Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wyciskarka pryszczy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wyciskarka pryszczy

  1. Aha, chciałam jeszcze dodoać, że ta mega masakra którą urządziłam w zimie nauczyła mnie trochę dystansu do wyglądu mojej skóry. Teraz nawet jak wycisnę coś i mam kilka małych ranek, nie przejmuję się tak bardzo, bo mam porównanie z tym, jak wyglądałam wtedy. Ale też przestałam sie wyciskać w obawie przed taką samą masakrą. Nie chcę więcej tak cierpieć i tak okropnie się czuć.
  2. A u mnie super. Cofam to co napisałam o Isotrexie. Buzię mam gładką, bez jednego syfka. Nie mam co wyciskać. I na razie przestałam obłazić. Quleczka, Jak Ci minęło wesele?
  3. Ja poobrywałam suche skórki na czole i na nosie, bo obłaże jak jaszczurka. Zrobiły mi się drobne zaczerwienienia, ale nie mam masakry. Posmarowałam kremem na odparzenia dla dzieci. Za kilka dni powinny zniknąć bez śladu. Ogólnie po Isotrexie mam wrażenie piasku na twarzy. Ten lek jest beznadziejny. Mam po nim tylko więcej zaskórników, bo robią mi się suche skórki pod którymi robi się jeszcze wiecej gówna. Ktoś stosował SKINOREN? Albo Reti-A? Może są lepsze?
  4. I jeszcze jeden patent - PUDER ROZŚWIETLAJĄCY! Koniecznie! Jak nałożysz tylko troszkę, to buzia będzie rozświetlona i nierówności nie będą tak widoczne. Skóra wyda się gładsza.
  5. Na zamaskowanie masakry mam jeszcze jeden patent. Najpierw na twarz nakładam zwykły podkład, a później na podkład jeszcze warstwę z korektora w kremie na cała twarz. Nanoszę go gąbeczką, tak jak podkład. Quleczka, napisz mi jak działa ta emulsja Dermoklar.
  6. Quleczka Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale można za grosze kupić sztuczną biżuterię (kolczyki) np. w drogerii Natura, albo w Rossmanie. Na jakieś wyjście, jak potrzeba na jedną okazję bardzo widocznych kolczyków pasujących kolorem do sukienki, to jest dobre rozwiązanie. Jakiego podkładu używasz?? Niedawno po masakrze kupiłam podkład Sorayi ten sceniczny, mocno kryjący. Straszne dziadostwo. Pieniądze wyrzucone w błoto. Nie dość, ze ciemny, to nie kryje zbyt dobrze, źle się rozprowadza i na twarzy wigląda jak maska. Teraz jak mam masakrę, używam zamiast podkładu korektora w kremie. Mam Maybelline Ever Fresh. Trochę zbija się w bruzdach twarzy i podkreśla zmarszczki pod oczami, ale poza tym, kryje lepiej niż niejeden podkład.
  7. Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam o dermoklarze. Kupiłabym zamiast żelu AA Therapy. Dzisiaj wyszłam z domu bez makijażu. Poszłam do sklepu.W sumie nie wyglądałam strasznie, ale twarz mam trochę czerwoną od złuszczania (Isotrex). Przeraziło mnie jedno - moja okropna brzydota. Jestem paskudna. Mam ogromny nochal. Chciałabym go sobie zoperować. Ktoś pytał o sposób na blizny - dla mnie najlepszym sposobem jest złuszczanie. Ewentualnie maść Cepan. Quleczka Gdybyś miała problem z zakryciem twarzy podkładem, pamiętam, że fajny był Max Factor Lasting Performance. Świetnie kryje. Jak da się go więcej, robi trochę maskę i ma ciemne kolory, ale kryje rewelacyjnie. Do tego jeszcze jakiś korektor i można się pokazać bez większego wstydu. Rada z mocnym makijażem oczu jest jak najbardziej ok. Stary sprawdzony trik. Ja do tego dołożyłabym jakąś fajną fryzurę, duże efektowne kolczyki i będzie ok.
  8. Quleczka SULFARINOL jest BEZ RECEPTY!!!!!!!:) Myślę, że dobrze podziała płukanka(lub okłady) - roztwór jodyny z wodą. Lub okłady z szałwii lub kory dębu, albo jednego i drugiego razem. Kupujesz w aptece szałwię i korę dębu, zaparzasz tak żeby powstała dość mocna herbatka. Później moczysz w tym wacik i przemywasz jak tonikiem.
