. A ja...? Na razie nawet nie mam na to ochoty. Diabeł śpi w szczegółach. Mój szczegół to ta cholerrrrna figurrra, maxi. A raczej brak figury, więc i brak samoakceptacji. :( Ale myślę sobie , że i dla mnie kiedyś zaświeci słońce :) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
vanilla2008, z tymi osobnymi sypialniami to wygląda tak : sypialni nie mamy bo mieszkanie nie za duże, więc on okupuje coś co szumnie zwą saloonem, a w rzeczywistości jest ,, dużym,, pokojem, sypialnią i wypoczynkowym jednocześnie. A ja ,, wyprowadziłam ,, się do młodszego synka, na szczęście mały nie protestuje. Ale jak długo można ? Na razie pytanie pozostaje bez odpowiedzi. Fajnie też napisałaś ,, jeżeli ta osoba JUŻ cię drażni a wcziąż mieszka....,, Zastanawiam się, czy ta osoba w ogóle mnie kiedyś nie drażniła........................................................................? Gałganek-miłej pracy:) enka39- Dzięki -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Hello ! Absolutnie nie byłam tu przelotem !!!! Miałabym z własnej woli opuścić takie towarzystwo ??????????????? Musiałabym na głowę upaść :D Niestety miałam wczoraj w domu mojego m. I jak tu spokojnie usiąść do kompa ze świadomoscią, że wejdzie iiiiiiii oczywiście zajrzy co robię, bo jak do tej pory za wiele czasu przy kompie nie spędzałam. A poza tym jak się rozpiszę, a on wlezie to co, monitor wyłączę ? Od razu się kapnie, że coś kombinuję :P Wynika z tego, że pisać będę jak będę miała możliwość, a że może to nie być za często to z góry szanowne towarzystwo przepraszam :) Gałganek, czarnobrewa-pytałyście o osobne pokoje...No cóż, czy to źle ? Na pewno nie jest to dobre, ale ja po prostu nie mam ochoty, ani na niego :P, ani z nim :P . Może to dziwne dla niektórych, ale tak jest. Nie to, zebym nie potrzebowała, co to to nie :P Ale ..... Teraz padnie pytanko, dlaczego jesteśmy dalej razem....Myślę, ze jest to stan zawieszenia. Zobaczymy co dalej. Albo się dogadamy, albo nie. A teraz- jest jak jest. Czas pokaże..... 1967- buty cudne. Wszystkie. Ja osobiście muszę mieć niższe obcasy, bo jakoś mi się nogi odzwyczaiły od wysokich, ale to też chyba przez kilogramy. Nadprogramowe. Ale jak już będę midi, to może powrócę to wysokich obcasów i znów poczuję się damą. I kobietą ..... A z gumkami to nieźle pojechałaś :P Będą miały babcie o czym śnić :D vanilla, a ciśnienie krwi masz dobre ? To w kwestii tych szumów w uszach. Ja też kiedyś przez dłuższy czas maiłam podobne szumy, a potem okazało się, ze mam nadciśnienie. No i co z tym kolegą Twojego syna ? Przykra sprawa :( serenite, atina, kobieeetka,ewasch i wszystkie inne -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
ewasch, dzięki :) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
enka39, mój mały mundurek zaakceptował od razu, może dlatego, że mają ładne koszulki polo i do tego bluzy. Pozostaje tylko kwestia spodni....Niektóre go gryzą, albo są za sztywne...Rety, jest po prostu marudny.... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Vanilla2008- słomiany zapach :D Musi pachnieć cudnie.... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Wprosiłam :D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Cholerrra, ledwie się do Was wprosiałam, to monologi uskuteczniam. Jeszcze ciut i mnie wywalicie :( -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
enka39, a może sobie teścik machnij ? W kwestii tego gmerania po ,w brzuchu :D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
No to się napisałam :D A łobiadu jak ni ma tak ni ma :D Niby urlop mam, mogłabym się poświęcić:D... A co tam, zjedzą wczorajszą zupę...Wolę kafe.....:):):) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Aaaaa i jeszcze w kwestii gimnastyki. O rety, ja z tych, co kupują karnet a potem wymyślają powody na nie... No i tak zrobiłam się maxi....Zamiast ruchu, który byłby pomocny w odzyskaniu figury - głupie tłumaczenie samej przed sobą, że trzeba coś posprzątać, zająć się dzieciakiem ( 7 lat , drugi sam się sobą zajmuje, bo wkroczył w magiczny wiek dorosły i korba mu z tego powodu odbija :( ) A tak naprawdę to zwykle lenistwo przeze mnie przemawia. I jeszcze sama przed sobą głupio się tłumaczę. M. mnie zdenerwuje to ja zamiast iść np na basen wolę zrobić sobie drinka i włączyć tv. Czas to zmienić ! Kopa w tylną część ciała poproszę :D Tylko solidnego, żebym poczuła.:D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Musiałam się wyłączyć i to ekspresowo, bo niespodziewanie m. wrócił wcześniej z pracy :( A tak było miło, cisza, spokój. Ja na razie mam urlop, więc mogę sobie spokojnie (?) poklikać, ale jak wrócę do pracy, to niestety, nie będę mogła :( Tzn dostęp do netu mam, ale za dużo ciekawskich oczu do podglądania. Czarnobrewa pytała, gdzie pracuję, odpowiem Wam mailem, ale jak założę nową skrzynkę,bo tą co mam za dużo osób zna, a po co na kafe mam się rozbierać do rosołu :D Sama zauważyłam, czytając Wasze wpisy , że o niektórych sprawach piszecie @. Jestem za. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Cześć ! W końcu udało mi się odwiesić kompa :) 1967- fajne te świecidełka, ale kto miałby je założyć ? No kto ? Bo z moim m. z względów różnych, aczkolwiek bardzo istotnych mamy oddzielne pokoje :( I na tym też między innymi polega agonia naszego małżeństwa. Tzn on to by chciał, ale ja nie chcę....Temat rzeka...... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Czarnobrewa, podoba mi się nazwa ,, objawy przepracowczycy,, :D Powinno się to dawać dzieciakom jako ćwiczenia z logopedii :D I dzięki za powitanie :) W miarę możliwości będę pisać, a czytać Was, toż to obowiązek i wielka przyjemność. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
gałganek, masz wesoło z tymi robaczkami :) Raz są, potem nie , jakie urozmaicenie..Dzięki temu za każdym razem jesteś inna :D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
serenitee :D:D:D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Mmmm, niezły pomysł :D Może jakby go d....psko poswędziało to ruszyłby w plener ? Ale jak go znam to zrobiłby zbolałą minę i poleciał ....na piwo. Z kolegami. Bo na to jakoś znajduje czas . Ale nie zawsze niby ma ochotę, często robi ceregiele pt :nie chce mi się iść, a kiedy gadam, idź, idź, co będziesz w domu robił ( czyt. spędzał czas z rodziną.... ) to leci jakby mu ktoś skrzydeł dodał. No cóż, ciżki typ. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
ewasch - zaczęcić :D atina 401-owisków:D A wyszłam tylko na dwie godzinki :) A co do spacerków i romantyzmu. To jak pisałam wcześniej jestem za. Ale nie pogardziłabym również basenem, rowerem, czy wędrówką górską. W wakacje :)Problem w tym , że mój m. nie lubi. Nic nie lubi. I nie chodzi tu o pogodę, Chociaż latem to dla niego za gorąco , a zimą za zimno. To jest typowy ,,domator,,.Ale nie z tych co to w domu coś porobią, czymś się zajmą. Chyba ,że zajęciem można nazwać drzemkę dwugodzinną po pracy, a potem komp lub tv. Nawet z dziećmi nigdy nie chodził na spacery, o piłce czy rowerze z młodszym nie mówiąc. Serenite- dobrze napisałaś. Tak jakbyś go znała, bo właśnie taki jest, poważny, dosłowny i absolutnie bez poczucia humoru.....Zwłaszcza czarnego ;) Nic tylko spieprzać gdzie gały poniosą. A z drugiej strony widziały gały co brały. Tylko wtedy te gały zaślepione były tym co szumnie zwą miłością. I nie rozróżniałam, młoda i głupia uśmiechu:) od serdecznego śmiechu :D, czy fałszywej troskliwości :jedź taxi, po co masz się męczyć. Jemu się po prostu nie chciało mnie odprowadzać :( Ale takie orzeźwienie przychodzi duuuużo później...... Trochę Wam tu stękam, co ? Ale przeglądając kartki wstecz, trafiałam na różne opowieści, więc też pozwolę sobie czasem wylać tej goryczy. Bo już mi się cholerrra przelewa.... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Właśnie sobie obliczyłam, że cosik pokręciłam.:D Do ryczącej czterdziestki mam prawie trzy miesiące, czyli podobnie jak enka :) 1967- wiesz chyba jednak wolałabym takiego prawdziwego dawcę, co to przytuli, potrzyma za rękę, pójdzie ze mną na spacer. Ot, romantyczka się znalazła ;) Tacy to już są dawno wyrwani, ale może być z drugiej ręki.:D vanilla- ale jak jesteś w środku, to wszędzie masz po równo, mniej więcej. Więc dobre i to :) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
1967, jakby mi się miało tak narobić, to jestem ZA. Zwłaszcza, że mam dwóch chłopaków, więc mała lady byłaby wskazana. Ale z kim ? Chyba poszukam dawcy :D Ale to jak już będę midi...;) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
enka39, jakby co to odległość nie ma żadnego znaczenia :) Lubię pociągi :D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
mini-maxi odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Jeeezuuuu, dziewczyny, dzięki za fajne przyjęcie :):):) Jestem z samej północy, czyli Gdańsk wita Was.