

wyciskarka pryszczy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wyciskarka pryszczy
-
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
No i w dodatku skóra straciła jędrność... Zaczynam podejrzewać, że rzeczywiście coś w tym jest, ze skóra wyciskana szybciej się starzeje. Jak wyleczę już rany, to kupię mocno nawilżający krem z jakims kolagenem, czy czyms takim, dla przedziału wiekowego 35+ Myślę, ze mi nie zaszkodzi, bo kosmetyki powinno sie dobierać do stanu, a nie do wieku skóry. Poza tym, planuję trochę zmian w kosmetyczce. Po wyleczeniu skóry chcę kupic sobie nowy podkład kompaktowy, bo szybciej sie robi makijaż i naturalniej wygląda. No i dobry puder, może rozswietlający, bo lubię rozświetloną twarz. Myslałam też o pudrze mineralnym. podobno nie zatyka porów, a kryje jak podkład. Nie jestem pewna tylko, czy z tymi sproszkowanymi minerałami to nie jest jakaś ściema. Pewnie zrobili zwykły puder i wmawiają ludziom, ze to puder mineralny. Wiem, że Loreal ma taki puder. Widziałam też puder mineralny Essence, Nazywa sie chyba \"My minerals\". Używałyście pudrów mineralnych? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Wstyd się przyznać - liżę rany:( Troszkę się powyciskałam. A poza tym, twarz mam strasznie wysuszoną. Niczym nie mogę jej nawilzyć. Ja też obiecuję sobie noworoczne mocne postanowienie poprawy. Na razie muszę zagoić twarz. Później będę \"wytrawiała\" skórę kwasem i jednocześnie nawilżała. Muszę postawić na mocne nawilżenie skóry, bo wyglądam jak staruszka. Twarz wygląda na poszarzałą, wysuszoną, odwodnioną, zmęczoną, widać siateczkę drobniutkich zmarszeczek, mam pełno łuszczącej się skóry na twarzy, a do tego wyskakują mi pryszcze. Zawsze mam więcej pryszczy jak mam wysuszoną skórę. Muszę skończyć z agresywnymi, wysuszajacymi peelingami i muszę zamienić Diacneal na jakiś łagodniejszy krem złuszczający. Może wrócę do Efaclaru. Po wyleczeniu stanu zapalnego wewnątrz skóry, przestałam mieć problem z rumieniem, więc kwas salicylowy już mi nie zaszkodzi. A Diacneal jest nieco za ostry, bardzo wysusza, tak że aż robi się skorupa z suchej skóry. Dzisiaj przeczytałam o kremie Cicaplast z La Roche Posay. To jest krem przyspieszający regenerację naskórka. Stosuje się go na skórę poranioną, poddawaną zabiegom dermabrazji, podrażnioną, łuszczącą się itp. Czy któraś z was używała tego kremu, albo o nim słyszała? Jego recenzje są na Kosnetyku Wszech Czasów i na kafeterii. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Quleczka, myslę, że to wynika z tego, że uważasz że nie zasługujesz na to, żeby ładnie wyglądać, nie czujesz się piekna , atrakcyjna i seksowna i nie wierzysz, ze ktoś może tak Cię postrzegać, więc specjalnie sie oszpecasz. To jest jakiś problem, który ma podłoże w naszej seksualnosci. Boimy sie być istotami seksualnymi, więc się oszpecamy, zeby nie być atrakcyjne no i żeby nikt nas nie mógł tknąć. I pewnie jak dochodzi co do czego to wszystkie, tak jak i ja, odpychamy faceta, szukamy wymówek, żeby TO się nie stało, bo jestesmy poranione i oszpecone w strategocznych miejscach :) Dlatego np. poranione piersi są idealnym pretekstem do tego, żeby uniknąć TEGO co mogłoby się stać. Ja np. panicznie boję się bliskości, panicznie boję się pójść z facetem do łóżka. Podłożem tego jest to, że boję się niechciaej ciąży. Zastanawiam się jak inne kobiety mogą być tak nieodpowiedzialne, zebyo tym nie myslec. Ja mogę być zabezpieczona po zęby, a i tak boję się że jakims magicznym sposobem zabezpieczenia zawiodą i stanie się najgorsze. A do tego tatus dziecka mnie zostawi i zostanę samotną matką. Poza tym, ja cały czas w głębu duszy jeszcze nie zdążyłam dorosnąć. Cały czas jestem małą dziwczynką, która uważa, że seks jest dla dorosłych, ale nie dla niej. Powinnam pójść do psychiatry- seksuologa. Może mnie wyleczy na stare lata. