

wyciskarka pryszczy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wyciskarka pryszczy
-
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Po wczorajszym wyciskaniu nie ma śledu. Pryszcze skurczyły się, ale buzia nie wygląda najlepiej. Co prawda nie ma masakry, ale wygląda jakoś tak nieświerzo, na lewym policzku pełno ciemnych plamek, nie wiem z czego, chyba z zaschniętych pryszczy (nie wycisnęłam ich!) Ogólnie nie jestem zadowolona. Biust już lepszy. Powoli się goi i srupki schodzą. Czuję się brzydka i zaniedbana:( -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Wysypu ciąg dalszy:( Dzisiaj rano tych kilku pryszczy jeszcze nie było.... Musze sie przyznać, ze wycisnęłam bardzo delikatnie kilka najdojrzalszych. Zdaje sie, ze nie zrobiłam ani jednej ranki, ale i tak mam kaca moralnego. Buzię nasmarowałam Diacnealem i Metronidazolem i maścią na odparzenia. Pryszcze posmarowałam dodatkowo Pimafucortem. Mam nadzieję, że na jutro nie będę usiana czerwonymi rankami i wybroczynami. To już ostatni raz. Nie wycisnę już ani jednego pryszcza, nawet najbardziej delikatnie. Mam potem takie nieznośne poczucie winy, że nie warto tego robić. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Kitty, przestań tak mówić! To co przeszłaś to już przeszłość. Przed tobą nowe życie, lepsze! Nie możesz grzebać sie cały czas w przeszłości, to nie ma sensu. To, że two ojciec, jak piszesz był taki jaki był, nie może zruinować Ci życia!! Jesteś bardzo młoda i wszystko jeszcze przed Tobą. Wszystko dobra, rzecz jasna. Jeśli chodzi o to, że nikt nie może wiedziec o tym, ze masz jakieś problemy, to wiedz, że twoje problemy wydają Ci sie nie do rozwiązania bo usiłujesz być z nimi sama. Po to masz wujka i kuratora, i psychologa, zeby Ci pomogli. Uwierz mi, to nie twoja wina, że masz teraz jakieś problemy. Po tym co przeszłaś to normalne. Nad czymś takim nikt nie przeszedłby do porządku dziennego. Nie wstydź sie i daj sobie pomóc! Czy Ty masz w wujku jakies oparcie? Czy on Ci pomoże jak będzie trzeba? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Może rzeczywiście Kitty poptrzebne sa leki pzeciwdepresyjne, ale niech najpierw pogada z psychologiem. Psycholog zdecyduje, czy wysłać ją po leki do psychiatry. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
I co jej to da, ze dostanie leki psychotropowe!!! Może najpierw do psychologa na konsultacje, bo jak wiesz w tym zaścianku polskim psychiatra zajmuje się głównie wypisywaniem recept. To co kogo boli zupełnie go nie obchodzi. I nie chodzi mi o wstyd, ale o to, ze leki działają tylko dopóki je bierzesz, one niczego nie leczą. A Kitty jest potrzebne trochę spokoju i zmiana sytuacji zyciowej. No i ktoś, kto tchnie w nią wiarę w siebie i chęć do zycia. Leki tego nie zrobią! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Do vieraaa Nie wiem, czy od razu leki i psychiatra. W naszym nałogu chodzi o to, żeby zmienić stosunek do siebie i do świata i zeby nauczyc sie rozładowywać stres w inny sposób. Bo znerwicowani teraz są wszyscy, ale nie wszyscy sie wyciskaja. Do tego potrzebny jest może psycholog, ale nie psychiatra. Leki działaja tylko objawowo, nie likwidują przyczyny. Przestaniesz je brać i wszystko będzie tak jak było. Do Kitty: No chyba, że tak. Pochodzisz z patologicznego domu. Bardzo Ci współczuję. Nie możesz się załamywać! Nie pozwól, zeby to co zrobił twój ojciec zniszczyło Ci życie!! Musisz sobie powtarzać, ze jesteś wspaniałą osobą i zasługujesz na szczęście i lepsze życie. I pamiętaj, że to co robisz ze swoja twarzą to jest kontynuacja tej przemocy której doświadczałaś od swojego ojca. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Do jak cien, A jak myślisz dlaczego Twoja mama tak zareagowała? Czy to dlatego, że się Tobą nie interesuje i ma gdzieś twoje problemy? Czy dlatego, że jest na Ciebie zła za to że wyciskasz i uważa, ze masz tego gronkowca na własne życzenie? Nie wiem, co Ci poradzić. Powiedzałabym, żebyś spróbowała mamie uświadomić, ze to nie jest Twoja fanaberia, tylko poważny problem. Możesz np. pójść do psychologa i poprosić, zeby nawiązał kontakt z Twoją mamą i wyjaśnił jej złożoność problemu (jeśli oczywiście sam tego nie zbagatelizuje). Myślę, ze w ogóle przydałaby sie wam jakas terapia rodzinna. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
do Kitty Przecież Ty masz dopiero 15 lat! Jesteś niepełnoletnia. Twoi rodzice maja prawny obowiązek zapewnić Ci dach nad głową i utrzymanie aż skończysz 18 lat. A nawet wtedy, jeśli będziesz studiować, to mają obowiazek Cię utrzymywać! Powinnaś pójść z tym do sądu rodzinnego! Nie rozumiem co to znaczy \"rodzice mnie nie chcieli\"?! Jesteś ich dzieckiem na litość boską, co to za ludzie?! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
do \"jak cien\" Co to znaczy, że masz gronkowca? Jakiego gronkowca? Bo, wiesz, jest wiele odmian. Na skórze całego ciała żyje sobie gronkowiec skórny i to jest całkowicie normalne i nawet bardzo potrzebne. Każdy człowiek na świecie go ma. To nie jest stan chorobowy. Skąd wiesz, że masz gronkowca? Lekarz Ci powiedział? Jeśli to jest inny gronkowiec np. złocisty, którym zakaziłaś soie skórę podczas wyciskania, to rzeczywiście masz chora skórę i musisz ją leczyć. Nie rozumiem reakcji Twojej mamy! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Jest lepiej :) Pryszcze są mniej widoczne: skurczyły się i bardzo rozjaśniły (to dotyczy zarówno tych wyciśniętych i tych niewyciśniętych), a ten na żuchwie zniknął zupełnie. Nos wygląda zupełnie dobrze, oprócz 1 czerwonego pryszcza na samym czubku :o Dzisiaj pochodzę jeszcze z Pimafucorten na tych pryszczach i będę smarować Diacnealem. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Oprócz tego, reszta twarzy jest bardzo w porządku. Nie wiedziałam, że kilka pryszczy tak może popsuć humor. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Dziewczyny, tragedia! Ranki na buzi już sie zagoiły, ale....dopadł mnie wysyp! Tak własnie mam, że jednego dnia buzia jest idealnie gładka, a na drugi dzień potrafi być wysyp. I to żebyjeszcze jakieś malutkie pryszczyki, ale nie, to są po prostu pryszczole(!!!) takie duże, płaskie, czerwone!!!!! Wyglądają jak rany. Dwa pod lewym okiem i jeden pod prawym, i na boku żuchwy mam jeden pryszcz i dwa mam na lewej skroni. Jednego pod okiem i te dwa na skroni delikatnie wycisnełam, bo były dojrzałe. Teraz modlę się, zeby nie zostały duze ślady. Na początku całą twarz posmarowałam spirytusem z erytromycyną i Diacnealem, ale twarz zaczęła mnie strasznie piec i zrobiła się czerwona. Próbowałam ją uspokoić kremem na odparzenia, ale to nic nie dało i musiałam zmyć wszystko z twarzy. Teraz całą twarz posmarowałam Diacnealem i Metronidazolem, a na pryszcze nałożyłam punktowo Pimafucort (to jest bardzo silna sterydowa maść przeciwbakteryjna i przeciwgrzybicza) No i muszę się przyznać, ze wycisnełam kilka zaskórników na nosie:( Na szczęście nie zrobiłam masakry. Nos posmarowałam Metronidazolem i kremem na odparzenia dla dzieci. No i dołuję sie, że mam paskudną cerę. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Kitty, ja też nie widzę u Ciebie żadnych problemów z cerą! Serio! Masz idealną cerę! W którym miejscu Ty wyciskasz te pryszcze, bo nie widzę! A endokrynologa rzeczywiście możesz sobie odpuścić. To że masz trądzik, to nie znaczy, ze musisz mieć problemy z hormonami. Jest też trądzik niehormonalny. Poza tym, masz dopiero 15 lat, więc hormony są jeszcze niestabilne. Trzymaj się. Wytrwałości! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
U mnie buzia juz prawie całkiem zagojona, a szegółowo mam na twarzy stan następujący: Lewy policzek zagojony. Nie ma żadnych blizn (bo jak miałyby być po 2 \"rankach\" wielkości główki od szpilki?) Prawy policzek zagojony, nie ma blizn (tutaj miałam 1 maleńką \"rankę\" wielkosci główki od szpilki) Na czole: jedna maleńka ranka w ostatniej fazie gojenia Nos zagojony, skóra nareszcie sie zregenerowała. Na brodzie: ranka z boku zagojona, blizna pod kącikiem ust coraz bardziej blednie i przybiera kolor skóry. Nie wyciskam już kilka dni, ale myslę, że dopiero od dzisiaj zacznę liczyć dni bez wyciskania. Więc z dumą odnotowuję 1 dzień niewyciskania. Ostatnio odniosłamm pewien sukces, bo nie wyciskam się mimo stresu. Mam teraz coś strasznie trudnego do zrobienia, siedzę nad tym od zeszłego tygodnia i teraz cały weekend i mimo, że się stresuję, nie mam ochoty na wyciskanie (normalnie wyciskałabym sie od rana do wieczora) W ogóle zauważyłam, że wyciskam znacznie mniej niż kiedyś i okresy abstynencji są dłuższe. To na pewno zasługa tego forum Co do mojego planu odnowy: Od dzisiaj mogę znowu wprowadzić krem z kwasem i dołożę do tego peeling drobnoziarnisty. Jutro kupię sobie biały lakier do końcówek paznokci i paski do frencha. We wtorek idę do fryzjerki obciąć zniszczone końcówki, a w czwartek planuję zrobić farbowanie. Jeśli chodzi o biust, to musi się jeszcze zagoić. Jak się zagoi, to zacznę robić peelingi (moja gąbeczką-terminatorem, bo do tego sprawdza się niezawodnie) i będe usuwać przebarwienia kremem Albucin dr Eris. Później zajmę się ujędrnianiem (nie ma nic wspólnego z wyciskaniem, ale na pewno nie zaszkodzi:) ) No i to chyba tyle, żadne inne zabiegi nie są mi potrzebne. Trzymam za was kciuki. Trzymajcie się dziewczyny!! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Bo nawet mimo tego, ze podejrzewam, ze dziewczyna nie pisze prawdy, to i tak ten topic dodaje optymizmu i wiary w sukces. Myślę, że fajnie byłoby zrobić coś takiego tutaj, oczywiście pod warunkiem, że pisałoby sie prawdę, całą prawdę i tylko prawdę. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Znalazłam na kafe taki topik: \"Drastyczna przemiana... błagam, wspierajcie mnie! Dodajcie otuchy...