  9. Quelczka, Poszukaj w domu może zotsały ci jakies masci p. zapalne i z antybiotykiem po różnych chorobach. U mnie w domu jest tego pełno. Moze masz w domu krople do nosa Sulfarinol. To jest sulfonamid czyli coś jak antybiotyk, a do tego działa przeciwobrzękowo. Jeśli masz w domu jodynę, możesz zrobić sobie roztwór wody z jodyną i przemywać nim ranki. Na babrzące ranki możesz zastosować okłady z szałwi. Kiedyś w desperacji zastosowałam na twarz taki płyn przeciw infekcjom intymnym Tantum Rosa. Jest bez recepty w proszku do rozpuszczania. Nie drogi. Ale to było czyste szaleństwo. Juz nie wiem, co ci polecić na te zapalne ranki. To są wszystko leki, które możesz znaleźć w domu lub kupić w aptece bez recepty. Zapytaj w aptece, bo hydrocortison w najmniejszym stęzeniu jest chyba bez recepty. Ja stosowałam hydrocortison na ranki (wiem, że nie wolno, ale nie lubię się ze sobą cackać). Przysuszył ranki i zmniejszył obrzęk wokół nich i przekrwienie, zmniejszył pryszcze.
  10. Kurcze Quleczka Chciałabym ci jakoś pomóc biedulko. Wiem jak się teraz czujesz. Jeśli chodzi o nierówności, odkryłam niedawno maseczkę liftingującą. Nie chodzi o jakąs specjalną firmę, po prostu pierwsza lepsza maseczka liftingująca dla pań po 50-tce, w jednorazowej saszetce za 1,50 zł. Zauważyłam, że nawet jak wycisnę kilka pryszczy i później nałożę maseczkę, to nierówności trochę się rozprostowują. Nie jest to jakiś bardzo spektakularny efekt, ale twarz robi się gładsza, a skóra jędrniejsza i bardziej napięta. Twarz wygląda na wymodelowaną. Spróbuj nałożyć przedtem maseczkę z polopiryny lub aspiryny. Mozesz też spróbować smaroiwać ranki i pryszcze hydrocortisonem. To jest maść sterydowa na alergię, więc likwiduję opuchniecie i zaczerwienienie.
  11. Quleczka Spróbuj smarować obficie twarz jakimś kremem z kwasem hialuronowym. To nie jest taki normalny kwas jak AHA, a raczej coś takiego jak kwas tłuszczowy. Kwas hialuronowy nawilża ranę i dzięki temu naskórek narasta szybciej i w bardziej uporządkowany sposób. A jak narasta w uporządkowany sposób, to ślady po ranie są mniejsze.
  12. ODNOŚNIE PŁYNU REZORCYNOWEGO Smaruję nim całą bliznę. Moczę w płynie patyczek kosmetyczny i pocieram nic całą bliznę , starając się nie wyjść poza jej krawędź. Pocieram jakiś czas aż poczuję pieczenie i skóra zrobi się biała. Wczoraj wycisnęłam kilka malutkich pryszczyków. Musiałam. Były już bardzo dojrzałe i właściwie treść sama wychodziła na zewnątrz. Teraz mam 4 czerwone kropeczki na twarzy, ale to są bardzo maleńkie ślady i za dwa dni powinny się zagoić. Poza tym Isotrex chyba działa. Twarz gładka i ma ładny kolor. Quleczka Wiesz, myślę, że twoich ran raczej nie powinnaś smarować niczym złuszczającym, bo to wysusza i opóźnia gojenie (jak złuszczasz, to nowy naskórek nie może narosnąć. Goi się długo i mogą pozostać blizny). Żeby rany się goiły szybciej trzeba je obficie nawilżać nietłustym kremem i smarować maścia łagodzącą i przyspieszającą goijenie. Rany muszą być nawilżone żeby się goiły. Wiem to z własnego doświadczenia. Tribiotic dobrze przyspiesza gojenie, ale wiem, że jesteś przeciwniczką stosowania antybiotyków bez potrzeby.
  13. A ja się na razie trzymam, chociaż i tak uważam, że jestem tutaj najbardziej beznadziejnym przypadkiem. Buzia bardzo ładna, czyli niepowyciskana. Stosuję teraz Isotrex na całą twarz, a na pojedyncze blzenki Albucin i Cepan. Po Isotrexie wychodzą mi pojedyncze pryszcze (początkowa faza pogorszenia) ale staram się ich nie ruszać, bo to nie ma sensu. Czuję, że dam radę. Zrobiłam sobie filmik wizualizacyjny w Power Point, który ma mnie odzwyczaić od wyciskania. Zrobiłam kilka slajdów z chwytliwymi hasłami o niewyciskaniu, które zdają się trafiać do mojej psychiki, kilka slajdów ze zdjęciami zmasakrowanych twarzy z internetu i kilkoma zdjęciami pięknych gładkich twarzy. Spróbujcie, może wam pomoże taka terapia.