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Dzisiaj idę na imprezę sylwestrową. Kreacja juz gotowa. Ma trochę za duży dekolt i boje się, że zniszczenia na piersiach bedą widoczne w całej okazałości, ale najwyzej założę coś pod spód, co trochę piersi przykryje. Twarz nawet dobra. Nie zamierzam sie nią przejmować. Zaraz zrobię sobie manicure, potem jakąś szałową fryzurkę. Ale nie czuję sie dobrze. Jakas taka spięta, jakby nie w swoim ciele. Często doświadczam tego uczucia, zwłaszcza kiedy mam ochotw wyciskać. Muszę teraz coś z tym zrobić. Jakaś joga na rozluźnienie i trochę medytacji przy muzyce relaksacyjnej. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
No i ja też cały czas nakładam jakies maści na skórę, maseczki, ale to dlatego, że moja skóra ciągle jest poraniona i próbuję te rany zagoić. Czyli tak naprawdę nie próbuję upiększyć skóry, ale naprawić zniszczenia. A nie o to mi chodzi. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Quleczka, miałam na mysli dbanie, które sprawia, że dobrze wyglądamy. Chodzi mi o dobre traktowanie naszej skóry. Chyba sie zgodzisz, że nasze \"dbanie\" przez maltretowanie i uszkadzanie skóry wcale nie prowadzi do dobrego wyglądu. Ja też dbam o siebie i dbam o skórę. Próbuję tylko doprowadzić do tego, zeby to nie była dbałość obsesyjna, wynikająca z braku akceptacji mojej skóry, ale z miłości do niej. Nie dbałość, która jej szkodzi, ale dbałość zdrowa, która pozwala skórze ładnie wyglądać. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Od niedawna próbuję mantrować się afirmacjami samoakceptacji. Próbuję sobie uświadomić, że wyglądanie dobrze nie jest niczym złym, wręcz przeciwnie jest to wartość jak każda inna. Poza tym nasz wygląd odzwierciedla stan naszej duszy, to jak myslimy o sobie. Ludzie w pełni akceptujący siebie lubią dbać o siebie i na ogół świetnie wyglądają. Powinniśmy wyglądac jak najlepiej możemy, to nic złego. To sposób na to, żeby celebrować siebie, swoje ciało swoją obecność tu i teraz oraz żeby okazać szacunek innym, którzy sie z nami stykają. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Boimy się dobrze wyglądać, bo uważamy, że na to nie zasługujemy! To wynika z niskiej samooceny. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Mój perfekcjonizm kiedyś mnie zgubi. Przecież te kilka czerwonych kropeczek wielkości łebka od szpilki to nic takiego. Prawie niewidoczne. Poza tym, do jutra znikną i nie będzie nic widać, bo to nie sa rany, tylko podrażnienia.Ludzie gorsze rzeczy mają na twarzy i nie przejmują się tym, wrecz przeciwnie, uważają, ze mają super cerę! A ja dołuję się takim głupstwem. A jak się tak zdołuję, że mam paskudną cerę, to mam ochote na wyciskanie, a po wyciskaniu to dopiero mam paskudną cerę, i tak w kółko Macieju. Przecież to chore, że przez kilka kropeczek na twarzy czuję się brzydka jak potwór i zupełnie pozbawiona seksapilu. Powinnam się leczyć na nogi, bo na głowę już za późno! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
