Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anulka25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześć dziewczynki, co do tych zachciewajek to ja czasem mam (szczególnie jajecznica i nektarynki:):):)) ale odkąd biorę feminatal to nie chce mi się wcale jeść, za to zanim zaczęłam brać te witaminy jadłam jak głupia :) na początku skoczyłam na wadze 2 kg a przy kolejnej wizycie u gina po m-cu miałam już 0,5 kg mniej. Widocznie te witaminy sprawiają, że wszystkie potrzeby organizmu zostają uzupełnione.
  2. Słuchajcie dziewczynki, czuję ruchy mojego kochanego maluszka :):):) A co dziwne to moja pierwsza ciąża i jestem w 16 tyg. Najbardziej czuję jak zjem czekoladę :) wtedy strasznie się wierci :) pytałam gina i powiedział, że jest to możliwe chociaż przeważnie w drugiej ciąży ale jak kobieta jest bardzo wrażliwa to też może poczuć przy pierwszej :) Jestem taka szczęśliwa,że za każdym razem jak czuję jego ruchy to beczę jak bóbr. A poza tym przytyłam już od początku prawie 4 kg i brzuszek mam już całkiem ładny. Nie mieszczę się już w stare ciuchy ale na szczęście moja kuzynka była niedawno w ciąży i dała mi świetne ubrania :) Za tydzień idę na USG i jeszcze pogadam z ginem o tych ruchach bo może się jeszcze okazać że to wcale nie 16 tydzień a więcej :) Przesyłam Wam kochane buziaczki w brzuszki :) I życzę Wam abyście też już doznały tego pięknego uczucia smyrania w brzuszku (na początku smyrania, a potem mocnego kopniaka... :):):)) :) pa pa pa
  3. Witajcie dziewczynki!!! Milusia25-ja też pracuję, ale zaczynam się coraz częściej zastanawiać nad zwolnieniem, bo moja praca polega na siedzeniu 8 godzin przy komputerze i oprócz tego, że jest to niezdrowe to jeszcze zaczyna mnie coraz częściej boleć brzuch od tego ciągłego siedzenia. Mój pracodawca wiedział o mojej ciąży jak byłam w 6 tygodniu, bo wtedy już gin wystawił mi zaświadczenie, które dostarczyłam do działu kadr. Muszę Wam powiedzieć, że wszyscy zareagowali super na wieść o mojej ciąży. Pan Dyrektor nawet przyszedł mi osobiście pogratulować. Zachował się bardzo miło :) A co do mojej pracy to nie miał żadnych propozycji, bo u mnie jest odwrotna sytuacja. Praktycznie tylko ja zajmuję się tym co robię i nikt mnie nie zastępuje dlatego nie byłoby mu to na rękę żebym poszła na zwolnienie, dlatego też jeżeli wszystko będzie OK to będę siedziała jak najdłużej. A poza tym ja też obawiam się, że w domu będą się strasznie nudziła :) Aaa...zapomniałam Was zapytać, dziewczynki, czy Wy też macie czasem takie bóle brzuszka jakby przed okresem. Mój gin powiedział, że jest wszystko OK i że czuję takie bóle, bo jestem bardziej wrażliwa, ale ja się obawiam, że dzieje się coś złego :( Może rzeczywiście przesadzam, bo w końcu to moja pierwsza ciąża ale się martwię. Pozdrawiam wszystkie Mamusie, buziaczki, pa pa pa....
  4. Witajcie dziewczynki :) Nie odzywałam się klika dni, bo byłam troszkę zaganiana ale muszę się z Wami podzielić moim wielkim szczęściem :):):) Wczoraj byliśmy z mężem u gina i pierwszy raz widziałam moją fasolkę gdy już przypomina człowieczka :) Ale super przeżycie, po prostu nie da się tego opisać... mój maluszek ma 12 tygodni i 57 mm wielkości i strasznie ale to strasznie się kręci :) mój mąż myślał, że jeszcze mało będzie widać, ale aż sama się zdziwiłam, normalnie macha rączkami i nóżkami, coś pięknego :) za miesiąc jak będę szła na kolejną wizytę dowiem się kim jest ten mały rozrabiak:) Trzymajcie się dziewczynki i uważajcie na kochane fasolki, pa pa pa...
  5. Witajcie dziewczynki, odnośnie brzuszka to u mnie już widać i też jest już 12 tydzień, przytyłam tak samo ok. 3 kg :) nie mieszczę się w moje ulubione spodnie i muszę sobie coś kupić bo nie mam w czym chodzić do pracy :( Widzę że większość z Was siedzi w domku :) ja też się już powoli nad tym zastanawiam bo siedzenie 8 godzin przed komputerem nie jest wcale zdrowe. Ostatnio często pobolewa mnie podbrzusze, nie mocno ale wiadomo że się martwię, czy wy też tak macie?? Za tydzień idę na USG a jak będzie po wizycie to podzielę się z Wami nowinkami na temat mojego brzuszka, pa pa pa.
  6. Witam wszystkie przyszłe mamusie, przypadkim znalazłam się na tej stronie i postanowiłam się do Was przyłączyć. Bardzo podobają mi się wasze wypowiedzi i myślę, że raźniej będzie nam przetrwać te kilka miesięcy razem. Jeszcze nie wiem na kiedy mam termin, ale ostatnią miesiączkę miałam w lutym czyli rozwiązanie będzie pewnie na początku grudnia albo pod koniec listopada. Byłam już kilka razy u mojej zaufanej pani ginekolog, na początku byłam 2 tygodnie po przewidzianym terminie miesiączki i lekarka stwierdziła wczesną ciążę ale nic nie pozwoliła mówić w pracy i najbliższym bo wcześniej miałam problemy z hormonami i jajnik mi troszkę źle funkcjonował. Po prostu nie było jeszcze pewności że będzie dobrze. Przepisała mi luteinę i biorę ją do dzisiaj i tak jeszcze dwa tygodnie. Byłam u mojej lekarki 2 tygodnie temu z wszystkimi wynikami i założyła mi już książeczkę ciążową mówiąc że wszystko jest OK:) z kalendarzyka dla kobiet ciążarnych wynika że to 11 tydzień :), jem jak głupia (same słodycze i owoce a na inne posiłki nie mogę patrzeć ) i przytyłam już 2,5 kg czekam z utęsknieniem na wasze wypowiedzi, pa pa.
×