\" Kobieta opisuje swoją drogę od grubej brzyduli do ładnej laski. Na początku poczułam się bardzo olsniona jej sukcesem i zainspirowana, ale później pomyślałam, że kobieta konfabuluje. W jakieś dwa miesiące straciła chyba z 28 kilo, wybieliła zęby, usunęła blizny potrądzikowe itp. Jest 23-letnią matką dwójki dzieci, musi pracować i zajmować sie rodziną, a przez te dwa miesiące praktycznie nic nie jadła i cały dzień ćwiczyła (12h/dobę, ciekawe jakim cudem czas znalazła??), chodziła ciagle do jakiś klubów fittness i jakiś SPA. A najlepsze jest to, że wydała kilkanaście tysięcy złotych tylko na to, zeby się upiększyć. Uważam się za osobę próżną i egocentryczną, skupioną zanatto na swoim wyglądzie, ale jakbym miała kilkanaście tysięcy złotych uzbierane, to nigdybym nie wydała ich w taki głupi sposób! Pewnie znalazłaby dla nich pożyteczniejsze zastosowanie, albo zostawiłabym na czarną godzinę. Ale po co to piszę? Bo myślę sobie, ze konfabulacje konfabulacjami, ale zrobienie takiego planu naprawczego nie byłoby złe. Fajnie byłoby opisywać w internecie taką drogę od brzyduli do piękności. Myslę, ze to byłaby spora motywacja. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Quleczka, masz rację, ze na biuście nie mam pryszczy, ale wiesz co mnie najbardziej denerwuje? To że na piersiach mam taką \"gęsią skórkę\", drobne wybrzuszenia (nie pryszcze, tylko wybrzyszenia). Na srodku wybrzyszeń jest najczęściej ujście mieszka włosowego - taka mała dziurka z włosem. A jak się take wybrzuszenie naciśnie, to wychodzi albo grudka łoju, albo taka biało-żółta płynna maź. Jakby nic nie wychodził, to bym pewnie nie ruszała. Przepraszam za obrzydliwe opisy:/ -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Quleczka: kostium z golfem! Dobre! :D Jeśli chodzi o twarz u mnie nic się nie zmieniło. Nie dorobiłam sobie żadnych nowych ranek. To co było juz się goi. Wczoraj zeszła odparzona skóra z blizny koło ust. Ślad jest troch różowy i musi na nim narosnąć nowa skóra. Obawiam się tylko, że w tym miejscu zostanie mi biały zrost, bo już widzę że chyba się tworzy. To dziwne, bo rana nie była głęboka. Twarz mam bardzo dobrą, nie mówiąc o tych kilku drobniutkich rankach. Policzki gładziutkie jak pupcia niemowlaka, żadnej blizny, żadnego przebarwienia. Czoło wygląda podobnie. Jeśli chodzi o koloidy, to jak juz pisałam, mam ich trochę na brodzie i żuchwie. Kiedyś były bardzo widoczne, ale teraz zrobiły się dużo mniejsze, płaskie i prawie niewidoczne. To chyba zasługa tego, że cały czas złuszczam skórę kwasem. Trochę żałuję, ze tak sobie zniszczyłam cerę, bo ona już nigdy nie będzie wyglądała tak, jak 10 czy 12 lat temu kiedy nie wyciskałam. Pocieszam się jednak, że mo żna poprawić ten stan. Do mojego kremu z kwasem zamierzam dokupic jakiś peeling mechaniczny i będe miała zestaw do domowej dermabrazji. Jeśli chodzi o dekolt i plecy - plecy są w stanie nietkniętym. Po leczeniu Aknenorminem przestały mi się robić pryszcze między łopatkami i tam juz mam ładną skórę. Jeśli chodzi o dekolt - górna część dekoltu, od obojczyków do podstawy piersi jest śliczna, gładziutka. Tu też pryszcze zniknęły po leczeniu. Problem jest natomiast na biuście. Tu wyciskam namiętnie:( :o Na szczęście większość z tego, co powyciskałam ostatnio już sie goi. Widzę, ze zostają blizny i przebarwienia, więc jak się wszystko całkowicie zagoi, będę robiła peelingi i zamierzam smarować kremem wybielającym przebarwienia. Ale się rozpisałam! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Enchilada i wszystkie załamane dziewczyny! Nie załamujcie się! Nawet jak coś powyciskałaś to rany się zagoją, a z bliznami można sobie radzić np. peelingami. Poza tym, blizny same schodzą, tylko nie wolno się opalać na solarium, bo sciemnieją i będą brzydkie brązowe plamy. Kiedyś przed sesją powyciskałam sobie brodę tak bardzo, że po obu stronach brody miałam wielkie cieknące rany o średnicy 3 cm!!! Sama nie wiem, jak tego dokonałam, ale tak było!!! nie mogłam tego niczym zamalować, bo z tych ran ciekło bardzo dużo płynu surowiczego, tak że aż mi z brody kapał. Więc musiałam zrobić sobie grube opatrunki z gazy przylepionej do twarzy szerokimi paskami plastra! Wyglądałam koszmarnie! Dół twarzy miałam opuchnięty, na brodzie dwa grube, białe opatrunki, przesiaknięte płynem surowiczym. I musiałam tak pójść na egzamin! Ludzie mówili, że wyglądam jakby mnie ktoś nożem pociął! Nawet nie wyobrażasz sobie, jaka się czułam wtedy upokorzona. Ale chyba coś w tym jest że trzeba siegnąć dna, zeby mieć się od czego odbić. To było jakieś 2 lata temu, dzisiaj po masakrze nie ma już ani śladu. Bałam się, ze po tych ranach zostana mi ogromne blizny, jakieś dziury w skórze, ale wszystko się pięknie zagoiło i już zaraz po zagojeniu nie została ani jedna blizna!!! Głowa do góry będzie dobrze! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Gópia Bab ma rację. Nie powinnaś opalać twarzy z ranami bo zostaną brązowe plamy. Takie moje spostrzeżenie. Ostatnio przyglądam sie ludziom i widzę , że wilu z nich wyciska pryszcze. Mówię tu głównie o kobietach. W mojej pracy jest kilka dziewczyn, które mają powyciskane twarze. I nie mówię tu o jednej krostce. dwie dziewczyny mają powyciskane całe czoło, a jedna kiedyś przyszła do pracy z kilkoma takimi wielkimi, opuchniętymi, krwawymi ranami, widać ,że świeżo powyciskane. Więc widać, ze nie tylko my mamy problem. Co jest bardzo ciekawe, te dziewczyny zupełnie się tym nie przejmują. Chodzą z taką masakrą na wierzchu i nic sobie nie robią. Nie używają żadnych podkładów, korektorów! Przecież ja (a zapewne i wy) nie pokazałabym się w takim stanie nikomu - obowiązkowo podkład, korektor, puder! A po co o tym piszę? Bo złapałam się na tym, ze (nie wiem ja wy) ale ja jestem przewrazliwiona na punkcie mojej cery. Wystarczy jedna czerwona kropeczka od wyciśnięcia, a ja juz robię tragedię i mówię, ze mam okropną cerę i nakładam na tę kropeczkę niezliczone tony różnych maści i odliczam czas do zagojenia. Obecnie mam na twarzy stan następujący: na czole - jedna malutka czerwona kropka po malutkim pryszczyku, dwie prawie zagojone ranki (prawie niewidoczne) na nosie - 0 ran, za to dużo obtartej skóry i suchych łuszczących się skórek. Na brodzie: 1 stara ranka z boku, juz w połowie zagojona, a przy ustach blizna posmarowana rezorcyną. Skóra juz zbrązowiała i zrobiła sie skorupka. na policzkach - na prawym policzku 1 czerwona kropeczka wielkości łebka od szpilki, na lewym policzku dwie takie kropeczki. Oczywiście uważam że jest bardzo źle. A inne dziewczyny nie przejęłyby się tym, powiedziałyby, że nie jest źle, i chodziłyby z tymi ranami na wierzchu bez kompleksów, i jeszcze facetów podrywały! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Poważnie myslę o operacji plastycznej -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Quleczka, ja mam tak samo z głosem. Jakis taki jak nie mój, piskliwy, chrapliwy.... Mam jeszcze kompleks na punkcie swojego profilu, bo o ile od frontu wyglądam jeszcze znośnie, to z profilu....bożeszty mój!! I nie mówię tu o zdjęciach. Profil mam paskudny w naturze. Na zdjęciach strasznie wielki nos mi wychodzi. Na żywo jest całkiem znośny, a na zdjęciach wygląda jak kartofel. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