  14. Co myślicie o bazach pod podkład? Podobno sa zalecane do skóry tłustej. I podobno podkłady mineralne lepiej się trzymają na bazie. Ja nie wiem, czy używanie takiego czegoś to dobry pomysł. To przecież kolejna warstwa tapety na twarzy. Skóra przeciez nie bedzie oddychać.
  15. A u mnie buzia znów bardzo ładna. Właśnie goją się resztki, jakies drobniutkie ranki i zadrapania sztuk 2. Jestem zadowolona:) Odnośnie kosmetyków zdecydowałam, że zostanę przy moim kremie z La rocha. Do mycia kupię żel Oceanica przeciwtrądzikowy. Zastanawiam się, czy kupić topnik z La rocha czy lepiej Oceanica AA przeciwzmarszczkowy z kwasem hialuronowym. Na razie zużywam rózne próbki z promocji i z gazet. Potrzebuję też podkładu. Myslałam o podkładzie w płynie, jakimś lekkim np. Bourgeois 10 h sleep (ma jasny kolor), albo L\'oreala sypki mineralny. Jednak niedługo będzie jesień ,później zima - deszcz, snieg, zimno. Przydałoby się coś konkretniejszego i wodoodpornego, bo jak snieg zacznie zacinać po twarzy to zaraz wszystko spłynie. Niestety, z podkładów wodoodpornych znam tylko Sisheido, ale po pierwsze nie wiem, czy jest dostępny w Polsce (znalazłam go w necie), pod drugie nie wiem, jakie ma kolory, po trzecie jest trochę drogi:( A właściewie jak się wymawia tą nazwę Sisheido? Na you tube wymawiają , ale jak wymawia się to w Polsce?
  16. Lucy Wiesz, ja już przejechałam się na tzw. profesjonalnych zabiegach i każdemu je odradzam. To w dużej częsci wyciąganie pieniędzy. Metodą prób i błędów doszłam do tego jak powinnam pielęgnować swoją skórę. Mam sprawdzone kosmetyki, sprawdzone strategie. Można powiedzieć że jestem sama dla siebie dermatologiem i kosmetyczą w jednym. Złuszczając w domu różnymi preparatami osiągam naprawdę bardzo dobre efekty, czasami nawet lepsze niż po profesjonalnych zabiegach. Żebym tylko jeszcze nie ruinowała efektów przez wyciskanie, to byłoby super. A tak moje życie kręci się wokół niszczenia twarzy i naprawy szkód. Błędne koło. Teraz mam na kilka malutkich ranek po wyciśnięciu bolesnych pryszczy. Niektóre z nich to już w zasadzie tylko blizny, sa juz całkowicie zagojone, a dwie jeszcze goją się pod plastrami. Te zagojone posmarowałam mieszanką z Epikremu i kremu nawilżającego z kwasem hialuronowym. Podobno ten kwas wspomaga gojenie i skraca je nawet 2-3 krotnie. Poza tym, buzia nawet ładna. Bywało 100 razy gorzej.
  17. pochmUrny....Boże jak ja zdałam maturę?!!!!!!!!!!:/
  18. Dermatolog powiedział mi, że skórę z trądzikiem powinno się bezwzględnie chronić przed słońcem z dwóch powodów: słońce zaostrza stan zapalny i powoduje przebarwienia. Nawet w pochmórny dzień należy stosować kremy z filtrami. Chodzienie na solarium oraz leżenie plackiem na słońcu jest zakazane. Niestety wiele osób o tym nie wie.
  19. Do ihg Polecam krem wybielający przebarwienia Pharmaceris Albucin lub Albucin Maxima. Wedug mnie nie ma lepszego. W lecie powinnaś zabezpieczać skórę silnym filtrem przeciwsłonecznym, bo to promienie UV powodują przebarwienia. Najlepsze są filtry 50+. Tak wysokie filtry mają tylko kosmetyki apteczne. Możesz wypróbować np. krem Anthelios firmy La Roche Posay bardzo dobry.