A ja się jednak dołuję moją cerą. Nie pomaga nawet autosugestia. Mam kilka czerwonych kropeczek na twarzy - 3 na czole, 1 koło nosa i jedną koło oka. I uważam, że mam paskudną cerę. Właśnie to jest mój problem, że nie akceptuję siebie, chyba że jestem zupełnie idealna i perfekcyjna w każdym calu. Inna dziewczyna wcale by się tym nie przejęła i uważałaby, że ma piękną cerę. Ale nie ja! Dlaczego jestem taka wymagająca?! W stosunku do innych też jestem wymagająca. Chyba właśnie dlatego nie mam faceta, bo każdy, który próbuje mnie poderwać wydaje mi się nie dość dobry dla mnie i szybko ucinam sprawę. Jak się zmienić?! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Dzisiaj zrobiłam peeling, który odsłonił kilka dijrzałych zaskórników. Wycisnęłam, ale myslę, że nie zostanie żaden ślad.Peeling zerwał też suche skórki z nosa. Zobaczyłam, ze pod nimi jest jeszcze dużo niezagojonych ranek. Nos ciężko się goi, ale ogólnie jest ok. Buzia naprawdę bardzo ładna, w porównaniu z tym, co było kiedyś. Teraz słucham muzyki relaksacyjnej z You Tube, żeby się uspokoić, bo mam trochę wyrzutów sumienia z powodu tych kilku zaskórników. Pocieszam się tym, że z nałogu wychodzi sie małymi kroczkami i nie mogę oczekiwać, że z dnia na dzień przestanę całkowicie wyciskać i nie tknę już żadnej krostki na twarzy. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Ja na szczęście wyciskam tylko na buzi i na piersiach. Buzia już całkiem ładna. Została tylko sucha skóra, która musi zejść. Piersi goją się. Większość strupków już odpada. Jak zrobię peeling, to piersi powinny wyglądac już znacznie lepiej. Na razie nie wyciskam. Udaje mi sie powstrzymać. Próbuję też zmienić nastawienie do życia i patrzeć inaczej na wydarzenia. A szczególnie na siebie. Bo tak naprawdę wszystko jest tylko w naszych głowach. Pamiętajcie, że najważniejsze to do każdej porażki podchodzić jak do szansy i do wartościowej lekcji. I nie mozna się obwiniać i biczowac psychicznie. Nawet jeśli cos nie wyjdzie nam tak jak tego chcemy, to i tak zrobiłyśmy to jak najlepiej umiałysmy, a wiedząc co poszło nie tak możemy to naprawić w przyszłości. Najważniejsze to być ok. z samym soba. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Więc wystarczy po prostu zmienić postrzeganie danej sytuacji i samych siebie, i uwierzyć, że mamy zdolności żeby sobie z daną sytuacją poradzić. No bo niby czemu mielibysmy nie mieć tych zdolności? Wszyscy je mają, tylko my nie? Tylko my jestesmy za głupi, za słabi, za mało inteligentni, za mało zdolni, za mało wykształceni?? Brzmi mało prawdopodobnie :) Poza tym trzeba stosować techniki relaksacyjne np. posłuchać rozluźniającej muzyki i uwolnić umysł od negatywnych mysli, albo poćwiczyć. Ponieważ psychika i ciało to jedno, stres powoduje pewne reakcje fizyczne - np. skurcz mięśni grzbietu, karku i ramion. To działa również w odwrotną stronę - skurcz tych mięśni powoduje złe samopoczucie, sprawia że czujemy napięcie nerwowe. Jeśli zniwelujemy napięcie mięśni, odejdzie też napięcie nerwowe. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
U mnie buzia na razie ładna. Resztki się goją. Nadal uskuteczniam moją internetową terapię. Tym razem obejrzałam filmik o stresie i o zwalczaniu stresu. To jest ważne i dla mnie i dla was wszystkich, bo nasze wyciskanie bierze się właśnie z nagromadzenia stresu z którym nie potrafimy sobie poradzić. Pozwolicie że podzielę się z wami tym, czego się dowiedziałam. Więc, po pierwsze stres to jest ewolucyjna odpowiedź człowieka na zagrożenie, tzn na sytuacje, które on sam uważa za groźne i niebezpieczne. Kiedy jeszcze żyliśmy w jaskini potrzebowaliśmy mocnego kopa żeby uciec przed goniącym nas tygrysem :) Dlatego nasze ciała są przystosowane do tego żeby reagować napięciem nerwowym na chwilowe zagrożenie, a potem