Gópia Babo, płyn, więc przepis na płyn znalazłam w internecie na stronie luskiewnika...chyba. Zaniosłam go mojej pani doktor pierwszego kontaktu i ona mi zapisała na receptę i zrobili mi ten płyn w aptece. Mam to szczęście , że mam cudowną panią doktor, która zapisuje mi to co chcę:)
Przepisu na ten płyn już nie mam. Musisz przeszukać stronę luskiewnika, albo spróbować wpisać w googla \"płyn rezorcynowy\". Może coś wyskoczy. Teraz mi sie przypomniało, że jakaś dziewczyna na forum o trądziku pisała o tym płynie. To forum chyba się nazywało \"kampania antytrądzikowa\", ale pewna nie jestem.
Na naszym forum też pewnie znajdziesz, tylko musisz przeszukać wpisy. Nawet chyba ja podawałam komuś na tym forum przepis na ten płyn.