  20. Lucy dzięki! Ja też lubię Effeclar z La Roche. Cała seria jest genialna. Właśnie kończy mi się żel do mycia Effeclar i szukam tańszego zamiennika. Chcę kupić w zamian tonik mikrozłuszczający Effeklar i chcę zaoszczędzić na żelu. Gdybym kupiła i żel (40 zł) i tonik (40 zł) to nie wyrobiłabym z kasą. Do tej pory jako nawilzacza używałam Rosaliac, bo kiedyś miałam problem z rumieniem. Teraz chcę kupić Auriderm kosztuje ok 70 zł. Jest bardzo skuteczny podobno, ale nadaje się tylko na noc, bo nie ma filtrów. Dużo złuszczam skórę, więc potrzebuję się filtrować. Myślałam więc o jakimś tańszym ale dobrym smarowidle na dzień z filtrami.
  21. Może macie jakieś swoje sprawdzone żele do mycia i kremy nawilżające? Pokończyły mi się wszystkie kosmetyki do twarzy i jestem na kupnie. Mam straszny dylemat, bo nie chce wywalić kasy na coś co nie będzie dobrze działać.
  22. MAM DO WAS PYTANIA O KOSMETYKI. ŻELE (nie moge się zdecydować który lepszy) 1. Oceanic AA Therapy Trądzik (boję się, że będzie za bardzo wysuszał skórę i podrażniał oczy) 2. Iwostin Purritin (j.w.) 3. Dax Perfecta Cera Wrażliwa \"Ratunek dla skóry\" (miałam już ten żel w przezroczystej butelce, teraz zmienili opakowanie, ale nie wiem, czy żel jest ten sam.Na pewno będzie delikatny, ale boję się że nie będzie domywał resztek makijażu i tłuszczu) Moze mi doradzicie, który kupić. KREM NAWILŻAJĄCY: Myślę o Olay emulsji do cery tłustej i mieszanej z SPF15 (filtr bardzo wazny), ale nie wiem, czy nie będzie podrażniała oczu (nawet jak posmaruję twarz omijając oczy, krem rozpływa się po całej twarzy i jakimś cudem dostaje do oczu) Używałyście? Dobra? Wiem, że dużo ludzi w Polsce i za granicą chwali tą emulsję.
  23. U mnie prawie super. Zostało kilka większych blizn. Właśnie się ich pozbywam. Kupiłam plaster szybkogojący Salvequick w płynie, żeby wypróbować. Nałożyłam na te niedogojone blizny i zobaczymy jak będzie dzialał. Na razie mam wrażenie, ze lepiej działają plastry tradycyjne. Reszta buzi ładna.
  24. Różnie to bywa z tym make-upem u różnych osób. Dla mojej skóry podkład jest obojętny. Ani nie pomaga ani nie szkodzi. A na pewno nie powoduje wysypu nowych pryszczy. Przynajmniej ja jeszcze nie używałam podkładu, któryby mi szkodził. Ostatnio spędzam dużo czasu w domu bez makijażu i cerę mam taką jak zawsze. U mnie wysyp powodował za to nie podkład, ale puder sypki. UWAŻAJCIE NA SYPKI PUDER MATUJĄCY SEPHORY! Nie wiem, co oni do mniego dodają, ale po każdym użyciu tego pudru miałam twarz w wielkich czerwonych wulkanach. Łudziłam się, że to nie od niego, ale jak tylko przestałam go używać, twarz wróciła do normy i wielkie wulkany już mi się nie robią. Z czystym sumieniem polecam za to puder Rimmel Renew and Lift. On jest z dodatkiem minerałów i ma właściwości pielegnacyjne. Moja buzia dochodzi do siebie. Wygląda coraz lepiej. :))) Ciesze się, bo niedługo będę potrzebowała nowego podkładu i mam zamiar kupić jakiś lekko kryjący, rozświetlający, dający bardzo naturalny efekt. Może nareszcie będę mogła bez obaw go używać.
  25. Zgadzam się. Problem niedoskonałości skóry urasta u mnie do rangi problemu numer jeden. Ciągle myślę o pryszczach, a jeszcze bardziej o drobniutkich rankach. Chciałabym mieć idealnie gładziutką i jednolita buzię. Nie wiem, czy tak się da. Pocieszam się tylko tym, że wiekszość ludzi, którzy mają pryszcze wyciska je. Poza tym, dziewczyny mają czasami dużo gorszą skórę i chodzą bez makijażu. Dla mnie nie do pomyslenia. Chory perfekcjonizm.
×