To mi trochę poprawia humor:) http://www.cyberfoto.pl/tematy-ogolne/45993-fotogenicznosc.htm A tu topik z Kafeterii. Widać nie tylko ja mam takie problemy: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2963342 Dzięki Quleczka za sprowadzenie mnie na Ziemię. Wiem, ze problem jest niepoważny, ale gdybyś widzała, jak wyglądam na zdjęciach....:( Gdybyś Ty tak wychodziła na zdjęciach jak ja, też byłabyś załamana. A zdecydowałam się wyżalic tutaj, no bo tu cały czas żalimy się na swój kiepski wygląd, więc to jakby na temat, no i mam pewność, że zostanę zrozumiana:) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
W kwestii prób zastąpienia jednego nawyku drugim mam pewne doświadczenie. Nie chodzi ściśle o wyrobienie w sobie innego nawyku, ale o to żeby znaleźć sobie relaksującą czynność, która zastąpi wyciskanie. Chodzi o to, żeby wyrobić w sobie taką \"inteligencję emocjonalną\" i potrafić rozpoznać stan napięcia, który pojawia sie przed wyciskaniem. Wtedy trzeba zaczać się relaksować przy jakiejś przyjemnej czynności. Próbowałam to wcielać w życie, ale niestety nie pomaga. Uczucie napięcia jest bardzo silne i może być rozładowane tylko przez wyciskanie:( A teraz odbiegnę od tematu - załamałam się dzisiaj rano. Zainstalowałam sobie dzisiaj kamerkę internetową i zobaczyłam się dzisiaj w niej. Wyglądam okropnie! Jestem koszmarnie brzydka!! Gębę mam jak kobyła, jakąś taką długą, brodę cofniętą, usta małe, jakies takie krzywe, niesymetryczne. Zastanawiam się, czy ja tak naprawdę wyglądam(?????) Jeśli tak widzą mnie ludzie, to nic dziwnego, ze nie mam chłopaka. Zastanawia mnie tylko czemu wszyscy znajomi okłamują mnie mówiąc, że jestem śliczna? No przecież nie jestem!! Może boją sie powiedzieć prawdę?? Czuję sie okropnie. Wiem, że nigdy nie byłam fotogeniczna. Zawsze brzydko wychodziłam na zdjeciach, a w kamerze to już zupełnie jak paszczak. Ale jeśli w obiektywie wyglądamy tak jak w rzeczywistości, to ja mam ochotę umrzeć. Kiedyś co prawda słyszałam wypowiedź jakiegoś fotografa, który mówił, że brzydko na zdjęciach wychodzą najczęściej najładniejsze modelki o klasycznej urodzie. Natomiast te o urodzie \"kontrowersyjnej\" wychodzą bardzo dobrze i na zdjęciach wyglądają korzystniej niż w rzeczywistości. Co wy o tym sądzicie? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
wyciskarka pryszczy odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Tzn. patyczkiem kosmetycznym zamoczonym w płynie delikatnie pocieram, żeby płyn lepiej \"wżarł\" się w skórę. Od razu czuję pieczenie i czasami skóra w miejscu posmarowania robi się biała. To znaczy, że została poparzona. No i to trzeba potem zostawić i czekać, aż skóra zejdzie. Dzieje się to po kilku dniach. Najpierw poparzone miejsce ciemnieje, a potem schodzi z niego skóra. Najczęściej blizna się spłyca i rozjaśnia. Żeby całkowicie zniknęła trzeba zabieg powtórzyć kilka razy.