znowu przejść w stan rozluźnenia. Nie są natomiast przystosowane do znoszenia ciągłego pobudzenia nerwowego - taki stan powoduje chorobę. Dzisiaj kiedy nie uciekamy już przed tygrysami stres jest odpowiedzią obronną na różne życiowe sytuacje, które wydają się nam niebezpieczne. WYDAJĄ SIĘ - to trzeba podkreślić, bo to czy coś jest stresujące czy nie zależy od tego jak daną sytuację postrzegamy. Nic nie jest stresujące obiektywnie! Stres jest tylko w naszych głowach i jest produktem tego jak podchodzimy do pewnych zdarzń, co myslimy o sobie itd. Stresujemy się różnymi wydarzeniami, bo myślimy, że nie mamy odpowiednich zdolności żeby poradzić sobie z daną sytuacją. Nasze przekonanie o braku tych zdolności (i w konsekwencji przewlekły stres) może być spowodowane przez: 1. Negatywne myślenie i negatywne komentowanie siebie i sytuacji - to dzieje się, kiedy w głowie człowieka dominują negatywne mysli. 2. Wyolbrzymianie negatywnych rzeczy a umniejszanie pozytywnych rzeczy - kiedy skupiamy się tylko na tym co nam np. nie wyszło, co jest złego w danej sytuacji, a zapominamy o tym, co jest dobre. 3. Zbytnie generalizowanie - to myslenie typu \"nie wyszedł mi raport ergo jestem do niczego, niczego nie potrafię zrobić dobrze\" 4. Zbytnie analizowanie - kiedy ktoś zbytnio analizuje szczegóły sytuacji, a traci przy tym kontakt z rzeczywistym stanem rzeczy. 5. Samokrytykanctwo lub samoobwinianie się - kiedy ktoś myśli, ze nie jest wystarczająco dobry, że nie zrobił czegoś tak jak należało itd. 6. \"Surowe\" myślenie i popadanie w skrajności - kiedy widzimy sytuację w kategoriach \"czarne- białe\", albo coś jest beznadziejnie złe, albo suuuper dobre, albo robimy coś zawsze, albo nigdy itp. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Najbardziej podoba mi się joga w wykonaniu modelki Tary Stiles. Patrząc na nią można dodatkowo zmotywowac się do tego, żeby się nie wyciskać i wyglądać dobrze :) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
U mnie na szczęście bardzo dobrze. Buzia prawie w 100% ładna. Kilka dni temu wycisnęłam kilka zaskórników w nadziei, że nie zostanie żaden ślad, ale się pomyliłam. Było kilka czerwonych punktów - ranek. Zagoiłam je juz prawie całkowicie. Biust goi się wolno, ale wygląda już lepiej. Chcę być piękna na Sylwestra. Zobaczymy, czy mi się to uda. Jeśli chodzi o walkę z nałogiem, to ostatnio robię użytek z dobrodziejstwa jakim jest internet. Wczoraj poświęciłam trochę czasu i zrobiłam sobie wieczorną sesję samodoskonalenia. Obejrzałam na You Tube chyba 40 filmików o \" life coaching\", jak pokochać siebie, jak rozwinąć pewność siebie, jak poczuć się lepiej w swojej skórze, jak radzić sobie ze stresem, jak czuć się szczęśliwą. Od wczoraj wcielam w życie technikę głębokiego relaksu i autohipnozy. To w ramach radzenia sobie ze stresem. Podobno w ten sposób, używając autosugestii, można wyprostować różne problemy życiowe. Na You Tube jest dużo muzyki relaksacyjnej, która pomaga w osiągnięciu stanu głębokiego rozluźnienia. Znalazłam też filmiki instruktarzowe z jogą. Uwielbiam jogę, polecam wszystkim! Rozluźnia i poprawia nastrój. Muszę przyznać, ze to wszystko bardzo mi pomaga. Moim problemem jest depresja. Zmagam sie z nią od dobrych kilku lat. Zauważyłam, że złe samopoczucie i brak energii jest spowodowany u mnie przykurczem i napięciem mięśni, szczególnie mięśni pleców (mam problemy z kręgosłupem) Po ćwiczeniach jogi czuję się lepiej, ciało robi się lekkie, sprężyste, nic nie boli, odchodzi uczucie odrętwienia. Natomiast techika autohipnozy dostarcza energii i poprawia nastrój. Wystarczy ułożyć sobie jakąś afirmacyjną frazę np. \"Jestem piękna, czuję się wspaniale, mam dużo energii\" i powtarzać ją sobie w stanie rozluźnienia. Nie działa od razu, ale ja po dwóch takich sesjach wczoraj wieczorem i dzisiaj rano czuję się znacznie lepiej. Moja afirmacja dotyczy skóry i twarzy, to co w rodzaju \"Moja skóra jest gładka, piekna i zdrowa. Chcę być dobra dla mojej skóry i chcę dobrze traktować moja skórę\" -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Mało powiedziane, że świętoszkowatej siebie nie lubię, taką sobą gardzę! Uważam, że jestem dziecinna. I gardzi mną nawet facet na którym mi zależy. Śmieje sie ze mnie, że jestem taka jaka jestem. Jemu podobają się ostre suczki. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Zgadzam się z Ostrokrzewem. Najpierw trzeba zaakceptować siebie, żeby przestać wyciskać. Trzeba poczuć się dobrze we własnej skórze. Poczuć sie piękną. Myslę, że my wyciskaniem wcielamy w życie negatywny obraz siebie jaki mamy w głowie. Ten obraz trzeba zmienić. To nie jest łatwe wiem, ale trzeba próbować. Mnie się już trochę udało. Wraz z nieznaczną zmiana myslenia o sobie przestałam tyle wyciskać. Najgorzej było w liceum. Wtedy wyglądałam jak potwór- twarz cała w cieknących ranach wielkości 2- groszówki. Teraz jest już znaaaaaacznie lepiej. Kilka drobnych ranek, czasem coś większego. Pracuję teraz również nad zmianą siebie jako człowieka, kobiety. Chciałabym być mniej...święta. Nie taką świętoszkowatą cnotką z zasadami, odpowiedzialną i przewidującą. Takiej siebie nie lubię. Właśnie obejrzałam film z Hugh Grantem i Sandrą Bullock. Tam była taka ruda panienka...chciałabym być taka jak ona. Taką cwaniarą, pewną siebie suką bez zasad, która potrafi pójść do łóżka z własnym szefem i nie myśli o konsekwencjach, a wręcz przeciwnie, mysli, ze coś przez to osiągnie, która potrafi odbić męża innej kobiecie, pójść z nim do łóżka i nie bać się, że zamiast go zdobyć i zatrzymać zostanie potraktowana jak dziwka na jedną noc. Jednym słowem, chciałabym być jedną z tych niegrzecznych dziewczynek, które zawsze dostają to, czego chcą. Nie wiem, jak to osiągnąć. Pewnie mnie potępicie, ale to ma związek z moim prywatnym życiem i porazką, jaką niedawno poniosłam. Zastanawiam się jak inne kobiety to robią, że zawsze wszystko im wychodzi i dostają to, czego chcą, np. dostają faceta, który im się podoba, bo pójdą z nim do łóżka i już jest jej, albo otrzymują awans, bo regularnie dają swojemu szefowi. Też tak chcę! Ale myślę, że nie uda mi się zmienić, jeśli w głowie będę słyszała ciągle krytykanctwo i przestrogi mojej matki \"zobaczysz, to ma krótkie nogi\", \"Wykorzysta cię i nic przez to nie osiągniesz\", albo \"Bój się Boga! Dziecko, tak się nie robi, tak nie mozna, będzie Cię uważał za dziwkę!\" Jakoś innym się udaje, tylko ja jestem taką nieudacznicą! Wiecznie żałosna i wiecznie przegrana! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Po wczorajszym wyciskaniu nie ma śledu. Pryszcze skurczyły się, ale buzia nie wygląda najlepiej. Co prawda nie ma masakry, ale wygląda jakoś tak nieświerzo, na lewym policzku pełno ciemnych plamek, nie wiem z czego, chyba z zaschniętych pryszczy (nie wycisnęłam ich!) Ogólnie nie jestem zadowolona. Biust już lepszy. Powoli się goi i srupki schodzą. Czuję się brzydka i zaniedbana:( -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Wysypu ciąg dalszy:( Dzisiaj rano tych kilku pryszczy jeszcze nie było.... Musze sie przyznać, ze wycisnęłam bardzo delikatnie kilka najdojrzalszych. Zdaje sie, ze nie zrobiłam ani jednej ranki, ale i tak mam kaca moralnego. Buzię nasmarowałam Diacnealem i Metronidazolem i maścią na odparzenia. Pryszcze posmarowałam dodatkowo Pimafucortem. Mam nadzieję, że na jutro nie będę usiana czerwonymi rankami i wybroczynami. To już ostatni raz. Nie wycisnę już ani jednego pryszcza, nawet najbardziej delikatnie. Mam potem takie nieznośne poczucie winy, że nie warto tego robić. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Kitty, przestań tak mówić! To co przeszłaś to już przeszłość. Przed tobą nowe życie, lepsze! Nie możesz grzebać sie cały czas w przeszłości, to nie ma sensu. To, że two ojciec, jak piszesz był taki jaki był, nie może zruinować Ci życia!! Jesteś bardzo młoda i wszystko jeszcze przed Tobą. Wszystko dobra, rzecz jasna. Jeśli chodzi o to, że nikt nie może wiedziec o tym, ze masz jakieś problemy, to wiedz, że twoje problemy wydają Ci sie nie do rozwiązania bo usiłujesz być z nimi sama. Po to masz wujka i kuratora, i psychologa, zeby Ci pomogli. Uwierz mi, to nie twoja wina, że masz teraz jakieś problemy. Po tym co przeszłaś to normalne. Nad czymś takim nikt nie przeszedłby do porządku dziennego. Nie wstydź sie i daj sobie pomóc! Czy Ty masz w wujku jakies oparcie? Czy on Ci pomoże jak będzie trzeba? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Może rzeczywiście Kitty poptrzebne sa leki pzeciwdepresyjne, ale niech najpierw pogada z psychologiem. Psycholog zdecyduje, czy wysłać ją po leki do psychiatry. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
I co jej to da, ze dostanie leki psychotropowe!!! Może najpierw do psychologa na konsultacje, bo jak wiesz w tym zaścianku polskim psychiatra zajmuje się głównie wypisywaniem recept. To co kogo boli zupełnie go nie obchodzi. I nie chodzi mi o wstyd, ale o to, ze leki działają tylko dopóki je bierzesz, one niczego nie leczą. A Kitty jest potrzebne trochę spokoju i zmiana sytuacji zyciowej. No i ktoś, kto tchnie w nią wiarę w siebie i chęć do zycia. Leki tego nie zrobią! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Do vieraaa Nie wiem, czy od razu leki i psychiatra. W naszym nałogu chodzi o to, żeby zmienić stosunek do siebie i do świata i zeby nauczyc sie rozładowywać stres w inny sposób. Bo znerwicowani teraz są wszyscy, ale nie wszyscy sie wyciskaja. Do tego potrzebny jest może psycholog, ale nie psychiatra. Leki działaja tylko objawowo, nie likwidują przyczyny. Przestaniesz je brać i wszystko będzie tak jak było. Do Kitty: No chyba, że tak. Pochodzisz z patologicznego domu. Bardzo Ci współczuję. Nie możesz się załamywać! Nie pozwól, zeby to co zrobił twój ojciec zniszczyło Ci życie!! Musisz sobie powtarzać, ze jesteś wspaniałą osobą i zasługujesz na szczęście i lepsze życie. I pamiętaj, że to co robisz ze swoja twarzą to jest kontynuacja tej przemocy której doświadczałaś od swojego ojca. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Do jak cien, A jak myślisz dlaczego Twoja mama tak zareagowała? Czy to dlatego, że się Tobą nie interesuje i ma gdzieś twoje problemy? Czy dlatego, że jest na Ciebie zła za to że wyciskasz i uważa, ze masz tego gronkowca na własne życzenie? Nie wiem, co Ci poradzić. Powiedzałabym, żebyś spróbowała mamie uświadomić, ze to nie jest Twoja fanaberia, tylko poważny problem. Możesz np. pójść do psychologa i poprosić, zeby nawiązał kontakt z Twoją mamą i wyjaśnił jej złożoność problemu (jeśli oczywiście sam tego nie zbagatelizuje). Myślę, ze w ogóle przydałaby sie wam jakas terapia rodzinna.